"Pszczółki Jolity". Pszczółki-czyli Te Co Lubią Miód.

[basia2002]

Witaj Gienek. To dobrze , że do Gliwic z Tobą pojedzie sąsiad na badania Aparatu słuchowego. Życzę Ci żeby ustawili Ci dobrze parametry w Aparacie i żebyś miał dobry komfort słuchowy. Będę trzymać kciuki , żeby się wszystko Ci dobrze powiodło.
Przyszłam życzyć Wam dobrze przespanej nocy , snów płynących w Krainę marzeń , dobrego wypoczynku , snów słodkich jak miód , a jutro do spotkania się na wątku
tu znów, Dobranoc.

[gracja50]

Dobry wieczór. Ponownie witam wszystkich. Basiu, bardzo Ci dziękuję za troskę Jak kiedyś pisałam jesteś szczególną osobą. Martwisz się o innych, myślisz o innych i o innych się troszczysz. Masz w sobie wiele empatii.
Jesteśmy jeszcze w mieście Wisła. Po nocnej nawałnicy w mieście sprzątanie. Dożynki się nie odbyły. Szkoda ludzi. Tylu ludzi przygotowywało się do święta plonów ale z żywiołem nikt nie wygra. Jeszcze dziś sprzątano po nawałnicy a ulicami płynęły wypływające góry strumyki wody, niosąc błoto i gałęzie. Na szczęście tu gdzie mamy nocleg, w Wiśle-Malince obyło się bez szkód. Samochód cały. Troszkę pojeździliśmy po okolicy bo spacerować po błocie nie miałam chęci. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłam. Nawet w Tatrach jak byliśmy była burza ale nie taka. I ta straż pożarna ciągle jeżdżąca na sygnałach, i grzmoty i błyski. Coś potwornego. Współczuję tym, którzy odczulii to najmocniej. Mają zalane piwnice a może i mieszkania.
Wszystkim życzę spokojnej nocy. Biorę tabletkę na sen i idę spać. Dobranoc.

[gynek66]

Witajcie moje pszczółki. Pochmurno po nocnych opadach u nas,. Jest wyż musiałem zażyć prochy na niż.

Pozdrawiam miło was.

[Janina1403]

Dzień dobry. Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w naszym Ulu.
W dniu pogrzebu naszej Moderatorki - Krychy. O godz. 14;00 będę odmawiać Różaniec.
Ostatnie pożegnanie, do zobaczenia na innej drodze. Niech Bóg ma Cię w swojej opiece. Spoczywaj w spokoju.[*]

[Wodniczka]

Witam wszystkich serdecznie
U mnie też w nocy padało, w południe poszłam na ogród, trawa była mokra, urwałam kilka gałązek aronii, umyłam, i się posiliłam.
Powiesiłam pranie na suszarce na dworze, jest lekki wiaterek, niech schnie.
Leki, dostarczone organizmowi, kawa wypita, kawałek placka zjedzone, poobrywałam uschnięte różyczki.
Teraz odwiedzam swoje zaprzyjaźnione strony na Klub Senior Senior Cafe
Wszystkim życzę miłego dnia

[basia2002]

____
Witam Was wszystkich kochani na wątku nie może zabraknąć światełka pamięci
w dniu Ceremonii pogrzebowej dla naszej Moderator- Krycha.
Odmówię cząstkę różańca , żegnaj nam Krysiu . Spoczywaj w spokoju[*]
Razem z kolegą Gienkiem ;- Zapalamy Krysiu dla Ciebie światełko
niech zawsze płonie na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci. Żegnaj...
____

[kryba]

Witam cały słodki UL,

Basiu - dziękuję za Twoje ciepłe słowa na mój temat.
Ja też Ciebie bardzo lubię i lubię zaglądać i czytać Twoje wiersze i posty.
To miłe i zarazem tak potrzebne każdemu z nas ofiarować sobie nawzajem
trochę uwagi, radości, a może z czasem przyjaźni.



😊 Miłego, radosnego poniedziałku życzę i pozdrawiam cieplutko wszystkie Pszczółki i Gucie.😊

[Wodniczka]

Krysiu moderatorka nasza, spoczywaj
w spokoju, NIECH CI ZIEMIA LEKKĄ BĘDZIE[*]

[gynek66]

Spawa załatwiona , za 1 godz z powrotem byłem w domu.
Niech spoczywa w spokoju Krystyna. Czerp życie z wieczności Krysiu.
Po przyjeździe z Gliwic uzbierałem 3,5 litra malin. Jutro sok będzie z nich. Dużo, bardzo dużo malin jest, chyba je zostawię ślimakom . Na co mi tyle malin.Sąsiadka tylko raz zbierała, i mówiła nie ma czasu na zbieranie. Na jesieni zlikwiduje połowę malin.

