Województwo zachodniopomorskie: powitanie i "lista obecności"

[helena62]

Fajnie Senioritko ze mozna kupićt takie cudo , moze powinnam kupić i ja? moze udało by mi się wyeleminować wszystko to w życiu co wg mnie jest niedobre?/żart życze wszystkim dobrego dnia

Uploaded with ImageShack.us

[senioritka]

Eliminowałam z życia co było niedobre. Została mi obojętność
wobec życia. Dobrego było za mało, żeby się przebiło przez tą
obojętność. Wegetuję, pocieszając się namiastkami szczęścia
jakie są mi jeszcze dane. Pozdrawiam Klubowiczów!

[senioritka]

Opętał mnie ten kamień. Czyszczę wszystko co stanie na mojej drodze. Diabelski chyba jakiś. Fugi, kafelki, kuchnia
ceramiczna, piekarnik, ściany, jeszcze szyb nie próbowałam.
Napiszę jak ino błysk będzie wszędzie.

[en_vogue]

Danusiu przeczytałam Twoje doświadczenia z kamieniem i zaczynam żałować ,że go nie kupiłam .Miałam okazję na imprezie "Dary Ziemi."Trochę pożałowałam grosza .Wzięłam ulotkę i teraz czytam o zaletach kamienia.U nas też była cena 60 zł.
A propos szczęścia to chyba nie namiastki Ci pisane

[senioritka]

Krysiu, sprzątanie z "kamieniem" to sama przyjemność. Chodzę z gąbką, szczteczką do zębów (starą oczywiście)
i czyszczę wszystkie kąty. Sama przyjemność. Nawet ścianę
zachlapaną umyłam bez zacieków, jest jak nowa.
Zajmuję się namiętnie frywolitkami, ale czyszczenie
traktuję jako przerywnik, bardzo zresztą przyjemny i efektywny. Pastę można sprowadzić przez internet.
Czasem dobrze jest dać się skusić na coś nieznanego.
Ta pasta istnieje już dawno na rynku. Dobrze, że wreszcie
dotarła do nas (do mnie). Pozdrawiam serdecznie.

[Danna62]

Witam Was serdecznie
Trochę dziś popadało ....byle nie padało jutro,planuję wyjazd do Żnina.
Zadziwił mnie kolor liści kwiatu piwonii ,nigdy nie miały takiej barwy -jak tej jesieni.
Pozdrawiam
[IMG][/IMG]
piwonia -lato
[IMG][/IMG]
liście piwonii-jesień

[helena62]

Sliczne te piwonie Taiso ale teraz kwitną? jak pamietam to chyba w czerwcu? a liscie naprawde inne, pozdrawiam

[helena62]

Pozdrawiam i życze dobrego dnia wszystkim

Uploaded with ImageShack.us

[senioritka]

Witajcie! Film Kubricka "Mechaniczna pomarańcza" nie wzbudził
we mnie takiego entuzjazmu jak elektroniczna krowa
w dniu dzisiejszym na szczecińskim Manhattanie.
Stoi pudło w nim krowa, która daje mleko. Możesz wydoić ile
chcesz, litr, dwa, dwieście. Krowa jest elektroniczna.
Nie masz butelki? naciskasz guzik, wylatuje butelka.
Masz butelkę? Podstawiasz pod cycek, naciskasz guzik, leci
mleko, najprawdziwsze. Do butelki jest zakrętka.
Najważniejsze zapomniałam. Trzeba wrzucić 4 zeta jak kupujesz z butelką, jak masz swoją tylko 3 zeta.
Mleka jeszcze nie próbowałam, ponoć ma prawdziwy smak
mleka. Kupowałam mleko wcześniej, przywożone ze wsi. Za
litr żądano 8 zeta. Rozbój. Kupowałam czasem na zsiadłe.
Będę czekała na elektroniczną maszynę, która będzie
serwowała prawdziwe masło i prawdziwy ser, który będę mogła
zostawić na trzy dni, żeby się zaśmierdział i potem usmażę
z masełkiem, jajeczkiem i kminkiem. Niebo w gębie. Będę śledziła dalsze wynalazki. Dam Wam znać.
Pa! Do zobaczyska jutro!

