"Pszczółki Jolity". Pszczółki-czyli Te Co Lubią Miód.

[Wodniczka]

Witam popołudniową porą w pochmurny piątkowy dzień.
Janina, jeden lek który biorę jest jest na liście dla seniorów 65 lat. A pisałam o acenocumarol , który mam bezpłatnie jako zasłużony dawca krwiodawca. Jestem po obiedzie dzisiaj był gulasz z kaszą gryczaną z dodatkiem sosu ciemnego i surówką z marchwi oraz kompot z jabłek do popicia.
Miłego popołudnia wszystkim nam życzę

[Wodniczka]

Witajcie, obiecałam pokazać, kwiaty, krzewy, które jeszcze nas zachwycają, swoimi kolorami i trawy rozkwitaniem, które też ładnie się prezentują w bukietach..))

Koleżanka Ania była u mnie byśmy sobie pograły w remika i była zadowolona z bukietu traw, który też sobie wzięła do swojego domu.
Zostaliśmy zaproszeni na imieniny synowej Iwony na sobotę.. Syn przyjedzie po nas, bo to jest dość spory kawałek drogi ok 3 km drogi.

[gracja50]

Dzień dobry czy raczej dobry wieczór w piątek.
U mnie dzień słoneczny choć chłodny.Całe przedpołudnie i popołudnie spędziłam na cmentarzu w Szczecinie.Dziś i jutro jest ostatni wjazd samochodem na cmentarz.Samochodów było tak dużo iż mąż musiał nieźle się nagimnastykować jeżdżąc alejami pomiędzy samochodami i pieszymi.Nawet był problem z zaparkowaniem samochodu.Odwiedziłam wszystkich z rodziny,znajomych, zapaliliśmy znicze a u Teściów umyliśmy pomnik i zgrabiliśmy tony liści. Najbardziej zaskoczył mnie stan pomnika cioci i wujka, a właściwie to siostry mojej Babci i jej męża, którzy leżą w alei
żołnierzy AK. Niestety, nikogo z rodziny już nie ma, córki też nie żyją i są pochowane w Warszawie gdzie mieszkają ich wnukowie. O takie mogiły powinno zadbać Państwo,może młodzież czy wojsko.Niejedna mogiła jest już strasznie zaniedbana i opuszczona.
Urobiłam się strasznie i trochę zmarzłam.Po powrocie nie miałam nawet ochoty na kawę lecz na kubek herbaty z cytryną.Jutro idę na tutejszy cmentarz. Tata ma imieniny. Zawsze były huczne i wesołe.Tata zawsze lubił gości i zawsze miał dla gości zmrożoną wódeczkę ,a pod nią galaretę z nóżek.Robił najlepszą,taką z czosnkiem.
Basiu, czy te krasnale są wszystkie we Wrocławiu?.Czy je wszystkie widziałaś?
Czy inne też są odziewane czy tylko Szpitalnik?
Zosiu trawy cudne,mam dwie na działce ale jedna w tym roku nie pokazała swoich kłosów. Nie wiem dlaczego choć źdźbła ma na półtora metry. Pięknie się zwisają i powiewają na wietrze.Te czerwone na Twoich zdjęciach to róże.?
Jestem pewna iż Gienek z takimi podpowiedziami ugotuje smakowity budyń,choć może się zdażyć iż przypali mleko,czego oczywiście mu nie życzę.Kiedyś dość często gotowałam budyń teraz wolę ugotować kisiel.
Spokojnego wieczoru życzę wszystkim.

[gynek66]

Mleko, to często gotuję, bo lubię ze śliwkami płatki owsiane orzechami włoskimi, rodzynek dorzucę coś. Lub z makaronem też jem mleko. Janina dobrze podpowiedziałaś że trza posłodzić mleko do budyniu. Po niedzieli byda gotował.
tak wypadło, że dzisiaj jadłem na obiad kaszankę , wczoraj świeżą kupiłem 4 sztuki z cebulka podsmażyłem i wyjadłem się z chlebem. Jedną dałem pieskowi Kolację tęż już zjadłem 4 jajka na miękko z kromką chleba o 18,00 godz. Jeszcze 1 jabłuszko zjem na jelita zdrowo jest. Kisiel też tylko na jelita jest wskazany nawet. Jak kurom wskazany jest owies co drugi dzień. A zimą dostają więcej jęczmienia . On grzeje , a mniej pszenicy. Po za tym dostają śrutę , którą ja śrutuję . Bo mam śrutownik Dostają też witaminy , om się też należy na krzywiznę nóg. I Witaminę M-M DO Śruty dosypuję Woda do picia jest z witaminą na krzywiznę nóg.. Dostają suchą trawę , siano drobne ,ale dopiero jak śnieg spadnie. Teraz mam tylko 15 sztuk kurek . A miałem 5 lat temu 90 sztuk. Miałem dużo kupców na jajka. Teraz nie opłaca się , zboże za drogie jak na mnie. Tyle co dla siebie . Nadwyżkę sąsiady biorą 40 sztuk tygodniowo. reszta mój żołądek przetrawi , koty dostają raz w tygodniu po 1 szt i pies tak samo..Pozdrawiam was miło.

