|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Padał kapuśniaczek, zapełnił mi beczkę do podlewania.
Zimno się zrobiło i nieprzyjemnie. Przebałaganiłam dzień; no może niezupełnie, bo pomogłam koleżance w wyszukiwaniu sanatorium które prowadzi turnusy rehabilitacyjne refundowane częściowo przez PFRON i w dodatku takie co by było niedaleko, bo dojazdy też ją męczą. Znalazłam w Polańczyku i w Horyńcu, wchodzi jeszcze w grę Zakopane, Radawa lub Iwonicz. I jeszcze ona chce jak najmniej płacić z własnej kiesy, to przy tylu "filtrach" zajęło sporo czasu. Na dobranockę kwitnący pigwowiec Miłego wieczoru
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witajcie ..Gieniu moje tomaty ,papryka i ogórcy dach nad sobą mają
Ale te już by się nie obroniły Gratka z powodu tej cudnej łaki musiałam odreagować i nie wytrzymałam w ogrodniczym orlika sobie na pocieszenie kupiłam...też bym takie cudo mieć chciała ..ciekawe jak doszłaś do takiego efektu to siane ,sadzone czy jak?// Kupiłam i teraz nie wiem czy toto może w ziemi czy tylko do donicy ?..poratujcie!! |
|
||||
Dobry wieczór.....
Też niewiele dzisiaj zrobiłam...na zewnątrz nie było mowy coś podziałać, bo padało...na kilka powtorów...raz więcej, raz mniej...Też mi napełniło trzy beczki deszczówki...będzie na podlewanie, jak przyjdzie susza.
Gratko....jeszcze nie wyłączyłam centralnego...jakoś zapomniałam, że potrzeba, ale nie słyszę, aby piec się włączał...pewnie temperatura w domu odpowiednia. Ale trzeba będzie wkrótce wyłączyć. Pigwowiec Ci pięknie zakwitł...będzie pigwa na nalewkę. Lulka...Kobra...miło podziwiać Wasze kwiaty i uprawy. Miłego wieczoru WSZYSTKIM...i dobrej nocy.
__________________
|
|
||||
Cytat:
https://allegro.pl/oferta/bluszcz-po...SABEgJK-PD_BwE Koty mogą sobie po nim hasać, jemu nie przeszkadza
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Fajny masz ogród . Wszystko pod dachem , tomaty fajne ogórki , tez mam 7 sztuk pod petami są. Tomaty jeszcze nie sadziłem bo mokro jak hej.Juz największy czas , moje bydą pod chmurką
Ale posadź sobie apluzyny, u ciebie wszyćko rośnie, i po gipku.Pietruszka, cebulka masz . U mnie pietruszka wyłazi depiro Cebulka już jest sroga u mnie można urwać już do obiadu.Ale szczypior.. Czekam na fajna pogodę , błoto na ogrodzie mam.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cytat:
Nigdy nie zapomnę bajkowego Gratkowa Lulko różowa magnolia i niezapominajki.. cudo fotka Kobro rzodkiewka prosto z grządki sam smak Izuniu , Bogusiu , Gynku |
|
||||
Rzodkiewka
Tak;
Tianut,potianut, wytianut nie mogót riebki. Eli to dobrze napisałem to nie wiem.( Moje Bukwy)Literki. Ślimaki lubią rzodkiewkę, i ludzie. Pozdrawiam gryzoni .
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Jakie piękne kwiaty u Lulki i Gratki, maj to chyba najpiękniejszy miesiąc. Rodek z niezapominajkami ...cudna naturalna kompozycja. Kobra, uprawy masz imponujące, a orlik śliczny. Sam się rozsiewa, będziesz miała go wszędzie. Jakiegoś współzjadacza masz w domu, tak pięknie napoczął Ci rzodkiewkę. U Izy i Gratki padało, mżyło ...a u mnie nic, ani kropla, tylko pochmurno było i dość chłodno. No to po południu zaś złapałam kosiarkę i omijając graty fachowców, skosiłam trawnik przed domem. A teraz bark i kręgol pokazują, że nie bardzo są zadowolone. U Gienka też już większość rośnie i ma się dobrze. A łąka kwietna Gratki, dalej mi stoi przed oczami. Miłego wieczoru i dobrej nocki. |
|
||||
Bogda nie tylko Tobie ...jak Gratka zdradzi tajemnicę to może i u mnie na drugi rok taka łąka wzejdzie...
Gieniu myślisz że to ślimak nadżera rzodkiewkę..no to już po nich...granulki w ruch.. Zbieramy się ...na szczęście koszenie nie moja robota ..bobym padła na tych górkach jak koń pod Zagłobą.. do potem.. |
|
||||
Cześć o poranku
Cytat:
maj - wiadomo, a w czerwcu zakwitają róże... Wreszcie przestało padać i mam słońce pełną gębą, jak dam radę pokustykać z chorym kolanem, to zrobię wam foty rodka, który cały rozkwitł na różowo Bzy już zaglądają mi do okna
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witam
Dzień dobry dziewczynki.