Dobrej nocy. Dzięki Ci Basiu za wpis za mnie.

[basia2002]

Jeszcze postanowiłam do Was zajrzeć bo wcale nie mam ochoty na spanie.
Mąż już o 23-ciej udał się do sypialni i tak zawsze idzie regularnie
spać natychmiast usypia , mogę mu tego pozazdrościć.
Powinnam dzisiaj też dobrze zasnąć ze zmęczenia bo byłam
u Dentysty zrobiłam dość długi spacer dużo kroków i byłam w ciągłym
ruchu przez jakiś czas co zmierzył dzisiaj mój krokomierz to pokazuje .
Ten długi spacer dobrze mi zrobił , a w szczególności musiałam się
odstresować tym , że miałam pobrany wycisk szczęki i już na jutro
po 14-tej mam do odbioru nowe ząbki. Zupełny komfort wróci
z powrotem tylko, żeby jutro okazało się, że wszystko pasuje i było
zrobione dobrze to będę zadowolona, ale nie zawsze za pierwszym
razem wszystko pasuje, zobaczymy jutro.

Pisze Grażynka. Jesteśmy jeszcze w mieście Wisła. Po nocnej nawałnicy w mieście sprzątanie. Dożynki się nie odbyły. Szkoda ludzi. Tylu ludzi przygotowywało się do święta plonów ale z żywiołem nikt nie wygra. Jeszcze dziś sprzątano po nawałnicy a ulicami płynęły wypływające góry strumyki wody, niosąc błoto i gałęzie. Na szczęście tu gdzie mamy nocleg, w Wiśle-Malince obyło się bez szkód. Samochód cały. Troszkę pojeździliśmy po okolicy bo spacerować po błocie nie miałam chęci. Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłam. Nawet w Tatrach jak byliśmy była burza ale nie taka. I ta straż pożarna ciągle jeżdżąca na sygnałach, i grzmoty i błyski. Coś potwornego. Współczuję tym, którzy odczulii to najmocniej. Mają zalane piwnice a może i mieszkania.

Grażynko ♥- Dziękuję , że się odezwałaś to okropne co musieliście
przeżyć dobrze , że samochód cały i wrócicie do domu bezpiecznie ,
a przy takich nawałnicach bywa różnie. Straż Pożarna dość szybko
usuwała szkody, ale co przeżyliście strachu to sobie można wyobrazić
tego nikt nie przewidzi , że nawałnica może być aż tak groźna, a tym
bardziej w górach. Jesteście w bardzo ładnym miejscu i jest dużo
do zwiedzania , myślę , że same widoki Ci zrekompensują i zapomnisz
o burzy przez ten dalszy czas zwiedzania. Grażynko życzę samych
pogodnych dni.

Pisze Krysia;-To miłe i zarazem tak potrzebne każdemu z nas ofiarować sobie nawzajem
trochę uwagi, radości, a może z czasem przyjaźni.

Krysiu ♥- to oczywiste , że musimy sobie wzajemnie ofiarować
szacunek, zainteresowanie dobre słowo i nieść każdemu uszanowanie.
Bardzo ładnie i często ujmujesz te słowa w swoich wierszach przez to
lubię je czytać. Myślę, że od nas samych zależy co sobie przekazujemy.
Nie zawsze jest o czym pisać , ale przyznajesz mi rację , że nawet
zwykłe słowo na dzień dobry czy pozdrowienie też ma duże znaczenie,
wiadomo , że ta osoba o nas myśli. Ja nie zawsze do wszystkich się
odniosę , ale zawsze Was wszystkich jednakowo traktuję i cieszę się ,
że jesteśmy razem bo jesteście wspaniali.

