|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Ninko
do Ciebie moja rada.Wiem , ze dzieciaki są złośliwe jak się ich karci i moga rozrabiać jeszcze bardziej.Ja bym zrobila tak : kupiła cukierki albo inne słodycze i poszłabym do nich.Zwolała całą gromadke i wytłumaczyłabym jak takie zachowania męczy starszych ludzi.Wspónie omowiłabym zmiany , zapytała kto tu przewodzi i z nim zawarłabym pakt .
Gdyby to nie pomogło spróbowałabym dotrzeć do rodziców .Na końcu zostawiłabym dzielnicowego. Jak nie załatwisz po dobroci moze być jeszcze gorzej. Jeżeli chodzi o słownictwo kiedyś na ulicy grupa za moimi plecami bluzgała - wtedy ja odwróciłam się i rzekłam " że wam się chce robić z buzi wychodek ".Zaniemówili , ja też nie wiedziałam skad mi się wzięło takie slowo.Pomogło. Z doświadczenia wiem , ze złością nic nie załatwisz.Może w domu dorośli też używaja takiego slownictwa i co wtedy ? Powiedz , ze sportowcy nie używają takich wulgaryzmów , może chcecie być w przyszlości piłkarzami a słyszeliście lewandowskiego przeklinajacego ?Trzeba wszystkich sposobów próbować , nie wygrasz z nimi złościa. Zosiu - masz się czym pochwalić warzywniak piekny. |
|
||||
Dzień dobry....
Przedpołudnie minęło mi bardzo przyjemnie - z wnukiem. Mimo, iż to jeszcze dziecko można z nim mądrze pogadać i zna się na wielu sprawach. Miło jest, tylko szkoda, że czas tak szybko mija. Teraz gotuję obiad a on wyżywa się na powietrzu, w cieniu pod lasem. Ninko...Kama dobrze radzi...w końcu to pedagog, więc wie jak postępować z dzieciakami. Krysiu - Krybo...dzięki za miłe pozdrowienie... Helenko...Gienku....Wodniczko...Jolinko...Danusiu. ...Wandziu.... Pozdrawiam....Dobrego dnia.....
__________________
|
|
||||
Kamo - Marylko... nie mam zwad z nikim tutaj.. chociaż nie raz mnie język swędział aby zwrócić uwagę... Tym bardziej z dziećmi... dawno temu sąsiad z parteru wyskoczył z korytarza i dopadł chłopaka, może miał z 10 lat.. chciał mu wlać... na ten moment nadeszłam i stanęłam ostro w obronie dziecka ( już leżał mały na jezdni ) Z sąsiadem miałam problem do końca jego życia a był młodszy dużo ode mnie...teraz wiem, co go wnerwiało. Mnie nie było w domu to i domofony mnie nie wkurzały, granie w piłkę ? nic a nic... teraz żal mi sąsiada... spotkałam tego chłopca przy naszych blokach i grzecznie zapytałam - co u niego słychać - wielkolud! Patrzyłam do góry aby usłyszeć - po cholere pani się wpi... - poszłam jakbym dostała wiadro wody na głowę... wdzięczność, grzeczność -
Mam nadzieję, że potrafię z nimi rozmawiać... ale nie kupię im słodyczy - o nie - to nie dzieci...dam każdemu ale nie im...Powiem, że zgłoszę to na Policji a oni niech sobie to przemyślą... ja mam czas! Spaliłam znowu obiad.... nie potrafię pobyć w kuchni... mam duszności, kaszel..muszę wyjść a jak wyjdę, to po obiedzie! Do potem kochani... Dziękuje Ci Kamo za poradę... |
|
||||
Izabel, wiem, porada naszej koleżanki jest bardzo słuszna... mnie mam zwróciła uwagę ( lata temu ) byłam z wnuczką na dole, przyjechała po nią mama... i miała jeszcze cukierki w dłoni... staną chłopczyk, może 6 - 7 letni i patrzył... odruchowo dałam Mu kilka cukierków... mam chłopca zwróciła mi uwagę, że syn ma cukrzycę a ona nie rzyczy sobie aby go częstować... mógł nie brać... mógł powiedzieć, że mu nie wolno... od tamtej pory, a to już z 10 lat, nie częstuję nikogo tym bardziej dzieci.
