Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[kobra5]

Witajcie ...ruch może i nieduży ale jakość ...!!!
Bachorek kradnę wklejkę "urodzinową"..przykleję w centralnym miejscu na widoku niech WIEDZĄ żem IDEALNA

[Siri]

Polecam na YouTube odcinek 151
pt. świat jest inny
Tagentv
Mówi dr Jaśkowski

Jak ktoś ma życzenie to jestem wyłącznie na priv

[Bachorek]

Siri zaprasza nas do siebie i nie boi się wirusa !
Trzeba ją odwiedzać żeby się nie nudziła.
Wpadnę niebawem Siri !

Mam ciekawe okazy owocowo-warzywne dla naszych
ogrodniczek ...



Pogoda była ładna i przechadzka się udała ...
Boria się zmęczył ...

[Jarosław II]

Napisał Bachorek

To powiedz mi Jarku kto tak okrutnie z prawdą się obchodzi że ona u ludzi wciąż w kawałkach ?
I dlaczego tylko okruchy a gdzie cała prawda?

To nie diabeł maczał w tym palce tylko my ...ludzie.
Jedni drugim tak robimy...
Dobrze jeszcze że niektórzy chociaż te kawałki znajdą .
I kiedyś ułożą w prawdziwą całość .

Mówiąc po której stronie leży prawda albo, że leży pośrodku, przy tym dzieleniu i ustawianiu powstają okruchy do których nie przywiązujemy wagi i dlatego jest jej coraz mniej w jednym kawałku.
Jedni je mają w sercu od pokoleń a inni zbierają jak grzyby.
Nieraz można znaleźć "kawał prawdy", który nie możemy udźwignąć, bo nas przerasta.
Często też "dzielimy się prawdą" z niewłaściwymi ludźmi, którzy nas wykpią i wyśmieją.

[bogda]

Cześć wieczorkiem.

Pogoda była ładna i przechadzka się udała ...
Boria się zmęczył ...

Zmęczony, ale zadowolony...widać to w oczach.

Mam ciekawe okazy owocowo-warzywne dla naszych
ogrodniczek ...

Czasem trafiają się takie okazy, wywołujące uśmiech.
Natura jest niesamowita.
Ostatnio miałam kartofla-kaczkę, szkoda, że nie zrobiłam fotki.
Dzień był dziś piękny, chociaż zimnem wiało.
Wywlokłam wnusię do ogrodu....na pół godziny, z zegarkiem w ręku.
Nie ma co tam robić, nudy, a w domu...tablet, telefon, tv...dzieciaki chyba niedługo będą mieć oczy kwadratowe.

Bachorek kradnę wklejkę "urodzinową"..przykleję w centralnym miejscu na widoku niech WIEDZĄ żem IDEALNA

Kobra,m jak powiesisz w widocznym miejscu, to na pewno wszyscy zauważą i docenią.
Muszę się napić kawy, oczy mi się zamykają....

Nieraz można znaleźć "kawał prawdy", który nie możemy udźwignąć, bo nas przerasta.

I nie wiadomo co lepsze....znaleźć, czy lepiej jej nie szukać.

[akusia]

Cześć wieczorkiem dla
wszystkich.Wszystko zostało już
powiedziane.Przytulam wszystkich
Mam nadzieję że jakoś przetrwamy tą
diabelną pandemię.Życzę wszystkim
dobrej nocki i miłych snów.

[pluto37]

Uojtam! Uojtam!
Zaraz dobranoc....
Prawdziwe życie zaczyna po 20 - ej
I trwa do rana

[zula]

Hej Wam!
Najważniejsze to mieć nadzieję,bo nadzieja umiera ostatnia.
I nie przyznawać się do swoich wad!

A ja jestem jak anioł.

[hannabarbara]

Dziś nie czytam, bo mam link do obejrzenia filmiku. Bardzo ważny. Z okazji urodzien naszego syna. Ale zanim tam polecę, bardzo chcę napisać, że Rita Hayworth jest moją idolką. Świetnie śpiewa, fantastycznie tańczy i ma w sobie tę cuśkę, którą bardzo lubię. Na jej cześć w młodości przefarbowałam się na rudo.
Zulka! Absolutnie solidaryzuję się z wierszem Mateusza Damięckiego, który przeczytałam na Twoim fejsie.

[bogda]

Akusiu...przetrwamy...bo kto, jak nie my.

Prawdziwe życie zaczyna po 20 - ej
I trwa do rana

Pluto, teraz to chyba tylko w snach.
Chociaż....gdyby towarzystwo dopisało, jakieś %%, coś na zakąskę, dobra muzyka...to kto wie.
Zula, świetne obrazki...i motto.

Dziś nie czytam, bo mam link do obejrzenia filmiku. Bardzo ważny. Z okazji urodzien naszego syna.

