|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Jeszcze napiszę że mam w moim miejscu zamieszkania nowo otwartą Salę Koncertową
Cytat:
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
Małgosia do łóżka a ja do kompa...i spotkać się nie możemy na forum..... ..
co zrobić ,jak w dzień latam.. .....dzisiaj byliśmy w sadzie...po jabłka ekologiczne...czyli niepryskane...zapas na zimę niechcący się zrobił...a że są zimowe to długo poleżą.....trochę się zmęczyłam tą robotą i pewnie zaraz padnę Mammografię robię co dwa lata,ale jest to dla mnie ogromna trauma...dostaję taki wycisk jak Dziewiątka,aż mi się w mózgu lasuje z bólu...... a komputer wolny jak żółw.... |
|
||||
Witajcie miłe szeptuszki. Ja myślami jestem na jutrzejszym spotkaniu. Chciałabym tym wiekowym ludziom stworzyć ciepłą atmosferę, by na moment zapomnieli ile mają lat i optymistycznie popatrzyli na dalsze swoje życie. Myślę,że słowa które dla nich przygotowałam dotrą do ich najgłębszych pokładów osobowości.
Co do badań mammograficznych mam mieszane uczucia. W 1988 roku, kiedy jeszcze nie robili takich badań miałam wyciętego guzka, niestety nowotworowego. Kiedy po 11 latach zrobiłam mammografię stwierdzono dwie 1 cm zmiany i dużo drobnych w drugiej piersi. Byłam namawiana przez lekarza na usunięcie piersi. Nie zgodziłam się, więc usunął tylko 2 guzki i okazało się, że to były tylko torbiele, które można leczyć, a nie ingerować skalpelem. Byłam zła na lekarza, a przede wszystkim na siebie, że nie upominałam się o biopsję. Taką mamy diagnostykę i dotyczy to wielu organów i dolegliwości. Marta, czuję jaką jesteś szczęśliwą babcią. Nie każdemu zdarza się taka parka. Nas w domu było troje. Najstarsza była siostra, a po 11 latach pojawił się brat i po 2 latach ja. Miałam z nim dobry kontakt, ale niestety od 4 lat nie żyje. Na tym starym zdjęciu jesteśmy razem. On był zawsze brunetem, a ja początkowo blondynką, a potem zrobiłam się taka szara jak mysz i już po maturze poprawiałam kolor włosów. Mireczko, barierki przy schodach bardzo ładne, takie lekkie, delikatne. Spódniczki nie skończyłam, właściwie mam tylko wszyć zamek i podszewkę ale nie będę siedzieć w nocy, muszę być jutro sprawna umysłowo. dobranoc.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
|
||||
dzień dobry zaspane Szeptuszkowo....przyszłam tylko cichutko powiedzieć dzień dobry i powiać ciepłym wiaterkiem
Eniu...mam nadzieję że pozdrowiłas Kraków...bo pewnie nie doczytałaś .... ja robię mammografię systematycznie...dwa razu robiłam USG... jestem spokojniejsza.... no tak już jest jedna robi, inna nie robi , jedna nie robiła a będzie jedna robiła a nie będzie...każdy sam decyduje.... wszystkim życzę milutkiego dnia..we Wrocławiu nawet przyjemna pogoda i niech tak zostanie bo ja jeszcze muszę rabarbar wkopać, którym mnie koleżanka uraczyła.. ... |
|
||||
Dzień Dobry szeptuszkowo!