[Janina1403]

Dzień dobry. Dzisiaj przy sobocie pustka. Dzisiaj pierwsza Ul otworzyłam i czekam na Pszczółki z dobrą kawką. Dobrze, że klucz ze sobą wzięłam. Dopijam już swoja kawkę i żadnej Pszczółki nie widać. Jestem już po obiedzie i czekam bo dzisiaj nasze dzieci nas odwiedzą i szybko zleci czas. Miłej soboty, mało roboty. Pozdrawiam.

[gracja50]

Dzień dobry.Witam wszystkich w sobotnie popołudnie.
Janinko, dziękuję za kawę.Wypiłam dwie filiżanki.
A do kawy stawiam ciastka ze śliwką.Na czasie. Kto chętny?

Po powrocie z cmentarza tak jakoś czułam się byle jak.Przemarzłam,obym się tylko nie rozchorowała. Odwiedziłam wszystkich znajomych,zapaliłam znicze.Na imieninach u Taty nie było gości.Przykre to trochę,ale może po południu ktoś przyjdzie.U mnie na szybko schabowy i czerwona kapusta.Szybko i smacznie.
Dziś wskazówki zegarków przestawiamy do tyłu, więc pośpimy o godzinę dłużej. Rano będziemy mieć mniejszy kłopot ze wstawaniem, gorzej będzie nam za to zasnąć wieczorem.I tak jest każdego roku. Można się zirytować. Po co to wszystko i czy to ma sens? Chyba jednak nie ma najmniejszego.Ja za to po zmianie czasu na zimowy mam zawsze na początku problem z zasypianiem.Ale mam tabletki to jakoś sobie poradzę.
Pozdrawiam i życzę miłej, słonecznej i pełnej humoru soboty bez nadmiaru roboty.

[gynek66]

Nie pomyliłaś się czasem , Ja myślę , że trza 1 godz wcześniej wstać Grażynko

[basia2002]

Witam Janinę ♥, która pierwsza Ul otworzyła i czeka na nas z kawką.
witam Grażynkę ♥-która przybyła ze smacznym ciastem ze śliwkami ,
smakołyk do kawki, witam Gienka ♥ i wszystkie Pszczółki, które jeszcze przylecą. Chorowitej Krysi ♥- , życzę szybkiego wyzdrowienia i szybkiego
powrotu do zdrowia.
Grażynka przypomniała nam, że dzisiaj przestawiamy czas z jesiennego
na zimowy. Pamiętajmy... Gienek jutro śpimy o godzinę dłużej.
Pszczółki teraz zapracowane na Cmentarzach przed świętem,
pogoda dzisiaj była w miarę ładna chociaż u mnie nadciągają chmury.
Nasze dzieci nas wyręczają od lat od tych obowiązków i oni dbają
o wszystkie nagrobki. Kiedy tylko tam są to zawsze przesyłają mi zdjęcia.
Niedawno też byliśmy na Cmentarzu pozapalaliśmy znicze, a o wszystko
za nas zadba nasza córka. Zostawiłam jej pieniądze na kwiaty i znicze ,
żeby zakupiła na wszystkie groby bo nie wiem czy pojedziemy na święto
zmarłych. Jak byliśmy ostatnio u dzieci to po drodze jadąc na Cmentarz
odwiedziłam najstarszą siostrę , która mieszka blisko Cmentarza ,
gdzie leżą nasi rodzice. Po części czuję się spełniona że tam byłam nie dawno.

Pisze Grazynka;-Basiu, czy te krasnale są wszystkie we Wrocławiu?.Czy je wszystkie widziałaś?
Czy inne też są odziewane czy tylko Szpitalnik?

