Różności!!!!!!

[barteczek]

Witam bardzo serdecznie....
Spałam w miarę dobrze, wstałam przed 7... szybko zrobiłam kawę...o 8 byłam już gotowa na przyjęcie Basi... była po 9 ... poszła z sunią i przy okazji zakupy...
Lewa dłoń moja jest niepełnosprawna i nawet tutaj mam moc poprawek... nie odbija mi liter z lewej strony...
Isia ma odwagę spać przy otwartym oknie, ja nawet drzwi już nie otwieram...4 razy miałam próbę napadu, jakoś wyszłam z tego obronną ręką...teraz już nie ryzykuję - nie otwieram! Jak znajomi, to wiedzą, że trzeba zadzwonić, zapowiedzieć się...
Do jutra jestem sama.. mam obiad, jestem wykąpana... nic mi już nie trzeba...
Teraz trzeba zająć się Anią i Mirusią - dzisiaj mają Imieniny!
Nie wiem czy zaglądają? jak dadzą znać, to można Im powiedzieć, że pamiętamy!!! Życzymy IM wszystkiego co najlepsze. ZDROWIA ANIU, MIRUSIU!!!!

[barteczek]

Gienku, u mnie zbiera się na deszcz, idzie pogoda od Ciebie... a życzę Ci smacznego obiadu! Przede wszystkim, smacznej fasolki!

[barteczek]

Do potem Rodzinko...
Jeszcze raz - 100 lat NASZE ANIE, GRAŻYNKI, MIRUSIE...

[gynek66]

Przestało padać narwałem fasolki .Ugotowałem ją według przepisu Basi, potem pod smarzyłem na maśle i na bułce tartej. Wyjadlem się z ziemniakami i omasta , kompot.Nawet nie wiedziałem że taka dobra może być. Zona nie gotowała jej , może raz w życiu. szybko się ją przyrządza.
Juz nie pada u nas

Jutro też fasolkę zrobię sobie, bo sos ugotowałem na żeberkach.
Dobrego dnia.

[Wodniczka]

Witaj Rodzinko, spieszę z życzeniami
dla solenizantek
Ja byłam do południa u koleżanki Anny,Była też i Grażyna, która przyjechała z Grudziądza, tam teraz mieszka,i spotkałyśmy się na imieninach u Anny, miło spędziłyśmy czas na wspomnieniach..jak mieszkała w moim miasteczku.Moja córka robi imieniny dla rodziny teraz w sobotę.ale dzisiaj życzenia otrzymała od nas :małżonka,syna i mamy.

[Iza_bella]

Hejka....
Dzień jakoś mi minął szybko i niezbyt pracowicie...tylko obiad ugotowałam i garnki pozmywałam.
Zosiu....dla Twojej córki Ani serdeczne życzenia zostawiam...przede wszystkim życzę Jej zdrowia i powodzenia oraz szczęścia na codzień. Cieszę się, że odwiedziłaś koleżankę i spędziłaś z Nią parę cudownych chwil.
Ninko...Gienku...może się źle wyraziłam....nie śpię całą noc przy otwartym oknie....zasypiam, gdy jest okno uchylone górną jego częścią, ale zablokowane, że nikt nie jest w stanie się do mnie dostać... Mam dom parterowy i gdyby okno było otwarte na całą szerokość bałabym się zasnąć. Jestem - tak myślę - bezpieczna.
Wszystkich Miłego wieczoru.....

[barteczek]

Isiu, uspokoiłaś mnie z tym oknem... myślałam że masz psa dużego i stróżuje w nocy...UFFFF...
Zosiu, na Twoje ręce życzenia dla Córci - ZDROWIA, RADOŚCI I WYGODY PRZY MAMUSI! -
Gienku, często zjadam fasolkę ale, ze sklepu... jest dobra, też z masełkiem i bułką tartą..
Nie wychodziłam dzisiaj bo deszcz pada, za chwilę słoneczko, za chwilkę znowu kropi... zachmurzone niebo i jest chłodno...
Jak już jest tak " za chwilę "" to pewnie też za chwilę zamknę... nie ma ruchu u nas... żadna solenizantka nie zajrzała. Helenka też omija nas... trudno, Helenko!
My nie mamy Imienin ale możemy przyjąć życzenia - ZDROWIA KOCHANA RODZINKO -

[barteczek]

DOBREJ NOCY RODZINKO I SOLENIZANTKI...

[Iza_bella]

Dzień dobry wszystkim.....
Ninko...mam sporego psa, ale jest niegroźny i złodzieja by wpuścił...co najwyżej narobiłby trochę rabanu.
Dziś w nocy było trochę chłodniej, więc spałam lepiej i dłużej....jestem już po kawie, po śniadaniu i po tabletkach....trzeba szykować się do wyjścia, bo mam ważną sprawę do załatwienia na mieście.
Dobrze, że się trochę ochłodziło, będzie przyjemniej maszerować.
Wszystkich pozdrawiam....Miłego i spokojnego dnia życzę.....

[gynek66]

Fajnie se spało mi . Bo chłodniej było. Pochmurno u nas , ciepło jest .
Pozdrawiam miło.

