|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie, nad morzem też słońce grzeje,można się opalać.
Ja już po dwóch zabiegach i na tym koniec. Bogusiu, ja podobnie jak Ty nie mam pomysła, co robić. Pewnie sobie pospaceruję tam, gdzie mnie jeszcze nie było. Jest kilka takich zakątków. Dobry pomysł z tym podlewaniem rano. Ja w domu podlewam zawsze wieczorem. Muszę spytać żony, czy zauważyła jakiegoś ślimaka. Pozdrawiam wszystkich, a Irence udanego wypadu życzę. |
|
||||
Cześć.
Bogda, fajnie przeczytać, że dzień u Was też fajny. Wczoraj na polskim portalu gdzieś mi mignęło, że ostrzegali przed przymrozkami. Ale to może na wyrost i na wszelki wypadek. Cytat:
tytuł "Powstanie". Aż sprawdziłam tekst i jest mocno buntowniczy: "Kolejna obietnica, następna scena, kolejne- Subtelne kłamstwo by trzymać nas uwięzionych w chciwości Z zielonymi dolarami owiniętymi wokół naszych umysłów I niekończącą się biurokracją* by utrzymać prawdę w ukryciu (Więc, do dzieła!)" Tłumaczenie automatyczne, nie chce mi się poprawiać. Nie wiem czy cała twórczosć w ten deseń ale jeżeli choć w jakiejś części, to te bilety po 120 funtów jakoś kłócą mi się z tą ideą głoszoną. Bo pieniążki z występów nie zostaną raczej przeznaczone na jakiś szczytny cel, tylko.... I tu mi się przypomniał inny zespół, też zaangażowany w burzenie systemów, nazwa mi w tej chwili wyleciała z pamięci. Ci całym swoim życiem i postępowaniem, potwierdzają to o czym śpiewają. Pokazywałam ich tu ze dwa razy, chłopaki mieszkają w przyczepach kempingowych, przygarniają bezdomne psiaki, żyją z dobrowolnych datków z ulicznych występów. Ale jak występują w pubach czy na festynach, to grosza nie biorą za występ. Mają różne propozycje grania np. na weselach czy w pubach i to za niemałe pieniądze czasem ale odmawiają. Ich zapłatą jest jak występują w pubie, kufel piwa i kolacja. .............. Boso albo w dwóch różnych skarpetkach.... ............... Zapłatą jest fajna zabawa wszystkich, tu już po północy, wszyscy po wielu piwach .... https://photos.app.goo.gl/scaSyehqCWVNuLVu8 Filmik słaby ale ja też po paru... Inne filmiki pokazywałam kiedyś. Moja faworyta jeżeli o kształt chodzi, dopiero zakwitła: ................ Jurek Fajnej soboty.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 27-05-2023 o 11:56. |
|
||||
Dobry wieczór.
Powiem Wam, pogoda jak marzenie, żal było siedzieć w domu. No to wędrowałam, wędrowałam, a później w ogrodzie działałam. Żabo, mogą nawet być przymrozki ale na wschodzie, w nocy tam +4 stopnie, a przy ziemi może być chłodniej. Temperatura prawdziwie wiosenne, 20 - 22 stopni, chłodny wiatr, w drodze trzeba się ubierać i rozbierać. Piękna ta faworytka, w wyglądzie i w kolorze. Cytat:
Graja bardzo energetycznie, nic dziwnego, że wszyscy się bawią. Cytat:
Konewek wieczorem nie napełniam, wodę mam w beczkach, tylko nabrać i w pole. |
|
||||
To kalina, której maleńką sadzonkę dostałam od Zuli kiedyś tam, chyba na pierwszym spotkaniu. Teraz już mnie przerosła i o dziwo, w tym roku nie ma mszyc. Mój ulubiony tamaryszek, wyhodowany z malutkiego patyczka. pic upload |
|
||||
Cześć.
