|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witam wszystkie póżnym wieczorem
Powiem za Hanią: każdy robi to, co lubi i co sprawia przyjemność i satysfakcję ja Jolcik doskonale rozumiem ....bo często też jestem w podobnej sytuacji... to wszystko zależy od sytuacji: jeśli się człowiek w coś zaangażuje, to trudno potem z tego "wyjść po angielsku".... a do tego Jola robi to od serca...z wielkim zaangażowaniem... i na pewno jest doceniona ....a więc satysfakcja wielka ...jest też w komfortowej sytuacji bo mąż ją wspiera...(a na pewno nie jest przeciwny) Jolu, jesteś wielka ....dajesz tyle radości innym.... dobro powraca ....zawsze się tym kierowałam...i myślę, że czasem też tego dobra doświadczasz Dzisiaj dzień minął szybko i na kolejnej wycieczce....przełomem Dunajca....kier. SŁOWACJA zabieram się za wybieranie zdjęć....jak mnie sen nie dopadnie to jeszcze dziś coś zamieszczę ; POZDRAWIAM ...jeśli już idziecie spać to KOLOROWYCH snów |
|
||||
Jeszcze zajrzałam przed snem i zobaczyłam wpis Uki. Moja mama nie żyje prawie 28 lat i od tamtej pory przejęłam robienie rodzinnych Świąt, chociaż pracowałam.Od tamtej pory rodzina skurczyła się, bo nie żyje szwagier, brat i siostra ojca, która z przyjeżdżała zawsze z Krakowa. Możliwość nocowania u mnie zachęca do przyjazdu.
Idę szykować się do snu. Dobrej nocy.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
|
||||
Jeszcze zobaczyłam wpis Mireczki. Masz rację, czuję się doceniana, więc to co robię ma sens. Odczuwam ogromną sympatię ludzi, a to znaczy, że warto poświęcić im trochę czasu. Nic nie robię na siłę, tylko tyle ile dyktuje mi serce. Wiem, że mnie rozumiesz, bo sama jesteś wielokierunkowym pasjonatem.
Gdyby nie akceptacja męża, byłoby gorzej, ale on też docenia moje zaangażowanie.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą, że inni są od niego szczęśliwsi. (Seneka) |
|
||||
A ja znowu spać nie mogę,bo u mnie wieje,pada deszcz ze śniegiem ,z balkonów spadają kawały sniegu i sople,bo się ociepliło./jestem typową meopatką,kazda zmiana pogody to dla mnie gorsze jak wojna/
Jollu,Mireczko,podziwiam Was bardzo,za tyle pracy włożonej,zeby innym było dobrze .I o to w zyciu chodzi,żeby pomagać,zeby to dawało satysfakcję i radość. Byle byście nie zapomniały o sobie ,bo dwadzieścia lat już skończyłyście /hihihi/i trzeba czasami odpuścic,wyhamować,bo nie zauważycie,przy tej ciągle dużej dawce adrenaliny,kiedy pęknie jakaś małą żylka i może się to źle skonczyć. Ja tez bardzo lubie pomagać,ale z umiarem,po prostu z umiarem. Jolcik karteczki bardzo piękne, Mireczko nie zazdrość,też piękne robisz.Każda robi inne. Malgosiu,duzo młodsza od Ciebie nie jestem/kto wie może w tym samy wieku/ Ale moi Rodzice pobrali się jako bardzo młodzi ludzie ,no i oboje pochodzą z rodzin dłgowiecznych. Uka,Haniu,Jadziu P,Mirelko,Martusiu ściskam Was wszystki,pozdrawiam i spokojnej nocy życzę A co tam zostawię miłego faceta,może i sny będą bardziej "kolorowe" . ps.wiem,ze teraz zima ,ale od czego wyobraźnia. |
|
|||
Cytat:
jak widzisz |
|
||||
Otwieram szeroko drzwi szeptuszkowa.........witaj Alu......
