menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #154561  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 12:31
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
już za samą możliwość pobytu u mnie w ogródku,
powinny mi być wdzięczne.
Amiii, jesteś wielka !!!
======
Możesz jej wsypać trochę ziemi kupnej (nie wiem jaką masz w ogrodzie),
dobrze podlać, jak dopiero kupiona, to ma jakoś zabezpieczone korzenie, więc luzik.
Po przekwitnięciu kwiaty obcinać żeby drugi raz zakwitła,

====Dzięki za porady. Rozmawiałem też z synem i powiedział,
że mamy w ogrodzie bardzo dobrą ziemię, i nie trzeba nic kupować.
Najwyżej weźmiemy trochę ziemi z kompostu. Kurcze, ja tam
nie zaglądałem już kilka ładnych lat, no to ta ziemia jest super przerobiona.

====
O kurcze, zapomniałabym o najważniejszym, trzeba jej śpiewać!
Wyczuć co lubi,
jak muzykę pop to z głowy, gorzej jak lubi kawałki operowe.
Bo chyba ona nie z takich że disco polo?

==== Z tym, to nie będzie żadnego problemu, bo ja to piosenki
tworzę na zawołanie, tak, jak na życzenie dzieci przerobiłem tą o kotku...


Wlazł kotek na płotek i siusia,
i siusia misiowi na brzusia.
A misiu tak woła do niego:
Nie siusiaj ty na mnie kolego,

Bo mam twoje siuśki na brzuszku,
i mam twoje siuśki na uszku,
jak będziesz tak siusiał kolego,
Nie będę miał nic już suchego!!!


Spróbujcie sami, jak to fajnie się śpiewa...

Dzieci, które to słyszały, cały czas się śmiały i prawie też siusiały...

Może i tej róży się spodoba...Jak nie, to mam szerszy repertuar...
=====================

Po powrocie do domu zjedliśmy lody. były lody, są odpody...

Odpowiedź z Cytowaniem
  #154562  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 14:37
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 434
Domyślnie

Dzień dobry.
Uśmiechem Was witam
Jurku, prawie całkiem nowy tekst ułożyłeś, potrafisz rymować.
Piękna róża się do Ciebie wprasza, tyle razy chciałam żółtą, niby pisało, że żółta, a zawsze była bardziej czerwona.
Cytat:
Masz rację,
nie do pozazdroszczenia, półtorej godziny z wężem co wieczór.
O uciekających z wodą funtach już nie wspomnę, bo teraz dopłaciłabym żeby to z góry leciało.
Żabo, współczuję
U mnie ostatnio tak co drugi, trzeci dzień sporo pada, na razie podlewanie mam z głowy.
Ciekawa jestem, jaki repertuar lubią Twoje róże.
Podziwiam Cię, mnie w nocy nie chciałoby się chodzić za ślimorami.
Cytat:
Jak bardzo kruche jest to nasze życie
Nie mam już świetnego lekarza rodzinnego
i nie pomogło, że byli lekarze dookoła i ratowali
Bardzo to smutne Motylko.
I pomoc natychmiastowa i nic nie pomogło.
Pewnie rozległy zawał, albo tętniak...nieważne, szkoda człowieka i dobrego lekarza
Dobrze, że już od ortezy jesteś uwolniona.
Teraz ćwiczenia, delikatne spacery i musisz uważać.
Toyka, kciuki za Włodka trzymamy
Siri.
Zabiegi zaliczone, też późno wstałam, budzik dzwonił, ja go ciach, drzemka i powtórka, ale dziś się wyrobiłam.
Fajnego popołudnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154563  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 16:30
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 892
Domyślnie witajcie

ogródka nie mam, więc i nie poluję na ślimaki ani nie podlewam -
no, tylko kwiatki w doniczkach

żeby mi nie było za dobrze wylałam sobie -
machnęłam niezdarnie, świeżo zaparzoną
herbatę na zastawiony różnościami stolik
gdzie były materiały przygotowane do kolejnych kart ATC
oraz notes, pudełeczko z tabletkami itd

zrobiłam zdjęcie dyplomu jaki dostałam
w poniedziałek, drugie zdjęcie to dodatek do dyplomu
zamiast kwiatka - kartka pocztowa z podobizną "liściaka",
czyli pracy nieżyjącego wrocławskiego plastyka
"Liściakowego króla" Cz. Rodziewicza, który
współpracował z tym klubem, życzliwego wszystkim

projektował i rysował też exlibrisy, mam swój
od niego i nie chciał za to zapłaty

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czes%C5%82aw_Rodziewicz




__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154564  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 21:29
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Wróciłem z warzywniaka.
Wolałbym z takiego ze skrzynkami.

