Różności!!!!!!

[barteczek]

Jeszcze ja pozawracam wam głowę.
Wandeczko, podobnie jest wszędzie, też poschło, teraz gnije... Samo życie.
Mnie kupują po kilogramie co dwa tygodnie ziemniaków i wystarcza.
Pogoda też okropna... jechałam dzisiaj z sunią do fryzjerki... czekałam na taryfę a ona pochodziła po trawie... mokra, brudna pojechała do kosmetyczki! Wykąpana, paznokietki obcięte, fryzura hoho... zaraz wstawię fotkę PRZED I PO...

[barteczek]

[barteczek]

[barteczek]

PANI SIĘ ŚMIAŁA, ŻE PRACUJE JUŻ 18 LAT I PIERWSZY RAZ MA TAKIE MALEŃSTWO...A JUŻ MA PRAWIE 7 MIESIĘCY...

[barteczek]

Powiem już dobranoc... niech dobry Anioł nad Wami czuwa.....

[barteczek]

Witam w ten mroczny dzień... zimno, mżawka, ponuro za oknem i tutaj.
Życzę Wam miłego dnia i słoneczka w sercach!

[gynek66]

Pogody wam życzę i zdrowia , bo to najważniejsze jest w życiu. Pies jak pies, mały duży , a obsługa jego musi być. Jak śpi z tobą, może z jednej szklanki herbatkę pije.
Zdrowego pogodnego dnia. Dobrej kawy się napić na dobre poczucie, dobrego humoru.
Dzisiaj taki ponury ten dzień +17 jest niby jest a, ucieka te słoneczko.
Pozdrawiam..

[Wodniczka]

[COLOR="DarkGWitam na wątku obecnych Ninę, Genka, Ninko super się prezentuje ta Twoja pisinka-Lalunia, która zliczyła fryzjera,mnie też to czeka( farbowanie włosów.. na kasztanowy brąz, -od lat tak robię.
Dni szybko nam mijają, mamy już wrzesień, a na drzewach pojawiają się już żółte listki..czyli jesień nadchodzi dużymi krokami
Spokojnego, bezdzeszczowego dnia wszystkim życzę.
[/color]

[barteczek]

Drogi Gienio, wszystko jej wolno ale, nigdy z nikim nie jem i nie piję - ona ma swoje miejsce i swoje nakrycie na podłodze.... stół jest dla ludzi...zdziwiło mnie Twoje pytanie....
Zosiu, na fotkach miałam wrażenie, że masz śliwkowy kolor włosów...
Pozdrawiam całym sercem! Zdrowia życzę - tak, to najważniejsze!

[dajdziuba]

Witam serdecznie po dłuższej przerwie
Mój laptop odmówił całkowicie posłuszeństwa,
trochę trwało zanim znalazłam dobrego informatyka.
Okazało się że mieszka w sumie niedaleko ode mnie ,
wnuczka wklepała naszą miejscowość i
okazało się że jest na miejscu,
nawet przyjechał i zabrał go do siebie, teraz oddał
i nawet niedrogo wziął.

Dużo nie popiszę jednak, bo w piątek rano wyjeżdżamy
więc muszę pakować manatki.

W mojej miejscowości pokazał się koronawirus,
jedna rodzina w kwarantannie,
trzeba teraz bardzo uważać w miejscach publicznych.
Ale ani dzisiaj ani jutro nigdzie nie wychodzę,
a od piątku nas nie będzie...chociaż gdzie indziej
tez będziemy uważać, normalne...
trzeba dmuchać na zimne
czyli strzeżonego Pan Bóg strzeże.

Pozdrawiam wszystkich może z
miejsca docelowego coś skrobnę,
bo coś mi się zdaje że pogody zbyt pięknej
nie będziemy mieli.

