|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witam wszystkich seredecznie U mnie pogoda okropna..wieje , pada...i zimno....na działce pomór....tylko chwasty jak szalone rosną.
też mnie gnaty bolą..i spać nie mogę..budzę się kilka razy... Janusz ożesz Ty jak to pominąłeś? toż to dyskryminacja a śniadanko takie w stylu włoskim...super.... było ale się zmyło.. też mam te ślimaki ale nie ma siły latać po piwo... Grażynko ja tez miło wspominam tamte czasy obozy harcerskie to było coś..nocne zwiady, zdobywanie sprawności..wieczory przy ognisku i śpiewy jest co wspominać.. Krysiu a może zrobiłabyś sobie test? Zawsze to lepiej mieć pewność. Zdrowiej kochana...nie daj się ja kiedyś bardzo długo ćwiczyłam na takim Leg Magicu ale od 4 lat już nie ćwiczę.. zaraz idę oglądać mecz.. ale niespodzianka dzisiaj Rosja przegrała z Japonią .. buziaki dla wszystkich.. |
|
||||
O tej godzinie to już z czystym sumieniem mogę powiedzieć że dzień był piękny choć wietrzny a teraz jest piękny zachód słońca.
Mnie też dziś stawy dokuczają , chyba należałoby powyrzucać fotele, no tak, tylko na czym siedzieć. Krysiu, trzymaj się, pesel dokucza ale co tam, teraz to już... A nie, możemy jeszcze zaśpiewać że wszystko przez te nawozy sztuczne.... Spokojnej nocy wszystkim życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Nawet przez moment nie podejrzewałam, że to wirus Krysię zaatakował. |
|
||||
Dzień dobry.
Koniec zamieszania z wirusami, bólami i z czym tam jeszcze. Od dzisiaj wszystko jest ok! Takie było zalecenie Wiesi, które wykonuję! Te wszystkie masaże pomagają jak puder na syfa! Samo weszło , samo wyjdzie! Coby nie było niedomówień , stawiam tradycyjną kawę i herbatę , ciastka to bonus dla wszystkich!! ,,,
__________________
|
|
||||
witaj Krysiu ,Januszu
dzień dobry biegnącym do gadułkowa Cytat:
tak się mówi ale nie zawsze się sprawdza ja po 3-miesięcznym pławieniu się bez bólu około stawowych wróciłam do kuracji bóle znów wróciły zdwojoną siłą a ponieważ wakacje tuż tuż trzeba było przyśpieszyć i potraktować odpowiednią dawką. Covid w odwrocie, pozwolenia na podróże kuszą planuję jakiś wypad , tym razem nie będą to góry i nie będą to obce kraje Krysiu wracaj do zdrowia ,dzielnie znosisz dolegliwości , z uwagą czytałam Twoje posty nie było to proste .Janusz proponuje Ci whisky nie jestem pewna czy pomoże w walce z chorobą ale samopoczucie poprawi.... na krótko . |
|
||||
Dzień dobry miłe rozmówkowo.
Kosiarki pracują na osiedlowych trawnikach, balkon otwarty, pościel się wietrzy - maj nas żegna ciepłym dniem. Koniec maja, ani się spostrzeżemy i połowa roku minie. Krysiu, czy samo wyjdzie? Różnie to bywa ale jedno pewne, trzeba myśleć pozytywnie. Właśnie przed chwilą p. Wasilewski przekazał średnie temperatury na czerwiec, dla mnie może być, mniej więcej wiem już co pakować do walizki. Pozdrawiam...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cytat:
Dziękuję za dobrą radę , Januszku! Wyciągnęłam podobne wnioski już dwa dni temu. Pomogło podobnie jak masaże! Nie śpiewałam!! Na mnie chyba tylko ruska narkoza może zadziałać. Eniu, jestem bardzo odporna na wszelkie sugestie, dlatego nawet prochy przeciwbólowe nie działają, bo to wszytko pic na wodę i drenowanie chorych portfeli. Kupować dużo - a może kiedyś pomoże!! No tak , miała być zmiana tematu - jednak nadal się ciągnie! Jak widać choroba, to cholernie przyczepny temat!! Aniu, jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twoich podróży!! Ali się nie dziwię - sporo od nas młodsza, jednak Ty Aniu jesteś
__________________
|
|
||||
Krysiu, jaki problem, podjadą samochodem pod dom, bagaże wyniosą, zawiozą na miejsce, też pod dom a w drodze powrotnej tak samo.
Śmiałam się do córek że trzeba mnie ubezwłasnowolnić bo nie mogę podjąć decyzji co do wyjazdu, odzew był natychmiastowy i nie ma sprawy. Pozostał tylko problem roślinek w mieszkaniu i na balkonie. Muszę pójść do sąsiadki...
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dobra sąsiadka , to też skarb.
Na moim piętrze mieszkają 3 młode sąsiadki, chętnie korzystają z mojej stałej obecności i robię za paczkomat! Jednak sama nigdy je o nic nie proszę, jak długo dam radę , chcę być samowystarczalna. Siostra tez mnie ciągle zaprasza z podwózką w ofercie, jednak już nigdzie się nie wybieram. Ten zryw do Bristolu okazał się łabędzim śpiewem.
__________________
|
|
||||
Sąsiadka mieszka nade mną i jest tylko nieco młodsza ode mnie a że ja jestem niespotykanie spokojny człowiek wiec ze wszystkimi żyję w zgodzie.
I po pierwsze: nigdy nie mów nigdy a po drugie jestem szczęśliwa że córki chcą mnie mieć, widać tak jak wyżej: jestem niespotykanie .... Jak do tej pory jestem samodzielna i samowystarczalna, gorzej z cmentarzem bo to daleko a komunikacji miejskiej brak ale mam nadzieję że i z tym nie będzie kłopotu bo sąsiadka /inna/ zmotoryzowana powiedziała że wystarczy cynk że chcę na cmentarz i jedziemy. No widzisz, jak dobrze mieć sąsiada... /i wiecznie dobry humor/.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
No to ja mniej zbereźnie podam wiersz w stylu zwanym makaronizmem i z morałem:
Unus facetus amorem przejęty pulcherimum pannum dicit komplementy. Videns hoc pater cepit go za ucho: Ora et labora, nie łaź za dziewuchą! Jest to makaronizm polsko-łaciński, ale da się zrozumieć
__________________
JanuszJanuszJanusz |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|