[barteczek]

Witam!
Dzisiaj dostałam tel. bardzo groźne prognozy naszego POKOJU...wiem, nie jestem inaczej myśląca, ale to mi krew zmroziło...strach pomyśleć...
Isiu, to ci pies się trafił... gościnny i z okrzykiem radości wita gości! Moim zdaniem i taki jest potrzebny... zawsze to raźniej mieć obok PRZYJACIELA! Życzę Ci dobrego załatwienia spraw!
Gienku, witaj w Rodzince i pewnie jesteś już po śniadanku i po kawusi...
Miłego dnia

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Co na dziś zaplanowałam - wykonałam...nawet sprawnie mi poszło.
Ninko...wolę mieć psa łagodnego i czujnego, niż agresywnego i cierpnąć, aby nie zaatakował nikogo, kto do mnie przyjdzie. Tyle słyszy się o atakowaniu i pogryzieniu ludzi przez agresywne psy. Dobrze, że mój nikomu krzywdy nie zrobi. A zawsze zaszczeka i da znać, że ktoś obcy się zbliża.
Ninko...nie denerwuj się...co ma być, to będzie, a Ty zdrowie stracisz i zestresujesz się.
Widzę, że i Gienek spał lepiej...to cieszy. U mnie też dziś było pochmurno...za pozdrowienia dziękuję.
Miłego wieczoru.....

[gynek66]

Ochłodziło się teraz. Ale jeżyny zaczynajom dojrzewać.Ogórek kiszony na kolację z surowym zrobie sobie, i papryka i oraz pomidor. I herbata. Pietruszki narwałem , tylko posiekam na drobno i do zamrażalki dam.
Dobrego wieczora i spanie dla was.

[barteczek]

Isiu, ja już tak mam, o wszystko i wszystkich Przyjaciół się martwię...bardzo myślę o Lili... nie chcę dzwonić aby nie przeszkadzać a martwię się...Jolinka nie odbiera tel... przestałam dzwonić... z Helenką nie mam kontaktu ale jest na fb... i dobrze!
Gienku, masz dobry urodzaj... będą zapasy na zimę...
Nie będę dzisiaj siedzieć przy kompie, mam najgorszy czas z okiem...na fb też mało wchodzę... najgorsze, to tel.. nowy i nie mam numerów, jak ktoś zadzwoni, to znowu nie potrafię wpisać imienia...i koło się zamyka....
Do potem

[barteczek]

Dobranoc

[Iza_bella]

Ninka wczoraj powiedziała dobranoc - dziś ja mówię DZIEŃ DOBRY.....
Ochłodziło się i jest fajny dzień na jakieś działanie.
Ninko...tak jest z nowymi telefonami....trudno się w nich połapać, też mam czasem problemy z opanowaniem wszystkich funkcji. Ale mam córkę pod ręką to mi wytłumaczy i jakoś daję radę.
Gienek będzie robił przetwory z jeżyn, bo dojrzewają...może jakąś nalewkę zaserwuje. Też siekam pietruszkę do zamrażarki....muszę się pośpieszyć, bo coś marnieje.
Pozdrawiam.....Dobrego dnia wszystkim życzę....niech Wam się szczęści i darzy.....

[barteczek]

Witaj Rodzinko...
Izabel, to mamy wszyscy problem w tym roku. U mnie drogo biorą na targu, a zakupy mi robią, też dziewczyny się tłumaczą, że tak dużo płacą... wiem że jest drogo i nikt nie będzie uprawiał warzyw czy owoców i za darmo je rozdawał.... chociaż znajoma mówiła, że zapraszają plantatorzy do siebie i każą sobie narwać co im pasuje... straszne czasy! Dobrze, że nasz Gienek chociaż na piwo zarobi w tym kryzysie a sąsiedzi skorzystają z pięknych warzyw...
Pani Basia już zrobiła zakupy, ugotowała brokuła, zrobiła leczo... kotlet jest i pulpety w sosie.. jest jeszcze grzybowa... wystarczy na kilka dni, nie na jeden.
Czekam na opiekunkę... dzwoniła, że musi iść jeszcze do Kościoła, podać " coś " od chorej...
Do potem
Pięknego, zdrowego dnia życzę...

[barteczek]

Do potem

[gynek66]

Pranie robiłem dzisiaj. Pomagała mi żona od bratanka. A ta co się ciśnie na mój domek mato gdzieś . Bo ona pracuje i, nie ma czasu. A pokoje by już chciała. Nie ma głupich , powiem jej niech sobie poszuka . jest panną jeszcze, tylko siedzi z białorusinem. A ta co dzisiaj była ma dwoje dzieci. Dzieci w przedszkolu i przyjechała mi pomóc. Nawet i podłogi mi przemyła. Jeszcze chciała u góry wszystkie cztery pokoje , a ja mam się wynieść na dół na jeden pokój piwniczny. Powiedziałem jej dość gadania , ja decyduję , a nie ty jeszcze nie przepisałem , ty już taka mądrala . Powiedziałem jej że po roku pomyślę komu przepiszę, ale ciebie to nie wiem , skoro ty pracujesz i nie masz czasu , to pracuj dalej i odczep się ode mnie.
dobrego dnia.

[Iza_bella]

Dobry wieczór tym co byli....
Ninko....Gienku.....
Od jutra od popołudnia do niedzieli będę miała u siebie chłopaków na nocowanie...młodzi wyjeżdżają na jakiś koncert do Krakowa i w związku z tym, będzie mnie mniej na forum. Trzeba będzie się nimi zająć i zorganizować im jakoś pobyt. Nie martwcie się więc o mnie - powrócę w poniedziałek....a może i wcześniej wpadnę.
Ninko....dbają o Ciebie te opiekunki...tyle jedzenia Ci przygotowały...żebyś tylko nie głodowała, tylko zdążyła zjeść. Też miałam dziś pulpety z ziemniaczkami i ogórek kiszony....pyszny obiad był.
Gienku...uważaj z tym spadkiem...i nie śpiesz się. Obserwuj przez długi okres i wtedy dopiero rozporządź swoim majątkiem. Która lepiej się sprawdzi tej zaufaj i zapisz.
Miłego wieczoru wszystkim.....