Różności!!!!!!

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Niedziela bardzo udana - rodzinna...wszyscy bardzo zadowoleni...jedzenie smacznie mi się udało...domowy makaron wyśmienity...mięsko soczyste, nawet wybredni wnukowie pochłonęli wszystko ze smakiem.
Pogoda nie najlepsza...pochmurnie i dżdżyście. Będzie chyba przymrozek nocą.
Miłego wieczoru wszystkim...

[gynek66]

Już jest u nas -1 przymrozku , a będzie wincy w nocy. W południe kropiło u nas. Teraz cholerne zimno i wiatr. .
Nie ma jak w mieszkaniu cieplutko mam.
Fajnie że goście pojedli coś wypili choćby kompotu. Ja tylko dzisiaj rosół z makaronem, na obiad miałem . Przejedzony jestem. Kawa była pomarańcza i grejfut, . Coś tam zjem małą kromkę chleba na kolację i herbata miętowa.
Pozdrawiam was

[Iza_bella]

Dzień dobry.... Hej Gienku.
U mnie przymrozku nie było, ale temperatura nocą spadła do 2 stopni....teraz jest 3, ale prognozują do 10-ciu. Jest wprawdzie pochmurno, ale mam nadzieję, że mimo to słoneczko zaświeci.
Mam wyjście do centrum, pozałatwiać pewne sprawy urzędowe, ale czekam, aż się ociepli.
Obiad na dziś mam, więc nie muszę się śpieszyć z powrotem. Mogę trochę zaszaleć.
Pozdrawiam...Dobrego dnia....

[gynek66]

Jasne, macie w tym wieku prawo zaszaleć. A jeszcze jak głowa siwieje, wtedy kobiety szaleją. Wszystko robi wiosna , ale ciepło musi być. A dzisiaj zimno, wiatr dokucza mroźny Poszaleć można przy kielichu przy takiej aurze dzisiejszej.
Już byłem na dworze o 7,00 rano , szybko do do domu wróciłem . Tylko po miętę pobiegłem na ogród. Musiałem się ubrać , bo porwisty zimny wiatr. Słonko świeci mroźnie, zamglone lekko. Po śniadaniu jestem , kawa wypita. Pędy sosnowe będę zrywał na syrop, są wyrośnięte nawet. Koło południa jak się ociepli .
Pozdrawiam miło dzisiaj , wiosennie
Co bym dała za to ,żeby zawsze było lato?

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Wzięłam zimową kurtałkę i ruszyłam w miasto, pomimo chłodu. Dwie sprawy załatwiłam...trzecia nie wypaliła...będę myśleć teraz jak zadziałać, by załatwić. Przy okazji trochę zaszalałam...w drogerii kupiłam dezodorant i perfumę i zapłaciłam 150 zł...trochę dużo, ale czego się nie robi dla podkreślenia urody.
Gienku...gdzie zbierasz te pędy sosnowe???masz w pobliżu domu, czy musisz wyjeżdżać do lasu. Ja na ogrodzie mam tylko wyrośnięte sosny, a jak chcę zebrać na syrop muszę jechać do lasu..do młodnika, a to spory kawałek drogi. W tym roku chyba nie będę zrywać - mam 2 słoiki z poprzednich lat.
Miłego wieczoru wszystkim....

[gynek66]

Iza, ja mam swoje sosny na działce . Z ciąłem 1 konar sosny i wiadro 5 litrów narwałem pędów sosnowych. Gałązki pociąłem i do worka na BIO , jutro biorą. Jeszcze obcinałem tuje z boku tak że mam 10 worków BIO . Bo tyle biorą za jednym razem.
Narobiłem się dzisiaj

Bydzie se spało dokładnie.
Pozdrawiam was miło Izo ,A gdzie reszta kobiet jest ?

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Wstał nowy dzień, a wraz z nim nowe zadania do wykonania. Wprawdzie jakichś konkretnych planów nie mam, ale jak to w obejściu zawsze znajdzie się coś do zrobienia.
Gienku...toś wczoraj sporo popracował... U nas biorą tylko 5 worków bio, ale zabierają co 2 tygodnie, w piątki. Nie zawsze uda się mi zgromadzić nawet tych 5-ciu worków. A jak mam więcej, to przechowuję na następny raz.
I jak spałeś??? skoro jeszcze przed północą buszowałeś po necie.
Za pozdrowienia dziękuję...odwzajemniam. Dobrego dnia....

