|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
Jadziu bardzo ładną masz wnuczkę i taka elegancka ....czy już wie kim chciała by być w dorosłym życiu, tzn. czy już ma jakieś konkretne plany odnośnie dalszej nauki czy zdecyduje dopiero w szkole średniej ?
Mój starszy wnuk chodzi do pierwszej klasy gimnazjum i jak go pytam czy już wie co chciałby kiedyś robić to mówi, że nie ....nie ma żadnych konkretnych zainteresowań... |
|
||||
Dziękuje za miłe słowa,przekazałam wnuczce.
Ona jak na razie jest taką skromną dziewczyną,zastanawiam się czy na dzisiejsze czasy to dobra cecha? może te pewne siebie,przebojem idące mają lepiej,zobaczymy czas pokaże. Jadziu takie jeszcze nie sprecyzowane plany ma,myśli też o medycynie czasem mówi o filologii angielskiej no zobaczymy. Na razie musi się dostać do dobrego liceum. To twój wnuczek będzie kontynuował naukę w gimnazjum ? to dobrze,że nie będzie przechodził całej tej rewolucji. Oj jak mnie język swędzi aby odnieść się do dzisiejszej audycji "Kropka nad i " ale jak nie wolno to nie wolno. Mógłby ktoś założyć taki wątek np "O polityce przy kawie" Żeby można w kilku zdaniach podzielić się oceną,zdaniem na temat aktualnych wydarzeń. Bo ten polityczny wątek co jest np mnie nie odpowiada całe referaty historyczno-polityczne. A tu chodzi o wymianę kilku zdań i sądów. Dziś oglądam serial " Zemsta o jasnych oczach" dobry serial. Wszystkim zyczę miłego wieczoru. |
|
|||
Witaj Jadziu....też mnie nieraz świerzbi by coś napisać na wątku politycznym....w końcu moja przygoda z seniorkiem rozpoczęła się właśnie od polityki....zawsze się nią interesowałam a teraz to już nie sposób być obojętnym na to co dzieje się wokół nas i choć nam już wiele nie zostało to mamy dzieci i wnuki i to o nich i ich przyszłości najczęściej myślę...
Gdybyśmy założyły taki wątek to zaraz "zlecą" się przeciwniczki i będzie się działo....a nie o to chodzi....dlatego nasz wątek mógłby być takim do wszystkich tematów bo jest nas tylko kilka i raczej nikt się do nas nie wtrąca by dołożyć swoje zdanie, ale skoro nas zaszufladkowano to nic już na to się nie poradzi.... ...dawniej tak nie było....były wątki tematyczne ale żeby aż tak rygorystycznie pilnować każdego zdania ... |
|
||||
Cytat:
Można założyć wątek w dziale politycznym i tam pisać na powyższe tematy. Podoba mi się temat wątku, Mirellko!! Tylko jak zwykle jest to - ale, musicie liczyć się z niechcianym towarzystwem. Powodzenia, pozdrawiam,,,
__________________
|
|
||||
Dzień dobry! Ładny zimowy dzień - świeży śnieg, mróz do wytrzymania - 5 st. Na razie jeszcze nie ma słońca, ale potem może pokaże się.
Mirellko, nie widziałam Twojej wnuczki, bo wczoraj coś się działo z internetem i nie było wejścia do sieci. A teraz zapraszam na kawę!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Dzień dobry Krysiu ....chętnie z Tobą wypiję kawę....u mnie dziś pogoda podobna jak u Ciebie, szkoda tylko że nie ma słoneczka ...mój mały wnusio, dziś po miesiącu nieobecności pojechał do żłobka, ciekawe jak długo pochodzi.
Pozdrawiam wszystkie koleżanki |
|
||||
Krysiu Jadziu
witam wszystkie koleżanki Mirellko też nie widziałam Twojej wnuczki ....jakbys na moment wkleiła zdjęcie wnuczki u mojej Julki nie było takiego balu wnuczka też jest na etapie wyboru liceum .../. ja z Mirellka razem zdobywamy uczniowskie szlify t.j. kończymy gimnazjum / Jadziu ,Mirellko to dobry pomysł na watek polityka przy kawie jak bedziemy gnębieni zawsze można się wycofać ,temat bardzo żywy,a nie ma gdzie popuścić wodzy ..też mam podobne objawy z językiem jestem za miłego dnia |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Mirelko ja też nie widziałam Twojej wnuczki a szkoda. Pogoda u mnie fatalna jakaś zmarzlina leci z nieba i jest ślisko. Na wątki polityczne nie chce mi się wchodzić bo tam jest niezbyt miło. Czasami w trakcie rozmowy chciałoby się wtrącić zdanie lub dwa i na tym koniec ale trudno. I tak od czasdu do czasu udaje sie przemycić coś co jest zrozumiałe dla innych. Miłego dnia. |
|
||||
[size="3"]Witajcie dziewczyny
Coś nawalił mi komputer i nie mogłam się dostać. A teraz na chwilę włączam,jest działa nie wiem na jak długo,jutro rano przychodzi mechanik. Dzień dzis miałam dość pracowity,wczoraj lenistwo dziś krzątanina i gotowanie,ale jutro też luzik,tylko ide po południu do lekarza. Skasowałam zdjęcia bo jakoś tak troche sie obawiam,ale na jeden dzień je wkleję. Pozdrawiam wszystkie was serdecznie. Ostatnio edytowane przez mirellka : 07-02-2017 o 22:03. |
|
||||
Zdążyłam! Mirellko, śliczna jest Twoja wnuczka - ma urodę jak z dawnego medalionu. I bardzo ładną fryzurę... I uśmiech Mony Lizy... A jak ma na imię? Nie pamiętam, czy podawałaś, czy mnie wyleciało z głowy.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam.
