menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #203061  
Nieprzeczytane 09-11-2023, 21:43
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 883
Domyślnie

Dobry wieczór!
Krakałam, krakałam, aż wykrakałam, bo zadzwoniła bratowa,
że przyjadą z bratem w niedzielę
Niby się cieszę, ale nie byli u mnie z 12 lat, więc się
odzwyczaiłam, do tego drugi, starszy brat,
też się wybiera,
ale za tydzień.
Nie wiem, jak zniosę taki nadmiar szczęścia
Czekają mnie dwa dni intensywnych zajęć, bo trochę
ogarnąć chatę trzeba, no i coś przygotować do jedzenia.
Chciałam kupić, coś słodkiego, ale u nas, teraz
wyłącznie rogale marcińskie, a jak kupię w piątek,
to do niedzieli będą stare.
Jestem zmuszona, coś upiec w sobotę,
chyba rogaliki z powidłami, bo to proste i smaczne
Właściwie, to nie wiem, czym się przejmuję...
Zaraz idę w pióra, bo rano przychodzi Dorota i wczesna
pobudka, dobranoc!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203062  
Nieprzeczytane 09-11-2023, 21:52
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 734
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim.

Wróciłyśmy z Melą ze spaceru ,
tak pięknie i lekko mroźnie na dworze.
Bardzo lubię jak opadłe liście tak szeleszczą pod butami.

Irenko cudnego masz koteczka ,
już drzemie na siedząco.

Mirko zapach pasty kojarzył mi się z okresem przedświątecznym.

Eniu też miałam podobny komunikat,
chyba u każdego się pokazywał.

Małgosiu poświęcam się i raz gotuję gar buraków
a później w słoiki.
I mam aż do wiosny.

Aniu zapach Twojego pieczonego chlebka doleciał aż do mnie.

Grażynko a gdzie się podziałaś.

Jadziu masz rację za sześć tygodni święta.

Spokojnej nocy wszystkim
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203063  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 07:52
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 883
Domyślnie

Cześć kochani!

Cytat:
Napisał milac
Małgosiu poświęcam się i raz gotuję gar buraków
a później w słoiki.
I mam aż do wiosny.
Danusiu, jak byłam w Twoim wieku,
to też robiłam buraczki na zimę i jeszcze wiele innych rzeczy
Obecnie musiałam zrezygnować...
U nas słonko od rana, zaraz jadę do miasta
po resztę zakupów z tytułu niedzielnych gości,
miłego dnia
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203064  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 11:50
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 734
Domyślnie

Dzień dobry w gadułkowie.

Małgosiu mijamy się od wczoraj.

Dzisiaj byłam na ryneczku,
bardzo dużo grzybów.
Kanie,rydze,opieńki i zieleniatki.
Kanie ładne po 1-2 złote sztuka.

Kupiłam owoce,rogale marcińskie i do domu.

Kawa wypita,rogal bardzo dobry - wart swojej ceny.

Biorę się za porządki i obiadek.

Dzisiaj miruna i surówka z kiszonej kapusty.

Miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203065  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 12:25
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 173
Domyślnie

Witajcie w piatek.
Wczoraj jakos mi dzien minął i zanim sie obejrzałam juz był wieczor.
Danusiu nie wiem dlaczego napisałam Bogusiu jakos tak mi wyszlo.
Dzis troche pozgarniałam liscie z magnoli i dębu ale usypałam kupki, wczoraj załadowałam kilka worów z bio liscmi z magnolii i debu ale od strony ogrodka.
Wiatr wieje i tam gdzie zgarnęłam znów jest pełno liści.
strasznie ten czas leci dopiero był poniedziałek a juz piatek.
Małgosiu ja coraz mniej mam ochote na gościny, juz nawet co miesieczny rodzinny obiad powoli znika. Nie chce mi się gotować, lenia mam strasznego. Zaraz zaczna sie schodzic dzieciaki ze szkoły to bedzie troche razniej, mimoi że sa po obiedzie szkolnym to zaraz od drzwi wołaja " babciu co masz do zjedzenia". I tak właściwie pod ich katem cos tam upichce.
Pogoda sie psuje, rano piekne słoneczko i błękitne niebo a teraz już szare i zrobilo sie znacznie chłodniej.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203066  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 12:48
szuanka's Avatar
szuanka szuanka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 586
Domyślnie