Grażynko to są wszystkie Wrocławskie Krasnale i we Wrocławiu powstają
coraz to nowe figurki trudno nadążyc. Nie wszystkie osobiście widziałam ,
ale większość i w różnych przyodzieniach. Wszystkie Krasnale są czasem
przyodziane przez Wrocławian w różne szaty nie tylko przez Przedszkolaków,
a że Przedszkolaki koło swojego Przedszkola, które jest przy Szpitalu
mają najbliżej Krasnala Szpitalnika to go ubierają i o niego dbają.
W całym Wrocławiu w okresie Pandemii Covid krasnale miały zakładane
maseczki i nie tylko Krasnale , ale i różne rzeźby itp.
Grażynko ja z tego względu często robię zdjęcia Szpitalnikowi bo często
tam jeździmy do Szpitala na wizyty i do Kardiologa i kiedy tam jestem
to zawsze niestety , ale nie omieszkam zrobić Krasnalowi zdjęcia
bo koło niego zawsze przechodzę. Możesz zobaczyć na moim wątku
Wrocławskie Krasnale na str.1 pod koniec i 2giej, gdzie ujęłam
kilka zdjęć innych Krasnali Wrocławskich w strojach i przyodzieniach
ubieranych przez Wrocławian. podaję link.
http://www.klub.senior.pl/dolnoslask...le.-24778.html
Pozdrawiam wszystkich , miłej i szczęśliwej soboty.
Pamiętamy żeby przestawić czas.
____

__

[gynek66]

Co mnie się tak pomyliło. Z tym czasem. No tak zgadzam się z Basią .Śpimy godzinę dłużej bo jesień jest. A ja myślałem inaczej. Starość nie radość.
Zimno na dworze deszcz i wiatr jest. Szybko ciemno się zrobiło dzisiaj. Kapustę ugotowałem na jutro białą i kotlety będą schabowe do obiadu. Dzisiaj miałem zupę jarzynową z makaronem. Prawie cały dzień przesiedziałem w domu, wyjątkowo. Teraz zapaliłem w piecu, mam cieplutko w mieszkaniu.

Pozdrawiam was pszczółki.

[basia2002]

Życzę dobrze przespanej nocy, miłych snów, dobrego
spanie i dobrego wypoczynku. D O B R A N O C.

[gracja50]

Dziś ja otwieram Ul.
Cała wstecz, przeszliśmy na czas zimowy, czyli minionej nocy z soboty na niedzielę przestawiliśmy wskazówki zegara z trzeciej na drugą, co oznacza, że spaliśmy o godzinę dłużej. Na czas letni przejdziemy znów w ostatnią niedzielę marca. Pamiętajmy, że wiele urządzeń elektronicznych przestawia się automatycznie. W niedzielny poranek warto jednak sprawdzić, czy wszystkie zegarki wskazują aktualny czas zimowy.
Ja trochę dłużej rano poleżałam czytając książkę ,nie chciałam za wcześnie wstawać bo zimno,ciemno, pada i czas się cofnął do tyłu. Ale kawka gorąca, mocno pachnąca, na stole już stoi, na Ciebie też czeka, więc nie zwlekaj i wstawaj szybciutko, będzie milutko, przywitać nowy dzień.

[gynek66]

To już zimowe pszczółki mamy. Ale jeszcze fruwają tak w południe pszczółki , a osuw najwięcej jest.
Dziś piękna jesienna pogoda , nawet cieplej jak wczoraj o tej porze + 16 u nas i słonecznie.
Kawa z rana jak najbardziej , daje dużo aromatu zapachu.
Pozdrawiam was miło pszczółki.

[Janina1403]

Dzień dobry . Grażynka dzisiaj Ul pierwsza otworzyła i już w nim urzęduje , kawka zaparzona czeka na nas. Wraz z Grażynką jest Gienek dosiadam się do Was na wspólna kawkę . Czas mam przestawiony a w komputerze to automatycznie czas się przestawi. Gienek w naszym Ulu nie ma Os takie tu nie są mile widziane. Wystarczy nam towarzystwo Pszczółek, nie martw się bo kto nie ma klucza to do naszego Ula się nie dostanie. Miłej niedzieli. Pozdrawiam.

[Wodniczka]

Witam dzisiejszych gości wśród Pszczółek i Guci..
Basię, Grażynę , Janinę i naszego Gucia Genka.
Jestem po imieninach synowej, goście dopisali, było radośnie, wesoło. Kawę też wypiłam, ale na dworze jest mglisto i wiatr trochę wieje.
Typowo jesienny dzień, wczoraj jak wróciłam z imienin, to jeszcze oglądałam jazdę figurowa na Polsacie Sport z rana obejrzałam sobie siatkówkę.
Wszystkim Nam życzę .dużo zdrowia i spokojnej,
niedzieli.