Pisze Zosia;- Syn przyszedł z rodziną , niedziela zachmurzona, byłam na dworze i deszcz kropi, nawet nasza kotka jest w domu.
Obiad zjedliśmy na tarasie. Zaraz osy się zleciały (których ja się boję, córka się śmiała, nie odganiaj.. nic nie zrobią) Upiekłyśmy (córka) ciasto z rabarbarem)

Zosiu ♥- można Ci pozazdrościć , że macie pięknie urządzony
duży taras z dużym stołem , fotelami jest gdzie przyjąć rodzinę
i zjeść obiad na dworze na Tarasie, a Osy to się zlatywały do słodkiego
ciasta musiałaś blisko ciasta siedzieć , albo wyczuły Cię , że jesteś słodka
"Pszczółka".
Janina♥- dużo w swoim życiu musieliśmy przejść i każdy na swój
sposób na życie , każdy miał różne życiowe przeżycia, a teraz na starsze
lata życzmy sobie by każdego z nas nieszczęścia omijały i wszelakie
nagłe choróbska. Janina trzeba mieć zawsze pozytywne myśli będzie ok.
Cieszę się , że każdy z naszego wątku bez wyjątku pamiętał i pożegnał
naszą Moderatorkę - Krycha i pożegnał ją na ostatnią drogę.

Pisze Gienek ;-Dzięki Ci Basiu za wpis za mnie.

Gienek ♥- Pisałeś , że z sąsiadem jedziesz do Gliwic do Lekarza
jakże mogłabym o Tobie nie pamiętać i zapalić za Ciebie znicz ,
a wpisu to Ty sam wcześniej dokonałeś , zapaliłam za Ciebie światełko
dla Krysi na pożegnanie w dniu pogrzebu. Musimy o sobie wzajemnie
pamiętać . Gienek - Jak tam u lekarza czy masz ustawione parametry
słuchu i czy lepiej słyszysz. Teraz znowu u mnie pada ulewny deszcz.
Nadchodzi burza bo zaczyna się błyskać i grzmi. Leje jak z cebra.
Z wieczora byłam jakaś niemrawa , a teraz się rozpisałam , obejrzałam
Film " M jak miłość " bo od dzisiaj wznowili serial , a potem moje
ulubione " Szkło Kontaktowe i zrobiło się późno, muszę kończyć bo już
ciemna noc mnie zastała. Dobrej , spokojnej nocy , miłych snów . Dobranoc.

[kryba]

😊 Witam serdecznie wszystkie Pszczółki i Gucie.😊

gynek66 - Po przyjeździe z Gliwic uzbierałem 3,5 litra malin. Jutro sok będzie z nich. Dużo, bardzo dużo malin jest, chyba je zostawię ślimakom . Na co mi tyle malin.Sąsiadka tylko raz zbierała, i mówiła nie ma czasu na zbieranie. Na jesieni zlikwiduje połowę malin.

Gynek - mam pomysł : zaproś jakąś seniorkę i pomoże Ci na pewno.
Szkoda, że jestem tak daleko, bo bym się skusiła na te Twoje maliny.
Nie likwiduj ich - taka byłaby szkoda. Pozatym sa drogie !
To żrodło bezcennych witamin i tak potrzebnych na zimę.
Pozdrawiam Cię cieplutko

─═ڿڰۣڿ◕❤️ڿڰۣڿ◕❤️ڿڰۣڿ═─

☔ Każdy dzień ma swoją barwę i nastroje różne w nim,
gdy jest słońce to weselej, gdy deszcz to smutek tkwi.
Chłodem nas poranka wita, mgła co skrywa słońca blask,
lecz już taka pora roku, właśnie na nią teraz czas.
Ja ciepło ślę w uśmiechu, do serduszka Ci je wlewam
i nie ważne ze jest zimno, niechaj radość w tobie śpiewa.]☔

─═ڿڰۣڿ◕❤️ڿڰۣڿ◕❤️ڿڰۣڿ═─

___ Cieszę się chwilą z Tobą spędzoną, nigdy nie będzie dla mnie straconą.
Wzajemnie sobie dajemy tyle, że warto być TU chociaż na chwilę.
Pozdrowić miło, uściskać mocno, rano, w południe, czy ciemną nocką.
Niech czas nam wspólnie i miło płynie, dla mnie ten CZŁOWIEK, ma Twoje imię!___

❀ Pozdrawiam wszystkich złocistym promykami słońca, delikatnym wiatrem i ciepłymi myślami.

[gynek66]

Witam was dziewczyny Co do malin , coś tam zaprawię do słoików na kompot, trochę mam w zamrażalce. Ja bym musiał robić 24 h na dobę, a roboty nie przerobisz. A mam koszenie trawy , mnie idzie to pomału ze spoczynkiem. A sprzątanie mieszkania , pranie też trza zrobić, porajcować , to normalne w życiu.
Dzisiaj jeszcze ze 4 słoiki zaprawia pomidorów, tylko ze solą. To na zupy lub sałatki. Reszta rozdam.
Basia by chora była, gdyby ostatnia nie

weszła . Ale fajnie raport napisany obszernie.

