Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Cześć dziewczęta i Jurku!
U mnie ładna pogoda była, ale chyba się skończyła

Ala, jakoś mnie nie ciągnie na stare śmieci, tylko grób
mamy, do czegoś zobowiązuje.
Moi bracia żyją własnym życiem i tylko w imieniny się
odzywają.

Wnuk załatwia sobie pracę za granicą, ale tam o kwatery
teraz trudno w związku z pandemią.
Nie chciałabym żeby wyjechał na stałe, bo tylko na niego
mogę liczyć w razie potrzeby.
Córka też pomoże, ale nie wszystko potrafi.
Dzisiaj odebraliśmy wyniki z laboratorium i wszystkie
są dobre, tylko cholesterol lekko podwyższony.
Mąż powiedział, że woli złe wyniki i dobre samopoczucie,
a u niego jest odwrotnie.
Zjedliśmy obiad, czyli zupę kalafiorową i udko z kurczaka
z surówką, a piękny, pierogi ruskie.
Mój placek ze śliwkami, wyszedł rewelacyjnie,
nawet nie wiedziałam,
że mam taki dobry przepis.
Bardzo mi brakuje pieska, ale co zrobić, nie narażę
stworzenia na poniewierkę, jak padniemy.
Pozdrawiam całe towarzystwo...



...........................

[alodia1949]

MALUNA - placek Twój jest drożdżowy z kruszonką
czy inny? bo, że smakowity to nie wątpię

byłam na masażu i zza ścianki słyszę
pytanie czy też chcę ciasteczko

a ja jestem jak por. Borewicz
jak on na wódkę w godzinach pracy bardzo chętnie
tak ja nie odmawiam czegoś słodkiego

Wam tez nie pożałuję

[szuanka]

Smacznego.
To jest ucierane ze śliwkami pod pierzynką.

[wiesia.]

Alodio
mam wielką prośbę,
ponieważ mam słaby wzrok,
prosiłabym Ciebie o literki w czarnym kolorze.

Aniu, Małgosiu
nie znęcajcie się nade mną.

Małgosiu,
a co wnuk ma robić w PRL bis.?
Zarobki takie, że tylko płakać.

Mąż ma rację lepiej gorsze wyniki,
a super samopoczucie.

U mnie dzisiaj kalafior na parze z jajcami.

[lebuj]

Witajcie.
Musiałem wziąć smartfona , bo na laptopie nie da się pisać.
Obraz lata góra - dół , Seniorek jest , za chwilę go nie ma , itd , itd .
Pisane litery pokazują się po kilku minutach albo dłużej, o wysłaniu
jakiegoś obrazka można pomarzyć . Chyba mam jakiegoś wirusa .

Byłem z córką u lekarza na drugim końcu Gdyni , potem w Pucku , gdzie odebrałem decyzję o drugiej grupie inwalidzkiej . Teraz dalej
pisanie druków do GOPS-u i o miejsce parkingowe. Ciągle biegiem .

Wiesia, chyba będzie na czarno ale nie mogę pogrubiać tekstu . Sorki.

[wiesia.]

Napisał lebuj

Wiesia, chyba będzie na czarno ale nie mogę pogrubiać tekstu . Sorki.

Jureczku jest ok.

Dobrze, ze dostałeś II grupę.

[maluna]

Alodio, placek jest na maślance i proszku
Do tego ze śliwkami i kruszonką .
Zdjęcia nie zrobiłam, bo jedną blaszkę zamroziłam,
a drugiej połowy nie ma.
Dawno, nic nie piekłam i zobaczyłam w sklepie apetyczne
drożdżówki. Kupiłam dwie, ale okazały się niejadalne
Typowe ciasto z mąki i z wody
Zatęskniłam za prawdziwym domowym ciastem i upiekłam.
Dzisiejszy dzień bez specjalnych wrażeń.
Namówiłam męża i zrobił miskę jarzynowej sałatki, bo lubi
kuchenne zajęcia.
Jutro pójdę do fryzjerki podciąć włosy, bo wyglądam
jak pudel.
Jurek, co się dzieje z Twoim laptopem?
Może warto go
trochę cofnąć w czasie i przywrócić system?
Może jest zawirusowany?