Haniu...wszystkiego najlepszego dla Twojego Syna, niech mu się wiedzie.

[zula]

Haniu,słowa Mateusza też mnie poruszyły bardzo.
Dla Twojego Synka 100 lat w zdrowiu i w lepszych czasach.
Pluto,gdzie się wybierasz po 20,zabierz nas,może polepszą się nam nastroje.

Chociaż....gdyby towarzystwo dopisało, jakieś %%, coś na zakąskę, dobra muzyka...to kto wie.

Bogusia,no musimy jakoś przetrwać,a to najlepszy sposób.

[zula]

A tak opisał spotkanie z covidem Artur Barciś.

Obcy
Myślisz, że cię to ominie, że ciebie to nie dotyczy.
Nie ma go w twojej rodzinie, nie ma go w twojej okolicy.
Aż nagle, niespodziewanie, czujesz, że coś się nie zgadza: ż
e nie smakuje śniadanie, że twoje ciało cię zdradza.
Powoli i metodycznie, jak bardzo sprawny mechanizm,
wysyła swoje wytyczne, przejmując już twój organizm
Powiem Ci, co Cię czeka, doświadczam tego codziennie.
Nie, nie ma na niego lekarstwa, zmierzysz się z nim samodzielnie.
Kaszel z rana do nocy, potem od nocy do rana.
Będziesz się zwijał z niemocy, osłabniesz od niewyspania.
Gorączka cię mokrym kocem rozbije na tysiąc drgawek.
A suchy kaszel jak z procy odbierze wiarę w poprawę.
Mdłości ból mięśni głowy nogi i ręce jak z waty.
Obcy się wybrał na łowy i wali do ciebie z armaty
I będzie się bawił długo, nie licz, że cię porzuci.
Dziś ty jesteś jego sługą, masz tańczyć, jak ci zanuci.
Więc będziesz robił, co każe
Zwiniesz się w rogu pokoju, a on ci wtedy pokaże
w jakim jest dzisiaj nastroju.
Samotność dobije cię z boku, choć masz przyjaciół, rodzinę.
Nikt cię nie wyrwie z rynsztoku ani na jedną godzinę.
Nie zwierzam się, by narzekać, nie chcę współczucia nad głową.
To apel mój byś nie czekał, że będzie bezobjawowo.
Artur Barciś

[bogda]

Zula....

[pluto37]

Napisał bogda

Pluto, teraz to chyba tylko w snach.
Chociaż....gdyby towarzystwo dopisało, jakieś %%, coś na zakąskę, dobra muzyka...to kto wie.

I widzisz! Widzisz!!!! Da się????
Chcieć to ....móc.

I dla pani
I dla pana
Balanga
do rana
Trzy na jeden
dwa w pamięci
I ... się kręci

[Bachorek]

Napisał pluto37

I widzisz! Widzisz!!!! Da się????
Chcieć to ....móc.

I dla pani
I dla pana
Balanga
do rana
Trzy na jeden
dwa w pamięci
I ... się kręci

PLUTO kiedy impreza ?

Tylko mam nadzieję że to nie karuzela na Bielanach ... bo za zimno .

[hannabarbara]

JEJKU! Prawda co pisze Pluto. My kiedyś tam synka odstawiliśmy do babci i Sylwestra obchodziliśmy trzy dni.

[bogda]

Siri, znalazłam informacje o piciu wody, może Ci się przyda.
https://www.onet.pl/styl-zycia/dompe...lf22m,30bc1058

My kiedyś tam synka odstawiliśmy do babci i Sylwestra obchodziliśmy trzy dni.

To mieliście zdrowie Haniu.
Dwa dni to bym dała radę (nawet dawniej) ale przez trzy dni...wysiadka.
Bachorku, na świeżym powietrzu za zimno, w lokalach zakazano, no nima gdzie zabalangować.....

Dobranoc.
https://youtu.be/vbvyNnw8Qjg

[Jarosław II]

Trzeba będzie chyba jakieś nagrody ufundować dla tych, którzy zajrzą. Proponuję rower w częściach.

[tar-ninka]

Dzień dobry
Jarku
. . . . . . . .
A jak jeszcze do tego słonko zaświeci...

Za oknem lazury pełno słonka i 3 st ciepła
Fajnego dnia Wam

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Tarninko i Jarku.
Jarku, co to za nagrody...rower w częściach...
Prędzej na słodycze ktoś się skusi.
Tarninko...u mnie 0 stopni i słonko wychodzi, będzie fajny dzień.
Mam mus do sklepu, ale ochoty nie mam.
Przejrzę lodówkę i zapasy, może mi się odechce wyjścia.
Jeszcze pomyślę.
Dobrego dnia dla Was.