Cytat:
Cytat:
powinna być ogromna i pnąca ale jeszcze nie w tym roku. Bogda, piękna ta Twoja kalina. Mojej mamie na imieniny (w maju ma), dawałam jej ulubiony zestaw, bukiet z piwonii i kaliny właśnie. Tamaryszek też w Polsce miałam, lubię ten krzak. Dziś był zwariowany dzień, trudno było ruszyć się gdzieś z domu, bo Google nadawało komunikaty, że u mnie na moście do Kornwalii (a to jedyna droga), jest gigantyczny korek, ponad godzinę czekania. Ale trudno, lepiej godzinę czekać niż nigdzie się nie ruszyć. Pewnie cała Anglia ruszyła do Kornwalii, bo pogoda jak drut, poza tym w poniedziałek Bank Holiday (czyli wolny dzień), a i dzieciaki tu mają tygodniową przerwę od nauki, więc wszyscy w drogę. Ale i tak zdążyłam zaliczyć parę kiometrów klifów: ............... ............... Dreszczyk też był, bo to spojrzenie: ............... ................ Kiedyś myślałam, że to krowy się tak luzem pasą, to nawet pokrzykiwałam na te stworzenia jak mi drogę zachodziły. Ale odkąd wiem że luzem to same chłopaki chodzą, to czuję respekt. A tymi schodami wrócić musiałam: ............................ Potem jeszcze zaliczyłam przepięknie dzikie miejsce, które jest parę tylko kilometrów dalej ale o tym to już na Mojej Anglii, jak mi życia wystarczy. Spokojnego wieczornego relaksu.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Cytat:
Żabo, piękne widoki z klifów. Spotkanie z tymi osobnikami nie należy do najmilszych i bezpiecznych. Nie wiadomo co mu się pod czaszką uroi. Ale takie wypasione te byczki. Cytat:
A na dole komitet powitalny. Dobranoc, miłych snów. Ostatnio edytowane przez bogda : 27-05-2023 o 22:53. |
|
||||
Cytat:
tylko się cofnęłam na "z góry upatrzoną pozycję", czekając na jakiś ruch tej rogacizny. Bo jakoś nie podobało mi się ich zachowanie i spojrzenia, ciekawskie były. O matko! U mnie ciągle jeszcze jasno jest a ja czekam na noc, żeby ogród podlać. Zakaz podlewania ogrodów jest (susza) ale ja muszę, choćbym i karę zapłacić miała. Sąsiedzi są ok ale gdyby ktoś przechodzący? A już bym się położyć chciała, bo jutro ciężki dzień, pierwsze w tym roku kajakowanie. To dobranoc, śpij dobrze. ...............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Jurku. Cytat:
Ja też po śniadaniu, ale bez jajecznicy. Cytat:
Jak wycinałam stare świerki (miałam zezwolenie) to facet z urzędu mówił, że najwięcej donosów jest od sąsiadów, albo od spacerowiczów. Cytat:
Powodzenia w kajakowaniu, nie wiem co się konkretnie życzy...może głębokiej wody... Dasz radę, to chyba nie będą jakieś wyścigi, tylko na spokojnie. U mnie też dzień zapowiada się pięknie, ale jeszcze nie wiem co będę robiła. Zula, odezwij się. Dobrego dnia Wszystkim życzę. |
|
||||
To znowu ja,
chyba Wam to nie przeszkadza... Cytat:
Ja odprowadziłem kolegę, który zabrał się z inną pacjentką, po którą przyjechał syn. Zrobiłem krótką rundkę po alejkach wśród domków na wynajem. Wracam, a w miejscu gdzie były ich bagaże, stały oparte o filar jego kule. No to ja biegiem do pielęgniarki, żeby do niego zadzwoniła, (nie miałem numeru jego telefonu). Telefon odebrał, a kiedy odbierze kule, to nie wiem, bo nie ma samochodu. Może trochę fotek ze spacerów wśród tych domków. Na końcu wysoki budynek Szpitala "od tyłu". Teraz ja idę się przejść. Zajdę go od tyłu... Wracam z obiadu (rosół, schabowy), a tu post nie wysłany. Szybko wysyłam, póki domki jeszcze stoją. |
|
||||
Cytat:
Czekamy z niecierpliwością na Twoje relacje z wywczasów. Cytat:
Teraz ma problem. Może mu szpital odeśle przez kuriera. Fajnie się prezentują domki do wynajęcia i blisko szpitala. Miałeś okazję zaliczyć dłuższy spacer. Lody zaliczone, spacer podwójny, a później siedzieliśmy sobie w ogrodzie, kawa i ciasteczka. Teraz całkiem fajnie się zrobiło, bo nie wieje, ale żołądek upomniał się o kolację i trzeba było do domku. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
witajcie
wróciłam, cała i, mam nadzieję, zdrowa
Jurek - nie byłam na wykładzie tylko na pikniku w lubuskiem, w miejscowości Uście znajomi mają tam piękny dom całoroczny ale traktowany jako sezonowy niedaleko las i jezioro, które nazywa się wielorako, zależnie z którą wsią się styka przez jezioro przechodzi granica 2 województw mili znajomi (dość dalecy), piękne okoliczności przyrody ale chciałabym już wrócić do domu wczoraj wieczorem a nie dzisiaj, bo wielogodzinne przebywanie z ludźmi i zależność od nich, bardzo mnie męczy
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Dzień dobry.
