Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

BOGDA - pijacy bełkotliwie deklamujący Homera
- no, cudo i złoto oraz orzeszki w czekoladzie

Alodio, warto by było posłuchać na żywo.
Piękny "łysy", dużo ludzi będzie miało ciężką noc.

A ja Wam życzę dobrej i przespanej nocki

A okno zasłonić roletą

Dobranoc

[lebuj]

Wczoraj do późna trwały tu debaty,

może po łyczku kawy, lub herbaty ?

[bogda]

Dzień dobry.
Popycham ciuchcię...byle do przodu i z przyjemnością.
Pogoda ładna, zaraz się ogarniam i jadę do city.
Po południu mamy spotkanie sabatowe, bo dziś czynasty.
Dobrego dnia Wam życzę.
Trzymajcie się w zdrowiu.

Hej Jurku.
Śmignąłeś mi nad głową.
Ale się uchyliłam, i ani kropelka się nie wylała.
Dzięki za kawę, zaraz mnie ustawi do pionu.

[alodia1949]

JUREK - ja oczywiście herbatkę chlupnę, dzięki

BOGDA - noc miałam spokojną ale rano
b. upierdliwa mucha bzyczała nade mną
i bzyczała, i bzyczała, od wczoraj to robi
zamiast przylepić się do lepu wiszącego

[lebuj]

Napisał Bogda

Śmignąłeś mi nad głową

Szybko do ciuchci wtargnąłem i nad głową Ci śmignąłem.
Szybko dostarczyć chciałem, ale przestraszyć Ciebie nie zamierzałem.

Wczoraj tutaj mnie nie było, bo miałem bogaty dzień w wydarzenia.
Wpierw wizyta u Hepatologa i pochwała za b. dużą poprawę wyników.
Potem żona porwała mnie do Lidla i Biedry. Wyjścia nie miałem - pojechałem.

Po powrocie zajęliśmy się segregacją chrustu, tak, chrustu.
na apel o zbiórkę chrustu odpowiedzieliśmy i sami go sobie zrobiliśmy.

Nie musieliśmy biegać do lasu. Kilka dni wcześniej z kumplem
prześwietliliśmy trochę od spodu naszą brzozę
(gałęzie zwisały ok.1 metr nad drogą) .
Usunęliśmy też dwa grube konary z sąsiada modrzewia, które
wdzierały się na naszą działkę (ogromny modrzew posadzony
przy samym płocie). Tak więc chrust swój mamy i zimie się nie damy!!!



Dziś nadaję na zielono, bo mnie się trochę zielonej herbatki ulało,
którą parzyłem oczywiście z myślą o Alodii.

Teraz wyruszamy na poszukiwanie szybkiego terminu USG córki.

[amiii]

Cześć.
Przy okazji wizyty u wnuczków,
wypad na parę chwil do Snowdonii.,
bo już niedaleko.
A góry najpiękniejsze są o tej porze roku:


..................


Bogda, baw się dobbrze.
A wszystkim ciepła i fajnego dnia.

[alodia1949]

JUREK - gratuluję chrustowych osiągów
przyznam bez bicia, że wolę chrust w postaci
faworków

AMIII- poczytałam o Snowdonii, ta góra
jest niższa niż nasza Śnieżka a wyższa niż Ślęża

BOGDA - a miotły macie sprawne?

w czasie masażu m.in. rozmawialiśmy
o reklamie z udziałem Wojciecha Manna
nie podoba się nam

nabyłam m.in. mokre orzech włoskie
i po rozbiciu obdarłam je ze skóry
a potem pożarłam

[lebuj]

Irenka jadła orzechy bez skórki, ja skończyłem pyszną grochówkę.

Napisał alodia

JUREK - gratuluję chrustowych osiągów
przyznam bez bicia, że wolę chrust w postaci
faworków

Ja też uwielbiam faworki, ale jak tyle materiału mamy,
to robimy SOR(Segregacja Odpadów Roślinnych), no i sekatorem
dzielimy na odpady grubsze i chudsze.



Z tych grubszych robimy materiał do pieca i na ogniska,
a z tych chudszych...

Napisał alodia

BOGDA - a miotły macie sprawne?

no właśnie możemy świeżych mioteł na sabat narobić...



Materiał pozyskaliśmy z tego modrzewia, i z brzozy (oto ślady)



Nadal zielooono mi ...

[amiii]

Napisał alodia1949

AMIII- poczytałam o Snowdonii, ta góra
jest niższa niż nasza Śnieżka a wyższa niż Ślęża

Zgadza się, Snowdon to najwyższy szczyt w Snowdonii,
wys. 1085 m nie powala.
Ale tu nie chodzi o wysokie góry,
które (nie będąc alpinistą) można podziwiać tylko z daleka.
Tu są przepiękne szlaki, którymi mogą chodzić nawet babcie czyli ja.


To wyjście na Snowdon (zdjęcie z mojego pierwszego pobytu tu),
jest po prostu pięknie.
I trzeba mieć szczęście (ja miałam),
żeby utrafić z pogodą, bo zwykle Snowdon jest w chmurach.
I nie chodzi tu o wysokość
ale to takie miejsce, w pobliżu ocean i tych chmur tam mnóstwo.


...................



Chociaż jak ktoś chce dreszczyku,
to też tu znajdzie.
Jest taka grań, można ryzykować (zdjęcie z netu).



..............



Tu jest filmik z You Tube jak się idzie tą granią,
ja tylko początek widziałam, całego nie mogłam.