Z aparatami , to nie tak jak sobie myślisz.
A, brzoskwinie c o z nimi z robić , coś zaprawię do słoików , bo bardzo dobre są. Ciekawe jak będą dojrzewać.
Udanego dnia pszczółki

W tym zakładzie pracują dwie siostry , od jednej odszedł mąż, taka dzika se zrobiła. Czasami nie kontaktuje co się do niej mówi.Już byłem w innej firmie przed wypadkiem testować aparat. Bardzo przyjemnie mnie przyjęli. Miałem na tydzień mocniejsze aparaty, ale z tym wypadkiem musiałem je oddać. Sąsiad je zawiózł. Teraz czekam aż się zdrowie poprawi i pojadę tam .To bliżej dworca jest. Ale już będę płacił prywatnie około 10 000 tysięcy zł.. dam kasę bo mam, stać mnie na to. Pochmurno z lekkimi opadami deszczu, jest wyż, trza prochy brać, na obniżenie ciśnienia, i na ból też.

Taka pogoda dziale na mnie.

Bardzo obrodziły brzoskwinie i winogrona u mnie ,i z tym jest problem co z tym z robić. Winogron będzie ponad 50 kg. Ja potrzebuje tylko z 20 kg na wino, na gąsior 25 litrowy, reszta opadnie.

[Wodniczka]

Dzień dobry wszystkim Pszczółkom i Guciom
U mnie też w nocy solidnie padało i się obudziłam, o dziwo udało mi się szybko ponownie zasnąć.
Leki wzięłam, kawę też wypiłam ale w swoim pokoiku, wyszłam na taras, a tam deszcz kropi.
Krysiu dziękuję za kawę i piękny uśmiech, który odwzajemniam
Genek wiem jak trwa długo dopasowanie aparatu słuchowego.( ja byłam kilka razy, nawet był u serwisatna, ale coś jest nie tak z nim.. od czasu do czasu coś mi zaszumi.(a powiadamia mnie też, że bateria jest rozładowana )
Genek to co teraz zaprawisz, zimą jak znalazł.
Malin, jeżyn nie mamy w ogrodzie i nie planujemy tych krzewów.

Basiu życzę Ci szybkiego za pierwszym razem dopasowania nowego garniturku

[Wodniczka]

W nocy deszcz połamał nam mieczyki, mamy je teraz w wazonie u mnie i w salonie.
Na dworze deszcz kropi i wiatr tańczy sobie.
Spokojnego i bezdeszczowego dnia życzę Wam.

[Janina1403]

Dzień dobry witam Pszczółki i Gucie.
Krysia z Zosia już kawkę postawiły i ja się dosiądę do Was ze swoją i z Gienkiem razem wypijemy.
U mnie w nocy była burza zlało porządnie i jest pochmurno. Zaraz idę na zabiegi biorę na stawy u rąk -Jonoforeza nie wiele pomaga mam zwyrodnienia i mnie w nich rwie na taka pogodę.
Basiu trzymam kciuki żeby Ci żeby Ci ząbki dobrze dopasowali. Ciekawe jak tam Grażynka czy dalej jest w Wiśle czy się przemieścili. Przyjemnego dnia dla wszystkich. Pozdrawiam cieplutko bo gorąco to już nie będzie.

[gynek66]

Tylko takie tabletki ci pomogą na ból APO-NAPRO na stawy są, wiem bo biorę je. To samo miałem co ty. Tydzień biorę tydzień przerwy, potem maście. Smarować trza,,,,TRAUMON, VOLTARENM ,,KREM Z KONOPI FORTE, też dobry jest.Wyciąg ze żmii maść.
A, jak silne bóle to Tabletki,, DORETA 37,5 mg, Ale to lekarz musi przepisać na receptę. Tylko 4 sztuki na dobę można brać. Właśnie takie brałem po wypadku.Janino

Z tym ,że mnie przepisał lekarz specjalista w szpitalu wojskowym.W Gliwicach Musiałem mieć skierowanie do specjalisty. Rodzinni to nie lekarze, to weterynarze są.

Pozdrawiam was miło.

