|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Przebimbałam przed telewizorem całe popołudnie...miałam wprawdzie ochotę na spacer, ale po 15-tu minutach zawróciłam... zimno mi było i wiało... Najlepiej w ciepłym domu. Teraz czekam na mecz... wprawdzie fanką piłki nożnej nie jestem, ale jak gra reprezentacja i są ważne mecze - obejrzę.
Lulka... udał się spacer??? Jak samopoczucie? Doc... fajne, wiosenne fotki. Kamo... cieszę się, że zajrzałaś. Pomysł z malowaniem trafiony. Skoro kiedyś miałaś zadatki, to zapewne nie straciłaś formy... popróbuj. Dzięki za pozdrowienia... Bogda...u mnie też w tulipanach szaleją nornice... szkoda... Miłego wieczoru i dobrej nocy... Baj..baj...
__________________
|
|
||||
Z Dobranocką przyszłam dla Kamy, ale każdy może obejrzeć.
Oto moja nauczycielka malowania: https://www.youtube.com/watch?v=7FEK75JSmeU I każdy może spróbować za kilka złotych na farbki akwarele i papier. A tu ta sama miła pani z akrylami https://www.youtube.com/watch?v=dfaYRz04_fo Powodzenia! I kolorowych snów
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam o poranku... wszystkich, którzy tu zaglądają. Znowu piątek... jak ten czas szybko leci. Pogoda nieszczególna... pochmurno... mgliście. Mam wyjście z domu... na całe przedpołudnie.
Pozdrawiam... Miłego dnia życzę... Kłaniam się... https://www.youtube.com/watch?v=CvjHqkAdIwE
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Izunia - dziękuję za piosenkę bardzo na czasie - wstawaj, szkoda dnia
Wstałam z przyjemnością, czuję się psychicznie wypoczęta, tylko ten kręgol dziś kłuje mnie od rana. Pewnie na deszcz. Mam wbudowane w gratkę coś na kształt bydgoskiego kamienia pogodowego. Przed deszczem uprzedza nękając Cytat:
że Twoje posty lecą w kosmos wraz z Twoimi myślami Może to nie jest wina kompa, bo kompy na ogół nie są złośliwe. No, chyba, że się ich źle traktuje, to wtedy taki komp potrafi wet za wet Pozdrawiam Bogusię i Ciebie wiosennie (to już drugi dzień wiosny). Chętnie bym się z Wami spotkała. Bogda u mnie coś zjada liście młodym tulipanom. Typuję ślimaki. A tu jeden płacze z samotności https://www.youtube.com/watch?v=_I8WBjL2Xw4
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko. Wcześnie Wam się wstało. Ja też nie śpię od 7-ej, ale bardzo powoli się dziś rozkręcam. Katar mną zawładną i jestem jak rozdeptana żaba. Izo, u mnie też ponuro od wczoraj, a bez słonka żyć się nie da, chociaż ja przed nim muszę się ukrywać. Cytat:
Wczoraj znalazłam jednego bezdomnego, to może faktycznie już grasują. Muszę kupić takie granulki i je poczęstować, bo w ub.roku dużo mi kwiatków zeżarły. Dobrego dnia Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry
Święto jakieś, bo nawet Edward zajrzał pozdrawiam również. Izo, dziękuję, spacer pomógł, przestała mnie głowa boleć Pięknie zagrałaś, tak mi szkoda tego zespołu. Gratko, nie strasz deszczem, bo mam w poniedziałek znowu wyjazd do stolycy. Mój kręgol mi nic nie sygnalizuje, raczej nogi przemawiają Zobaczymy co przemówią za parę dni, bo porwałam się z motyką na słońce. Ale trzyma mnie przy życiu wyjątkowy koncert na horyzoncie Kamo, nie przejmuj się, że nie masz obrazków, sam fakt, że żyjesz, to już dobra wiadomość. Gratka takie filmiki wkleiła, że wgapiałam