|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Basiu, bardzo Ci współczuje, bo sam przechodziłem na głowie i wiem co to jest za zaraza. Pocieszę Cię, że miałem to przez prawie 2,5 tygodnia ale twardy byłem i cały czas na słońcu łowiłem ryby, bo szkoda mi było przerwać urlop a trzeba w cieniu albo nawet w przyciemnionym pokoju. Tez brałem Heviran. Dużo zdrowia i wytrwałości, w Wietnamie było gorzej.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Dzień dobry wszystkim Pszczółkom i Guciom.
Jarku w naszym wieku nie ma już zdrowych osób, każdemu coś dolega. Dzisiaj poprosiłam o e-receptę na moje stałe leki, czekam teraz na podanie mi kodu by je wykupić na ZHDK, bo tego mi jeszcze nie odebrali, jako zasłużonemu dawcy krwi. Po mału przyzwyczajam się do dolnej protezy( za obie zapłacilam 1.600 zł prywatnie) Bo na NFZ mogę zrobić dopiero za rok Ale człowiek chce jakoś wyglądać, a mam sporo imprez rodzinnych, w klubach seniora.Ciesze się,że dzisiaj zjadłam śniadanie bez podklejania dolnej protezy, bo górną nie mam kłopotu i nie podklejam. Wczoraj z naszych pierwszych plonów ogrodowych.. zrobiliśmy przetwory na zimę...ogórki, pikle,a mało solne czekają w słoiku aż bedą gotowe do jedzenia. Basiu właśnie piję teraz bo już przestygła z mleczkiem, bardzo dziękuję za kawę, kuruj się kuruj i zdrowiej, niech te maści,żele ci pomagaja, wiem co to za paskudztwo,dawniej tata półpasieć przechodził i smarowaliśmy na zmianę z mamą .. go białą maścią, nazwy nie pamietam już ?? Czekamy aż urosną dalsze plony i na rozkwitnięcie kwiatów. Zapomniałabym, zadała wam pytanie ze spotkania imieninowego , która pani to moja teściowa.?? strona #507 Miłego dnia wszystkim życzę i do potem
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 09-07-2021 o 11:44. |
|
||||
witajcie
BASIU - bardzo Ci współczuję
ZOSIU - zapytałaś która to Twoja teściowa pod pucharami/nagrodami dlatego nie odpowiedzieliśmy, no chyba że jest w puchar zaklęta JAREK - Twoje pocieszenia zwalają z nóg (w Wietnamie było gorzej) JUREK - przepraszam, wczoraj nie zauważyłam, że herbatę też zaserwowałeś u nas grzmi, pada, pada i grzmi wczoraj nawet ktoś z nieba strzelał
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Jarek witam Cię serdecznie. Współczuję Ci , że też musiałeś przez to przejść. Ja dzisiaj w nocy nie spałam twarz mnie piekła , miałam wrażenie , że coś chodzi mi pod skórą , okropne są doznania. Przeszedłeś przez to to wiesz jakie to dokuczliwe. Ty byłeś w Wietnamie ?. Jarek trzymaj się dzielnie , niech Ci Rybki będą przyjazne , rób swoje ulubione marynaty korzystaj z każdego dnia lata i zagladaj do nas jak znajdziesz czas.
Zosia widzę też ogórki zawekowała ja od dawna już kiszę , a jeszcze zrobię korniszony. Masz ogórki ze swojego ogródka to tym bardziej cieszy. Cytat:
_______________
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 09-07-2021 o 10:48. |
|
||||
Witajcie wszyscy
Basiu jak pisałam,że czekamy na dalsze nasze plony, by zrobić ogórki konserwowe,kiszone, pikle, bo bardzo lubimy wszyscy,mamy nadzieję,że jeszcze nam urosną. Basiu moja teściowa ta pani w jasnej bluzeczce., ma 85 lata, pozostałe panie są w zbliżonym wieku do mnie zrobiłam dwa ujęcia zdjęć, bardzo było słonecznie. na komórkę dostałam alert RCB, o burzach, silnym wietrze w nocy mogą wystąpić podtopienia Miłego dnia wszystkim życzę, Basiu kuruj się kuruj i zdrowiej nam. Irenko, tylko stoją 3 panie, bo robiłam im zdjęcia by wkleić do kroniki klubowej.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 09-07-2021 o 13:48. |
|
||||
Widzę , że frekwencja dzisiaj niemała . Ja też się zgłaszam .