Zimno,wieje,pada........oczywiscie z moich planów nic nie wyszło...musze popilnować maluszka bo córka ma umówioną wizytę i musi jechać do Jeleniej Góry. Dam radę...musze tylko szybciej zapalic w piecu żeby mozna było bawić się układankami na podłodze. Dziewczyny Jolu,Mirko.......podziwiam was że macie jeszcze chęci na wykonanie takich pieknych kartek........szacunek. Aluniu.......teoretycznie znam znaczenie słowa asertywność......ale tylko teoretycznie........dopóki mam siłę i zdrowie mi dopisuje daję z siebie wszystko.....lubię jak wokoło jest mnóstwo zadowolonych osób. W poprzednim tygodniu byłam w kamiennej Górze....przyjemnie jest gdy praktycznie sami znajomi zatrzymyją się i pytają co słychac......nie pracuję już 2 lata ,a wiekszość to klienci ze sklepu w którym pracowałam do emerytury. Haniu słoneczko........mam do Ciebie pytanie w kwestii slajdziku ale może po południu jak już będę wolna. Koniec wynurzen.....codzienność czeka.........pozdrawiam pozostałe szeptuszki........wszystkim udanego dnia życzę.
__________________
H e l e n k a |
|
||||
Witam.Alu,Helu,Aluniu i Haniu i wszystkie ,które zajrzą.
Zyczę dobrego i spokojnego dnia oraz całego nowego tygodnia. Ja tez tylko kawkę chlipne i lece sprawy zalatwiać. Bardzo mi się nie chce ,ale muszę,a pogoda zrobiła się jesienna,deszczcyk pada,śnieg znika,wieje brrr,bardzo nieprzyjemnie na dworze. Pozdrawiam cieplutko.
__________________
1.-"Prawda jest taka, że ludzie dzielą się na przyzwoitych i kanalie, oba rodzaje człowieczeństwa są po obu stronach." /maja59- senior/ Ostatnio edytowane przez Anielka : 09-12-2013 o 10:58. |
|
|||
Witam całe szeptuszkowo
U mnie pada...padało całą noc i końca nie widać ....najchętniej zaszyłabym się na kanapie pod kocykiem i z książką....mam ciąg dalszy "Dziewcząt z Szanghaju" - " Marzenia Joy"....ale nie ma tak dobrze ....muszę iść do stomatologa na umówioną wizyte Zostawiam pozdrowienia dla wszystkich szeptuszek Zapraszam na pyszne ciacho i kawe |
|
||||
Witajcie w nowym tygodniu...
Witam Hanię, Anielkę, Alę, Helę i Jadzię!
Jadziu, ale mi narobiłaś smaku ciachem, od rana Byłam w Lidlu, ale nic nie kupiłam ciekawego U nas też pada i szaro Dla mnie lepiej, bo nie lubię ślizgawki na chodnikach Mam trochę zajęć, więc potem się zgłoszę. Miłego poniedziałku! |
|
||||
Dzien dobry ,,,
święta coraz bliżej,,,jak widać na zdjęciach, które wstawiłyscie,,,zima piękna,,,,a u nas deszczowo,,,jesiennie,,, Jolu,,,,sukienkę uszyłaś sobie śliczną----przynajmniej takiej drugiej nie ma nikt,,,napewno pięknie w niej wyglądasz,, z podziwu nie wychodzę nad Twoimi zdolnościami i chęcią do prac,,,bo przyznam , że u mnie to już minęło,,,,zaczęłam być po prostu bardziej egoistyczna i myślę, żeby już się za bardzo nie przemęczać,,,,,a i tak,,,tyle lat pracowałam społecznie,, praktycznie od zawsze jak pamiętam gdzies tam działałam,,, ,angażowałam się w różne sprawy,,,,i,,,co,,,? chyba nie raz nawet żałowałam tego poświęconego czasu,,,bo jak przestajesz być aktywna tak na 100%,,,,ludzie zapominają o przeszłości,,,, ale ,,,Ty Jolu masz jeszcze wiele werwy i co najważniejsze daje Ci to wewnętrzną radośc i to jest ważne,,,,tak trzymaj,, Haniu,,,,slajdziki piękne,,,ale nie wiem jak sobie zapisać ten z W-wia,,,może podeślesz mi go mailem,,,to sobie zapiszę,,bo z linku nie umiem,, dowcipy --super,,,pośmiałam się z