Ja wróciłem z mojego, gdzie się nie kupuje, tylko między
grządkami grasuje i pieli, flancuje, nawozi, podlewa,
albo jajowe skorupy na ogórki posypuje.

Jak je uchronię przed ślimakami, to ślubuję przed Wami,
że zakiszę je w szklanych słojach z metalowymi zakrętkami...

Dzisiaj właśnie ogórki "doflancowałem", bo jeszcze 4 miałem.
Dzisiaj byłem też fryzjerem pomidorów, i tak je ogoliłem, że
wyglądają jak łyski z pokładu Idy. Zostawiałem tylko te gałęzie,
gdzie jest szansa na jakieś owoce...

Poza tym dwie "grzędy" są wypielone "do czarnej ziemi" i na jednej
dosiałem fasoli, tam, gdzie nie wzeszła.
Część prac wykonywałem z taboretem w ręce, ale sporo było
momentów, że ostroga jak się odezwała, to wyłem z bólu...

Trochę pomogła mi żona, ale dzisiaj miała sporo "swoich" zajęć.
Za to przez długi czas były ze mną trzy motylki i pszczółka Maja...



Chciałem jeszcze cosik popisać, ale muszę poćwiczyć leżing...



"Nie chcem, ale muszem"...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154565  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 21:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 434
Domyślnie

Dobry wieczór.
Hej Alodio.
Poczytałam o P.Cz.Rodziewicz.
Najbardziej zaskoczyło mnie to, że był... hafciarzem, poetą, kolekcjonerem, grafikiem, malarzem...miał bardzo szerokie uzdolnienia i pasje.
Grafika-podobizna "liściaka" bardzo ciekawa.
No i ten dyplom w pełni zasłużony.
Jurku, przed chwilą słyszałam, że z promu płynącego do Karlskorony wypadła matka z dzieckiem, zostali uratowani i są w szpitalu w Szwecji.
Ciekawe czy Twoja córka była w tym czasie na promie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154566  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 21:40
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 434
Domyślnie

Jurku, znowu śmignąłeś mi nad głową.
Porządnie popracowałeś w ogródku.
Mojej córki ogórki jeszcze siedzą w malutkich doniczka, a już kwitną, nie ma kiedy je wysadzić do gruntu, albo do skrzynek.
Motylki bardzo zadowolone z lawendy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154567  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 22:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 434
Domyślnie

Alodio, jeszcze miałam się zapytać, czy udało Ci się coś uratować z tego zalania herbatą.

Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154568  
Nieprzeczytane 29-06-2023, 22:39
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 892
Domyślnie hej

BOGDA - trochę uratowałam, trochę wyrzuciłam

to prawda - Cz. Rodziewicz był człowiekiem wielu talentów

JUREK - a próbowałeś załatwić sobie płatne
zabiegi na te ostrogi, ja tak robiłam, bo
nie miałam szans na dostanie sie do ortopedy
w normalnym terminie


__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154569  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 07:54
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Melduję, że jestem.

Moje "kopytko" trochę odpoczęło, ale reszta "gnatów" też boli.
Myślę, że muszę je "rozchodzić", to dojdą do sprawności.

Starsza córka jedzie do Ośrodka w Pucku, z wielkim tortem,
który zrobiła żona, bo będą tam świętować jej urodziny.
W domu imprezka jutro, tylko ona się martwi, że młodsza córka
na promie, a młodszy brat w Danii, w domu będzie dopiero 12.07.
Ale reszta rodzeństwa się złożyła i najstarszy syn wręczy prezent.

Nasze dziewczynki "Openerki" nie wiem o której w nocy wróciły,
bo ja spałem jak zabity. Nawet jak by scenę zbudowali u mnie
w sypialni, i bębnili to chyba też bym spał...

Dzisiaj w planie wyjazd do Galerii i zwrot do Sinsaya córki torebki.
Potem w planie sklep Deltz, a potem ja muszę robić miejsce
dla mojej pięknej róży, która przyjedzie jutro razem z prezentem
dla starszej córki. Syn miał tą sadzonkę już dawno, ale ją pielęgnował,
i czekał aż zakwitnie. Dopiero w takim stanie postanowił, że ją da.

Jak pokazywaliście swoje piękne róże, to pisałem, że też chciałbym
mieć prawdziwą . Bo do tej pory miałem taką samosiejkę, którą
chyba syn uformował na jednym pieńku, a obok już się córka wysiała.