To jest Marylka czy Krysia? Pewnie ja pokręciłam imiona! |
|
||||
Witam miłe Koleżanki
Hejka Koleżanki... czy nie przeszkadza Wam, że zamiast grafik wstawiam osobiste fotki? Fotek mam od groma, a po awarii laptopa obrazków zero. Miałam setki folderów z obrazkami,grafikami, teraz pozostały mi tylko zdjęcia w aparacie i schowku. Dobrze, że chociaż z ostatnich tak ok. pięciu, sześciu lat zachowały się. Wcześniejsze skasowały się kiedy padł poprzedni laptop. Jeszcze wtedy nie kopiowałam na pendraiwy. A szkoda. Mądry polak po szkodzie. Pozdrawiam Was wszystkie i zostawiam wraz z życzeniami miłego wieczoru.Pa.
__________________
|
|
||||
Witaj Marylko...
Napisałaś... Cytat:
Tak , masz rację. Znalazłam Twój wpis. Rzeczywiście , jakimś cudem przeoczyłam ten post. Że, też musiało trafić na Ciebie. Marylko, a czy tamten numer telefonu jest nadal aktualny? Pozdrawiam Cię serdecznie. Pa
__________________
|
|
||||
Halu, to jest dopiero urok dużej klasy! Autentyk. Bardzo lubię własne fotki ale mam byle jaki aparat... nie ma ostrości, też przyznam, że nie znam się aż tak.
Widzę, że odnalazłaś swoją znajomą... cieszę się z tego... życzę Wam ciekawej rozmowy. Idę zrobić kolację, potem leki... jeszcze powinnam wyjść z sunią... ale nogi mam spuchnięte...pewnie zostanie jej pieluszka. |
|
||||
Witaj Rodzinko wieczorem..Nina, Izabel, Kryba, Kama,Jolina. U mnie dzień słoneczny mija bardzo szybko.
Bardziej o ogródek dba córka, bo ja nie mogę się schylać,(Ale jak czuję,się dobrze to i poplewie grządki.,podleję wodą z wężakrzewy przed domem... ale zanim oczka swe zamkniecie zyczę Wam.. . Jolina piękne fotki nam pokazujesz...dzięki i proszę o więcej
__________________
Zosia |
|
||||
Dobry wieczór
Już późno, ale weszłam pokazać się. Ni mam czasu na kompa, zaczęły się przygotowania do imprezki na trochę większą skalę Będzie się u nas działo...na razie nic nie mówię, ale mam nadzieję, że wszystko się uda. Jutro wędzimy mięsko... Halinko fotki własne zawsze mają charakter i duszę, dlatego są piękniejsze i milsze dla oglądających. Ninko jeśli chodzi o dzieciaki, to ja raczej stosuję ignorowanie, jak nie mają pożywki w postaci naszych nerwów to staje się dla nich nudne, Szukają innych wyzwań lub obiektów. To samo dotyczy maluchów rzucających się na podłogę, tupiących nóżkami w celu wywarcia presji na rodzicu np. na otrzymanie słodyczy. Powiem tak jak któraś z koleżanek, ostatnio tak byłyście "płodne" w tworzeniu postów, że nie dam rady poczytać i pokomentować Ale życzę wszystkim dobrej nocy i sympatycznego poranka. DOBRANOC
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres |
|
||||
Witajcie dziewczyny! witaj nasza Ninko!Pięknie tu wszystko opisujecie nasz wątek żyje Wczoraj bylam u rodzinki było pieknie pochodziłam z bratem po okolicy,powspominałam młodość...Ale wróciłam bardzo zmęczona ...upałem no ale cos za coś.Dziś upału ciąg dalszy ale obiecuję nie będę szaleć Dobrego, zdrowego dzionka dziewczyny!
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam Rodzinkę. Ninkę .Ona najwazniejsza jest . Tu...
Pozdrawiam wszyściutkich tutaj . Zdrowia wam życzę na na następne dni, miesiące i lata.
Ważne ze wam zdrowie i samopoczucie sprzyja . A z wiekiem to i apetyt rośnie,. Pogody wam życzę w dnu dzisiejszym . Co bydziedzie w brelach łazić. Bo słonko ostro blinduje. Dobrego dnia, dobrego obiadu , dobrego odpoczynku, oraz dobrej kawusi. Bo bez niej ciężko by się żyło. Herbatka to miętowa z cytryną . Lub z czarnego bzu dodatek łut miętowej, piękny zapach. Pozdrawiam na potem.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Witam i życzę ogrom zdrowia!