Sok robiłem z malin około 4 litry jest mam , tylko pasteryzować trza.i 0,5 kg cukru poszło

[basia2002]

Witam Was kochani w naszym słodkim Ulu.
Miło mi jak Was widzę na wątku , poczytałam co u Was słychać.
Ja dzisiaj też miałam dzień zajęty , byłam u Dentysty, dostałam
swoje zrobione nowe ząbki od razu samopoczucie mi się poprawiło.
Jak na razie wszystko jest dobrze , a jak będzie dalej to się okaże.
Pospacerowałam sobie w deszczu w specjalnej pelerynie z kapturem
to można moknąć. Lubię iść w deszczu pod warunkiem , że na dworze
nie jest zimno, a teraz akurat taka jest pogoda. Przeszłam dzisiaj
dużo kroków i do domu wracałam specjalnie drogą okrężną po schodach
na gorę na długi wiadukt nad ulicami potem znowu schodziłam schodami
w dół zrobiłam sobie dłuższy spacer by odreagować moje wszystkie
stresy jakie ostatnio przeżywałam, krokomierz mi zanotował kroki ,
które Wam sfotografowałam i pokazuję;- 3156 kroków to nie bagatela,
aż 38minut spaceru non stop. U Dentysty byłam sama mąż został
w domu bo nie chciałam , żeby szedł ze mną w deszcz.
Jak dochodziłam do domu to już czekał i z Balkonu mi machał.
Zadzwoniłam do męża tel. komórkowym, żeby wstawiał wodę na kawę.
Jak weszłam do domu to miałam już zrobioną spragnioną kawkę.
Potem porozmawiałam z dziećmi , wnukami przez telefon i już wieczór,
a teraz będę oglądać film - "Na wspólnej" , potem " M jak miłość "
i Szkło kontaktowe i tak mi zleciał dzisiejszy dzień. Miłego wieczoru
Wam życzę , serdeczne dla Was uściski i buziaczki zostawiam. .
Pozdrawiam kawkę dla wszystkich na wieczór zostawiam.
________

1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[basia2002]

Miło mi będzie Wam życzyć sennych dalekich podróży. Płyńcie w marzeniach tam ,
gdzie chcieli byście dopłynąć.
Dobrze przespanej nocy , miłych snów . Dobranoc.

[basia2002]

________
Witam Was w środowy dzień tygodnia. Tak szybko leci czas
, że jutro się już kończy miesiąc sierpień , a razem z nim wakacje
dzieci zaczynają rok szkolny. My Emeryci ten problem mamy z głowy
nie mamy przymusowych obowiązków i żyjemy sobie beztrosko.
Nie straszna nam żadna pogoda najwyżej nie wychodzimy z domu ,
śpimy kiedy chcemy i robimy na co mamy ochotę.
Zapracowaliśmy sobie na takie czasy, czyż nie?...Przepraszam Was
bo teraz to już sobie zażartowałam , ale powiedzcie sami czy nie jest
fajnie być Emerytem? Nic nie musimy. Szkoda tylko , że ten czas
tak szybko leci. Dzisiaj noc mi szybko zleciała , sen miałam jakiś
dziwny, śniła mi się Janina , że byłyśmy w jakimś zagranicznym
mieście i chciałyśmy kupić buty. Przymierzałyśmy po kilka par i żadne
nie były w naszych rozmiarach z tego powodu byłyśmy zgorszone
i podenerwowane oznaczeniem tych numerów obuwia i się obudziłam .
W Senniku kiedyś czytałam , że jak się śnią buty, które przymierzasz
to czeka Cię jakaś podróż . Z pewnością mój sen nie sprawdzi się
bo nigdzie się nie wybieram. Dzisiaj tylko wybieram się bo muszę
jedynie do sklepu na zakupy. Dzień deszczowy co chwilę pada
na dworze szaro , buro i ponuro. Ciemne chmury straszą deszczem .
Chciałabym zaserwować Wam śniadanko i zanim wstaniecie to może
coś zjecie , przegryziecie, smacznego. Ja sobie zalałam wrzątkiem
Płatki owsiane górskie tym razem błyskawiczne jak nasiąkną to dodaję
trochę trochę mleka miodu.To jest moje pierwsze śniadanie przed lekami.
__________
Udanego i szczęśliwego dnia , pogody ducha w tą niepogodę
moi milusińscy, może jeszcze słonko nam dogrzeje i będziemy
chodzili z inną parasolką.
Pozdrawiam po śniadanku kawkę dla wszystkich zostawiam, miłego dnia.
________
________

1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[kryba]

😊 Witam serdecznie wszystkie Pszczółki i Gucie.😊

Ledwo przetarłam oczy, wypiłam kawę i piszę do Was parę słów, aby Was powitać.

Pachnąca filiżanka kawy i małe ciasteczko, to czas dla siebie.
To dziesięć minut odpoczynku. To koniec smutnych myśli.
Zyczę spokojnego dnia i pozdrawiam Cię najcieplej

Ciacho do kawy może poprawi Twój poranny nastrój ?