Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[lebuj]

Napisał amiii

Jurek, Twoja kitka w gumce i mi się Kotański przypomniał.

Masz rację, podobny kolor, podobna długość, podobny charakter...

Się przyznam bez bicia. Postanowiłem spróbować, jak zobaczyłem
kitkę u jednego z pacjentów o wiele starszego, z o wiele mniejszą
ilością włosów w Szpitalu w Jantarze.

Z początku żona mi wiązać musiała, teraz już umiem sam.
Bo moja kita, to już prawie, jak u niego grzywa...

[amiii]

Napisał lebuj

.
Się przyznam bez bicia. Postanowiłem spróbować, jak zobaczyłem
kitkę u jednego z pacjentów o wiele starszego, z o wiele mniejszą
ilością włosów w Szpitalu w Jantarze.

Jak Ci się podoba taka fryzura, to fajnie.

Tu nasza rówieśniczka zabawiła się kolorami,
no bo dlaczego nie?




...........................................


Dobranoc i snów kolorowych.

[bogda]

Pogadać to już w inne miejsce trzeba, do kawiarni albo restauracji a jeżeli do pubu, to przed południem.

Będę pamiętać.
Wieczorem tylko balanga.

Jurek, Twoja kitka w gumce i mi się Kotański przypomniał.

Mi też.
Jurkowi ta kitka nawet pasuje.

Tu nasza rówieśniczka zabawiła się kolorami,
no bo dlaczego nie?

Ciekawie i oryginalnie to wygląda, rzuca się w oczy.

Dobranoc Żabo, dobranoc Jurku.

[lebuj]

Napisał amiii

Tu nasza rówieśniczka zabawiła się kolorami,
no bo dlaczego nie?

No, ja już kolorami bawił się chyba nie będę.
Widzę, jak żona się bawi, ile z tym roboty, to mam dość...
Wolę natürlich.

[amiii]

Napisał lebuj

No, ja już kolorami bawił się chyba nie będę.

Pomyślałam że może,
skoro pokazałeś Pinkie Pie.


.........................................

[lebuj]

Napisał amiii

Pomyślałam że może,
skoro pokazałeś Pinkie Pie.

Był taki okres, że był szał na te koniki. Zawsze zastanawiałem się,
jaka jest tego przyczyna...

[elik13]

Dzień dobry

Hej Jurku
Kucyk będziesz przycinał
czy do pasa zapuszczasz

Żabo nie śpisz i nawet czarną nocą
widzisz świat na różowo
Tak sobie pomyślałam
jakby do Ciebie przyszedł
ten "straszny" mróz -1, -2 st.
to te bidne papużki chyba by zamarzły
i pospadały z tego drzewa na dzióbki
Ło matko jakieś czarne myśli dopadły mnie z rana.

Pogody ducha i pogody w pogodzie

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Żabo, Motylko, Jurku.
Żaba jeszcze po nocy urzędowała, spać nie mogła, czy ciekawsze zajęcie miała.

Był taki okres, że był szał na te koniki. Zawsze zastanawiałem się,
jaka jest tego przyczyna...

Też nie wiem, wnusia ma ich całe pudło, jak była mała, to się ze mną nimi bawiła, chodziły do szkoły, prowadziły dom, sklepy...zabawa była przednia, a mnie się nimi odbijało.
Do tego było całe wyposażenie, łóżeczka, torebki, ich zabawki, ubrania, naczynia itp. ....normalnie szał.
W tv leciała bajka z tymi konikami, dzieciaki uwielbiały i stąd pewnie to zainteresowanie.
Motylko, u mnie -2, nie wieje, tak może być.
Zaraz się ogarniam i lecę do niezdrowej na zastrzyk, nie chce mi się, ale muszem.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Siri]

[amiii]

Cześć.
Nie będę o pogodzie, jakaś jest.

Napisał elik13

Żabo nie śpisz i nawet czarną nocą
widzisz świat na różowo

Jurek zaróżowił,
mnie tak zostało.

Tak sobie pomyślałam
jakby do Ciebie przyszedł
ten "straszny" mróz -1, -2 st.
to te bidne papużki chyba by zamarzły
i pospadały z tego drzewa na dzióbki
Ło matko jakieś czarne myśli dopadły mnie z rana.

