Nasze sprawy i sprawki

[Unisa]

I jeszcze zapomniałam dodać- Ninko, musi być duży, na małym koń by się nie zmieścił

Tak, z ziołami też trzeba uważać, jak z wszystkim

[Gusia]

A ja lubię duże zdjęcia

Unisa, zapomniałam napisać. Widziałam wczoraj zdjęcie Twoich wnuków, aż się do siebie uśmiechnęłam

Co do obiadów. Dzisiaj mam resztki od niedzieli, przecież nie wyrzucę.
Jutro będzie zupka z fasolki szparagowej, osobiście zaprawiałam

Elza, dobrze, że Tobie się nic nie stało. Od rana było naprawdę ślisko. Teraz z kolei wszystko się topi.

[Kalina13]

Jest tylko sześć ziół, które działają wszechstronnie, nie powodując ubocznych skutków: rumianek, mięta, melisa, lipa, pokrzywa i fiołek trójbarwny.
Na drugim miejscu jest następna szóstka [z tym, że tu już trzeba uważać z ilością]: macierzanka, szałwia, tymianek, hyzop, lebiodka i kwiat czarnego bzu.

Uzależniamy się do wszystkiego więc nic dziwnego, że i do ziół.
Na szczęście zielarze i tu wpadli na dobry pomysł – mieszanki ziołowe.

Wikcia – uważam [i to bardzo] z radami w sprawie ziółek, warzyw i owoców.
Warzywa i owoce także leczą, ale i tu trzeba wiedzieć komu co można polecić.

Znowu mam kłopoty z prądem – dzisiaj już trzy razy zniknął na kilkanaście minut. Podobno ktoś z sąsiadów bawi się wykręcaniem bezpieczników.

[Gina100]

Cześć
Dzisiaj lepiej z moim katarem, ale niestety z zatok nie daję rady wydmuchać. Siedzi i nie chce wyjść.
Nino, czy Ty myślałaś, że ja nie pojechałam do pracy?? nic z tego. Jak zwykle byłam na swoim miejscu o wyznaczonej porze.
Oorg pojechał po szpinak i resztę zamówionych warzyw.
Zastanowimy si jak podrzucić te "dobra" koleżankom z P.

[Daśka11]

Jak ja się cieszę jak nie muszę nigdzie wychodzić w taką wredną pogodę. Pewnie się zanudzę już w tym domu ale co począć.Dziś coby nie zgłupieć wymyśliłam sobie mycie szafek kuchennych do południa umyłam część dalszy ciąg za chwilę.Dziś z obiadem nie miałam problemy bo syn kupił kurczaka z rożna, lubię od czasu do czasu.Sos miałam od wczoraj i skleciłam z tego nie najgorsze danie.
Kalinko znam uzależnienie nikotynowe, ziołowe mi nie grozi bo ziół nie trawię.Podziwiam Elzę ,
że wytrzymała.

[Wikcia800]

Elza podobnie jak ja miala szczescie,"upadałysmy' bez 'szwanku' u mnie jest b.slisko a chodniki nie sprzatniete..

[Gina100]

Zrozumiałam, ze Elza ma dzisiaj badanie usg?? czekam na dobre wiadomości.
U nas mokry śnieg i chlapa. Na dworcu też nieciekawie. Peron czwartyA, który jest jednym z niewielu niezadaszonych, cały zasypany. Trzeba prawie brodzić w śnieżnym błocku.
Ma tak być jeszcze co najmniej kilka dni. Wiem, ze w piątek zapowiadają mróz do -11 stopni.
Niech ta zima już się skończy.

[Amelia50]

Dzień dobry .

