Życie samotnych seniorów

[Kaima]

No i jak, Helenko, prognoza sprawdziła się? U mnie było ciepło i słonecznie, chociaż nie od samego rana. Rano było chłodno. W naszej lokalnej gazecie przeczytałam dzisiaj artykuł o Czermnej - Kaplicy Czaszek, kościołach, Pomniku Trzech Kultur i jeszcze innych ciekawostkach.
Danusia pewnie bawi urodzinowych gości, a Dancia cieszy się weekendem.
Spokojnej nocy!

[Dancia54]

Hej , hej !
Dancia od kilku chwil dopiero zaczyna cieszyć się weekendem . A Wy wszyscy pewnie już śpicie smacznie .
Krysiu pytasz jak sobie radzę ze snem.... Powiem Ci tak -
wracam ok. 23-ej , padam na nos ale jak wejdę do domku sen odchodzi . Z kolei bladym świtem ratuję się kawą i do
pracy również zabieram w kubku termicznym świeżo
zaparzoną , tam sobie popijam zanim nie skończy się . Muszę
jakoś radzić....
Danusiu , które urodziny obchodził Twój podopieczny ?
Teraz pewnie smacznie śpisz....
Helenko Ty masz rehabilitację ale i mnie to czeka , po
badaniu fotogrametrycznym okazało się , że mam
skrzywiony kręgosłup itd... . Zaleceń jest mnóstwo .....
Faktycznie - plecy dokuczają , szyja również i chyba stąd
te zawroty i bóle głowy (dotąd niewykryte) .
Tak jakbym miała za mało problemów .
Ale nic to , pogoda poprawia się , w tej chwili jest +11 st. ,
ma być cieplutko i o to chodzi .
Moja przyjaciółka dziś wróciła zza granicy , dzwoniła już
i jestem zadowolona , nie będziemy mogły nagadać się .
Jutro czekają mnie obowiązki domowe , może uda się w
końcu wybrać do fryzjera , potem siłownia ,,pod chmurką ''
a dalej ? Nie wiem..... zobaczymy .
Weekend więc wspaniałego i pogodnego Wam życzę .

[Kaima]

Dzień dobry! Jest już 6 st. i pełno słońca.
Mamy nowego sąsiada, który jeszcze się nie wprowadził, ale namiętnie remontuje mieszkanie. Wczoraj szalał - nie wiem, jakie maszyny miał, ale słychać było eskadrę samolotów odrzutowych. I tak całe popołudnie do 21.55. Dzisiaj będzie podobnie, więc wyniosę się z domu. Nie mam mu za złe, bo musi to zrobić, więc niech hałasuje i kończy jak najszybciej. Tylko muszę wynieść się z domu. Na szczęście przy ładnej pogodzie to nie problem. Wybiorę się daleko na rower, potem na działkę a wieczorem pójdę na wczesną Zofię.
A teraz zapraszam na kawę, dopóki cicho.

[Kaima]

Danciu, z kręgosłupem już tak jest, że rozsyła ból po wszystkich kościach. Dobrze przeprowadzona rehabilitacja pomaga na długo, więc nie zwlekaj i zapisuj się w kolejkę.
Danusi i Helenki nie budzę, niech śpią.

[danusiia]

Ale ja juz od 7,00 na nogach!Wypiłam tym razem wodę z cytryną i miodem i zjadłam 2 małe kawałki sernika który upiekłam dla dziadka!Gości nie musiałam bawić-doskonale bawili sie sami!Zaspiewałam dr.STO LAT!A Niemcy po swojemu na nutę angielską!Potem była uroczysta kolacja na którą przygotowałam moją sałatkę sledziową pod pierzynką.Były tez rózne sery,wędliny itp...Dr.położyłam o 21,00 bo był bardzo zmęczony!!Sama tez poszłam do siebie.To byłoby na tyle-na razie!!