Było przecież -2 w nocy,
na szczęście tylko jedna noc tak mroźna.
Dziś jest 11 na plusie stopni, nocami ma temperatura spadać do 3 stopni.
Jakoś muszą sobie te papużki radzić.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego na nocleg wybierają miejsce w centrum miasta i na ruchliwym rondzie.
Może w mieście cieplej nocą, może bezpieczniej?

Pewnie Motylek na łonie byłaś , jak Cię nie było.

Napisał bogda

Żaba jeszcze po nocy urzędowała, spać nie mogła, czy ciekawsze zajęcie miała.

Tak mnie książka "wsysła", że potem musiałam odreagować, wstać,
zobaczyć co na ogrodzie, choć padało.
Nie powinnam siadać do komputera,
bo światło (od ekranu) zaburza rytm dobowy
ale co tam.

"Nocna ekspozycja niebieskiego światła na mózg człowieka powoduje oszukany obraz postrzegania rzeczywistości, myląc dzień z nocą, tym samym wprowadzając w stan ciągłej aktywności.
Taki stan prowadzi do zaburzenia wydzielania melatoniny– hormonu ułatwiającego zaśnięcie oraz regenerację."


Mądrości sobie a żaba sobie.

Też nie wiem, wnusia ma ich całe pudło, jak była mała, to się ze mną nimi bawiła, chodziły do szkoły, prowadziły dom, sklepy...zabawa była przednia, a mnie się nimi odbijało.

Pamiętam ten czas i Ci trochę współczułam.
Zabawy z wnuczką ok ale te sklepy, szkoły....
jak za długo to.....

Niech Cię nie boli, jak Cię ukłują.

Żeby tak jeszcze Zulka się pokazała.


A to moja ogrodowa dzisiejsza jesień:



................

[lebuj]

Napisał elik

Hej Jurku
Kucyk będziesz przycinał
czy do pasa zapuszczasz

Postanowiłem, że jak mi będzie przeszkadzał
"przy wycieraniu", to będę przycinał...

U mnie wkoło biało, trochę w nocy dosypało...

[zula]

Dzień dobry!
Mróz u mnie,straszne minus 2 stopnie.
Muszę iść nalać wody wróbelkom,bo przylatują do zamarzniętej wody w dużej podstawce pod doniczkę,w której mam dla nich wodę.
Co do mnie,to tak mi smutno,tak jak Gratka pisała,próbuję się jakoś otrząsnąć i nic z tego nie wychodzi.
Jedyna pociecha to czytanie Was,Żaby fajne zdjęcia i opisywanie różniastych sytuacji,bardzo bardzo ciekawe.
Jurka ogon,mam taki sam,tak mi urósł prawie do pasa,ale ucięłam 20 cm,teraz mam do ramion.
Zastanawiam się czy się nie wybrać do fryzjera,bo nie byłam chyba ze 3 lata.
Bogusia,MOTYLKO,Alodia,Siri!
A jeszcze dzisiaj zobaczyłam,a właściwie najpierw usłyszałam klangor żurawi i potem je zobaczyłam.Cały klucz,leciały ze wschodu na północny zachód.
Ciekawe czy uciekały przed zimnem,czy może wręcz przeciwnie i co one tu jeszcze robę w Polsce?

[elik13]

Hej Zulko
Chandra dopada nas czasem niespodziewanie,
ale najczęściej o tej porze roku właśnie.
Jak jej się znudzi to jednak odpuszcza i tego Ci Zulko życzę

Napisał Żaba

... na łonie byłaś , jak Cię nie było.

Tak Żabo
Systematycznie sprawdzamy czy naszemu
działkowemu futrzakowi krzywda się nie dzieje.
Mieszka w ocieplonej "willi" pod tarasem
i dokarmia go nasz sąsiad mieszkający na stałe,
ale żarełko dla futrzaka trzeba sąsiadowi podrzucać.
No i jest musik żeby się przewietrzyć

Oooo to już mamy dwa kucyki w ciuchci
kto następny

Bogusiu, Siri

[bogda]

Hej Zula i Siri.

Co do mnie,to tak mi smutno,tak jak Gratka pisała,próbuję się jakoś otrząsnąć i nic z tego nie wychodzi.
Jedyna pociecha to czytanie Was,Żaby fajne zdjęcia i opisywanie różniastych sytuacji,bardzo bardzo ciekawe.