Wróciłam już na moją wieś.
Oczywiście bez przygód się nie obyło.
Wczoraj pociąg miał opóźnienie ...wiecie ile ? ...tylko
90 minut.Bagatela ...co to jest dla PKP ?
Zmarzłam na peronie jak jasna ch....a ,no a kiedy
już doczekałam się przyjazdu ..to wsiadam do pierwszego wagonu ,b przecież muszę kupić bilet ,no muszę czy nie ??
otwieram drzwi od konduktorów i mówię ,że skoro tak długo czekałam to dzisiaj jadę za darmo ! na to pan mówi ...
nie proszę pani ,bo my przyjechaliśmy punktualnie i nie obchodzi nas poprzedni pociąg ,który jeszcze nie przyjechał.
Ot to jest nasze PKP !!! Nawet słowa przepraszam ,bo i po co?Oni są dla Nas !!!!!
Wczoraj byłam u neurologa i fajna Pani dała mi na ponowne badanie EEG głowy ...jeżeli będzie takie same jak poprzednie to będę brała leki .
Termin EEG mam na 1.03. a Rezonans magnetyczny głowy na 20 marca.Wszystkie badania porobię ,kasę dostanę ,to mogę jechać do sanatorium,ale terminu jeszcze nie mam.

Gina -też Tobie współczuję ,bo dzisiaj wracałam z 5 peronu
i oczywiście tylko 20 min spóźnienia ...to mały pikuś ..bo siedzę w wagonie i nie marznę ,ale za to gotuję się ..ukrop niesamowity ...pan powiedział ,że wyłączy ogrzewanie ,ale gdzie tam ,chyba nie dało rady? I jak tu nie chorować?

Elza i Wika -kurde ,uważajcie ,bo można sobie zrobić krzywdę.

Jeszcze mi się coś przypomniało ..idę sobie chodnikiem,chyba
bo nic nie widać ,niestety nie odgarnięte.Za to z tyłu przeleciał za mną jakiś wielki samochód ,słychać było ,że duży...no i dostałam prysznic błotno-piaskowo-śniegowy
bo jechała odśnieżarka z wielkim pługiem.
Chyba mnie nie było widać/taka malutka jestem/ bo facet tak mnie opryskał od stóp do głów i pojechał sobie w siną dal...nie zdążyłam nawet zobaczyć numerów rejestracyjnych ,bo tak zapierdzielał.
Chyba jednak miałam dobry dzień ,bo szybko mi przeszło.

Załatwiłam wszystko ,wreszcie podpisałam umowę ,no i również byłam a PKO -zlikwidowałam książeczkę i za jakieś 10 dni przeleją mi kasę ....hura!!!!

Gusia-napadało ,oj napadało śniegu ,ale mam to dzisiaj w nosie.Może do jutra się roztopi

Unisa -zaraz sprawdzę ,czy wysłałaś mi zdjęcia wnuków ,a jeżeli nie wysłałaś to się bój

Elza -czekam na wynik USG ,trzymam kciuki.

Dziewczyny zasmarkane -nie dawać się chorobie

[Gina100]

Amelio.. nie zazdroszcze z tym "prysznicem" - (zapomniałaś dodać sól do tej mieszanki)
Taak, sprawy ogrzewania w PKP są zadziwiające. Dziwne, że nie można ustawić temperatury na właściwym poziomie.
Masz rację. Jak tu nie chorować ?

[alodia1949]

Amelia - jesli tak jeździsz pociągami to musisz brać ze sobą herbatę z prądem w termosie
u nas chlapa
bylam u doktorki, na szczęście antybiotyk niepotrzebny,
ale zapisala drogi syrop - wykupilam i tabletki do ssania
zrobilam zakupy jak już wyszlam z domu
no i znowu ze dwa dni nie będę się ruszać z chaty
kaszlę i kicham ale to wczoraj było mi okropnie
Gina - zmuś się do placzu, łzy bardzo dobrze czyszczą nos z gęstego kataru lub wciągnij słoną wodę do nosa, ciepłą/letnią raczej

[Unisa]

Gino, wiesz, że w sprawie zatok, jestem niemalże ekspert. Już Ci podaje nazwę leku, bez recepty. U mnie działa, rozpuszcza śluz, łatwiej się dmucha nos. Sinupret.
Gdybyś miała problem z bólem zatok, ale nie taki typowy- głowy, tylko jakby Ci w zębach pulsowało przy kazdym kroku, to wołaj. Przetestowałam na sobie woreczki z solą kuchenną, podgrzewane w mikrofali lub na patelni. Ale szczegóły podam w razie potrzeby.