[Pamira]

Jurek fajnie, że sprawy posuwają się do przodu. Ach te czasy.
Ciągle i z każdej strony rzucają nam szarym obywatelom kłody pod nogi.
Ja korzystam z laptopa i też mam problemy, i często same strony latają
do przodu i do tyłu. Wnuczka wróciła,
wnuk został. Jego pokój stoi pusty. Dobrze, że na bieżąco
można się komunikować. To tyle na dziś.

[lebuj]

Dobrej nocy, milutkich snów .

Jutro będzie lepszy dzień.

[lebuj]

Witajcie .
Jak Wam sie chce - wstawajcie .

Próbuję trochę popisac w laptopie , wyrwać mu kilka zdań .
Jest to męczarnia , ale spróbuję .

Małgosiu , pewnie to jakiś wirus truje mi życie , ale sam
nie dam sobie rady , a córka wyjechała na tydzień na wyspę
Rodos do kumpeli , gdzie kiedyś już była .

Wybaczcie , że nie próbuję zaparzyć Wam kawy i herbaty ,
bo na pewno by sie nie udało .

Za godzinkę jadę do Pucka ,potem do Rumii szukać Nefrologa ,
potem kilka spraw na miejscu .

Cieszę się że udało się to napisać . Oby sie udało wysłać .

Pozdrowionka .

[Krycha.]

Dzień dobry , Jurku.
Ciebie wkurza laptop a mnie telefon!
Wlazła mi jakaś aplikacja i blokuje odbiór dzwoniących
w ten sposób , że mam czarny ekran i nie mogę kliknąć - połącz.

Walczę z tym ustrojstwem już jakiś czas.
Doszłam do jednego rozwiązania , jednak okazało się,
że jest jeszcze jedno miejsce blokujące.
Znalazłam je dzisiaj rano, ciekawe jak długo będzie dobrze!!

Rozwinięta technika , to nie tylko zalety!!
Czasami może paskudnie zdenerwować!!

Miłego, spokojnego dnia !!

[Krycha.]

No tak ! A gdzie kawa i reszta??

[Irenna]

Dzień dobry Jurku i Krysiu!
Dzień wstał ze słońcem,może będzie fajnie,ma być u mnie 16 st,
wiec super!Wybieram się do biblioteki,może coś dobrego złapię..
.także kupię jabłka,pojawiło się lobo,moje ulubione...
Kurier zamelduje się o 11-tej,więc muszę trochę poczekać,
zanim wyjdę...

Jurku,a Twój laptop nie ma ochrony antywirusowej?Ona zawsze
melduje,jak wirus zagląda do laptopa...

Krysiu,to prawda,nieraz ta nowa technika sprawia problemy,
nie zawsze można sobie z nimi poradzić,przynajmniej ja
muszę zasięgnąć porady kogoś mądrzejszego...
Za kawusię i ciacho podziękowanie!

Miłego,pogodnego piąteczku,pozdrawiam wszystkich!

[Pamira]

I ja za wzorem Krysi
Jurek mój laptop też ma podobne brania, ale przeważnie
po wyłączeniu czasem krótszym, czasem dłuższym zaskakuje.
sama nie kombinuję, a w pobliżu naprawiacz nieprzyjemny.
Wczoraj Alodia pyszną słodyczą poczęstowała. Anka plackiem
na śliwkach pod pierzynką, a Dziś Krysia na słodko dzień rozpoczęła.
No i powiedzcie jak tu o linię dbać? Ślinka leci i omówić trudno
takiemu łasuchowi jak ja. Dziękuję , jak wrócę to wszystko spałaszuję.
Rano z łóżka nie chciało mi się zwlec, ale teraz śliczne słonko zaprasza w plener.
Przyjemności życzę na cały dzień, słońca i pogody.