tego,,, Małgosiu,,,,ja w sobotę kupiłam w Lidlu amura--rybę, trafiłam na nią dopiero 2 raz,,,dużo smaczniejsza od karpia,,kupiłam sobie 3 opakowania i zamroziłam,, kiedyś z ciekawości kupiłam, usmażyłam,,,i stwierdziliśmy z Ziutkiem,,,że smak jest lepszy od karpia,,,, polowałam na nia dość długo,,,i w sobotę trafiłam,, a książkę już dostałam z Lidla,,,,wydanie bardzo ładne,,, przepisy tez ciekawe,, Mira jak widać,,,to Ty więcej czasu na wycieczkach spędzasz niż na zabiegach,,takie sanatorium to i owszem,,,podoba mi się,, chociaż ja w życiu nie byłam jeszcze w sanatorium,,,ale może prywatnie się skuszę,,,zobaczę jak to jest,,,ale jeszcze nie jestem przekonana,,,chociaż może na nogę,,,jak nie przestanie mnie boleć,,, Ula,,,to jak wiodąc jesteś super grzeczna, jeżeli tyle prezentów dostałaś,,, ja od mojego mikołajka dostałam nowy telefon,,, mam na kartę,a poprzedni już mi zaczął szwankować,,,to dostałam taki fajny,,, smartfona to nawet bym nie chciała,,,bo i tak z niego chyba bym nie korzystała,,,a wydatek duży,,, Te Szeptuszki, do których Mikołaj nie dotarł,,,dostanie coś na pewno pod choinkę,,, trzeba wybaczyć,,,bo Ksawery zatrzymał sanie,,,i część prezentów chyba pofrunęła,,,teraz trzeba je odnaleźć,,,ale do świąt zapewne się odnajdą,, ,Miłego dnia życzę ---nie wymieniam po imieniu,,, ale o Wszystkich Was pamiętam,,
__________________
] |
|
||||
witam w szeptuszkowie ..
piękne kartki Mireczki i Joli ,slajdziki Hani ,kochane jesteście wszystkie nie wymieniam żeby kogos nie pominąć ...pozdrawiam
pierwsza tura badań wykonana ,jutro kolejne i w srodę w ramach przygotowań do leczenia szpitalnego ...... pozdrowienia zostawiam tez mam książkę z Lidla bardzo ładne wydanie pewnie nie skorzystam w sensie przygotowań .....ale miło ja mieć |
|
||||
Witaj Jadziu!, witaj Eniu!
Widziałam dzisiaj tę rybę, ale nie kupiłam, bo jej nie znam Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam Twojego wpisu Do książki brakuje mi jeden znaczek prezentami się nie przejmuję, dostałam ładny zegarek na rocznicę ślubu Mieliśmy ostatnio ogromne wydatki i musimy trochę przystopować, a w ogóle to wszystko mam, więc nie ma co szaleć Zawsze mam problem, co kupić Jurkowi? Miłego dnia Jadziu! |
|
||||
witajcie
Jadziu, w sanatorium jest tak, że masz przydzielone 54 zabiegi ( różne...ja mam 6 ) na cały pobyt; tj. średnio 3 - 4 dziennie; Zazwyczaj jest tak, że zabiegi są tak ułożone, że do obiadu jest po zabiegach.... i popołudnia są wolne ....a niedziela jest dniem bezzabiegowym Wycieczki bliższe są organizowane po zabiegach...często po obiedzie; Wczoraj więc wybrałam się na całe dopołudnie doliną Grajcarka i Dunajca... Nad Grajcarkiem ...dopływem Dunajca...piękna ścieżka spacerowo-rowerowa, która jet jednocześnie spacerownikiem dla wczasowiczów i kuracjuszy, oddana do użytku w ub. roku... takich mostków przez rzekę jest kilka |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Prawdziwe oblicze polskiej codzienności (większości Polaków) | konris | Zarządzanie finansami | 7 | 28-01-2010 20:55 |
Jak minął dzień cz.III | Nika | Różności - wątki archiwalne | 336 | 10-08-2008 07:34 |
jak minął dzień cz. II | Nika | Różności - wątki archiwalne | 500 | 23-08-2007 08:22 |
Jak minął dzień? | Nika | Różności - wątki archiwalne | 507 | 06-07-2007 14:02 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|