Dzień dobry.
Witam wszystkich cieplutko.
I u mnie z rana było piękne słońce a teraz robi się ponuro.
Zrobiłam małe zakupy a dzięki uprzejmości sąsiadki nie musiałam dreptać, zatelefonowała z pytaniem czy coś potrzebuję bo ona jedzie do miasta, ucieszyłam się bo poczekała na mnie a potem przywiozła do domu. Bez jej uprzejmości pewnie nie miałabym siły wrócić do domu bo ledwie wlazłam na to moje pięterko taka jestem słaba.
Dobrze że spakowana już jestem, pozostały tylko kosmetyki, nawet ubranie na drogę mam przygotowane.
Idę się troszkę położyć może odzyskam nieco sił.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203067  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 14:35
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 883
Domyślnie

Grażynko, kiedyś bym się ucieszyła z tych odwiedzin,
a dzisiaj, nie mam siły na gotowanie i pieczenie.
Wszystko robię na raty i musze zaplanować, nawet na kartce
musiałam zapisać, co i kiedy jest do zrobienia.
Córka, zapowiedziała się dopiero na poniedziałek, więc i
porządki muszę ogarnąć, a to duży dom, no i jeszcze
liście przed domem.
Powoli dam radę, byleby z mężem nie było
niespodzianek
Ania, od jutra ma spokój, życzę przyjemnego pobytu.
Miłego popołudnia...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203068  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 20:12
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 022
Domyślnie

Dobry wieczór moje miłe
Małgosiu
podziwiam, że masz tyle siły i dajesz radę, a masz nie lekko.
Aż mi wstyd, że ja już wysiadam na wszystkich frontach. A ostatnio
jeszcze dodatkowo przysypiam w ciągu dnia. Muszę przerwać,
za chwilę wrócę pa...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203069  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 22:03
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 883
Domyślnie

Miałam pracowity dzień, dużo zrobiłam, jutro
czeka mnie jeszcze więcej roboty, ale dam radę.
Położyłam pięknego spać i mam wreszcie chwilkę dla siebie.

Mirka, miałaś wrócić i gdzie jesteś?

Zaraz idę w bety i odpoczywam do granic bólu...
DOBRANOC!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203070  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 22:25
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 022
Domyślnie

Jeszcze na chwilę siadam do lapka. Późno tak bardzo nie jest,
ale ja już przygotowałam się do snu. Lubię poczytać przed snem.
Jakoś w dzień nie mogę się skupić. Każdy ma swoje przyzwyczajenia.
Dzisiaj byłam po kocią karmę. Ostatnio nie nadążam. To moje kocisko je,
jakby się bał, że mu zabraknie. No bo złapać to on już sobie nie złapie.
Pogoda była taka sobie, a po południu trochę drobny deszczyk popadał.
Jutro ma więcej popadać. Jak wchodzę na pogodę, to zaraz nagabywana
jestem żeby nie likwidować reklam. Ja tam się nie znam, ale uważam,
że sporo płacę za net, a wcale tak wiele nie korzystam.
Dodatkowo często się zawiesza, a ja umiem tylko zresetować,
a to nie zawsze wystarcza. Anko piszesz, że gotowa jesteś do drogi.
Jedź więc i baw się dobrze z rodzinką. Oni ciebie obsłużą, ty wypoczniesz.
Nie to co Małgosia ty będziesz obsługiwać, ale raz na kilka lat dasz jakoś radę...
Grażynko masz rację, dni lecą jak odrzutowce,
potem tygodnie, miesiące i lata, a my się starzejemy i sił mam ubywa.
Ale jeszcze jesteśmy chociaż narzekamy, że tu boli , tam strzyka .
Stajemy się powolni i tak dalej i dalej ... byle do przodu...
Danusiu rydze jadłam chyba 100 lat temu, Zielonki też dawno nie gościły na moim stole. Kanie od czasu do czasu posmakuję.
Na opieńki do niedawna co jesień chodziłam do parku. Rosły w starej alei grabowej.
Zostały mi tylko fotki "archiwalne"
Można było kosą kosić, a Zbąszyniacy nie zbierali, bo się bali.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203071  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 22:28
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 022
Domyślnie