[HelenaB]

Dzisiaj-pogoda marzenie ,a wczoraj? pytasz Krysiu czy sie prognoza sprawdziła właściwie i tak i nie,a dlaczego?otóż rankiem było pięknie,słoneczko grzało ,że hej!ale już sie chmurki zbierały no i (wzięłam profilaktycznie parasolkę)gdzieś ok-13-tej przeszła burza z gradem -ja nawet nic nie widziałam bo w tym czasie byłam na zabiegach -dopiero po wyjściu patrzę ,a tu nagła zmiana zimno ,ulica płyną strugi deszczu ,ale już było po wszystkim.Jak wspominałam miała przyjechać córka z wnukiem ,ale córka zadecydowała,że sobie przyjedzie autobusem (wnuk miał trening)no i jak przyjechała to akurat trafiła na ten grad -dobrze ,że kawałek od przystanku pracuje Jej córka w banku ,więc tam dosłownie "wpadła",ale już niestety cała mokra,bo nie miała parasolki-jak sie spotkałysmy to wyglądała -jak "zmokła kura"-nie mogłam sie powstrzymać od śmiechu ,a to dlatego że -to już sprawdzone -jak tylko ma przyjechać do Kudowy to zawsze zaczyna padać .
Krysiu!nie Masz wyboru -więc dotleniaj sie i podziwiaj piekno wiosennej przyrody ,a jeżeli chodzi o te miejsca o których czytałaś to moja okolica ,a teraz to już zupełny szał- najazd wycieczek szkolnych(mają wolne bo trwają matury)
Dancio!kochana nie Masz co czekać tylko idż do lekarza po skierowanie -bo trzeba będzie troche niestety poczekać w kolejce ,ale sie rozpisałam -pozdrawiam serdecznie i zyczę wszystkim PIĘKNEJ SOBOTY

[danusiia]

dobry wieczór!Wszyscy juz odjechali,cisza nastała!Dr.zmęczony bo układał puzzle z 200 sztuk.Jutro dokończy.Ja byłam na długim spacerze i też jestem zmęczona!2 razy wędrowałam z obciażeniem pod górę po uliczkach.Tu w Bawarii takie ulice są-raz pod górę a raz na dół wielki spadek!!Najgorzej jest na starym miescie gdzie jest bruk-można upasć!Ale całą zimę nic sobie nie zrobiłam a w Polscew lutym wywaliłam się na plecy i głowę!Jeszcze do tej pory(3 m-ce)boli mnie jeden krąg i prawa łopatka!!
Ponosiłam do piwnicy 15 razy drzewo porąbane we wiaderkach.Jeszcze na jutro zostało mi układanie na podwórku w zgrabny stosik! Pogoda nadal ładna-ciepło i trochę pada deszcz! Życzę wobec tego miłego wieczoru i fajnej niedzieli!

[Kaima]

Danusiu, czy rodzina Twojego podopiecznego zdaje sobie sprawę, jaki skarb trafił im się w Twojej osobie? Oprócz obowiązków i sernik upiecze, i sałatkę zrobi, i drzewo ponosi, i przy tym jeszcze wesoła!
Helenko, a przysłowie mówi"Parasol noś i przy pogodzie". Córka nie przeziębiła się?

[Kaima]

Dzień miałam udany połowicznie. Musiałam dodatkowo posprzątać jeszcze raz przedpokój. Pisałam o sąsiedzkim remoncie. Rano zobaczyłam, czemu wczoraj był taki hałas - zmieniano drzwi wejściowe do mieszkania. Nowe są większe od starych i chłopacy kuli grubą nośną ścianę. A kurzu wszędzie było pełno - nie wiedziałam, że mam nieszczelne drzwi. Wieczorem poczułam się źle i teraz też mi jakoś dziwnie. Ale między rankiem a wieczorem przejechałam 17 km na rowerze, a potem byłam na bardzo
przyjemnym spotkaniu u Zofii.
Pójdę już do łóżka, szybciej przyjdzie ranek i nowe siły.
Spokojnej nocy.