[Wodniczka]

Witajcie różnościanki.
Ninka od dłuższego czasu farbuję włosy farbą Kasztanowy Brąz.Bo czasami pokazują się mi sreberka.
Pogodnego popołudnia wszystkim życzę, bo u mnie jest mżawka.
Spokojnego wypoczynku życzę Dajdziuba, a te martwe rzeczy czasami sprawiają nam trudności, mam na myśli laptopa . mój też zaczyna długo się uruchamiać.
Pozdrowionka zostawiam dla wszystkich

[barteczek]

Zosiu, jak lepiej się czujesz z farbowanymi włosami, to tak rób. Moja starsza nie farbuje.. młodsza pilnuje tego! zawsze ma śliwkowe, twierdzi, że to oberżyna... ładnie wygląda to niech będzie i oberżyna! Pozdrawiam Zosieńko.
Danusiu, masz fajnie z tymi wyjazdami... nie pamiętam kiedy byłam na dłuższym wyjeździe... a i tak najczęściej zabierałam wnuki...
Mam laptopa po generalnym remoncie ale wlecze się jak żółw... siedzę przy komputerze... laptop używam jak leżę i nie używam internetu... po prostu pracuję. Teraz nie da się bo mała od razu na nim siedzi i po robocie..
Życzę Wam miłej i bezpiecznej podróży, fajniego spędzenia czasu przy pięknej pogodzie...

[Omi]

Nineczko -
jak sama wiesz, jestesmy wszyscy zdani na zmiany pogody,
i to tak przrazajace ...
w sumie gdy ktos pyta "jak sie czujesz ?" odpowiadamy -
"podlug wieku".
Coz, tak to juz jest.

Wandziu -
dziekuje za mile slowa, ciesze sie Twoim zaineresowaniem.
Pozdrawiam.

Gienku -
Tu Gliwice + 4 km.

tam Bytom-Miechowice.
Moj Mz.

Jolinko -

Jolinko -
W temacie wyjaśnienia.
Ja nie jestem przeciwniczką leczenia ziołami.
Pijam czasami herbatki ziołowe nap. na trawienie.
Problem jest w tym, że nie wszyscy a raczej mało która z nas
ma takie możliwości pozyskiwania ziół jak Ty.
W ogrodzie mam miętę cytrynową i z przyjemnością z niej korzystam.
Dobrej nocy Omi. Pa.

Ciesze sie bardzo, ze wyrazilas swoje zdanie, Kochana.

Do jutra - dzis mialam ciezki dzien ...
Mysle ze jutro znajde troszke czasu, by pobyc z Wami.


W mojej miejscowosci juz mamy virusa, w pobliskich miasteczkach takze ...

[Magdalila]

Ja na krótko, ale chociaż kilka słów.
Nie wchodziłam przez kilka dni, jakoś tak zleciało. W zeszły piątek spędziłam kilka godzin w szpitalu na oddziale okulistycznym, miałam dokładne badania oczu, angiografię. Wynik nie jest dla mnie dobry, po powrocie wyprowadziłam psa i weszłam do łóżka, które nie było zaścielone, bo wczas wyjeżdżałam na te badania. Tak przeleżałam do wieczora, nic nie robiąc, taka byłam przygnębiona.......
A potem musiałam się przygotować do pracy, wciąż nie mam nowego laptopa z serwisu i na tym starym muszę się męczyć. Nie miałam tam wgranych wielu rzeczy, więc zajęło mi to około 2 dni, a jak już siedzę przy laptopie jakiś czas to potem mam dość i nie chcę do niego zaglądać.
Nino,
Piszesz, że masz za mało dzieci, przecież masz 3 córki, kilka wnuczek i prawnuczki. Chyba że chodzi Ci o to, że rzadko Cię odwiedzają. Ja mam tylko 2 córki, ale spędzają ze mną wystarczająco dużo czasu. W piątej jedziemy w góry (niedaleko), wynajęłam domek na weekend w ładnym miejscu i je tam zaprosiłam. Pobędziemy na świeżym powietrzu, zrobimy sobie grilla, tam jest rzeka, las, piękny park itd. Zamiast przyjeżdżać do mnie na obiad, to jedziemy tam na 3 dni. Jedna córka jedzie ze swoim ukochanym i synkiem, druga z psem, ja też z psem. Jedziemy 3 samochodami. Córki chętnie na to przystały. Mamusia sponsoruje to jak najbardziej.
Omi,
Ja jestem gotowa do dyskusji na tematy medycyny naturalnej, stosuję się do niej, jak wiesz byłam na terapii ajurwedyjskiej. Ty wspominałaś o leczeniu wedyjskim, ale to to samo co ajurweda - czyli wiedza o życiu. Zdrowym życiu. Ja mam sporo przepisów ajurwedyjskich, mogę podesłać, mam też kilka książek i takich prywatnych skryptów z warsztatów ajurwedy. Można podyskutować.
Dobranoc.
Liliana