Dobrej nocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203072  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 22:55
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 698
Domyślnie

Dobry wieczór kochani
Dziś miałam trochę zabiegany dzień.
Od rana resztę zakupów zrobiłam, /ludzi wszędzie pełno/
Byłam też prywatnie na konsultacji u rehabilitanta
bo zabiegi na NFZ mam dopiero na drugi rok na maja.
A mnie teraz bardzo boli szyjny kręgosłup.
Od poniedziałku zaczynam masaż i dwa zabiegi.
Jutro jedziemy po raz pierwszy do wnuczka oblewać
nowe mieszkanie a do tego sa jego imieniny Marcina.
Danusiu tez miałam na obiad mirunę. Bardzo lubimy tą rybę.
U nas na ryneczku dużo podgrzybków.
Kupiłam kg po 20zł,obgotowałam i zamroziłam
będzie na drugi tydzień biały barszczyk.
Grażynko moje dorosłe wnuki
też lubią wpadać do nas na babciny obiadek.
Lubią szczególnie zupy bo teraz młodzi zup prawie
nie gotują. Zawsze muszę im jeszcze w słoiku
dać do domu.
Aniu miłego pobytu u córki.
Wrócisz chyba na wiosnę.
Małgosiu ja też wszystko
zapisuję na kartce.
Jak mam sporo gości to np. robię zawsze jadłospis
a potem w/g tego robię zakupy.
I tak ze wszystkim. W ten sposób mogę wszystko
ogarnąć. Ponadto jak są rodzinne spotkania
czy świeta to w kuchni dużo pomaga mąż i to już wtedy
dużo lżej. A ty masz wszystko na swojej głowie,
i to jest bardziej męczące.
Myślę,jednak,że będziesz zadowolona z wizyty
bliskich. I tego ci życzę.
Mirka takie drzemki
w ciągu dnia to podobno dobre dla organizmu.
Ja niestety nawet jak jestem zmęczona,to nie zasnę.
Owszem godzinkę poleżę i to też dla mnie relaks.
Ale sobie porozmawiałam.
Wszystkim życzę dużo relaksu i miłego świętowania.
Oby tylko w Warszawie był spokój.
Dobrej nocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203073  
Nieprzeczytane 10-11-2023, 23:01
mirellka's Avatar
mirellka mirellka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Posty: 5 698
Domyślnie

O koleżanko Mireczko, miło cie widzieć o tej godzinie.
A ja myślałam,że ty wcześnie chodzisz spać.
Ja też bardzo boję się jeść opieniek,choć moja teściowa
je jadła i dożyła sędziwego wieku.
Raz odważyłam się zjeść kanię,nawet mi smakowała
i przeżyłam.
Dobrej nocki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203074  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 10:33
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 452
Domyślnie

Dzień dobry witam wszystkich świątecznie

po śniadaniu, na miły początek dnia
Rogal świętomarciński – z nadzieniem z białego maku tradycyjnie przygotowywany z okazji Dnia Świętego Marcina.
I jesienna kawa......