Mirelko zgadzam sie z opinią Krysi,to samo pomyślałam o Twojej wnuczce. Znów zaczyna sie zima, jest mrożnie i ślisko. Jak to dobrze, że nie muszę jechać do pracy. Jutro mam fryzjera i muszę jechać do Mysłowic. Czytam Nienachalna z urody Marii Czubaszek i śmieje się co chwilkę. Kobieta miała niesamowity dar rozśmieszania. Dobranoc - do jutra |
|
||||
Dzień dobry! Śniegu napadało u nas do połowy łydki. I dziwne, bo nie jeżdżą samochody. Ludzie też nie chodzą, więc śnieg jest czysty. Jeszcze... Szkoda, że jadę dzisiaj do Warszawy, bo poszłabym na spacer do podmiejskiego lasu. Mrozu jest 7 st, ale pewnie wkrótce się ociepli.
Zostawiam Was do jutra, bo dzisiaj nie wracam do domu. Kawa na pocieszenie...
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam wszystkie dziewczyny
Oj Grażynko mnie też chce się wiosny i słoneczka.Na mnie ta pogoda wpływa szczególnie źle,bo na umysł hi hi.Przestaje logicznie mysleć.Ostatnio dostałam telefon od miłej pani,która poinformowała mnie,że losowo komputerowo zostałam wytypowana na szczegółowe badania,tak szybko i płynnie mówiła,że uwierzyłam i wyraziłam potwierdzenie,że przyjdę.Wczoraj dopiero w dniu tego badania coś mnie tkneło i myślę, "zaraz,zaraz ale dlaczego to się odbywa w hotelu" Mąż powiedział pojadę z tobą i pojechaliśmy.Aula,dużo ludzi i wychodzi pan który rozpoczyna wykład o zdrowiu,zakwaszeniu i zanieczyszczeniu organizmu a potem poinformował nas,że każdy będzie miał przeprowadzane jakieś badanie,polegające podłączeniu pod jakieś prądy. Te badanie miało wykazać nasze choroby. Ja już wiedziałam,że potem będą proponować jakieś zakupy na te choroby,np materac na kręgosłup,lekarstwo na zakwaszenie itd. Podczas tego niby wykładu zorientowaliśmy się,że to zściema i wyszliśmy a za nami jeszcze kilka osób.Śmiałam się i byłam wściekła na swoją naiwność.Na co liczyłam,że za darmo będę miała badania? I dlatego myślę,że ta pogoda źle wpływa na moje myślenie. Na poprawę humoru mąż mnie zabrał na lody i kawę i wieczorem przyjechaliśmy do domu. No to się wyżaliłam, życzę wszystkim fajnego dnia. |
|
|||
Witam miłe koleżanki
U mnie dziś smoga niet to i oddychać jest czym....pogoda prawdziwie zimowa...szkoda , że słońca nie ma Grażynko, ja też bardzo tęsknię za wiosną Jadziu nawet bym nie pomyślała, że z tymi badaniami to taki wstrętny przekręt....żeby złowić klienta chwytają się najprzeróżniejszych sposobów Małgosiu, Ty jesteś skarbnicą różnych medycznych ciekawostek....muszę sobie zapisać tą wit PP. Pozdrawiam wszystkie |
|
||||
Cześć Jadziu, gdzieś miałam taki artykuł o witaminach,
niedobór których, daje takie objawy, jak depresja, jak znajdę to dam linka. Brak słońca, chyba wszystkim daje się we znaki, jest zimno i szaro, więc mało wychodzę z domu. Rano byliśmy w Lidlu, ale tylko po owoce i warzywa i jakieś mrożonki kupiłam Zauważyłam, że jakość owoców i warzyw, bardzo się pogorszyła, są gorszego gatunku, a ładne mandarynki, okazały się bez samku. To prawda, że lepsze gatunki trafiają do sklepów Wielkiej Brytanii, Francji, a co gorsze to do nas Ala się nie odzywa, może chora? Znalazłam artykuł:http://www.akademiawitalnosci.pl/dep...-brak-witamin/ |
|
||||
Dwa razy brałam udział w takich prezentacjach i nawet raz dałam namówić się na kupno robota, a właściwie miksera. I to na raty - w życiu nic nie kupowałam na raty, a tu skusiłam się, bo nie było możliwości za gotówkę, a babka miała perfekcyjnie opanowane techniki psychologiczne no i stało się. Dwa lata spłacałam, w sumie około 2500. A w sklepie podobnej klasy sprzęt widziałam za 700 zł.
Drugi raz koleżanka namówiła mnie na wycieczkę do atrakcyjnej mazurskiej miejscowości. Sprzedawano urządzenia rehabilitacyjne - fotele, łóżka, masażery itp. Tutaj ceny szły w grube tysiące, 10 i więcej. Tu już nie dałam się skusić mimo zmasowanego ataku, bo powiedziałam na początku, że mam zwyrodnienie kręgów szyjnych. A z atrakcji widzieliśmy tyle, że 6 godz. przesiedzieliśmy w sali konferencyjnej jakiegoś hotelu, a potem pół godziny na parkingu przy Biedronce na obrzeżach miasta. Grupa z drugiego autokaru miała jeszcze ciekawiej - prezentacja odbywała się na polanie w lesie wśród rojów komarów.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |