A To Polska Właśnie

[Lila]

Napisał lebuj

a bo to nazwisko jest najpopularniejsze w Polsce.
a bo on, a bo Nowak...

Cóż dziwnego panie Lebuj?
To znany dobroczyńca emerytów, dzięki któremu zakupy w dyskoncie są przyjemnością, szczególnie dla tych szczęściarzy rodzaju żeńskiego, którzy załapali się na emeryturę 7 lat wcześniej.

To się powinno zmienić!!!
Oto mój postulat.

[Lila]

Napisał Wróżbitka

Gdyby zachowała rewolucyjna czujność i trzymała się pionu kuchennego nie miałaby dzisiaj problemów i uzasadnionych afrontów.

Prawdu każe koleżanka.

Wszyscy tęsknimy za bigosem i opasłą First Lady, dla której odarcie dzika ze skóry jednym kozikiem to pestka.

Sama się chwaliła.

Kochałam tę parę kucharzy.
Bardziej niż miłośników Bandery.

[Lila]

Napisał pluto37

Od czasu jak cudownie OCALONY wódz PiSu KACZYŃSKI piał peany ku czci NARODU ROSJAN to mnie nic nie zdziwi.
Sama Jadwinia Staniszkis zeznawała, że był "na proszkach". choć ona mu odradzała.

Cytuję jako ciekawostkę, bo lubię takie topologie informacyjne dla marginesu.
Trudno zaprzeczać jednak, bo to faktycznie cud, że był na liście a nie poleciał, co spowodowało szczękościsk, zapalenie okrężnicy i zwichnięcie poroża u jelenia alfa.
Co jest widoczne do tej pory. Złość zabija urodę.
Niektórzy się zachwycają jak pięknie jeleń się trzyma. Pytanie jak wyglądają sami?
Bo ta zatruta śliwka kalifornijska z wytrzeszczem jest adekwatna do słów jego przyjaciółki Zyty Gilowskiej.
Nieboszczkę wspominam skoro się wzięło na wokandy drugą prawie nieboszczkę.

[Lila]

Ruscy barbarzyńcy, najbardziej popaprany i zakompleksiony naród niewolników na świecie, morduje niewinnych cywili. Nie widzę możliwości pokojowego współistnienia z tym bydłem w najbliższym tysiącleciu ...

Ba, jedni i drudzy to żadni Słowianie.
To rozwodnione przez wieki geny mongolskie.

[pluto37]

A jeden bełkot z pieczątką premier ......wyznał.

Premier zarzucił także poprzedniej ekipie rządzącej, że stawiała na układ komunikacyjny wschód-zachód.

- Dla nich, od wielu, wielu lat najważniejszy był układ wschód–zachód, czyli Polska miała być krajem tranzytowym, Polska miała służyć przede wszystkim firmom niemieckim, żeby mogły wywozić swoje towary na wschód i przywozić ze wschodu surowce, towary do Berlina, do Niemiec.

Autostrada, która była najważniejsza dla naszych poprzedników, to autostrada do Berlina - podkreślił premier.
I dodał, że była to "jedna z najdroższych autostrad w Polsce, a może i w Europie".

Tak sobie myślę, że te polskie firmy transportowe, to do Europy i GB jeżdżą autostradami na ZACHÓD czy na POŁUDNIE ????
Może by ktoś ochwaconemu na umyśle podpowiedział, że niemieckie firmy produkujące cokolwiek w Polsce i handlujące czymkolwiek /też w Polsce/ będą do Germanii jeździć przez Słowację i Czechy, a nawet Węgry.

krótko mówiąc ...była chwila dla the BILLA.

Co zaś do kosztów tych autostrad, to gdyby był choć ciut mądrzejszy, to by sprawdził. Za jego kadencji kilka konsorcjów budowlanych się wycofało, a kilka aneksowało koszty pracy i materiałów.

No i wśród poprzedników /wtedy kiedy Manekino był na służbie u Tuska/ to był rząd niejakiego KACZYŃSKIEGO z PiSu co chyba też jakieś autostrady budował...

[pluto37]

Taki dodatek do wylewu bełkota o ....kosztach

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na realizację tej inwestycji w sierpniu 2017 roku. Jednak, jak podawała, firma IDS-BUD, pomimo wielokrotnych wezwań, nie realizowała prac objętych kontraktem, a mobilizacja sprzętu i kadry nie rokowała, by inwestycja została skutecznie zakończona.

Dlatego w trzecim kwartale 2020 roku rozwiązano umowę i ogłoszono przetarg na dokończenie niezrealizowanych prac. W czerwcu 2021 roku podpisana została umowa z nowym wykonawcą odpowiedzialnym za kontynuację robót, firmą Intercor.

to może jakieś wyliczenia kosztów i czasu budowy tego kawałka co to mu do autostrady czegoś brakuje.
No i ile do kosztów dołożyła wredna UE?

bełkotac przecie każdy może.
Czasem lepiej a czasem gorzej

[pluto37]

Mam nadzieję że po wyborach skończy się zamordyzm jednoosobowych komisarzy delegowanych na front walki ideologicznej:

"Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podjął decyzję o nałożeniu kary 80 tys. zł na nadawcę programu TOK FM za rozpowszechnienie 7 czerwca ub.r. audycji "Pierwsze śniadanie w TOK-u" zawierającej treści nawołujące do nienawiści i dyskryminujące" - poinformowała w piątek KRRiT.

Nie powinno być tak, żeby przekręt Świrski jednoosobowo /ma takie prawo/ nakładał na kogokolwiek jakiekolwiek kary.
Bez względu na to kim jest nadawca.
Od tego są sądy, a nie politruki oceniające cokolwiek wedle własnego widzimisię.

[Lila]

Wbrew temu, co podał Urząd Miasta w Trzebnicy referatem, w którym miała być zatrudniona Anna Morawiecka kierował Marcin Raczyński. - Miałem współpracownicę, ale to nie była Morawiecka. I nigdy o niej w urzędzie nie słyszałem - mówi nam. Teraz urząd zmienia wersję, twierdząc, że się pomylił.

gazeta wyborcza

Powiedzieć hieny z zakrwawionymi pyskami, to nic nie powiedzieć.

[Wróżbitka]

A tu oświadczenie nienażartej hieny. I chodzi tylko o to czy była zatrudniona czy nie bo podobno nie była i koniec. A to że nawet jej formalny zwierzchnik jej na oczy nie widział to tylko pokazuje kłamstwa tej władzy.
"Z całą stanowczością oświadczam, że jest to oszczerstwo i pomówienie. Wielokrotnie mówiłam o swojej pracy w Trzebnicy i nigdy tego faktu nie ukrywałam" - podkreśliła. Stwierdziła także, że "rewelacje" dziennikarzy dotyczące Trzebnicy i jej burmistrza nie mają powiązań z nią ani jej bratem. "Chyba tylko rok wyborczy" - czytamy w oświadczeniu."
https://www.rp.pl/polityka/art383886...ia-oszczerstwo

[Lila]

Czy to bardzo nie na miejscu pytać teraz,
dlaczego ludzie kupują GW, zamiast dać pieniądze na onkologię? Najlepiej dwa miliardy.

Paw.

Powinna pozwać od razu tego szmatławca ,
żądając zadośćuczynienia finansowego
i solidnej nawiązki na jakiś cel społeczny.
Ale chory na raka jest słaby, w odróżnieniu od Ochojskiej.

[pluto37]

Napisał Wróżbitka

A tu oświadczenie nienażartej hieny. I chodzi tylko o to czy była zatrudniona czy nie bo podobno nie była i koniec. A to że nawet jej formalny zwierzchnik jej na oczy nie widział to tylko pokazuje kłamstwa tej władzy.
"Z całą stanowczością oświadczam, że jest to oszczerstwo i pomówienie. Wielokrotnie mówiłam o swojej pracy w Trzebnicy i nigdy tego faktu nie ukrywałam" - podkreśliła. Stwierdziła także, że "rewelacje" dziennikarzy dotyczące Trzebnicy i jej burmistrza nie mają powiązań z nią ani jej bratem. "Chyba tylko rok wyborczy" - czytamy w oświadczeniu."
https://www.rp.pl/polityka/art383886...ia-oszczerstwo

Maju! Przecie od lat wiadomo, że sort wytaplany wPiSuarze złapany za rękę, czy dolną kończynę na czynie niegodnym i karalnym twierdzi, że to nie jego kończyna tylko....TUSKA ewentualnie POPRZEDNIKÓW..

PSST
No i skoro pracowała ta prawdomówna kobita, to powinna mieć jakąś bumagę z napisem gdzie i na jakim stanowisku a w archiwach jakieś ślady działalności.
Wystarczy pokazać....nawet jeśli była pomocnicą konserwatorki powierzchni płaskich.

A co do hienizmu, to skasuj nienażartej hienie hienizm, to z głodu padnie.
I o PiSuarii z przydatkami czytać będziemy w dziale o ciekawostkach fizjologicznych.

[pluto37]

Jak okraść i zarobić to tylko PiS potrafi...

Premier Mateusz Morawiecki przedstawił akcję zwrotu nadpłaty podatku dochodowego jak kolejny prezent od rządu, podkreślając, że przelewy opiewały łącznie na 20 mld zł. To socjotechnika na poziomie przedszkolnym, ale szef rządu niechcący wpadł w zastawioną przez siebie pułapkę.

Zapomniał, że po drodze nadpłacone zaliczki na PIT częściowo zjadła inflacja, czyli realnie – jak wyliczył ekonomista Rafał Mundry – skarbówka oddała nam aż o 3 mld zł mniej, niż wcześniej zabrała.

Rząd ukuł nawet hasło „zwroty, które cieszą” i chyba jasne jest, kogo najbardziej.

https://www.msn.com/pl-pl/finanse/na...5b019a22&ei=48

[pluto37]

Delikatnie mówiąc...Wielkanoc minęła a tu znowu JAJA!!!

Afera w Żyrardowie. Z komendy policji zniknęło około 100 tys. zł
Zniknęły pieniądze z Pracowniczej Kasy Oszczędnościowej w komendzie policji w Żyrardowie.

Według informacji przekazanych przez RMF FM z kasy ubyło ok. 100 tys. zł. Do prokuratury trafiło już zawiadomienie w tej sprawie.

Naczelny PIES szczela z granatnika na komendzie.
Potem okazuje się że brat kryminalista czy cuś.
Z CBA znikają miliony z kasy..

No! JAJA jak berety...

[pluto37]

Ta medialna łobuzeria to nic nie uszanuje.
A jelit z PiSuaru w szczególności...
Jak mogą????

Obóz władzy słabnie wizerunkowo. Przywileje nowej elity kłują prosty lud w oczy.
Mąż marszałek Elżbiety Witek leżący dwa lata na OIOM-ie robi większe wrażenie niż setki mln zł z NCBiR. Po prostu dlatego, że pieniądze z budżetu są anonimowe, a miejsc w szpitalach brakuje zwykłym ludziom.

Kaczyński wyraźnie słabnie. Tusk biega maratony, prezes ledwo chodzi. Blado trupie oblicze, nieskładna mowa, problemy z chodzeniem – to nie jest wizerunek politycznego lidera. To obraz niedołężnego starca.



W konfrontacji ze świetną formą Donalda Tuska, elokwencją i przygotowaniem, Jarosław Kaczyński wypada bardzo źle. A nawet gorzej niż źle, wypada słabo. A słabość w polityce jest dyskwalifikująca.

Spin doktorzy obozu władzy świetnie to wiedzą stąd histeryczne reakcje na zestawienie wizerunków obu polityków:

Tuska uprawiającego sport i Kaczyńskiego kuśtykającego o kulach.

https://www.onet.pl/informacje/newsw...ydqth,452ad802

[Wróżbitka]

Napisał pluto37

Ta medialna łobuzeria to nic nie uszanuje.
A jelit z PiSuaru w szczególności...
Jak mogą????
https://www.onet.pl/informacje/newsw...ydqth,452ad802

Dobrze jest wiedzieć kiedy ze sceny zejść ale trzeba mieć klasę. W willi po rodzinie Lisa-Kuli zamieszkał Rajmund Kaczyński z małżonką i synami którzy pochowali go pod płotem żeby nie bezcześcił rodowych sarkofagów. Zaraz się dowiem, że zazdroszczę, a kurdupel ma wszystkich pod sobą ano ma . Mój warszawski dziadek nie wpuściłby go za próg.

[Lila]

Jakaś głowa kiepska, musi być z Witebska- powiedział pan Zagłoba do hetmana Sapiehy.
Nie ma Zagłoby, nie ma hetmana, nie ma w Rzeczpospolitej Witebska,
ale głów bardzoooo ale to baaaardzo kiepskich dostatek.

Co można w takiej głowie stworzyć?
Ano willę należącą do pułkownika Lisa- Kuli. Bohatera, którego Warszawa miała w d...,
bo nie tylko go nie nagrodziła własnym kątem,
ale jego nazwiskiem uhonorowała zapyziałą ulicę, która później nosiła nazwę ulicy Pochyłej.

Przy tej ulicy mieli nieszczęście zamieszkać Kaczyńscy.
ULICA POCHYŁA DAWENIEJ ULICA IM. LISA - KULI ( wątpię by pamięć łątki pomogła w przyswojeniu tego arcytrudnego zagadnienia).
A może mamy szczęście, bo dzięki temu wiemy jak powstają idiotyczne fejki?

