|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Dzień dobry
Witam przy niedzieli.
Cudowna pogoda jak dla mnie. Przyniosłam wentylator z piwnicy i puszczam sobie, a na balkonie mam parasol, bo tam od południa jest bardzo słonecznie. Też mam mieszkanie na dwie strony i rolety spuszczam jak jest słońce, ale lubię ciepło. Dzisiaj siedzę w domu, bo obarczyli mnie psem - tym wilkiem co kiedyś, pojechali do Wrocławia na wycieczkę. Z psem mogę wyjść tylko na spacer, nie można go samego zostawić. Już raz byliśmy, po obiedzie pójdziemy na dłużej. Chciałam pojechać na rowerze, no ale trudno. Ninko, Ja byłam zdziwiona, że zamieściłaś zdjęcia swojego prawnuka, tutaj i na facebooku. Teraz takie czasy, ludzie obawiają się zamieszczać zdjęcia dzieci w sieci. Ja tego nie robię, a wnuka nigdy bym nie zamieściła bez zgody jego rodziców. To, że przysyłają mi jego zdjęcia na komórkę nie znaczy, że mogę dalej udostępniać. Zwierzątka swoje można zamieszczać, ale nie dzieci. Zosiu, Piękny macie ogród, ale mam pytanie: trawnika tam nie macie? Z taką trawą dywanową, cudownie się po niej chodzi boso. Można nawet taką trawę zamówić w rulonie i ona się ukorzeni. Kuzynka ma taki 'dywan' na działce i tam się chodzi tylko boso, w butach nie wolno. Super! Heleno, Szkoda, że mieszkasz na drugim końcu Polski, nie mam towarzystwa na rower ani kijki. I mam pytanie: czy jako wegetarianka suplementujesz się witaminami i minerałami?Jak tak, to jakimi? Bo ja już prawie jestem wegetarianką. Przeszłam taką dietę oczyszczającą i na razie do mięsa nie wracam. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, miłej niedzieli. |
|
||||
Cytat:
jestem wegetarianką bo po jedzeniu mięsa i pochodnych miałam dolegliwości jelitowe... badania nie wykazywały nic więc poczytałam w internecie posluchalam wnuka, corki i jest ok...Nie biorę żadnych suplementów staram się odżywiać zdrowo.Też myslę że byłoby dobrze mieć jakąś koleżankę...szkoda że mieszkasz daleko...jeżdżę sama.W moim wieku trudno znależć taką koleżankę tymbardziej że jest to nowe dla mnie otoczenie...Dziś jak codziennie przejechałam wśród pól i zarośli, krzaczkow ok 20 km....cudownie, pozdrawiam.Dziewczyny nie roztopiłyście się? dziś wyszlam na balkon bo trochę wieje piję kawkę...jem truskawki...piekny jest świat.Pozdrawiam Ninko i dziewczyny
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Lilu, na fb Babcia pokazała swojego jedynaka w kilkunastu odsłonach - nic mi do tego. Tutaj skasowałam, tutaj jestem " śledzona "... Mam wnuki od naszych dziewczyn z wątku i mam je w folderze... Dziewczyny już nie zaglądają do nas a a mam dzieciaki które już obecnie są duże! Nie mam powodu je pokazywać, są MOJE!
Helenko, zrobiłam duże oczy - 20 km. - Jejku! Trochę leżałam po obiedzie, sunia była znowu z p. Krysią w Parku... teraz wróciła, pani poszła już do domu, sunia odpoczywa... Zostawiam pozdrowienia! |
|
||||
Witajcie w niedzilę.Ninkę, Helenkę, Izabellę, Magdalila,Danusię, której jeszcze nie widzę ale bardzo serdecznie pozdrawiam i miłego popołudnia wszystkim życzę
Magdalilu trawnik został w sobotę skoszony przez zięcia. Szybko odrośnie i będzie ponownie zielono Nineczko w mieszkaniu mamy chłodno, a ja mam okno otwarte na oścież. https://ibb.co/6mNxLfs
__________________
Zosia |
|
||||
Budzenie
: Dziś coś mi się porobiło i o 4 wstałam - spania nie bylo , a przewracanie się z boku na bok jest meczace.Pomyslałam , ze zrobię remanent w szafie , a drzemkę sobie " utnę ' jak bedzie upał.
Piękny jest budzący się dzień Obiecałam wczoraj ,ze wrócę, ale wróciłam późno od koleżanki i już nie włączałam komputera.( nie mam laptopa tylko stacjonarny.) Wstawać dziewczyny , " dzień już biały "...( jak w wierszyku ) |
|
||||
Witam wszystkie dziewczyny! Kamo ja też w nocy się budzilam ale jakoś dotrwałam do prawie 8 smej.Jem śniadanie i pójde kupić chleb bo w taki upał nie będę piec.Dobrego zdrowego dzionka dziewczyny
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Dzień dobry wszystkim....