Tak to ślimaczki obficie wpierniczją radiski..Podsypać im granulków , a jest ich dużo po deszczu mam dla nich lekarstwo.. Na żółte kwiaty strasznie idą , jak dynie cukinie. Oraz kwiaty śmierdziuchy. One na żółto kwitną. Żaba też uwielbia żółte kolory, tylko nie obiada. Jak macie żaby , to na raki się wybierajcie . U Bogusi na pewno są raki i rzeczka wijąca . Tu się srebrzy tu zaginie , a za chwilkę znów wypłynie. Dobrze pogoda dla bogaczy sie robi. Piknie słonko grzeje zaraz z rana,.Obeschnie mi na ogrodzie bo wczoraj było mokro strasznie. Coś tomatów byda sadził, włókninę z ciągnąć z ogrodu bo przybita przez ten deszcz. Pozdrawiam do wieczora,.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
U Lulki wszystkie roślinki rosną oszałamiająco, pokazując co to znaczy
wiedzieć wszystko na temat uprawy roślin i mieć do nich serce. Mnie rodek padł na brązowienie liści. Kupiłam następnego i też jakiś biedny. Miał dużo pąków jesienią, które wiosną zamarły. Kwitnienia nie będzie powalającego. Nie będę więcej sadzić rodków, bo albo klimat srogi, albo im ziemia nie pasuje, albo choroby, których chemią nie zwalczam. Orliki też się siały zbyt nielicznie i przestały istnieć w gratkowie.Trawa wygrała Mam za to w ogrodzie 5 stanowisk lilaka, zaczyna kwitnąć i pachnie niezależnie z której strony wiatr zawieje. Mam jeszcze krzew bzu japońskiego, który zakwita później i pachnie miodnie. Cytat:
Kobro ze 20 lat temu posiałam pod płotem pierwiosnki, posadziłam irysy i był klombik. Potem zaprzestałam bawić się w klombiki, pierwiosnki od tej pory rozsiewają się same wśród mchu i trawy. Mech świadczy o kwaśnym odczynie gleby. Kwaśne, łąkowe podłoże dobre jest dla niezapominajek, też się same rozsiewają Jedyny wymóg- nie można zbyt wcześnie kosić, muszą nasiona dojrzeć. Przekwitają powoli pierwiosnki, moja łączka staje się coraz bardziej niebiesko-zielona.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry....Hej Kobro...Lulko...Gienku...Gratko....miło Was widzieć w sobotni poranek.
Chałupkę ogarnęłam...teraz chwila luzu i trza mi w ogród, bo pogoda - jak narazie - odpowiednia do pracy na wolnym powietrzu. Lulka...u mnie bez w tym roku jakiś marny...jeszcze nie w pełni rozkwitł, ale kwiatostanu jest stosunkowo mało. Myślałam, że jak przytnę go po przekwitnięciu wybuja w tym roku, a to przeliczyłam się. Wy przycinacie bez??? Miłego dnia...P o z d r a w i a m....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Pospolity wiejski chwast - dąbrówka - zajmuje u mnie też poczesne miejsce. Oczywiście egzystuje w stanie dzikim.Przejmuje kwitnienie łąki po pierwiosnkach. W tym roku ją bezlitośnie wnuk wykosił. Ale odbiła. Izunia - stare odnogi bzu się same wyłamują u mnie w czasie burz. Czasem przycinam. Miłego weekendu!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Witam Wszystkich uśmiechem U mnie tez słonko i dość ciepło, trza mi się ze brać i wyskoczyć do city. Gratko...ale zaniebieściłaś dąbrówką...nie znałam tego kwiatka. Co do pierwiosnków, które się rozsiewają, to jest jakaś inna odmiana, od tych co kupujemy w kwiaciarniach. Mają mniejsze kwiatki i inne liście, takie bledsze. Dostałam takiego jednego do sąsiadki, ale jakoś nic mu się nie rozsiało. Izo, nie przycinam bzu, chyba, że już za bardzo wchodzi mi w drogę, pierwszy rok po przycięciu pewnie nie będzie kwitł obficie. Jeden taki mam, muszę go zaobserwować. Gienku, niebieskie granulki na ślimaki działają, ale jak są w ogrodzie jeże, to dla nich jest niebezpieczne. Zawsze mam dylemat...sypać, czy nie sypać. Lulka, nie nadwyrężaj bolącego kolana. Fotki lilaka zrobisz później. Kobra...kiedyś też nie kosiłam...no może czasem, dla rozładowania energii, a teraz jest jak jest. Dokąd daję radę to koszę, a później stękam. Dobrego dnia. |