się kilkanaście minut jak powstaje kolorowy ptaszek i drzewo Listu do M. nie mogę jednak słuchać rano, rozstraja mnie. Bogda, współczuję serdecznie, cieknący nos to niefajne. Tulipany i nornice nie idą w parze, wystarczy prosty test; jak wyciągacie same liście tulipanów bez cebulek, to znaczy, że nornice dobrały się do spiżarni. I nie ma na to mocnych, żadne koszyczki nie pomogą. Chyba Bogda kiedyś pisała, że tak ma. U mnie ślimaki nie ruszają tulipanów, najgorsze są wiosenne chłody w porze ich kwitnienia, wtedy nie zakwitną. Jedne roku tak było, spadł śnieg w maju i po kwiatach Musimy mieć nadzieję, że w tym roku tak nie będzie. Dobrego dnia Wam Z wczorajszego spaceru, nie mam jednak takiej kondycji jak Doc i krokusów już mniej w tym roku
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Wreszcie mam czas dla siebie. Cytat:
Chociaż powtykałam jesienią w ziemię czosnek, ale widać za mało, podobno nornice nie lubią tego zapachu (ja zresztą też). Katar mnie dobija, ale jakby już trochę było lżej. Miałam dziś wyjść do ogrodu po południu, ale się rozpadało. Podobno jutro ma być pięknie, może mi się uda. Mam byliny do wsadzenia i nie mam kiedy się z nimi rozprawić. U Doca na targu masa rozmaitości. Muszę kupić bratki, bardzo lubię te drobne. A może mi się wysiały ubiegłoroczne. Też byłam dziś na ryneczku, ale tyle kwiatów co u Doca nie było, królowały bazie. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
Cytat:
drobnokwiatowych i kilka normalnych. A ten kręgol i zawiasy co mnie wczoraj bolały to pewnie na deszcz u Bogdy, bo u nas zanosiło się i zanosiło, ale nie padało. Kupiłam wiśnię Łutówkę, wsadziłam w ziemię i teraz pewnie ją nornice zaatakują. Dziś zjadą wnuki do pomocy w gratkowie. Muszę obiad im szykować. Ładny dzień się zapowiada, wiosenny. Wszyściuchnym życzę wiosennych powiewów i porywów
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Też muszę kupić bratki do skrzynek. Wczoraj odkryłam, że zakwitło małe cudo, niebieściutka przylaszczka Od razu sobota pojaśniała To jest obiekt do malowania, gratko! Miłego dnia wszyściutkim
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Lulka, śliczne to małe niebieskie cudo. Gratko, nornice na wiśnię chyba się nie rzucą. One wolą cebulki, niż korzenie. Cytat:
Rano była straszna mgła, teraz się rozpogadza, żółte już świeci i lazury się pokazują. I nie wiem czy iść później w ogród, czy wyleżeć ten katar. Po południu mam imprezę urodzinową. Fajnego wiosennego dnia Wam życzę. |
|
||||
Witam przedpołudniowo....WSZYSTKICH...
Hej Gratko... Lulko... i Bogdo... Miło Was widzieć. Też mam zamiar kupić bratki... pewnie jutro pod kościołem będą, więc wybiorę się na zakupy, bo i na cmentarz i do mis przed domem się przydadzą. Lubię mieć. Gratko... pozdrów pomocników... niech się dobrze sprawują... moi jeszcze nie dorośli do pomocy, ale wszystko przede mną. Lulka... piękne te przylaszczki.. wiosna z takimi kwiatami jest piękna... Bogda... lecz katar... robota w ogrodzie nie ucieknie. Pomyślności na imprezie urodzinowej. Wczoraj byłam na koncercie poezji śpiewanej... przyjemnie było.. jeszcze dziś mi w duszy gra... Oto namiastka z koncertu... https://www.youtube.com/watch?v=PylHimWGAzE Pozdrawiam... Miłej soboty życzę...