Witaj Kamo...ranny ptaszku. Hej Helenko....Wprawdzie ja też wybudziłam się o 4-tej, ale poleżałam jeszcze w łóżku i podrzemałam... wstałam przed 6-tą i poszłam do sklepu na zakupy póki jeszcze temperatura dla ludzi i słońce nie praży. Wczorajszy dzień minął mi leniwie i w domu...pochodziłam wprawdzie trochę po ogrodzie, ale uciekałam do cienia - nie było czym oddychać. A potem obejrzałam mecz w ramach Euro, bo czymś trzeba było się zająć, na książkę nie miałam ochoty. Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Witajcie
Też wstaje , o jednej porze , to 8,10 godz. Narobia sie jeszcze cołki dziń. Ale ida spać 0o 23,00 dopiero. Pod wieczór podlewanie ogrodu . Wieczorem siadam na tarasie i, popijam winko powoli. Lub piwko.
Pozdrawiam wszystkich.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry
Poczytałam. Widzę, że większość z Was nie przepada a upałem. Ja lato owszem lubię ale upał bardzo mnie męczy. Witam Kamę- chyba nie miałyśmy okazji się poznać. Rzadko ostatnio się udzielam ale czytam i wiem co się dzieje. Ninuś bardzo dziękuję za telefon i życzenia.. Zrobiłaś mi wielką przyjemność. Po wczorajszej małej imprezie wróciłam zmęczona i już nie miałam na nic ochoty. Dzisiaj mam na obiedzie dzieci więc to nie koniec. Zapraszam Wszystkich na kawę i tort/prosto z lodówki/ Miłego dnia życzę. |
|
||||
Witam Rodzinkę!
Kamo, ja spałam a remont czyli generalny przegląd w szafach też jest bardzo potrzebny! Nie mam kiedy ani siły... Zdrzemnij się teraz, jest w sam raz pogoda... Helenko, też bym nie piekła chlebka w taką pogodę... ale smaczek na własny jest! Spacerek Helenko!!! Gienio, masz fajnie z taką przyjemną robotą jak ogród, podlewanie... u nas większość ma własne radości... narobią się dziewczyny ale radości bez liku! Izabel, tak, wczoraj był straszny dzień... pisałam, że p. Krysia o 7 poszła na cmentarz z sunią a przed wyjściem do domu zabrała sunię na godzinkę do Parku.... Teraz ja byłam z małą od 8 do tej pory... napiła się wody i śpi... ja zaraz wezmę leki, coś muszę zjeść i czekam na p. opiekunkę... przychodzi kiedy chce...przecież łaski nie robi, płacę za to!! Nic, zostawię pozdrowienia i idę zrobić herbatę... Ewuni nie było...jak tam zadzwonić ? |
|
||||
O Matko... aż ślinkę przełknęłam Ewuniu na widok słodkości... i Ty BESTIO masz litość nade mną... wsadzać mi przed oczy taki smakołyk... wiesz że rzucę się na to a mi nie wolno!
Ucałowania kochanie... a Urodzinki ma się raz w roku - jak mogłam zapomnieć? Zdrowia, jeszcze raz zdrowia życzę! Buziak dla J... |
|
|||
Cześć wszystkim
Witam,
Witam też Kamę, nie znamy się. Czekam na badanie w Klinice Okulistycznej to mogę coś skrobnąć. Odpuszczają z obostrzeniami I trzeba znowu czekać. Jak był ostry covid to wpuszczali po 2 osoby na konkretną Godz i kolejki nie było. Strasznie tu duszno. Heleno i dziewczyny, Ja po tej mojej diecie skończyłam z chlebem. Tylko czasem Gryczany, owsiany lub żytni. Można bez chleba żyć, Uwierzcie mi. I co z: chleba naszego powszedniego.... Nie ma. Pozdrawiam. |
|
||||
Witaj Lilu.
Oj, trzymam kciuki abyś szybko się dostała na badanie... Ja jem wszystko, wędlinę, mięso i chleb... tak cieszyłam się po wojnie, że nikt już nie liczy okruszków chleba...można sobie zjeść całą kromkę... teraz, teraz nie będę sobie żałować... Nie mam nic do tego, co Wy jecie kochane... to już każdej osobista sprawa. Pozdrawiam Lilu... |
|
||||
Pozdrawiam Ewę Serdecznie
Dokładnie EWA piszesz , zapomniałem o Ciebie. Może teraz byda pamiętał . Ninka Mówiła że znam ciebie. Ja nie miałem pojęcia , tyle tych kobiet jest ,że..Głowa czasami boli.Grzeje jak cholera znów od południa słonko
Jest czym dychać bo wiatr jest taki wietrzny, zimniejszy.Ale jak pod drzewem stoisz. Pozdrawiam was.Smacznego obiadu. Ja zaraz byda jadł.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Wróciłam ze spaceru z sunią... taka mała małpa, jak nie chce gdzieś iść tam gdzie ja chcę, to staje, zapiera się łapakami i nie pójdzie... Wychodzi na to, że to ona mnie wyprowadza!
Gienio, obiadek dzisiaj miałam, nawet mi smakował... koperkowa z świeżego, własnego ogródka...p. Krysia przyniosła z działki. Nie ma naszych Pań... to i ja zmykam... |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|