Lista obecności w Biedronce podpisana , trochę na półkach ubyło . Musicie mieć sporo narozrabiane skoro niebo u Was grzmiało. Ja jestem grzeczny i u mnie tylko padało . Zosiu , masz swój ogród , dużo warzyw , piękne ogórki .Moje dwie flance ogórków zjadły te wstrętne ślimaki mimo sypania rozdrobnionych skorup jajek . Mimo wszystko się przedostały. Chyba będę musiał jeszcze wysypać wapnem . Basiu , współczuję takiej choroby . Kiedyś miał to jeden z braci . zmykam trochę do ogrodu , bo potem gra Hurkacz . |
|
||||
hej
jakiś czas temu głosiła się do mnie studentka
chce napisać książkę o kobietach w poważnym wieku, z doświadczeniami zgodziłam się opowiedzieć o sobie i gadałam 2 godziny co jak dla mnie jest wyczynem bom gadatliwa nie jest nie wiadomo czy książka powstanie na razie to są ambitne plany ma umówione spotkania z innymi kobietami - to się zdziwi jak różne są ode mnie a ja od nich potem byłam na drobnych zakupach i w punkcie ksero bo już nie padało
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
witajcie
JUREK - pyłki zbierałam ale kurzowe czyli kurzu
(nie kurze BASIU - jak się czujesz? ZOSIU - bardzo smacznie wyglądają Twoje warzywa jeszcze czeka mnie zdobycie szczytu czyli pójście z praniem na strych zapraszam na spacer do parku wraz z moimi bohaterami w NOWYM ODCINKU NA BLOGU zapraszam na herbatę
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Witajcie , ja też po obiedzie tu wpadłem .
Dzisiaj podudzia z kurczaka , fasolka szparagowa , ogórek małosolny , bez ziemniaków . Do południa tradycyjne czyszczenie regałów w Biedronce . Dzisiaj nic nie robię , bo dokucza mi nadal kolano . Kochani , jutro sobie ode mnie odpoczniecie , bo z młodszym bratem jedziemy do kuzynów u których nie byliśmy milion lat . Kiedy żyli rodzice a ja byłem piękny i młody to jeździłem tam w każde wakacje . Jest tam 3 kuzynów z rodzinami i każdy ma własne gospodarstwo , są trochę młodsi . Oj , będzie co wspominać , np . spanie na sianie które pamiętam do dziś . Irenko , jutro spróbuję tak wypić herbatę ..... Będę kończył , idę się przewietrzyć do ogrodu . |
|
||||
witajcie
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
_______________
Witam wszystkich z naszego słodkiego Miodowa. Irenko dziękuję za troskę, pytasz jak się czuję, fatalnie. Gorączkuję , biorę dodatkowo Ibuprofen , twarz jest nie do pokazania. Ja również Ci bardzo współczuję i jestem zaniepokojona Twoimi zawrotami głowy i na dodatek złapałaś katar . Nadchodzą upały, musimy uważać na przeciągi , wiatraczki itp. Bardzo pieką mnie oczy bo twarz opuchnięta, zaczerwieniona powieka i nad powieką z wypryskami na całym czole i w dół od nasady włosów do policzka piekący rumień i nawet blask od komputera mi przeszkadza. W nocy nie daje spać bo piecze , mrowi pomimo , że biorę tabletki przeciwbólowe to i tak czuję to mrowienie i pieczenie. Dzisiaj wszystkie Pszczółki , gdzieś się zapodziały , Jurek na spotkaniu rodzinnym , a reszta Pszczółek jest gdzięś w plenerze, a ja nawet nie mogę wyjść na dwór. Mąż robi zakupy, wczoraj posprzątał , pomył podłogi i gotuje obiady. Opiekuje się mną jak może. Stara się mnie wyręczyć we wszystkim. Pozdrawiam , miłej niedzieli. __________
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 11-07-2021 o 14:11. |
|
||||
Witajcie wszyscy ja wczoraj wróciłam z kliniki ,krwi mi upuścili (mąż gada że tej złej),, Oprócz tego co wiadome było po zażywaniu sterydów (podniesiony pozom słodkości i kilka kg do zgubienia )wszystko ok..
Basiu półpasiec to bardzo bolesna choroba ,przechodził wujek ..biegałam po leki i zioła np napar z łopianu osłabia działanie wirusa ,pamiętam że jak krosty przyschły nakładał ręcznik skropiony octem jabłkowym co eliminowało swędzenie i pieczenie.Zdrowia Basieńko Ci życzę ..okropność ta choroba Pozdrawiam wszystkich serdecznie .. |
|
||||
Witam Was serdecznie oj mieliśmy dzisiaj nalot gości do południa, siostra, i jej córka z Bydgoszczy z córeczkami 6 i 3 lata., zaprosiła nas na imieniny swojego męża Henryka, po południu odwiedził nas syn z żoną, zapytałam jak córki zakończyły rok szkolny...obie mają świadectwa z czerwonymi paskami...jak poinformowali nas rodzice... ,bo osobiście ich nie widziałam.
Tylko się cieszyć z tak uzdolnionych wnuczek Niedawno goście się rozjechali do domu na rowerach(bo auta nie chcialo im się odpalać.. .woleli trochę relaksu dla siebie. Basiu, współczucie Tobie nie pomoże, ale kuruj się nam kuruj i zdrowiej. , wracaj do nas
__________________
Zosia |
|
||||
Witam
w nowym tygodniu wszystkich : Pszczółki i Guciów. Na dworze chłodno, wiatr trochę wieje...ale deszcz nie pada. Już pochodziłam sobie po ogrodzie, zobaczyłam jak rosną warzywa .. borówka amerykańska ma dużo owoców, tak samo ja czarna porzeczka, kilka zielonych pomidorów jest na krzaczkach, ogóreczki jeszcze są małe, seler, pietruszka,marchewka,sałata i rzodkiewka rosną. W sobotę córka przebrala słoiczki, zostawiła 3/4 i o,5 litra, bardzo dużo ich odłożyła do worka ze szkłem. Brakuje nam tylko trochę ciepłych dni ale nie upalnych Miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
Zosia |
|
||||
witajcie
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Witajcie dziewczyny , ja też się melduję .