PKP, to "świetna firma", co chcecie? Pamiętam niedawno program- faceta oblazły i pogryzły pchły, w pociągu Wrocław Gdynia.Na ścianach w WC było od nich gęsto, w przedziałach też. Rzecznik prasowy PKP powiedział dziennikarce zainteresowanej problemem, że ich wagony są czyszczone z niezwykłą dokładnością. Niezwykła- bo żadna, tak myślę

Amelko, sprawdź, czy nie masz dziur w płaszczu, od kamyków i soli!
Już się boję, bo ja wklejałam zdjęcie tutaj i wieczorem usunęłam. Nie widziałaś ?

Guśka

Zdrowiejcie bo powikłania pogrypowe są bardzo groźne.

Elza, jak badanie?

[Unisa]

Alodio, dobrze że antybiotyk nie jest potrzebny.

Majeczka była dzisiaj na pierwszym spacerku. Poszła/pojechała z rodzicami po brata do przedszkola. Adaś kiedy zobaczył wózek i mamusię, wrzeszczał:

"Chyba się popłaczę ze szczęścia. Mamusiu, jak się płacze ze szczęścia?"

[Kalina13]

Unisa - jakiś czas temu pisałam o tym, że w necie nic nie ginie usunęłaś zdjęcie z naszego tematu - ok, ale jednak to zdjęcie dalej jest w necie. Dawałaś przez Wgrywacza? to tam wciąż jest. Nie mam pojęcia jak się usuwa [czy można usunąć] z Wgrywacza lub jakiegoś innego programu...
Sprawdziłam - fotka jest w Wgrywaczu.

[Gina100]

Uniso, dzięki, tak myślałam, żeby się poryczeć. Zaraz pomyślę o mojej słodkiej Bessy. o... już mam mokre oczy.

[alodia1949]

Unisa - i co dziecku odpowiedziano? jak sie płacze?
dostalam z ZUS-u PIT, czy w tym roku można jeszcze odliczyć internet, bo wiem, że mają zabrać to odliczenie

[nina60]

Gina ,ja myślałam że ty leżysz i się kurujesz.
Amelia ,hura nareszcie sprawa mieszkaniowa dobiegła do mety. teraz się tylko ciesz

[Amelia50]

Alodio -zasięgnęłam języka ,można jeszcze w tym roku odliczyć internet.Ponoć przedłużyli o jeden rok

Unisko -nie minie mi ,chcę oglądać zdjęcie...ale ok.odbiję sobie jak się zobaczymy to napatrzę się ,oj napatrzę!
Adaś jest cudowny !!płacze ze szczęścia ,ale jak to się robi?
..i wytłumacz dziecku ,jak to się robi.

[Unisa]

Alodio,jaka była odpowiedź, nie wiem Informacja dotarła do mnie sms-em.

Tak Kalinko, fotka została na wgrywaczu. Zatem bez sensu usunęłam

Gino, płakusiasz?

[Elza60]

Alodia - Amelka ma rację za 2012 rok się odlicza, a za 2013 nie będziemy odliczać.

Unisa - co takimi malutkimi literkami? Fajnie Adaś powiedział. Mogłaś tego zdjęcia nie usuwać jak Kalinka mówi, że i tak i tak jest w Wgrywaczu. Ono było takie ładne.

Wynik usg - ok. Pani sprawdzała przewody, czy tam nie ma nowych kamyszków.
Teraz będzie mnie czekała gastroskopia Trudno.

Fajnie Amelka, że dr Tobie daje skierowania na takie badania.

Dopiero wróciłam muszę coś przekąsić, bo nie jadłam od 13.30.

Tak długo pisałam, że Unisa mnie wyprzedziła. Nergala kończę, czyta się fajnie

Gina też myśle, jak to od Ciebie odebrać? Napisz mi na gg ile kasy, to może Tobie przeleję na konto? Albo w przyszłym tygodniu się spotkamy? Już się nie widziałyśmy cały miesiąc!!

Dobranoc

[alodia1949]

Amelio - dzięki za info dot. internetu, będzie kasa na kolejny syrop