witaj Alu, jak miło że już jesteś i powiałaś ciepłym wiaterkiem...mam nadzieję że zdrowotnie u Ciebie okey. Dzionek zapowiada się szary, bury i ponury- na razie wstawiłam pranko... i nic mi się nie chce buuu,a mam dzisiaj trochę do zrobienia i powinnam jechać do NFZ.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
|||
Witam szeptuszkowo ....witaj Alu...witaj Haniu
Jak ten czas szybko ucieka....dopiero było Święto Zmarłych, a już połowa miesiąca za nami Apropo tego co napisała Jola....mój małż. bardzo żałuje , że od razu poszedł "pod nóż"...teraz spotyka wielu mężczyzn ( najwięcej w Koperniku ) u których ta sama choroba jest leczona innymi metodami (bezoperacyjnymi ) i czują się znaczenie lepiej od niego....z tego wniosek, że w tak trudnym momencie często to nie my podejmujemy decyzje tylko decydujemy się na to co nam "zleci" lekarz... Natomiast ja mu mówię, że nie wiadomo co by było gdyby nie było operacji ....jak się nie obrócisz , plecy zawsze są z tyłu Życzę wszystkim udanego dnia |
|
||||
witaj Jadzia
napisałaś Cytat:
dokładnie... jestem za usuwaniem guzów nowotworowych- one same nie zginą,a rozprzestrzeniają się i wtedy jest za późno na cokolwiek. Co złe trzeba usuwać. Są też guzy nieoperacyjne...i chyba to jest gorsza diagnoza. A porównywać się nie ma co z innymi chorymi, można mieć tą samą diagnozę, a w wynikach zupełnie inaczej.... samopoczucie osób po leczeniu zazwyczaj jest kiepskie- to długi proces dochodzenia do sprawności.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
||||
Witaj Haniu! Witajcie szeptuszki!
Haniu, na pewno masz rację, guzy złośliwe należy usuwać,
ale tu chodziło o badania przesiewowe młodych kobiet, a jak się okazuje, też zdarzają się przypadki wykrycia raka To złożone zagadnienie i trudno doradzać ostanio czytałam na facebooku, o mężczyźnie któremu wycięto zdrowy kawałek trzustki, twierdząc, że to guz nadnercza Nie chciałbym paść ofiarą, takiej pomyłki, ale to szczególne przypadki Myślę, że mamy dość zdrowego rozsądku, żeby się nim kierować Buziaczki Jolu Miłego dnia dziewczyny! ... |
|
||||
Witam po południu...siadłam na chwilę....jeszcze miałam do zrobienia pigwę....i wreszcie koniec tej roboty.
Myślę o Joli...a że jest profesjonalistką w tym co robi napewno spotkanie będzie udane...i wiele radości da seniorom.W nocy wpadnie z relacją...to poczytamy..... Ja się szykuję na babski wieczór..zaraz będę się rychtować, i jak zwykle nie mam co na siebie włożyć ......muszę dać nura do szafy......Buziaczki! |
|
||||
Heloł
załatwiłam co miałam załatwić, ale miasto w centrum tak rozkopane że bardzo długo się jedzie, korki,objazdy- men wnerwiony taką jazdą buuu zaserwowałam sobie naleśniki z serem-pycha i teraz muszę odpocząć. Martusiu super wieczoru babskiego Ci życzę lubię takie schadzki babskie, człowiek na luzie,pogada, pośmieje się,powygłupia zakukaj jeszcze jak dasz radę
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
|
|||
Cytat:
No właśnie...rozkopali Aleje Włókniarzy /Pabianicka i "dłubią się" z tym już od wiosny....korki okropne Teraz rozkopali centrum ....zobaczymy ile zdążą zrobić do zimy , bo jak będzie takie tempo jak na Alejach to lepiej nie jechać w tym kierunku....chyba , że mus Ja dziś odwaliłam kawał "roboty"....przywiozłam sobie worek łuski gryczanej z targu....mam faceta u którego kupuję każdego roku świeżuteńką....i przesypałam materac i podusie....mam nadzieje, że teraz mój kręgosłup już nie będzie mi dokuczał |
|
||||
Cytat:
ja cały czas śpię na tej poduszce z gryki- rok chyba..ale głowa mnie boli... ps. przy "Centralu " to jest masakra...są "dróżki" na jeden samochód i same zakazy... to jeszcze długo potrwa zanim powstanie ta trasa wu -zet.
__________________
"Nie poddawaj się bezwolnie nieubłaganemu losowi. W pełni wykorzystaj czas, który będzie Ci jeszcze dany przeżyć" -Jan Paweł II- |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawdziwe oblicze polskiej codzienności (większości Polaków) | konris | Zarządzanie finansami | 7 | 28-01-2010 20:55 |
Jak minął dzień cz.III | Nika | Różności - wątki archiwalne | 336 | 10-08-2008 07:34 |
jak minął dzień cz. II | Nika | Różności - wątki archiwalne | 500 | 23-08-2007 08:22 |
Jak minął dzień? | Nika | Różności - wątki archiwalne | 507 | 06-07-2007 14:02 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|