Cytat:
Napisał bogda
Jurku, przed chwilą słyszałam, że z promu płynącego do Karlskorony wypadła matka z dzieckiem, zostali uratowani i są w szpitalu w Szwecji.
Ciekawe czy Twoja córka była w tym czasie na promie.
Tak, córka tam była, załoga w nerwach obserwowała całą akcję
ratownicza (oczywiście ten, kto mógł).
Wieczorem mieliśmy kilkugodzinną konwersację na WhatsApp-ie,
bo wymieniała, co mam jej podwieźć pod prom (bo zapomniała),
żona tego szukała, a ona coraz to inne miejsce
wskazywała, a w końcu było to wcale nie tam, gdzie pisała.

Co do tego wypadku, to ciekawe, jak ta matka tego syna pilnowała,
a poza tym jestem pod wrażeniem jej bohaterstwa.

Nieraz, jak właśnie na tej trasie wielokrotnie płynąłem, zastanawiałem
się, co bym zrobił, jakby ktoś wypadł. Chyba bym nie miał tyle
odwagi, żeby skoczyć. Do tafli wody, to chyba z 10 pięter...

Cytat:
Napisał alodia
JUREK - a próbowałeś załatwić sobie płatne
zabiegi na te ostrogi, ja tak robiłam, bo
nie miałam szans na dostanie sie do ortopedy
w normalnym terminie
Irenko, myślałem o tym, ale zbili mnie z tropu przy próbie pierwszej
rejestracji, tym, że nie ma dopisku PILNE, albo CITO.
i właśnie w tym celu idę do ortopedy 10.07. Ale chyba bez płatnych
zabiegów się nie obędzie, bo coraz częściej tak boli, że tylko wyć !!!

Na tym kończę i pozdrawiam, bo nie będzie Wam się tyle czytać chciało.
Więcej grzechów nie pamiętam, poprawy też nie przyrzekam,
bo mam "schuść", a nie się poprawiać...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154570  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 07:58
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Zapomniałem....

Odpowiedź z Cytowaniem
  #154571  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 08:52
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Jeszcze śpicie, no to ja moje grządki z drona pokażę...



Ostatnie sałaty wśród "ogolonych" pomidorów. Musiałem ostro
też przyciąć lawendę, żeby odsłonić maciejkę.



"Ogolone" pomidory, dosadzone ogórki i fasola, tam, gdzie puste plamy.
Na grzędzie z prawej wzeszło sporo posianego kopru (obok chrzanu),
stąd jest trudna do pielenia. Może dzisiaj w chwilach wolnych...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154572  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 10:12
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 892
Domyślnie witajcie

JUREK - a czy prywatna wizyta u ortopedy
przekracza Twoje mozliości? byłoby szybciej, chyba

poczytajcie jaki numer był z Żeromskiego

https://wielkahistoria.pl/wstydliwa-...kich-szkolach/

__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154573  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 10:15
Siri's Avatar
Siri Siri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 514
Domyślnie Hej Lebuj!



Piękny masz ogród i warzywniak ,a sałata super ....taką lubię.
Żyjesz z pasją i to jest najważniejsze .

Alodia....

Tobie też zazdroszczę pasji.
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154574  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 12:05
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 947
Domyślnie

Cześć wszystkim w piękny, bo odrobinę wilgotny dzień.

Czas mnie goni, to tylko zostawię zdjęcie,
nie, nie o tę różę chodzi
a o to co na niej.
Te kropelki to deszcz chyba, o ile dobrze pamiętam.
Wprawdzie pod krzakami sucho, bo parę minut tylko trwało to "kropelkowanie"
ale i tak było przez moment pięknie.



...............


To Wam i sobie życzę do końca tego dnia tylko wszystkiego fajnego.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154575  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 13:13
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Amiii, przed chwilą u mnie też ksiądz chyba pokropił,
ale mniej niż u Ciebie...Rano nie podlewałem, ale dobre i to.
Cytat:
Napisał alodia
JUREK - a czy prywatna wizyta u ortopedy
przekracza Twoje mozliości? byłoby szybciej, chyba
Irenko, nie przekracza, ALE....
Chodziłem prywatnie do ortopedy kilka lat z kolankiem. Dawał zastrzyki
przeciwzapalne, ściągał wodę , ściągał też niemało kasy, ale w końcu
przestał lać wodę i stwierdził, że to ściąganie i zastrzyki
nic nie dały, i dał do zrozumienia, że jego wiadomości się skończyły...

Dlatego mam mały uraz przed łatwym wydawaniem pieniędzy.

Po nim poszedłem do innego, dał na rezonans, i od razu
skierowanie na endoprotezę. Idę do niego 13.07, żeby mi dał
skierowanie na dalszą rehabilitację kolanka.
Pewnie czytałaś, że od piętki mam innego ortopedę, i do niego
idę 10.07, żeby na skierowaniu dopisał PILNE, lub CITO.