Do następnych odwiedzin.

[basia2002]

Witam nasze miłe grono w piękną pogodną niedzielę.
Gienek ♥- u Ciebie trochę cieplej było z rana bo u mnie teraz
na termometrze jest +15°C, ale dzień cudowny i słonko świeci.
Grażynka ♥- nam z rana Ul otworzyła kawki smacznej zaparzyła ,
dziękuję i zasiadam do Was na wspólną kawkę będzie nam lepiej
smakować.
Janina ♥-jeszcze kawki doniosła to kawki jest u nas pod dostatkiem.
Jeśli chodzi o przestawienie czasu to w komputerze się sam przestawi ,
ale czasem na Seniorku trzeba wejść w ustawienia Opcji czasu i samemu
poprawić. Ja ustawiałam u siebie na Seniorku. Ustawiałam tez czas
ręcznie w telefonie Stacjonarnym i w zegarach które są na Baterię.
Zosiu ♥-znowu miałaś imprezę rodzinną to fajnie , że tak podtrzymujecie
rodzinne uroczystości i zarazem rodzinne spotkania.
Ja miałam bardzo dużą rodzinę i powoli się wykrusza.
Została nas cząstka ludzi starszych. Młodzi już inaczej imprezują
i tak to wygląda. Jeszcze przed Covidem mieliśmy ostatnie plenerowe
spotkanie i potem jeszcze obchodziliśmy w Restauracji z dalszą rodziną
nasze Złote Gody i praktycznie od tej pory wszystko się ucięło.
Wspaniałe były takie zjazdy rodzinne, które organizowaliśmy sobie
z byle okazji i nie tylko z okazji z całymi rodzinami w umówionym
miejscu. Teraz nasze młodsze pokolenie próbowało naszego zwyczaju ,
ale coś im wszystkim tak nie wychodzą te spotkania. Teraz zostały
nam tylko miłe wspomnienia. Zosiu masz rację do póki masz blisko
przy sobie rodzinę i zapraszają to trzeba zawsze znaleźć czas dla nich
dopóki mamy jeszcze siły.
Moja wnusia jest zaproszona w Listopadzie na spotkanie Seniorów
do Domu Kultury tam będzie znowu dla nich śpiewać.
Krysi ♥- życzę poprawy zdrowia i samopoczucia , mam nadzieję ,
że się wykurowaliście z mężem i trochę zregenerowaliście już siły
po remoncie mieszkania. Przesyłam Wam wszystkim serdeczne
pozdrowienia, szczęśliwej udanej niedzieli.


1./ http://www.dobrysennik.pl/energia-dnia
http://www.dobrysennik.pl/tajemnice/medycyna-naturalna
2./ http://www.czary.pl/
3./ http://www.ksiegaimion.com/

[kryba]

Witam wszystkie Pszczółki i Gucie milutko.
Dzisiaj po południu wróciłam do domu szczęśliwie.
Nie obeszło się bez kłopotów zdrowotnych, ale ważne, że już w domu.
Basiu - dzięki za troskę - kuracji będzie ciąg dalszy w domu, bo niestety
to nie koniec naszych zmagań z chorobą.
Może musimy pójsc do lekarza - zobaczymy.

A teraz dla Was wszystkich coś na wesoło :

Wesołe jest życie staruszka, bo w ZUSie wypchany ma trzos
i wikt z państwowego garnuszka, nie może narzekać na los.
Nie musi już chodzić do pracy i robi to tylko, co chce.
I gdyby ktoś zabrał choroby, to wcale nie byłoby źle
i wolny jest dzisiaj jak ptak,
nie musi się męczyć już w łóżku, bo nie wie już po co i jak.
Już może pomarzyć o wczasach i w słynnych kasynach też grać,
bo każde marzenie jest gratis, każdego więc na nie stać.
Powodów do zmartwień jest brak.
Siostrzyczka naciera mu nóżki, a lekarz ocenia z uśmiechem,
że jeszcze dziadunio nie wrak./net/.


SŁODZIUTKICH JAK MIÓD, MILUTKICH JAK PUCH -
TAKICH CI ŻYCZĘ W DZISIEJSZĄ NOC SNÓW.
D O B R A N O C.

