Legenda związana z Zamkiem Chojnik dla
Ajaks
Legendarna piękna i okrutna Kunegunda była córką kasztelana i ogłosiła, że rękę odda tylko takiemu śmiałkowi, który odważy się na koniu objechać mury zamku. Wielu rycerzy spadło na głazy Piekielnej Doliny. Po latach, zamek zyskał złą sławę i uroda niedostępnej kasztelanki przygasła.
Gdy wydawało się, że Kunegunda do końca dni swoich trwać będzie w panieńskim stanie, na zamkowy dziedziniec wjechał piękny młodzieniec z
Krakowa. Na jego widok Kunegunda gotowa była złamać złożone śluby. Nie pomogły łzy i błaganie. Młodzieniec był nieustępliwy. Poddał się próbie i objechał konno po murach zamku, jednak nie ożenił się z Kunegundą.
"Pani, przybyłem by pomścić owych nieszczęsnych, których twa pycha i duma pozbawiła życia. Zaś ciebie nie pragnę wcale" - miał powiedzieć rycerz, cisnąć rękawicą i odjechać. Urażona doznanym zawodem i hańbą kasztelanka rzuciła się w przepaść, gdzie śmierć znalazło tylu dzielnych rycerzy.