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Cytat:
Jest taka spokojna, wyciszająca i melodie do nucenia. Też tak myślę, że jednak posiedzę w domu, chociaż dusza się rwie do ogrodu. W końcu jak zasadzę byliny kilka dni później, to najwyżej trochę później wyjdą z ziemi. |
|
||||
Izunia no to Ci się wczoraj wieczór udał. Naprawdę ładny utwór pokazujesz.
Bogda dobrze Ci ludzie mówią, że byliny nie uciekną. Siedź w domu, albo tylko letkim spacerkiem po działce i nie przemęczaj się. Moi połazili po ogrodzie ze dwie godziny, zjedli obiad z apetytem i pojechali. Byli bez suki, to przynajmniej nowych dziur nie przybyło. Suczka w każdej wyrwie, w każdym dołku czuje nornice, więc kopie jak koparka. Lulka zdaje mi się, że u mnie przylaszczki same się rozsiewają, z jednego krzaczka mam już pięć. Mówię to po cichutku, żeby nie zapeszyć. Dziś krokusy się otwarły do słońca na całą szerokość kielichów, pięknie wyglądały.Przyszła wiosna. To ja WAS wiosennie
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Ładny dzień za nami...faktycznie wiosenny.
Też popracowałam trochę w ogrodzie, wybrałam się do pobliskiego lasu i cieszyłam się - jak dziecko - z ciepłej, wiosennej aury. U mnie w ogrodzie praktycznie niewiele kwitnących... tylko kępka krokusów, dzikie bratki i pokazują się gdzieniegdzie fiołki. Wiele fiołków wyginęło... a tak pięknie się kilka lat temu rozsiały. I cieszyły oczy. Gratko... nasz Ciapek też ryje po ogrodzie. To spory pies, więc i doły pokaźne... trzeba uważać, aby nogi nie skręcić... i stale zasypywać. Miłego wieczoru i spokojnej nocki... Ukłony dla WSZYSTKICH...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Spacerek był tyci, tyci, bo słonko ciągnęło na dwór, a ja zaś przed słonkiem muszę chować, a lato nadchodzi i jak tu żyć.... Izo, aż Ci zazdraszczam tego spaceru po lesie. Nic to, wydobrzeję, to i poszaleję. U sąsiadów też pies kopie wszędzie doły. Pies niewielki, a doły takie, że sam by się w nich schował. Dzień spędziłam w fotelu z książką, trochę drzemiąc, trochę czytając. Później tylko wpadłam na chwilkę na przyjęcie urodzinowe i znowu fotel, książka, a teraz trochę komp i spać. Miłego wieczoru dla Was i spokojnej nocki. |
|
||||
Dobry wieczór
Dziś był piękny dzień , można powiedzieć , że letni.Zrobiłam długi spacer, ale jak ( ledwie ) wróciłam , to musiałam odleżeć.Kręgol zaprotestował , jak ten piesek z reklamy - " o nie, tylko nie spacerek "
Gratko - sprytnie się wymiksowałaś z mojej propozycji i podrzuciłaś ciekay link.Patrzyłam jak ta pani tworzyła tego pięknego ptaszka i wszystko zdawało się takie proste.Kupię " narzędzia ' i spróbuję pod jej dyktando.Chyba jednak będę musiała podpisać , ze to ptaszek Myślę , ze to bardzo uspakająca rozrywka.Wyciszy jak muzyka relaksująca. Wejście wiosny mi się podobało.Mimo różnych pogodowych zaskoczeń - bo zapewne takowe będą . życie znów nabiera kolorów i nadziei. Ogrodniczkom życzę, by ślimaki, nornice i inni niszczyciele poszły sobie np. u Izy - do lasu , a u Bogdy i Lulki do diabła , bo nie znam otoczenia. Doc - Twój targ jest uroczy, sama bym tam robiła zakupy tylko musiałabym mieć czarodziejski , latający dywan. Edziu - znam ten ból jak pisanie wylatuje w kosmos.Wtedy nie chce mi się pisać poraz drugi.Coś tam zaradzisz , aby było dobrze. Pozdrawiam Wszyściutkich i życzę miłej niedzieli . |