[barteczek]

Widzę Ewunię to i jest komu powiedzieć - DOBRANOC -
Miło mi Ewuniu jak i Ciebie widzę tutaj... jeszcze milej by było jakbyście mnie znowu odwiedzili....
Zioła mam w Aptece innej opcji nie ma... trzeba brać to , co życie daje i cieszyć się...
Z chorobą jest makabra, co dzień nowe zakażenia, zgony, młodzi ludzie odchodzą...
Dzisiaj zatrzymałam się i czytałam... jedna osoba odeszła po 90... reszta młodzi ludzie, wszystko przed 50...
Powiem DOBRANOC... O TEJ PORZE CZAS LULU!
Do jutra kochani!

[barteczek]

Lilu, a my chętnie będziemy czytać i kopiować aby to wszystko zapamiętać...Możemy wołać POMOCY!!!!
Życzę Ci i Twoim bliskim miłego spędzenia czasu na odpoczynku! Pozdrowienia dla Was!!!!

[barteczek]

Dzień dobry!
Dzień słoneczny, chłodny... nie pada to i dobrze, nie zgniją owoce na krzewach.....
U mnie nic się nie dzieje, przytulamy się z małą... ona wprawdzie jeszcze drzemie u mnie na rękach...
Zostawiam pozdrowienia i życzę miłego dnia...

[gynek66]

Życzę pogody ducha , zdrowia, co by wam jedzenie smakowało, dobrej herbatki wypić z mięty najlepiej na noc, lub nagietka.
Fajno pogoda dziś słonko łostro świeci, maliny tego potrzebują i jeżyny już się kończą dużo pogniło ich. A brzoskwinie miały sucho , i popękane są a teraz polało dobrze i gniją na drzewie, zanim dojrzeją .Będzie tylko błoto koło drzewa. Nie wszystko rośnie z planem jakby to człowiek oczekiwał.
Bywajcie zdrów,ciepłego słoneczka wom życzę. Dobrego obiadu , my mamy dziś na obiad leczo. Wczoraj ugotowany. Kot na okoceniu tylko poje i leży z pieskiem. Rano honorowo siedział przy miseczce i czekał mrałczała, dostała kawałek kiełbasy chleba ze szpyrką i suchą karmę i woda.

[barteczek]

Witaj Genio...
Tak - nie widząc - czułam co dzieję się u Ciebie w sadzie... pogoda nie dopisała owocom.. szkoda, dobry owoc, smaczny a zniszczony....
Gienio, to kotka potrzebuje teraz opieki, troski i lepszego karmienia...to dola matki... musi urodzić i zadbać o swoje dzieci... na Was spoczywa odpowiedzialność aby jadła lepsze jedzenie... Taki los każdej matki.
Pozdrawiam cieplutko... u mnie też jest słoneczko... okno mam uchylone to ciągnie chłód po nogach...pewnie tylko w słoneczku cieplutko.

[gynek66]

Tylko w słoneczku jest ciepło, a tak trza się cieplej ubrać bo wiatr zimny wieje. Robi się czysta jesień . Widać w nocy na niebie po chmurach i gwiazdach o ile są. Lubie wyjść w nocy na podwórko i patrzeć w niebo jak samoloty latają, gwiazdy świecą i nie tylko . Nawet i drony też są na obserwacji Widziałaś coś takiego. Niebo ciemne a, one świecą w nocy jak satelita. stoi w miejscu jako obserwator. Znaczy ludzie lada moment będą palić w picach,i właśnie obserwują zanieczyszczenia w powietrzu,, inaczej w( lufcie). Teraz niebo jest czyściutkie noc będzie chłodna . Do plus 7,9 stopni Ja nie muszę patrzeć na dzienni k jaka pogoda ma być , tylko z obserwacji wiem, jak słonko zachodzi i w nocy popatrzę na niebo. Jak jest rosa mocna to czysta pogoda, jak wieczorem trawa sucha , to mamy deszcz na następny dzień. Żyję naturalną medycyną. Telewizor mnie tam nie potrzebny jest. za niego nie płacę nic już ponad 30 lat, bo zwolniony jestem z opłat łącznie z radiem.
Dobrego wieczora i smacznej kawy,,