[gynek66]

Kulwa , coś nie mogłem zasnąć. Nie wyspany wstałem . Może ,że spałem na innym miejscu w drugim pokoju. I to jest ten błąd. Mówię sobie tak , jest tam chłodniej lepiej się wyśpię, a tu psinco.
Dzisiaj słonko mocno świeci, i wiatr duży . Piekę kotlety schabowe na obiad do buraczków 4 szt. na dwa dni bydą.
Dzisiaj odpoczynek , tylko do stokrotki zajadę po południu , lekkie zakupy, owoce i nabiał
Pozdrawiam.

[Iza_bella]

Dobry wieczór....
Gienku...tak czasem się zdarza, że mamy ciężką noc...współczuję. Być może, że zbyt napracowałeś się i zmęczenie dawało się we znaki. Chyba dzisiejsza noc będzie już dobra. Tego Ci życzę.
Gienku - smacznego....
Ja dziś usiłowałam się zarejestrować na biopsję tarczycy...mimo, iż prywatnie i odbyłam kilka rozmów telefonicznych udało mi się zarejestrować dopiero na 6 czerwca. I jak tu się leczyć, kiedy choroba postępuje.
Miłego wieczoru wszystkim....

[gynek66]

Napisałem do Ciebie obszerny post i poszedł w kosmos. Dzisiaj odpoczywałem po wczorajszej pracy . Bo wiał silny wiatr y wiatr , nie miałem chęci do roboty, byłem jeszcze w stokrotce lekkie zakupy zrobić i w domu siedzę bo wiatr duży i zimny. Jutro cos tam zrobię. Z tymi lekarzami tak jest wszędzie Iza. Dobrze że mi zdrowie dopisuje . Zioła robią swoje, herbatki z ogrodu zbieram i suszę. Mandarynki, pomarańcze kupiłem, kawa schab na kotlety na niedziele. Dzisiaj tez miałem kotlety do obiadu z kapustą czerwoną . jutro buraczki będą.
pozdrawiam . Chyba sie wyspie dzisiejszej nocy.

[Iza_bella]

Dzień dobry.... Gienku....
Będzie ładny dzień...już słoneczko przyświeca, temperatura pnie się w górę, chce się żyć.
Planów na dziś nie mam żadnych...będę kręcić się po obejściu, coś tam skubnę i obiad ugotuję - będzie krupnik na wędzonych żeberkach.
Gienku...i co? wyspałeś się...
Pozdrawiam....Dobrego dnia....

[gynek66]

Wyspałem się dobrze, słonecznie i dosyć ciepło jest tylko wiatr zimny wieje.
Krupnik fajny jest na kościach wędzonych , też tak gotuję . Tylko dorzucam jeszcze kawałek boczku, i zioła , majeranek podbija krupnik. Krupnik gotuję dodaje kaszę pęczak , lepszy od drobnej kaszy. Pod koniec dodaje 2 ziemniaki pokrojone w kostkę.
Udanego dnia.

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Gienku...to dobrze że się wyspałeś...zapewne więc miałeś dobry dzień.
Krupnik gotuję podobnie, ale nie dodaję boczku...dla mnie już byłby za tłusty i zbyt esencjonalny. Zazwyczaj gotuję na skrzydle z indyka albo na wędzonych żeberkach. Też dodaję sporo przypraw i suszone grzyby. Kaszę dodaję jęczmienną - średnio grubą, na pęczaku nie gotowałam. Będę miała też na jutro, więc nie muszę się martwić co ugotować.
Zosi dawno nie było...miała kłopoty z wynikami badań...ciekawe co u Niej słychać.
Miłego wieczoru....

[Wodniczka]

Jestem jestem i już po wizycie z pakietem różnych zaleceń(2 maści do smarowania ,wykupiłam.
Co mnie ździwiło, że nie pamięta mojego schorzenia jak zobaczyła wtedy jej powiedziałam, że jak była pani zaczynała rehabilitację (dość dawno temu w naszym szpitalu, oj to musiałam złą diagnozę postawić i jak ja mam być szkoda mojego zdrowia na utarczki z nią, bo do popełnionego błędu się przecież nie przyzna..bo to dawno było a to ona jest lekarzem nie ja .

Miłego popołudnia i wieczoru wszystkim Nam życzę.