Zula jak nas czytasz, to mogłabyś też coś skrobnąć, też by nam było weselej.
Listopad to taki wredny miesiąc, krótki dzień, mało słońca.
Już się kończy, grudzień jest lepszy i zawsze to bliżej wiosny.
Żurawie o tej porze pewnie odlatywały w cieplejsze miejsca.
U mnie dziś w nocy grasował lis, pies sąsiadów mnie obudził, myślałam, że znowu dziki się pokazały, a sąsiadka mówiła, że odwiedził nas lis.

Niech Cię nie boli, jak Cię ukłują.

Oj Żabo, dziś wyjątkowo bardzo bolało, chyba coś źle pielęgniarka się wkuła, poprzednio to nawet nie czułam.
U Ciebie ładna jesień, lubię hortensje, cały czas kwiaty się trzymają, chociaż już kolor słaby.
U mnie jak u Jurka, wszystko przykryte białym.
Siri.
Kawa wypita, ruszam do działania.

I Motylka przeleciała górą.
To macie obowiązek i musik jeżdżenia na łonie, ale o futrzaka trzeba zadbać.

[alodia1949]

uprzejmie dnoszę, że nie zapuszczę kitki
z krótkimi włosami bardzo mi wygodnie

byłam na zabiegach przeniesionych do odległej
przychodni, droga w jedną stronę autobusem
ponad pół godziny, zabiegi ponad półtorej,
tak że razem z czekaniem od godz. 11-14,30 trwało, wróciłam zmęczona
jutro cdn

[Siri]

A ja dzis stałam w kolejce pod garmażerką, ludzie zapisuję się na produkty świąteczne i trzeba długo czekać na swoją kolej,ale w końcu kupiłam co chciałam .

W sklepie kupiłam sobie spodnie w promocji , dżinsy - leginsy i może będę zadowolona ,jutro w nich idę na obchód.

Muszę przypomnieć o sobie nowemu dostawcy internetu bo może zapomniał ,a ja czekam .Nastepny odcinek ,,Zimowego monarchy był w piatek i nie obejrzałam .

[lebuj]

Napisał Siri

W sklepie kupiłam sobie spodnie w promocji , dżinsy - leginsy i może będę zadowolona ,jutro w nich idę na obchód.

Jezu, Maryjo, uprzedź chłopaków, co by się rozeszli...

Napisał alodia

uprzejmie donoszę, że nie zapuszczę kitki
z krótkimi włosami bardzo mi wygodnie

Widzę, że Ci wygodnie, i do twarzy. Może kiedyś
się spotkamy u fizeura...

A ten Twój kot, to się do jakiegoś skoku szykuje...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.

Widzę, że Ci wygodnie, i do twarzy. Może kiedyś
się spotkamy u fizeura...

Jurku, lepiej nie u fryzjera, szkoda Twojej kitki.

W sklepie kupiłam sobie spodnie w promocji , dżinsy - leginsy i może będę zadowolona ,jutro w nich idę na obchód.

Siri to Ci się udało.
Ja nie lubię zimą kupować spodni, za dużo rozbierania, chociaż jak czasem potrzebne, to nie mamy wyjścia.
Alodio, to kawałek drogi masz na zabiegi.
Ja też nie mam blisko, na dodatek pod górkę.
Czasem podjeżdżam dwa przystanki i lecę z górki.

[amiii]

Cześć wieczorem.
Muszę wyjść na chwilę, to krótko.
Badałam możliwości mojego telefonu,
zdjęcie z trasy spaceru z Bońką,
ten kolos to na biedę z półtora km w linii prostej stoi
a nawet kontenery na śmieci na zdjeciu widać.
Jak go naprawią, to mogę się tu czuć bezpiecznie.
Te wzgórza za nim, to już Kornwalia.




............

[bogda]

Badałam możliwości mojego telefonu,
zdjęcie z trasy spaceru z Bońką,
ten kolos to na biedę z półtora km w linii prostej stoi
a nawet kontenery na śmieci na zdjeciu widać.

A tak marudziłaś, że nowy, że skomplikowany, a fotki jak żyleta robi, nawet z takiej odległości.