Rano zaliczyłem już zabiegi na kolano . Pozwolę sobie na mała relację z wypadu na wieś . Jak zapowiadałem wczoraj z bratem i bratową i moją żoną odwiedziliśmy trzech kuzynów mieszkających blisko siebie w gminie Stara Kiszewa. Najstarszy z braci ma największe gospodarstwo i mają największą produkcję zwierzęcą ( 60 sztuk bydła) . Mają prawie wszystkie maszyny swoje , nawet nie muszą wyrzucać gnoju widłami , tylko kupili specjalny kombajn , który gnój zbiera . Mają 5 dzieci , zostało z nimi 2 synów z których jeden kupuje uszkodzone samochody i maszyny rolnicze , naprawia i sprzedaje . Doskonale sobie radzą z gospodarstwem , u nich spędziliśmy najwięcej czasu . Takiego swojskiego, kruchego schabu oraz tak pysznych piersi z kurczaka to ja jeszcze nie jadłem . Mają dwa psy z których jeden ma tylko 7 miesięcy , ale jest wielki i jak przyjadą goście to siedzi z nimi na krześle przy stole . Tutaj ze mną . Tutaj z kuzynem . Moja żona (ta z lewej) wybrała się na długi spacer po gospodarstwie i pięknych okolicach (rzeka , lasy ). Żona zrobiła fotkę bykom , którymi z bratową byli zachwyceni . Potem byliśmy u mlodszego z kuzynów , który prowadzi trochę mniejsze gospodarstwo w domu rodzinnym w którym urodził się mój ojciec . Na koniec odwiedziliśmy najmłodszą z nich , która ma piękny dom i ogród przy głównej drodze , którą wracamy do domu . Tam spędziliśmy już trochę mniej czasu , bo cgcieliśmy zdążyć na mecz Anglia - Włochy . U każdego z nich , co my się naściskaliśmy , nacałowaliśmy , to byście nie uwierzyli . Były ich dzieci , które nas pamiętały jak tam byliśmy 20 lat temu . a ile było wspomnień , jak w wakacje pracowaliśmy na polu , jak rozrabialiśmy, jak na sianie spaliśmy . Jesteśmy szczęśliwi , że się zdecydowaliśmy na ten wyjazd . Ja byłem w domu 7 minut przed meczem .... |
|
||||
Witam nasze słodkie grono w nowym tygodniu. Bardzo miłe , że Jarek czasami znajdzie dla nas czas i coś napisze. Bogusia nam zdała relację ze swoich badań w Klinice i najważniejsze , że ze zdrowiem jest wszystko w normie. Zosia nam zdała relację z mijającego u niej dnia, a Irenka o pogodzie. Jurek dzisiaj jest już po zabiegach , postanowił nam zdać relację i pokazać zdjęcia z odwiedzin i spotkania u rodziny. Ten duży Pies towarzysko zasiada jak człowiek do stołu. Naszej córki duży Pies Berneńczyk też wskakuje na wolne krzesła i podobnie zasiada jak ten tylko mu nie pozwalamy i oduczamy tego. Jak zobaczy tylko wolne krzesło to zaraz zajmuje , lubi pozować do zdjęć. Zasiada najchętniej na miejsca koło swoich domowników , koło mojego męża było wolne krzesło , ale nie wskakuje i nie siada obok obcych . Jak córka mu zabrania i każe zejść z krzesła to wielka obraza... Spotykamy się z tym nie jeden raz , że chce zasiadać na krześle razem z nami. ___________ Psy lubią być w pierwszej linii na uwadze i są bardzo towarzyskie. Jurek przedstawiłeś nam swoją żonkę jest ładną , zgrabną kobietką widać , że od Was dominuje serdeczność i ciepło jak też w całej rodzinie. Najstarszy brat to Baor jak ma takie duże , urządzone nowocześnie w sprzęt gospodarstwo. Po drodze u resztę kuzynostwa odżył na nowo czar wspomnień z minionych lat . U mnie nic nowego nie wychodzę z domu tyle tyko co wysiaduję na świeżym powietrzu na Balkonie na tyle na ile się da jak nie ma, słońca, pokręcę na rowerku stacjonarnym dla lepszego rozruchu stawów i mięśni. Zażywam leki, spryskuje zmienione miejsca "Octeniseptem " i uzbrajam się w cierpliwość bo oczekiwanie na polepszenie zdrowia wymaga dłuższego czasu. Pozdrawiam , kawkę zostawiam , miłego poniedziałku.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 12-07-2021 o 15:38. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|