[basia2002]

________
Zajrzałam jeszcze na wątek i widzę , że Krysia nas odwiedziła
i ładnym humorkiem nas rozweseliła.
Witam Cię Krysiu. jak dobrze , że już jesteś na miejscu w swoim domku.
Powoli jakoś dojdziecie z mężem do zdrowia , ale nie zaszkodzi pójść
do lekarza i się przebadać. Ostatnio jak byłam u Kardiologa to dała
mi skierowanie na prześwietlenie klatki piersiowej wynik przesłany
zostanie komputerowo do lekarza kierującego i dopiero o wyniku
dowiem się na wizycie 16-tego Listopada jak pójdę do Kardiologa.
Po chorobie w czasie Pandemii nie zrobiłam Testów , lekarz stwierdziła
podczas badania osłuchowego , że mam jakieś przy podstawowe
pęcherzyki w płucach bo przy wdechu i wydechu miałam wyraźne
rzężenie pozostałości po grypie. Do tej pory mam czasami jakieś
zastoje w oddechu. Osłuchiwanie płuc wskazywało szmery oddechowe;
- szmer pęcherzykowy, szmer oskrzelowy, rzężenie, świst i furczenie
w płucach i skierowała mnie na prześwietlenie klatki piersiowej.
Trzeba będzie pomyśleć o zaszczepieniu się przeciw grypie, zawsze
to łagodniej się przejdzie grypę. Czytałam w Internecie , że jak lekarz
przepisze receptę , wykupując szczepionkę to mogą mnie zaszczepić
w Aptece bez potrzeby chodzenia do Przychodni. Nie pytałam jeszcze
lekarza jak to jest , ale teraz jak pójdę to zapytam. Podaję link o szczepieniu.
https://www.mp.pl/pacjent/grypa/wiad...ko-grypie-cena
Byliśmy z mężem na krótkim spacerku , ale nie zabrałam ze sobą
Telefonu i nie mogłam zrobić zdjęć, a jest bardzo dużo przeróżnych
przepięknych kolorów Jesieni.
Dopiero jak wróciłam do domu to zrobiłam z Balkonu kilka zdjęć ,
ale słoneczko już zaszło zaraz zrobił się wieczór i zdjęcia nie są już
takie wyraźne , ale w słońcu to tylko podziwiać te piękne kolory.
Dzisiaj była piękna pogoda dużo ludzi szło na Cmentarz wykorzystując
pogodę przed świętem zmarłych. Żeby taka pogoda utrzymała się
na Wszystkich Świętych . Miłego wieczoru życzę z miłymi pozdrowieniami.

[basia2002]

________
Pszczółkom życzę dobrej nocy , śpijcie słodko, gaszę światło , drzwi zamykam
i po cichutku na paluszkach zmykam . D*O*B*R*A*N*O*C.

[Janina1403]

Dzień dobry. Otwieram Ul, a tu cichutko nikogo nie ma . Pszczółki jeszcze smacznie śpią?.
Dzisiaj ja Pszczółkom zrobię śniadanie. Zapraszam również na poranną kawkę.
Wczoraj Krysia nas odwiedziła, cieszę się widzę że powoli zdrowieje. Ja gdzieś złapałam wirusa , albo mnie przewiało bo drapie mnie niesamowicie w gardle z ledwością przełykam. Ratuje się lekami jakie są na przeziębienia i grypę, ale to chyba trzeba odchorować. Basia wczoraj nam ładne zdjęcia zrobiła . Teraz liście drzew i krzewów obierają pięknych kolorów u mnie też tak kolorowo się zrobiło i szkoda będzie jak liście opadną. Gienka coś nie widać ma teraz dużo pracy koło domu i na Cmentarzu ogarnąć. Za mnie to zrobią dzieci i w takim stanie i chorym gardłem nawet nie pojadę na Cmentarz bo czuję, że u mnie wykluwa się grypa. Nie zaszczepiłam się wcześniej, a szkoda bo w moim wieku znosiłabym lżej chorobę. Basiu dziękuję za link. Przed nami zima i jeszcze nie wiadomo jakie wirusy warto się zabezpieczyć. Jest i Gienek i już myśli jak ma dzień rozplanować. Zapraszam na śniadanie i kawę, miłego poniedziałku. Pozdrawiam.

[gynek66]

Słonecznie jest i dosyć ciepło. Wybieram się na cmentarz z kwiatami. Tylko dokończę kawę wypić. Rowerem zawiozę i to dwa razy trza jechać.
Ubrać się trza cieplej .

Basia ma fajną panoramę z tego wieżowca. Też lubię z takiej wysokości popatrzeć jak jestem u kolegi.
Wstałem zdrowy wyspany,śniadanie zjadłem z herbatką.
Przeglądałem wczoraj książki kucharskie , ciekawe rzeczy są w nich. Coś tam wyciągnę dla siebie .
Pozdrawiam przy poniedziałku pszczółki.