[Dancia54]

Witam słoneczka .
Krysiu , bój się Boga ! Czemu wstajesz tak wcześnie nawet
w sobotę ?
Następna - Helenka..... też spać nie możesz ?
Danusia ... rozumiem - ma obowiązki więc nie ma mowy o
dłuższym spaniu . Ale , ale ..... Danusiu , Twoim obowiązkiem
jest noszenie drewna u tego Twojego p. doktora ? Tak
powinno być ? Bo moim zdaniem to chyba rodzina podopiecznego powinna to robić , może mylę się ale nie znam
tamtejszych zwyczajów ...
Dziewczyny , dzięki i wiem , że macie rację odnośnie kręgosłupa , dziś nawet odkurzałam mieszkanie ,,na raty '' bo ból był silniejszy niż zwykle .
Życie zrobiło swoje i tyle.. ale dość kochaniutkie , dziś i u
mnie świeciło słoneczko i było ponad 20 st. . Nawet nie
wnosiłam na noc ziela z balkonu , ma być ciepło .....
Krysiu , ten remont sąsiada musisz jakoś wytrzymać , u nas na górze ktoś non stop coś wierci i trwa to od ubiegłego roku . Całe szczęście , że robi to w dzień....
No dobrze..... rozpisałam się ale pozdrawiam wszystkich
cieplutko i życzę wspaniałej niedzieli .

P.s. Janku (Stefanie) .... już drugą wiadomość wysłałam Ci
na GG...... pozdrawiam .

[Dancia54]

https://youtu.be/Hg971fW3E_A

[Kaima]

Dzień dobry!
Danciu, wstałam o 5.20. Nic na to nie poradzę, chętnie pospałabym, albo poleżała dłużej, ale kości bolą. Zresztą, jakoś wydajnie śpię, bo o tej wczesnej porze czuję się wyspana. A dzień zapowiada się pogodny. Nie wiem, co będę robiła. Na rower pewnie nie pojadę, bo wczoraj źle się czułam i może zbyt sforsowałam się. Trzeba odpocząć.
Najlepszego dnia życzę wszystkim!

[HelenaB]

Dzięki Kochane za pozdrowionka i wspaniale przygotowane śniadanie przez Krysię
.Danciu!ja tak mam ,że raniutko wstaję ,ale po południu niestety (chyba brakuje mi)tych rannych godzin i muszę po obiadku sie troche położyć(tzw.lekka drzemka)Pamiętam jak mój Tata zawsze mówił -poczekaj jak będziesz w moim wieku- (jak Mu mówiłam po co tak rano wstajesz )to się sama przekonasz-no i faktycznie -to prawda.Co do wczorajszej pogody -owszem rankiem było wprost cudownie ,ale około południa zachmurzyło sie no i nie liczyłam ,ale kilka razy popadało .a nawet gdzieś w oddali grzmiało-tak że tylko poflancowałam sałatę i posiałam buraczki w szklarni ,a dopiero póżnym popołudniem można było spokojnie posiedzieć przy grillu.Dzisiaj też jak na razie zapowiada sie pogodny dzień ,ale.....Córka nie była zbyt zadowolona z pogody -Ona kocha ciągle coś tam siać ,przesadzać (kwiaty),ale się po prostu nie dało -bo były nawet takie chwile ,że swieciło nawet słońce i jednoczesnie padał deszczyk-ot-prawdziwie majowa pogoda ,ale ja tam jestem zadowolona bo przez te wiatry ,przymrozki -było okropnie sucho ,a tak wszystko odżyło .Pozdrawiam serdecznie i

[HelenaB]

Dodam jeszcze wierszyk -dla przypomnienia --po prostu WSPOMNIEŃ CZAR
Maj jest jeden w całym roku.
Pachnie bzami i konwalią
Zapachami las wypełnia
Świat maluje kredką barwną.

Maj, słowiczych treli pełen -
Wabią, kuszą, omamiają
Namawiają do miłości
Słodką pieśnią upajają.