Krysiu, wyszłam wczoraj wieczorem z sunią przed blok, wcześniej widziałam, że klomb z bratkami został zniszczony a ziemia rozwleczona aż do drugiego bloku. Oczywiście, były dzieciaki a że bardzo lubią moją sunią więc cała gromada była przy niej! Oczywiście sunia miała ogrom radości z nich i tak przy okazji zapytałam o ten klomb z bratkami i od niechcenia o zabawę z domofonami.... dziewczynka stwierdziła, że wie kto dzwoni, kto zniszczył bratki... od razu prosiłam aby nie mówiła...- nie chcę wiedzieć kto to robi - zapewniłam je..ale prosiłam, aby wpłynęli na te dzieciaki które aż tak się nudzą aby nie robiły zła już w tym wieku, potem będzie za późno na poprawę... Nawet chłopiec którego widziałam kiedyś przy domofonach zapewnił, że będzie trzymał palec na pulsie! Pochwaliłam go...Widzę, że mamy mądrą młodzież ! - pochwaliłam go!Pozwoliłam mu poprzytulać sunię... powiedział, że mieli pieska ale zabił go samochód. Bardzo mądry chłopak. Halu, fotki super ... Własne to nie obce... Danusiu, tak zastanawiam się nad Waszym świętem... myślę, że to rocznica ślubu! Wiesz, ja mogę zadzwonić z życzeniami a Panie? o, może być niespodzianka z fotkami! Helenko, dzień z rodzeństwem - piękny dzień! Dzisiaj też zrobisz wyprawę - bo jak inaczej? Ty w domu? Pozdrawiam kochanie. Izabel, zazdroszczę Ci tych dni z wnukiem! Oczywiście - pozytywnie... nigdy nikomu niczego nie zazdroszczę ... nawet zdrowia! Gienio, u mnie też ciepełko... wróciłam ze spacerku z sunią... nie wiem o co chodzi nie chce jeść... jadła ze mną budyń!!! Mięsko leży, nie tknęła go...a to kurczak gotowany z warzywami...pyszne mięsko z udka...mało tego, fakt, ona więcej nie zjada jak pięć deko... Zosiu, jak masz takie problemy to nie schylaj się... o nieszczęście nie trudno... gorzej z leczeniem. Rób fotki i daj nam do podziwiania... Idę do kuchni, mam przygotowanego łososia przez p. opiekunkę... tylko na patenię... jest z przyprawami, z czosnkiem, z oliwą.... sałatka też jest... Do potem Rodzinko! |
|
||||
Witaj Rodzinko
Postaram się krótko
Ninko - chciałam dobrze, różne metody mają różne skutki.Nie wiem w jakim wieku jest ta mlodzież , bedę się upierać, by wpierw próbować po dobremu. Kiedyś w nowej placówce dostałam grupę rozrabiaków , bo jako nowej obarczono mnie wychowastwem najgorszej klasy.Byłam mloda , ale wpadłam na dobry pomysł.Zebrałam tych " siedmiu wspaniałych " i powiedziałam , ze uważam iż godnie beda reprezentować klasę i że zmienimy tę złą opinię.Kazdemu dałam jakąś funkcję - przewodniczacy , zastepca , porzadkowy itp.Nie uwierzycie - jak oni poczuli się dowartościowani , nikt z nauczycieli nie narzekał na nich , nawet do nauki się przylozyli , a ja nie ustawałam w pochwałach. Na koniec roku ta klasa znalazła się na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o zachowanie.Ja dostałam od nich kaktusa duzego w doniczce i 7 czekoladek. Przepraszam , że się tak rozpisałam , ale wiem , ze dobroć czasem wiecej zdziała niż zlość , bo może tym dzieciakom czegoś brakuje z wyższych uczuć. Pewnie jestem idealistką , ale mi z tym zawsze bylo dobrze. Jolinko - telefon podam Ci na priv. Miłego dnia.Idę na dodatkowe badania , bo cukier odwdzięczył mi się za moją miłość do niego a i cholesterol też poszybował w góre ponad znaczną normę. Miłego dnia Kochani. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|