Odpowiedź z Cytowaniem
  #203075  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 10:44
enia60's Avatar
enia60 enia60 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2007
Miasto: małopolska
Posty: 19 452
Domyślnie

Deszczowo,szaro świętować przyjdzie nam przed telewizorem.
Życzę wszystkim radosnego i spokojnego Dnia Niepodległości.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #203076  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 10:59
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 022
Domyślnie

Dzień dobry Mirelko, Eniu,
Kania to bardzo smaczny grzyb. Może robić za schabowego.
Opieńką osobiście się nie zachwycam. Według mnie jest jakaś jałowa.
Rydze są mniam, mniam. Pamiętam Iwkę ona pisała,
że u nich organizowano zawody kto więcej uzbiera. takie "rydzobranie"
Zielonki kojarzą mi się z babcią. Ona chodziła na grzyby na zarobek.
Na zielonki pewnie nie miała zbytu, bo pamiętam jak gotowała zupę.
No i znów się rozpisałam o starych dziejach jak ten drużynowy przy ognisku...
Życzę wszystkim fajnego dnia, słonka, ciepełka i miłej atmosfery.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203077  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 14:32
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 173
Domyślnie

Witajcie.
Ja uwielbiałam zielonki u nas zieleniotki, babcia gotowała je i dodawało do rosołu i dodatkowo ziemniaczek ugotowany. rosołek pycha. Teraz juz młodzi tego nie znają.
Ponuro na dworze,pada lekki deszczyk.
Gdy żył mąz to chodzilismy do pobliskiego lasu na spacer a przy okazji zbieralismy grzyby. Często natrafialismy na opieńki i wtedy robiłam z nich marynaty lub suszyłam i mieliłam, był dodatek do sosów.
Teraz do lasu juz nie chodzę i jak zauważam, sąsiedzi tez nie chodzą. Stara gwardia grzybiarzy poumierała a młodzi wola kupić.
Idę do kuchni aby cos zjeść bo głodna się zrobiłam, do potem.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203078  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 17:37
milac's Avatar
milac milac jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 5 734
Domyślnie

Dzień dobry wszystkim.

Dzisiaj dzień mokry i pochmurny.

Grażynko masz rację młodzi wola kupić gotowe.

Mam to szczęście że mój syn Jacek
to wytrawny grzybiarz.
Dzisiaj też był w lesie.
Trochę zieleniatek przywiózł.
Na świąteczny obiadek zrobiłam
kaczusię z jabłkami.
Smakowała wszystkim ,
szczególnie temu co wybiegał się po lesie.

Miłego wieczora i do potem....
__________________
Danusia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203079  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 18:42
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 022
Domyślnie

No i ciemno za oknem. W domciu cieplutko aż za bardzo jak dla mnie.
Dziś odwiedziła mnie znajoma, samotna wdowa. Chwaliła się jak zwykle
synami. Ciągle w kółko powtarza, jacy to oni wspaniali. Jest to nudne
i też śmieszne, ale ... niech jej będzie. Dziś sobota, była córka i dokładniej
ogarnęła mi chatkę, bo ja nawet nie daję rady pojeździć na odkurzaczu.
Dobrze, że są pralki automatyczne, nie wyobrażam sobie, żeby prać inaczej.
A tak długo zwlekałam z kupnem, bo lubiłam prać tradycyjnie.
Prać i płukać , a potem wieszać, latem na podwórku, a zimą na strychu.
To byłoby na tyle, wygadałam się i teraz idę do kąpieli, bo od czasu
do czasu trzeba zmyć z siebie takie różne mikroby.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203080  
Nieprzeczytane 11-11-2023, 20:32
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 173
Domyślnie

witam.
Mirko ja właśnie wyszłam spod prysznica, odswieżona, wysmarowałam sie ubrałam czysta piżamkę, pościel tez zmieniona mam nadzieje, że bedę dobrze spała. Wiesz czasami niektore mamy tak chwala swoje dzieci bo tak chciałyby mieć a rzeczywistość może być inna. ale niech jej tam może faktycznie ma ideały.
Jeszcze troche pooglądam tv i do łóżeczka.
Dobranoc do jutra.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:23.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.