Maj, to miesiąc zakochanych
Pełen czarów i uniesień.
Pozostaną z nich wspomnienia
Gdy nastanie uczuć jesień

[danusiia]

Hej!Dzis pospałam do 7,30!!Dr.jeszcze śpi-odsypia gościnę!
Do moich obowiązków nie nalezy nosić drzewa ale po co będe siedzieć bezczynnie skoro dr.jest w towarzystwie dzieci?
Ja zreszta lubię cwiczyć jak wiecie a więc taka wędrówka do piwnicy z 15 razy do spocenia to fajna rzecz!!Ta gościna jest fajna ale nudna-oni piją wino.
Szparagi po niemiecku to zadna rewelacja.Ugotowane bez soli,sos z żóltek i masła oddzielnie.ziemniaki w mundurkach
i szynka w plasterkach.Wszystko to wrzucamy na talerz i solimy po wierzchu!Do tego białe wino półwytrawne.Opowiedzieli mi,że to tradycyjna potrawa.
Dzis jest dzień matki w Niemczech,wczoraj sprzedawali kwiaty na ulicy koło Kauflandu.A więc drogie mamy już dziś składam Wam serdeczne zyczenia!!Wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia!


Potem będzie jeszcze jedno Święto:26 maja!!

[Kaima]

Ładna u nas dzisiaj pogoda, wyszłam na spacer na obrzeże miasta. To mazowiecki pejzaż - płaski i monotonny. Górek nie widać, ale podczas jazdy rowerem czuć je w nogach.

[Kaima]

Helenko, święta prawda ze spaniem na starość. Matka koleżanki mówi, ze najgorsza pora dnia to ranek. Ona budzi się o 5.00 albo i wcześniej, ale nie może wstać, bo domownicy jeszcze śpią i nie chce przeszkadzać.
Danusiu, na miejscu rodziny Twego podopiecznego nie puszczałabym Cię wcale do Polski. A jeśli kiedyś nie zechcesz wrócić? Zapachniało mi szparagami. Może są w Lidlu? Najbardziej smakują mi tradycyjnie - z masłem i bułeczką.
Udanego popołudnia i wieczoru!

[HelenaB]

Ogrodnicy dziś mijają,
jutro Zośka się pojawi,
no a potem jest nadzieja,
że pogoda się poprawi.
Że się zrobi wreszcie ciepło,
jak na maj przystało,
i jasnego blasku słońca,
nie będzie za mało.(z netu)
Rano myślałam ,ze będzie fajnie-bo było ciepło ,słonecznie ,ale gdzieś ok.13-tej pojawiły się chmury (od strony Czech -murowany deszcz)
no i popadało chyba już ze 3razy.Zięć z synem zdązyli tylko zrobić rundkę rowerami ok.25 km
(świetna trasa przez Czechy)no i po pogodzie
Krysiu -piękna foteczka ,ale ja lepiej jakoś czuję sie w górkach -pomimo,ze urodziłam sie
w Brwinowie(k/W-wy),ale od dziecka (3-latek)
zamieszkałam tutaj z Rodzicami i bardziej zżyta jestem z tym górskim krajobrazem,aniżeli z równiną
Danusiiu!znam trochę zwyczaje niemieckie i wiem ,ze sa to ludzie b.oszczędni,ale lubią sie tez wspaniale bawić szczególnie z okazji jakiś uroczystości rodzinnych,kochają tez turystykę -szczególnie zagraniczną -nieraz podziwiam starsze osoby -wędrujące po górach,zwiedzające różne ciekawe miejsca itp.Serdecznie pozdrawiam i zycze miłego wieczorku-dobranoc

[Kaima]

Dzień dobry! Kawa na dobry początek !

[danusiia]

Dzień dobry!Dziś słonecznie ale jest zimno!Była mgła z rana.Życzę miłego dnia a wszystkim Zosiom duzo zdrowia!Chyba wsród nas nie ma zadnej Zosi??


Mój bratanek przysłał mi takie zdjęcie!Przekwitaja juz tulipany!