[enia60]

dzień dobry Mireczko.Krysiu.Irenko.Jurku witam wszystkich których tu jeszcze nie ma

co na obiad gotujesz? zadzwonił Janusz i zapytał m.in. bo na ten moment, na krótko musieliśmy się rozstać i wrócić do swoich miejscowości /medyczne zawirowania/
Nie wiem odpowiedziałam ...zawsze mam problem co gotować

i proszę jest propozycja od Fb

znacie tę potrawę ja też pamiętam jakby przez mgłę z dzieciństwa

sama nigdy jej nie gotowałam



Prazoki jak się robi ? Prazoki świętokrzyskie, to klasyczne danie ściany wschodniej, a zwłaszcza kielecczyzny. Prazoki, prażuchy, prażucha czy też fuszer. Prazoki to kluski ziemniaczane, które pojawiały się też w moim rodzinnym domu. Podane ze świeżym koperkiem, skwarkami i zsiadłym mlekiem, smakują wybornie. Bez znaczenia jak się nazywają prazoki, prażuacha czy fuszer.

Prazoki jak się robi ?
1 kg ziemniaków

1 szklanka mąki pszennej

1 płaska łyżka soli

woda

kawałek słoniny

opcjonalnie cebula


miłego dnia życzymy J+E

[szuanka]

Dzień dobry. Witam całe rozmówkowo i pięknego dnia życzę.
U mnie piękne słońce świeci i cieplutko, złota jesień.
Eniu, ta potrawa znana jest również w Łodzi, chyba pod nieco inną nazwą. Nigdy tego nie jadłam i nie widziałam jak się to robi.
Chyba zrobię sobie kawę i posiedzę na balkonie dopóki słonko grzeje.
Pozdrowienia.....

[Irenna]

Dzień dobry Eniu i Aniu!
Wygląda smakowicie,jeszcze nie jadłam ,ale wszystko przede mną...
wydaje mi się,że te prażuchy mają coś wspólnego z kluskami śląskimi,
które bardzo lubię...

[szuanka]

Irenko, do klusek śląskich dodaje się mąkę ziemniaczaną i potem się je gotuje a do
tego mąkę pszenną i jest tylko zaparzona z utłuczonymi ziemniakami. Taka mądra jestem bo wujcio Google mnie uświadomił.
Jakoś kiepsko się dziś czuję.

[ditta hop]

Witajcie.
Ja uwielbiam prażoki, u nas na Ślasku mówiło sie
prażuchy lub prażonki.
Pamietam to z dzieciństwa, moja babcia
robiła bardzo dobre.
W tych przepisach jest troche inaczej niż ja robię.
Ugotowane ziemniaki odcedzam, wsypuję mąkę i
tłuczkiem trozgniastam na pure równocześnie praże
na płycie piecyka. Trzeba uważać bo lubia sie przyprażać
do dna garnka. Jak w smaku nie czuje juz mąki to
znaczy, że sa gotowe i i okraszam skwareczkami z boczku wędzonego.
Zapowiada sie pogoda, świeci słoneczko.
Życzę słonecznego miłego piateczku.

[alodia1949]

WIESIU - zmieniłam grubość czcionki, mam nadzieję, że Ci odpowiada
zostaję przy jesiennym kolorze, bo nie lubię czarnego

ENIA - moja rodzina po kądzieli jest z centrali
ale takich klusek nie znam

dziękuję za kawę, zaraz zrobię sobie herbatę

wczoraj i dzisiaj przygotowywałam/segregowałam materiały do zajęć,
które poprowadzę 11 paźdz. w Fundacja Jak Malowana,
to robota w sam raz dla Kopciuszka, ale i tak miałam lepiej
bo bez maku

dzisiaj jest Światowy Dzień Uśmiechu
więc "Śmiejmy się, kto wie czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie" P. Beaumarchais