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Zosiu...bardzo przykre jest to, co napisałaś. Jeśli lekarka postawiła złą diagnozę, to byłaś źle leczona przez długo okres czasu...to nie do pomyślenia, ale się zdarza. Oby to nie odbiło się na Twoim zdrowiu. Mam nadzieję, że będzie już dobrze i poczujesz się lepiej....tego Ci z całego serca życzę.
Gienek gdzieś się wieczorem zawieruszył...pewnie odpoczywał od kompa.
Pozdrawiam....Dobrego dnia....

[gynek66]

A, nie było o czym pisać. Byłem u bratanka . Wypiliśmy po 2 piwka , akurat ja przywiozłem , jego córce dałem czekoladę orzechową , ale była zadowolona. Z daleka mnie poznała i przybiegła do mnie. Pod wieczór wróciłem do domu. Blisko mieszka tylko 500 metrów. Na drugiej ulicy. Bo załatwił mi skrzynkę na listy nową , bo do starej listy dobrze nie wchodziły i 90 zł płaciłem z alegro. Jeszcze nowy nr. na dom 30 zł . dzisiaj chyba przyjdzie. Bo stary nie widoczny jest i za nisko . A nowy będzie czarny i duży. On mi przyklei na murze, ma taki klej.
Może dzisiaj posadzę cukinie na ogrodzie w petach , mam ja w doniczkach tylko 7 sztuk. Ogórki jeszcze za wczas siać.
Słonko dosyć świeci tylko chłodny wiatr jest. A wmawiał mi wczoraj bratanek ,że dzisiaj jest piątek.Pracuje i pomyliła mu się data tygodnia.

Pozdrawiam miło.

[Wodniczka]

Iza, Genku witajcie milutko w czwartkowe popołudnie.
Iza robię kompleksowe badania zlecone przez nią, tylko nie
w przychodni gdzie przyjmuje, tylko ma je zrobić w szpitalu?
Acenokumarol mi ustaliła jak mam brać od dzisiaj do niedzieli, a w poniedziałek kontrola INR.
To tyle wiadomości z mojej strony, słoneczko świeci ale jest lekki wiaterek jest 19 st. w plusie.
niech wieczór czwartkowy będzie dla nas miłym ,spokojnym.
Do następnych odwiedzin moi drodzy.

[Iza_bella]

Dobry wieczór...Hej Zosiu i Gienku....
Zosiu...to dobrze, że masz skierowanie na kompleksowe badania...dobrze jest zrobić sobie taki przegląd. Oby wszystko było dobrze z Twoim zdrowiem a wynik INR ustabilizował się w normie. Chociaż nie zawsze dobre wyniki świadczą o dobrym stanie zdrowia. Ja mam wyniki tarczycowe w normie, a bardzo boli mnie szyja i mam duszności, zgrubienia na szyi i trudności z przełykaniem.
Gienku...fajnie, że odwiedziłeś bratanka...trzeba podtrzymywać więzi rodzinne. Teraz, gdy jesteś sam dobrze jest mieć bratnią duszę w pobliżu.
U mnie też było słonecznie, ale wiał silny wiatr. Rankiem wywiesiłam pranie na ogrodzie i w południe już ściągałam, bo tak szybko wyschło.
I co? popracowałeś w warzywniaku... cukinia posadzona?
Miłego wieczoru i spokojnej nocki...

[gynek66]

Nic nie posadziłem jeszcze. słonko piekło strasznie z rana do południa. Po obiedzie z ryłem szklarni pod pomidory . Ta szklarnia jest bez dachu tylko dookoła są szyby,przystawiłem jeszcze takie małe okna metrowe w środku .jako osłona z boku będzie , na połowie. Pomidory jutro wsadzę z 20 sztuk i przykryje folią bąbelkową z nad nimi. Bedzie duży plus . Tak robiłem w zeszłym roku. Pomidory mi wyrosły na na 30 cm. Był na chwilke bratanek , ale ty masz tak dużo pomidorów . dam ci ,nie mam gdzie sadzić. Bedzie mi jutro nr. przyklejał na budynku nowy kupiłem czarny . Z daleka będzie widoczny , 40 zł . Dzisiaj kurier przywiózł. Skrzynkę na listy tez mam nową . w tej starej listy słabo wchodziły do niej. Zapłaciłem za nią 90 zł, kurier przywiózł. Będzie się dobrze spało..

Pozdrawiam miło was.

[gynek66]

Słonko pali dobrze. Ja placki na obiad robię. Na jutro krupnik na grzybach i ziołach , kasza pęczak i na na kościach wędzonych.
Udanego piątku. Jak wejdę to wieczorem .