|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Niczego nie zmieniała u siebie i wreszcie sie udało. Ale nadal z oporami. Może teraz jakoś pójdzie? Motylko, znowu oczy? Mi się to nie podoba. A może to alergia? Swego czasu co chwilunia miałam zapalenie spojówek, po czym wyszło na jaw, ze to uczulenie na szampon do włosów. Koto, patrzenie na to dziecko działa usypiająco :-) Zulku, okropne to! I zaraz westchnienie ulgi, że się nie stało coś gorszego, brr! |
|
||||
Tarninko,no nareszcie!
Alu,naprawdę okropne. Moje psy nie są lepsze,rano poszliśmy na długi spacer,puściłam je ze smyczy,żeby pobiegały,to poszły do sąsiada na taką kupę obornika i tam buszowały.Smród nieziemski i pranie od rana. Mrozik lekki,grudniowy,muszę chyba róże przykryć,chyba już czas.Lulka,Ty już pookrywałaś? |
|
||||
Witam, Cały osobowy!
Widzę, że Tar-ninka w starej, nie zmienionej postaci. Mam nadzieję, że już skończyły się pierepałki. Piszecie, że na południu śnieży. A na północy suchutko, tylko temperatura bliska zeru. Żeby tak światła trochę więcej. Jednego nie rozumiem. Wyście balowali, a mnie głowa boli. |
|
||||
Dobrego dnia Wszyściuchnym
Dobrze, że listopad już za nami. Tarninko!!! Jak dobrze Cię już widzieć, bo nam ta Twoja banicja bardzo ciśnienie podnosiła. Jak znajdziesz chwilkę to piśnij co zadziałało. Dziecko z widelcem przyprawiło mnie o ścierpnięcie skóry...wszędzie, matko jedyna do czego te małe istoty są zdolne. Jak to Barhaniu, przeca miałaś iść na balety, to i ból głowy słuszny U mnie tylko troche przyprószyło. |
|
||||
Cytat:
Zulka, tak, zrobiłam różom kordełki ziemne jakieś dwa tygodnie temu, zwłaszcza tym nowo posadzonym, angielskim U Was coś pada, bo u mnie trochę mokro, po deszczu. To dla Was, na dobry dzień grudniowy
__________________
„Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.” – Maya Angelou |
|
||||
U mnie po śniegu już śladu nie ma,
natomiast słońce pięknie świeci, więc: Słonecznego dnia. Zuluś, to sobotę rozpoczęłaś od prania psów....taka ich uroda. Kiedyś wyszykowana, wypachniona tuż przed wyjazdem na ślub i wesele siostrzenicy, a pies - jamnik Gen wytarzał się w nieczystościach. Nie było rady - powrót do domu, kąpiel psa i dopiero wyjazd na uroczystości. Kawowa piosenka Witaj Tar-ninko...nareszcie jesteś. Ostatnio edytowane przez Ada 33 : 01-12-2012 o 10:28. |
|
||||
Dzień bardzo dobry
U mnie Elektrycy też już włączyli słoneczko http://www.youtube.com/watch?v=bjPqsDU0j2I |
|
||||
Po drugiej kawie jestem.
Odkurzacz mnie wzywa na gwałt... ale najpierw pokażę moje niebieskie - dzisiejsze, jeszcze świeżutkie. - Cz |
|
||||
Cytat:
__________________
Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu |
|
||||
Dzień dobryZa oknem deszczowo-sniegowo
Poczytałam Witaj odzyskana Tarninko Gdzieś czytałam że patrzenie na kota działa uspakajająco Na dzieci pewno też ,pod warunkiem że i jedno i drugie śpi |
|
||||
Cytat:
http://www.youtube.com/watch?v=jgcoHFSO8Bg |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|