Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[Siri]

Biorę leki i idę spać.
Dobrze nie jest ,ale nie jest też żle....
Trochę nie teges wyniki dziś odebrałam...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Ćmok już od dawna, bardzo szybko te dni się skracają

Dobrze nie jest ,ale nie jest też żle....
Trochę nie teges wyniki dziś odebrałam...

Siri, najważniejsze, że nie jest źle, to na pewno będzie lepiej, lekarze zadziałają.
Kciuki trzymam

do niedawna u nas tatuaże kojarzyły się
tylko z więźniami

Masz rację Alodio, a teraz to większość się dzierga, zwłaszcza młodzi.
Jakiś drobny tatuaż nie razi, ale niektórzy to 3/4 ciała mają wytatuowane...brrr
Nie mam psa, kury też nie mam, to i nie ma mnie kto wyprowadzać na spacer.
Pluto, też nie lubię oglądać sumo, takie przewalające się cielska nie są miłym widokiem.
Żabo, zupa z dyni musi być pikantna, inaczej się nie da.
Podobnie jest z cukinią, bo ona to już całkiem bezpłciowa.

[lebuj]

Wpadłem jeszcze przed zaśnięciem na chwilkę, bo za dnia czasu nie było.

Krążyliśmy z żoną w poszukiwaniu kaszy gryczanej białej nieprażonej.
Wszędzie są w saszetkach, a my chcieliśmy w torbie, jak dawniej
się kupowało. Zdobyliśmy ją w miejscu nieoczekiwanym.

Okazuje się, że w Auchan na regałach, wśród innych, tylko
w saszetkach. Ale jest wydzielony BAZAREK, gdzie są różne
towary w opakowaniach większych, i tam natrafiliśmy na poszukiwaną
kaszę w opakowaniu 2,5 kg. Wzięliśmy, bo będzie z tego pięć
chlebów bezglutenowych dla córki (no i cena atrakcyjna).

Dzisiaj była też pora strzyżenia. Sam ostrzygłem się z przodu i do linii
od ucha do ucha do góry. Nie mogłem wykręcić
sobie głowy, bo bym się ostrzygł też z tyłu i musiała dokończyć
to córka. Nie jest to żaden problem, bo zakładam na maszynkę
końcówkę 6 mm. i jaaazda wkoło. Powiedziałem córce, że
połowę kaszy ma odrobione...

Jak już kiedyś pisałem broda i z nią "bramberowanie", to moja sprawa.

Się tu rozpisałem, a muszę jeszcze pod prysznic, się uczesać i lulu.

Dobrej nocy wszystkim, którzy muszą to samo.

[toy_]

to musi ta kasze odpracowywac...
teraz wiem czemu mama mi daje pieniadze na ubrania dla syna

[Jarosław II]

Napisał lebuj

Dzisiaj była też pora strzyżenia. Sam ostrzygłem się z przodu i do linii od ucha do ucha do góry.

Nie byłem u fryzjera 50 lat i nie musiałem na kaszę nikomu dawać. Za to pod zakładami fryzjerskimi spędziłem setki godzin za darmo.

[pluto37]

Napisał bogda

Pluto, też nie lubię oglądać sumo, takie przewalające się cielska nie są miłym widokiem.

A słonie czy hipopotamy z nosorożcamy oglądasz?
Łazi toto nalane i bezkształtne żre trawę /i dynie też ....czasami/ a te pierwsze to jeszcze mają dwa ogony
W tym jeden na czole.... brr!


No i zwróć uwagę że w tym pełnym gracji sporcie wyczynowcy nie uprawiają mordoklepstwa ręcznego i nożnego, nikt nikogo nie okalecza, krew nie ścieka strugami.
Pełna kultura i w finale elegancki ukłon

Miłego!

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Nie byłem u fryzjera 50 lat i nie musiałem na kaszę nikomu dawać. Za to pod zakładami fryzjerskimi spędziłem setki godzin za darmo.

to "pod" to kara za grzech pierworodny jest

[Jarosław II]

Napisał pluto37

to "pod" to kara za grzech pierworodny jest

Pewnie, jakby Adam zjadł węża zamiast jabłko to mieli byśmy do tej pory raj

[pluto37]

Napisał Jarosław II

Pewnie, jakby Adam zjadł węża zamiast jabłko to mieli byśmy do tej pory raj

A jeszcze gdyby przegryzł tego węża takim jednym co trzaska dziobem i wzdęć po rosołku doznaje, to ......inflacji by nie było

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Toyka, Pluto, Jarku.
Bo Jurek to jeszcze w nocy buszował i fryzurą nową się zachwycał.

Okazuje się, że w Auchan na regałach, wśród innych, tylko
w saszetkach. Ale jest wydzielony BAZAREK, gdzie są różne
towary w opakowaniach większych, i tam natrafiliśmy na poszukiwaną
kaszę w opakowaniu 2,5 kg. Wzięliśmy, bo będzie z tego pięć
chlebów bezglutenowych dla córki (no i cena atrakcyjna).