[senioritka]

Ser nazywa się zgliwek. Tak zwał ten serek ś.p. M.Kuroń.
W dawnych czasach pisałam do niego i pytałam dlaczego ser nie chce się zaśmierdzieć, ale nie odpowiedział na mój allert.
Wszystkie moje odczucia związane ze smażonym serem (zwanym także zgliwiałym), a zwłaszcza z jego przygotowywaniem oddaje fragment "Kuchni Polskiej. Kuchnia Rzeczypospolitej Wielu Narodów" Macieja Kuronia.
Cytuję Macieja Kuronia:

(...)W czasach mojej młodości w domu stało zawsze mleko na zsiadłe i biały ser na zgliwek. Jak zsiadłego mleka było za dużo, robiło się ser, a jak sera było za dużo – robiło się zgliwek. Topienie zgliwiałego sera w moim rodzinnym domu to cała historia. Czynność tę można było wykonywać tylko rano, przy zamkniętych na cztery spusty drzwiach wejściowych, choć na co dzień były stale otwarte. Trzeba było uprzedzić babcię, która zamykała się w sypialni, z wyrazem dyskretnej niechęci na twarzy. Tym, którzy nigdy nie topili zgliwka, wyjaśniam, że w trakcie tej czynności rozchodzi się zapach, jak to określał mój dziadek: „Jakby pierun w publiczny prewet strzelił”. Pamiętam, że w dzieciństwie złamałem niepisany rodzinny kodeks i w czasie kiedy dziadek smażył zgliwka, wpuściłem do domu listonosza. Babcia, gdy się o tym dowiedziała, jęknęła: „I co sobie ten człowiek o nas pomyśli”. (...)
Koniec cytatu.

[Luma]

Witam Was serdecznie.

Senioritko, słyszałam o tych cudownych krówkach,
dających każdemu chętnemu pyszne mleko,
ale nie miałam jeszcze okazji osobiście jej wydoić.
Mleko w jej wymionach cały czas się miesza
więc wszyscy otrzymują biały płyn
z taką samą zawartością procentów tłuszczowych.
Krasula nie daje się przekupić.

[Luma]

Do swoich slajdzików dodałam podkład muzyczny - naumiałam się

[senioritka]

Lusiu, pięknie Ci to wyszło. Jestem zachwycona.
Do zobaczenia!

[barteczek]

Zanim wszystko przeczytałam, posłuchałam, to dziewczyny - powiedziały DOBRANOC!
Było miło, z zaciekawieniem czytałam o zaczarowanym kamyku.
Oj, u mnie miałby co robić!!!! Co do Ciebie kochana, to tak zbytnio nie szoruj się, bo ..... Możemy Cię nie poznać.
Buziaczki zostawiam i życzę spokojnej nocy!

Takiego kociaka zostawiam -sama mu zrobiłam zdjęcie

[Luma]

Nineczko, te kociaki mają przyjemne pyszczki i tak niewinnie wyglądają...
Tak, tylko wyglądają niewinnie.
Senioritko, jak się wypolerujesz tym cudownym kamieniem
i zaszpachlujesz tajemniczym proszkiem,
to my Ciebie nie poznamy.

[helena62]

Witam wszystkich przyszłam tylko powiedzieć dzień dobry i pozyczyć dobrego dnia...może na coś sie i to zda? pozdrowionka

Uploaded with ImageShack.us

[Danna62]

Witam Was serdecznie
Lusiu! piękne slajdziki i muzyka.
Helenko!dzień będzie na pewno udany ,jadę na spotkanie do Centrum w Szczecinie
Pozdrawiam, do zobaczenia

[helena62]

Witam coś tu tak zrobiło się cicho...jak tam po spotkaniu?myslę że to nie tajemnica, pozdrawiam wszystkich miłwgo wieczoru

Uploaded with ImageShack.usZapraszam może kogo skuszę?

[Luma]

Witaj Helenko
Napiję się kawki, bo ciasto już jadłam na różnościach.
Spotkanie miało charakter czysto organizacyjny.
Uzbierało się nas piętnaście dusz,
został wybrany zarząd, a jak wszystko będzie po naszej myśli,
/ na pewno tak będzie /
będziemy mieć pomieszczenie na dłuższy okres czasu.

[Danna62]

Witam Was serdecznie.
Popadało ,zrobiło się chłodno,no cóż to już jesień trzeba ogrzewać mieszkanie.
Porządki w ogrodzie prawie zakończone,będę uczyć się robić frywolitki.
Pozdrawiam