Tak w skrócie wygląda SERWIS moich kości, i moich możliwości.
Cytat:
Piękny masz ogród i warzywniak ,a sałata super
Siri, dzięki. Sałaty ostatnie 3 szt, bo jest za dobra, super krucha,
wszyscy ją lubią do kanapek, do obiadu...
Nie wiem, czy z jednej z nich nie udałoby się wyhodować nasion...

Mamy kolejną parę młodych ludzi na miejsce pod namiot.
Tylko, że oni bez namiotu bidulki (dziewczyna spod Częstochowy),
i chcą spać w namiocie...Potraktowałem ich delikatnie,
jeżeli chodzi o opłatę. W tej chwili drugie z nich skończyło prysznic.

Teraz zmykamy odebrać paczki i jeszcze w jedno miejsce.

Ten post bez foto, nie ma czasu na obróbkę...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154576  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 14:34
Siri's Avatar
Siri Siri jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 514
Domyślnie

A u mnie od jakiegoś czasu leje z przerwami ,teraz akurat jest przerwa, ale truskawki gniją i też problem...Nie wiem co tam na targu ludzie gadają bo dawno nie byłam ,chyba będzie prawie rok ,a to przez ,że jestem przeważnie w innych rewirach za czymś.
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154577  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 15:24
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 700
Domyślnie

Dzień dobry!
Motylko,fajnie że już lepiej!
Jurek,Żabo u mnie jekieś dwa dni temu pokropiło,ale dzisiaj to jest taki upał,że aż niedobrze się robi.
Chciałam Wam pokazać jakie stworzenie biega mi po ogrodzie.



Jest to meleńka jaszczurka,ale jakaś taka gruba.
Poszukałam w necie i znalazłam że to jaszczurka żyworodna.
https://lens.google.com/search?ep=gi...d0Q1p3PT0iXQ==

Bogusia pomyślności u niezdrowej.
Moje pomidory i ogórki żółkną.
Podlewam nawożę i opryskuję i na nic to wszystko,po co mi to było?
Siri dzięki za pozdrowienia,Tobie też nich się wiedzie.
Alodio gratulacje za dyplom,za te dobre intencje i wytrwałość .
Żabo ta róża to jakby na jakiś konkurs się wybierała i się wystroiła.

Toyka tobie też najlepszego!
Pozdrów Włodka!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154578  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 15:45
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 947
Domyślnie

Cytat:
Napisał lebuj
Amiii, przed chwilą u mnie też ksiądz chyba pokropił,
ale mniej niż u Ciebie...
Jurek, mniej niż u mnie to się nie da, u mnie jak ksiądz ale bez kropidła.

Zula, cały poranek o Tobie myślałam
i chyba myślami Cię ściągnęłam.
Bo hurra!, mam taką różę łososiową jaką Ty pokazałaś.
I to tym większa radość i niespodzianka,
że ona z patyczka wetkniętego wyrosła.
Tak mi się Twoja podobała a teraz mam,
będzie się Zula nazywać:



.................


A nawet nie widziałam,
że się ten patyczek ukorzenił,
bo cały krzaczek ma nie więcej niż 15 cm wysokości.




......................................


Ależ masz cudowne stworzonko w ogrodzie,
są jaszczurki, to znaczy że środowisko czyste.
A dlaczego się dziwisz, że gruba?
Pewnie w ciąży jest.
Tylko co na to Twoje koty? To łatwy łup jest.
Ma jakąś kryjówkę, może kopczyk z kamieni?
Ale że tak Ci się dała sfotografować, to ho ho.

Piszesz, że upał masz, współczuję,
mnie teraz upały męczą okropnie,
w tym wieku tak mamy.

Alodio, Siri
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #154579  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 15:54
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Zula, fajna ta jaszczurka, ma rację Amiii, że ona chyba przy nadziei jest.
Cytat:
Napisał amiii
Tylko co na to Twoje koty? To łatwy łup jest.
No, ten to na pewno by się z nią "zakumplował", jak z jeżami.



Odpowiedź z Cytowaniem
  #154580  
Nieprzeczytane 30-06-2023, 16:04
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 746
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
Jurek, mniej niż u mnie to się nie da, u mnie jak ksiądz ale bez kropidła.
A u mnie tera, jak ksiądz bez kropidła, ale młody.
Jak aniołki pomogą, to ulewa będzie chyba ...

Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 Alsko Humor, zabawa - wątki archiwalne 19146 12-06-2012 13:21
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 515 13-01-2010 08:46
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 521 03-01-2010 08:31
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 516 23-12-2009 20:21
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 531 30-11-2009 08:56

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:31.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.