Jurku, znaczy się, że w marketach trzeba dokładnie wszystkie półki przetrząsnąć, żeby znaleźć to co się chce.

teraz wiem czemu mama mi daje pieniadze na ubrania dla syna

Toyka...też pieczesz chleby?

No i zwróć uwagę że w tym pełnym gracji sporcie wyczynowcy nie uprawiają mordoklepstwa ręcznego i nożnego, nikt nikogo nie okalecza, krew nie ścieka strugami.
Pełna kultura i w finale elegancki ukłon

I tu się z Tobą zgadzam, ale i tak nie lubię tego oglądać.
U fryzjera nie byłam od początku pandemii, sama się podcinam, jak coś spierniczę, to do nikogo nie mam pretensji.
Chociaż korci mnie, żeby coś zmienić w tych piórkach.

Pewnie, jakby Adam zjadł węża zamiast jabłko to mieli byśmy do tej pory raj

Jarku, nie jestem tego taka pewna.
Ale nie rozumiem, dlaczego spędzałeś tyle godzin pod zakładem fryzjerskim, za karę?
A może zauroczyła Cię tam fryzjerka.
Pogoda fajna, trzeba pomyśleć o jakimś działaniu na zewnątrz.
Dobrego dnia dla Wszystkich, wg chęci i upodobań.

[amiii]

Cześć.
Gadać mi się nie chce...pochmurno.... wgapiam się w ekran.... jest napisane "wkrótce deszcz"....(


................


Się miejcie.

[bogda]

Hej Żabo.

Gadać mi się nie chce...pochmurno.... wgapiam się w ekran.... jest napisane "wkrótce deszcz"....(

Już dawno ktoś powiedział...nie wierz w napisane...
Może w końcu jednak prognoza Ci się sprawdzi.
Fajny kwiatek, co to jest?

Zula...odezwij się.

[Lulka]

Popieram panią Iwonę

[Lulka]

Napisał bogda

Fajny kwiatek, co to jest?

Bogda, to jest cytrynowiec, inaczej kuflik cytrynowy

[Bachorek]

Napisał Lulka

Popieram panią Iwonę

Też popieram ...może list napiszemy?

Czasami sprawdzam tvp2 która kiedyś była nośnikiem kultury
prawdziwej dla wszystkich a tam teraz ciągły sylwester z Zenkiem...Żal. .

Pozdrawiam.sprawdzonych przyjaciół.

[amiii]

Cześć tym co przyszli teraz

Napisał bogda

Hej Żabo.

Już dawno ktoś powiedział...nie wierz w napisane...
Może w końcu jednak prognoza Ci się sprawdzi.

Na ekranie że pada deszcz (no to patrzę w ekran), w ogródku ani kropla.
Zaraz będzie pewnie "koniec deszczu" i temat załatwiony.


Google mi podsyła przypomnienia, co się działo ileś tam lat temu pod tą datą.
I podesłało mi to zdjęcie młodszego syna sprzed 30 lat,
z lasku w Dźwirzynie.
Na chwilę wróciły miłe wspomnienia
ale je szybciutko "skasowałam".
Nie chcę się "cofać", odcięłam to co było (bo nie wróci) grubą kreską,
żyję tu i teraz.




.................................................

Zula...odezwij się.

Właśnie, właśnie, słowo wystarczy.

[pluto37]

Napisał bogda

Już dawno ktoś powiedział...nie wierz w napisane...
.

JASIU!!!!
Mówił, że zobaczył na płocie napis "DUPA" i pogłaskał, a potem się żalił, że mu na pogotowiu drzazgi z reki godzinę wyciągali.

[Lulka]

Napisał Bachorek

Też popieram ...może list napiszemy?

Czasami sprawdzam tvp2 która kiedyś była nośnikiem kultury
prawdziwej dla wszystkich a tam teraz ciągły sylwester z Zenkiem...Żal. .

Pozdrawiam.sprawdzonych przyjaciół.

Bachorku obawiam się, że to nic nie da, nie mamy mocy sprawczej.
Wywaliłam z domu telewizornię już dawno temu, i dobrze, że nie muszę tego oglądać

Ray Wilson | Calling All Stations

Zula...odezwij się.

Kiedyś rzucaliśmy trepami do Danuśki...pamiętajcie?
Może trzeba i do Zuli

[pluto37]

Napisał Bachorek

Pozdrawiam.sprawdzonych przyjaciół. [/size][/font]

Na bezczela wpraszam się by być ..... sprawdzonym

psst A co to jest Zenek???

[zula]

Dzień dobry!
Jestem i żyję jeszcze,choć resztkami sił.
Bardzo dziękuję za pamięć,myślę że jeszcze parę dni mnie potrzyma,bo mówiła moja niezdrowa,że to ze dwa tygodnie,jak nie więcej.
Przyjechały moje dzieci po pierwsze żeby wspomóc i po drugie że mój mąż i moja córka mają dzisiaj urodziny i sobie zawsze razem obchodzą.
Nie wiedziałam że można się tak kiepsko czuć?
jeszcze raz dziękuję i bądźcie zdrowi.