Podobno końcówka tego spaceru najfajniejsza.


https://www.youtube.com/watch?v=aI0yNXwgBg0




Ja tak spokojnie:



...............






...............

[lebuj]

Amiii, cudowne miejsce, cudowne fotki wywarły na mnie
ogromne wrażenie.

Jest wiele pięknych miejsc na świecie. Niektóre z nich miałem
okazję obejrzeć. Oto jedno z nich: surowy klimat na północy
Szwecji - woda, wyspa , skały i latarnia

[alodia1949]

AMIII - ja też nie mogłam obejrzeć do końca filmiku
bo zakręciło mi się w głowie

JUBEL - napracowałeś się i naoglądałeś
może na tym chruście usmażysz faworki?

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
Dzięki za troskę o mnie i o miotły.
My teraz czarownice nowoczesne, miotły mamy na napęd własny.
Jurku, chrust się może przydać, jak nie Tobie, to sąsiadom, lepiej go pilnuj.

Jest wiele pięknych miejsc na świecie. Niektóre z nich miałem
okazję obejrzeć.

Piękny widok.

Ale tu nie chodzi o wysokie góry,
które (nie będąc alpinistą) można podziwiać tylko z daleka.
Tu są przepiękne szlaki, którymi mogą chodzić nawet babcie czyli ja.

Bo nie chodzi o wysokość góry, chodzi o to, że można to zobaczyć na żywo.
Tak mnie wystraszyłaś widokiem spaceru po grani, że o tej porze nie będę się stresować, obejrzę jutro.

w czasie masażu m.in. rozmawialiśmy
o reklamie z udziałem Wojciecha Manna
nie podoba się nam

Alodio, też mi się ta reklama nie podoba, Mann też mi się w niej nie podoba.
Teraz powiem już dobranoc, letko zmęczona jestem.
Ale akumulatory naładowane...
Dobranoc i miłych snów.

[bogda]

Dzień dobry.
Dziś mam dzień bezplanowy, chociaż nie do końca, jak nie będzie padać idę robić jesienne porządki.
Ale powoli, żeby się nie zmęczyć przed wyjazdem.
Fajnego dnia życzę Wszystkim Zaciuchcianym.
Się miejcie...jak gada Pluto.

[lebuj]

Sie mam i też czuwam.

Bogdo, jak pisałaś, ja kawkę kończyłem.
O Was też nie zapomniałem, i kilka kubków zalałem.



O herbacie dziś z imbirem też pamiętałem.



Ja mam też chyba dzisiaj dzień bezplanowy, chociaż mam coś z tyłu głowy.

[bogda]

Hej Jurku.
Dzięki za kawę, już sobie powoli siorbię.

Ja mam też chyba dzisiaj dzień bezplanowy, chociaż mam coś z tyłu głowy.

I to jest najgorsze, bo tego nie widać, a coś człowieka gniecie.

[pluto37]

Napisał bogda

I to jest najgorsze, bo tego nie widać, a coś człowieka gniecie.

hue hue hue!
Ja w takich przypadkach mówię, że to wredny PESEL

Ale każdy może wedle potrzeb

[alodia1949]

JUREK - dzięki za zaimbirowaną herbatę

właśnie usłyszałam w śniadaniówce,
że dziennie Polacy kupują 3 miliony "małpek"
czyli małych buteleczek alkoholu, to a propos picia

za oknem chmury i chłodek

w planach mam wyprawę pod dworzec
nie, nie na zarobek

do herbaty:

[lebuj]

Napisał Bogda

I to jest najgorsze, bo tego nie widać, a coś człowieka gniecie.

Mnie nie gniecie, mnie rozwala i się boję, że wybuchnę.



Głowę mi rozwala od pomysłów, a jak już wybuchnę, to się boję,
kto będzie sprzątał i czy dobrze te wszystkie pomysły zamiecie.

Najgorzej, jak posprząta odkurzaczem do jednego wora,
to się boję czy wszystkie pomysły odnajdę, a szczególnie ten,
co ja dzisiaj będę robił ???

Teraz sobie śniadanie zjem, a potem Wam resztę opowiem.

[bogda]

Hej Alodio i Pluto.
Wpadam na chwilkę.
Dzwoniła do mnie Barhania...może Ją pamiętacie.
Nie może wejść na Seniorka, zapomniała hasła.
A dziś 14 rocznica śmierci Ewity naszej kapitanki z łajby i poetki.
Nie może otworzyć wątku "Forum dla niewybranych"...poproszę Gratkę, jest moderatorem to może nam otworzy.
Ewita pewnie tam, po drugiej stronie tęczy urzęduje z Ćwirkiem, Kufą, Tadeuszem i innymi....

[bogda]

Ja w takich przypadkach mówię, że to wredny PESEL

Pluto...nieprawda.
Ja tam mam od młodości, jak czegoś nie zrobię, to cały czas mi wisi z tyłu głowy, no!

Głowę mi rozwala od pomysłów, a jak już wybuchnę, to się boję,
kto będzie sprzątał i czy dobrze te wszystkie pomysły zamiecie.

Jurku, musisz zrobić porządek w "szufladkach", wtedy wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.

właśnie usłyszałam w śniadaniówce,
że dziennie Polacy kupują 3 miliony "małpek"
czyli małych buteleczek alkoholu, to a propos picia

Alodio...to i tak nic, jak jest nas prawie 40 milionów.