Na ulicy Lisa – Kuli 8 nie było nigdy żadnej willi. Był niewielki budynek mieszkalny w zabudowie szeregowej, częściowo zniszczony podczas II WŚ. Rajmund Kaczyński otrzymał przydział kwaterunkowy na mieszkanie w tym domu. Później, jako administrator budynku, uzyskał zgodę właściciela na odbudowę jej I piętra w zamian za przeniesienie własności odbudowanego metrażu. Tak rodzina Kaczyńskich stała się właścicielem „pierwszej willi na Żoliborzu”, która willą nie była. Willa, a raczej brzydki a typowy „bliźniak” na ul. Mickiewicza 49 – gdzie obecnie zamieszkuje Jarosław Kaczyński – stała się własnością rodziny dopiero na początku lat `90 ub. wieku.

Rzecz jasna, że dla mieszkańców melin,
ta wstrętna budowla była nie tylko willą, ale Paradisem, Edenem prawie.
Dom jaki w latach 50-tych wybudował mój Ojciec, przy tym czymś wyglądał jak Topkapi. A na naszej ulicy powstały w tym czasie jeszcze ładniejsze domy,
opisane przez komunistycznego dziennikarza Janusza Płoweckiego jako enklawy tzw. inicjatywy,
dzisiaj zwanej biznesem.
Na szczęście żaden z właścicieli nie poszedł w politykę,
więc przeróżne głowy z Witebska dają im spokój.

Skoro warszawski dziadek nie wpuściłby za próg człowieka odznaczonego w Powstaniu orderem Virtuti Militari ,
to niech czytający odpowiedzą sobie na pytanie kim był?
Może tym niedajbuk, o których pisał Ziutek Szczepański?

https://wolnelektury.pl/katalog/lekt...na-zaraza.html

Rajmund Kaczyński skończył konspiracyjną podchorążówkę.
Nie był przedwojennym oficerem zawodowym, ani też rezerwistą WP.
Ale nawet oficerowie przedwojenni WP, którzy opuścili Polskę we wrześniu 1939 roku i przeszli szkolenie „cichociemnych”, a potem powrócili do Kraju jako oficerowie AK
nie zawsze byli prześladowani przez reżim komunistyczny.
Czego przykładem są dwaj „cichociemni”, „Agaton” Jankowski i „Pług” Borys, dowódca „Parasola”.

[Lila]

Skoro- śmy przy ojcach, to lecimy z ulubionym tematem ( nie ja wywlekłam nieboszczyków, gwoli jasności).

Był bardzo surowym mężem i ojcem.
Kiedy chciał przywołać do siebie syna Adolfa, nie wymieniał go po imieniu, tylko gwizdał na dwóch palcach. Kiedy mały Adolf nie zjawił się w porę przy ojcu, był bity.
Matka nie mogła go obronić, gdyż sama bała się męża.

Wszyscy moi koledzy dostawali, ale mój ojciec może bił trochę częściej i mocniej.
Jedyny dzień, kiedy starał się być łagodniejszy, to Wigilia, ale i tak mu nie wychodziło.

Fragment rozmowy z Teresą Torańską z połowy lat 90.:

Tusk: Nieraz dostawałem wpieprz od kolegów w podstawówce.

Torańska: Bo obcy?

Tusk: Nie, tutejszy. To oni byli obcy, a ja byłem tutejszy. Z wolnego miasta Gdańska.

Obaj panowie byli bici w dzieciństwie, obaj Deutsche.

Zbyt podobne, by spać spokojnie.

[pluto37]

Obudzili prezesa. Zebrał się w sobie. I pruknął wesoło:

"Jesteśmy rządem dobrze wykwalifikowanych i uczciwych ludzi."
Jarosław Kaczyński.

A zwiezione grono uczciwych i dobrze wykwalifikowanych odklaskało radosny aplauz dziękując.

[pluto37]

Taki njus prosto w ...PiSk.

Wprowadzenie przez Polskę zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy wywołało oburzenie nie tylko ze strony wschodnich sąsiadów. Komisja Europejska postanowiła zareagować. Mamy czas do 2 maja.

A gdyby tak jakiś uczciwy i dobrze wykwalifikowany spec od /Manekina po premier/ najpierw knułby w UE a potem robił bajzel na granicach.

Mógłby to być np KACZYŃSKI samodzielnie.

[Lila]

Nie widzę żadnego sensu w utrzymywaniu stosunków dyplomatycznych z Polską.
To państwo dla nas nie powinno istnieć, dopóki są tam absolutni rusofobowie u władzy, a polscy najemnicy znajdują się na Ukrainie"
- stwierdził były prezydent i premier Rosji.



Mitia Miedwiediew widać nie czyta tego wątku,
bo inaczej wiedziałby od SzanPaństwa, że u władzy jest znienawidzony miłośnik Kacapii KACZYŃSKI.

Litości, może mu ktoś to powie na uszko?
Może niegdysiejszy człowiek Moskwy w Warszawie, jak to ujęły w roku smoleńskim ruskie media?


No i finito.
Państwo swoje, Mitia swoje.