Nic ciekawego przez noc się nie zadziało. Pogoda jak drut. Polatałam z konewkami po ogrodzie, roślinki podlane. Cytat:
Pada...źle, nie pada...też źle, nijak człowiekowi ta pogoda nie może dogodzić. Cytat:
Czasem taki odskok od codzienności się przyda. Dzień mam bezplanowy, zobaczymy co się w międzyczasie wykluje. Jurek pewnie już po śniadaniu i lata na zabiegi. Miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Cześć.
Bogda Tak w przelocie, bo jeszcze kroków nie było. Cytat:
bo oprócz tego że przepisy, to i twarzowa jest. A do tego kapelusz, bo damą być trzeba wszędzie, na kajaku też. A tak poważniej, to przedwczoraj na klifach twarz mi przypiekło, czapka z daszkiem nie dała rady, to kapelusz musowo. Naciągnęłam kapelusz głęboko na twarz, żeby wiatr mi nie zwiał i nie zauważyłam boi, z całej siły kajak w nią rąbnął. I był komentarz z tyłu kajaka, że już wiadomo dlaczego Titanic zatonął, pewnie kapitan miał czapkę naciągniętą na oczy. Kapelusz sfatygowany, bo on taki "turystyczny", łatwo się "zwija", wszędzie się zmieści. ............... I tak sobie płynęłam, cisza, luz, relaks, jak ktoś chce chwilę ze mną popłynąć to zapraszam: https://photos.app.goo.gl/A5eW3YSNz3yRGn4s5 A tu pilnowałam miejsca parkingowego dla kajaka, nie było lekko, wszyscy wczoraj wylegli w plener: ................... Miłego dnia, ja już spóźniona z tymi krokami.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 29-05-2023 o 09:13. |
|
||||
witajcie
AMIII - nie pamiętam (nie było mnie tam)
o jakiej porze doby Titanic walnął w krę nocą czy dniem? sprawdziłam - w nocy w tym kapeluszu wytnij sobie może dziury na oczy albo zamontuj peryskop moi znajomi weekeendowi mają kajak pływają i wędkują, ale jezioro jest brudne przez lata wszystkie ścieki do niego wpływały ale rybki są, nawet widziłam małą fruwającą główną wadą tamtej okolicy są natrętne komary dzisiaj z przyjemnością siedzę w chacie bo muszę się rozpakować i inne prace wykonać
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Hej Żabo i Alodio.
Żabo, czekałam i się doczekałam fotorelacji z kajakowania. Chwilę z Tobą popływałam, sprawnie Ci szło, mogłaś tylko coś się odezwać, jako przewodnik i instruktor. Kapelusze ma dwa, jeden mniej sfatygowany...to do parku, a drugi też wymiętolony wyjazdowy, upchnąć się go da wszędzie. Cytat:
Cytat:
Komary są wszędzie, ale nad większą wodą jest ich więcej. Chociaż kiedyś jak byliśmy na mazurach, to tam komarów prawie wcale nie było. |
|
||||
hej
Cytat:
Kapelusz exrta, tylko trzeba uważać jak wiatr powieje ... Mój to się trzyma mocno bo jest bardzo przewiewny... Zaczynam używać kremy z filtrem 50 + bo mi dermatolog zaleciła ,ale jakoś nie bardzo toleruje to skóra po zabiegu onkologicznym więc zostaje chyba tylko kapelusz. Unikam słońca jak tylko mogę , łykam wit. D3 0,266 w dawce 1raz na miesiąc.Ma mi to pomóc na kości...A spacerować dziś też będę bo mam pusto w lodówce po wizycie syna wszystko wyszło , niestety sama muszę siatki przynieść .
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|