menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #161  
Nieprzeczytane 15-09-2018, 23:35
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Jerzy Stempowski, o minionych Kresach i inne eseje ...

W dolinie Dniestru. Pisma o Ukrainie.

W artykule „Mniejszość ukraińska” [1946] Stempowski analizuje przyczyny wzajemnej niechęci
i kontrowersji polsko-ukraińskich.
Przytacza taką statystykę ...




Z perspektywy współczesnej, nasuwa się refleksja – czy Kresy były tylko polskie …
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #162  
Nieprzeczytane 23-09-2018, 16:17
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie

Cytat:
Napisał nutaDo
A jak Huculi zachowali sie w czasie II wojny?

Doczytałem W dolinie Dniestru, mogę szerzej napisać, niestety ogólnikowo, ale to z obszerności i zarazem rozproszenia opisów,
a przede wszystkim dlatego, iż Jerzy Stempowski wędrując po Huculszczyźnie i płajach Czarnohory zaprzyjaźnił się z wieloma rodzinami huculskimi, a więc i z przyjacielskim subiektywizmem.

Jak pisze w liście do Ojca z 8 września 1936 roku; „Trochę trudności sprawia mi genealogia rodzin huculskich rozszerzających się jak u Rzymian poprzez adopcję. Muszę z nią zapoznawać, bo jestem już zaprzyjaźniony z całymi klanami, i z szałasów w lasach wychodzą do mnie kuzyni stryjeczni cioteczni moich przyjaciół, znając mnie z opowiadań, i witają jak syna lub brata.
Bardzo osobliwa i piękna cywilizacja, będąca jak gdyby kontrastem naszej cywilizacji warszawskiej.


Całość publicystyki i listów prywatnych zawartych w książce dotyczy problemu ukraińskiego. Polityka władz Drugiej Rzeczpospolitej była z zasady niechętna wobec kulturowego i gospodarczego usamodzielnienia mniejszości narodowych, które były nimi tylko w skali całej ludności państwa polskiego. „[]Rzekoma wyższość i atrakcyjność kultury polskiej była na Kresach Wschodnich całkowitym złudzeniem.[/i] …” […] „Środek Polski przestał promieniować na Kresy, co było wynikiem;
Skala wartości i styl życia, jaki sobie Polacy wybrali w krótkim okresie niepodległości, był zgubny dla autorytetu cywilizacji polskiej na Kresach i spowodował cofanie się wpływów polskich nie tylko na zewnątrz, ale także wewnątrz granic Rzplitej.”
Cytuję fragmenty obszernej korespondencji, z lat 1941-1942, Jerzego Stempowskiego z Adamem Zielińskim (1902-1991) dyplomatą, doktorem praw, pochodzącym z Monasterzysk koło Buczacza w ziemi tarnopolskiej.

W pisanym ze Szwajcarii w maju 1942 roku liście Jerzy Stempowski przytacza fakt z jesieni 1938 roku (str. 183); „Nawet w kraju tak spokojnym i dziewiczym politycznie jak Huculszczyzna panowanie KOP-u [czyli Korpusu Ochrony Pogranicza] zostawiło krwawe wspomnienie. … Pewien urzędnik policji stanisławowskiej zeznał na Węgrzech,
że niewygodnych sobie ludzi podoficerowie KOP-u prowadzili nad węgierską granicę
i tam zabijali bez zbędnych formalności
. …”

Jak w tej sytuacji mogli niektórzy Huculi zachować się w czasie II wojny?

Jerzy Stempowski przeżył przeprawę przez granicę sowiecko-węgierską dzięki swojej przyjaźni z przemytnikami huculskimi, Polacy ocalenie z czystki etnicznej na Wołyniu także zawdzięczają przyjaźni sąsiadów ukraińskich.

Proponuję poznanie refleksji Autora z wędrówek po Huculszczyźnie i pobytów w dolinie Dniestru.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #163  
Nieprzeczytane 28-10-2018, 16:19
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie



Kopia fotografii, strona 21
Wycieczki sierpniowe Mieczysława Orłowicza
Zeszyty historyczne PTTK; Komisja Historii i Tradycji
PTTK "Kraj", Warszawa 1989 , Wydanie I

Najdalej położony szczyt w Górach Czywczyńskich w Karpatach Marmoroskich,
na południowym krańcu Drugiej Rzeczypospolitej.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #164  
Nieprzeczytane 07-11-2018, 08:47
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie

WIERCHY Rok 1923 rocznik pierwszy

Kronika, w rubryce Turystyka Turystyka w Komisji sejmowej. Na posiedzeniu w Sejmowej Komisji Robót Publicznych w
marcu, zdawał sprawę referent dla spraw turystyki Dr. Mieczysław Orłowicz z działalności swego wydziału.
Wobec tego, że fundusze, jakiemi dysponował referat turystyki były bardzo szczupłe (rocznie przeciętnie suma równa
500 dolarom), a w referacie tym pracują tylko dwie osoby, akcja państwowa na polu popierania turystyki ograniczyła się do
tych tylko działów, które wykonać się dały bez absorbowania większych kapitałów siłami dwóch osób.
W kierunku czynnego popierania turystyki subwencjonowano budowę schronisk turystycznych na Hali Gąsienicowej w Tatrach,
na Czarnogórze, na Stożku w Beskidach Śląskich, odbudowę schroniska narciarskiego w Sławsku*,




oraz domów wycieczkowych dla młodzieży w Zakopanem i Pucku. Towarzystwo Tatrzańskie otrzymało kilkakrotnie subwencję na naprawę ścieżek w Tatrach i zaopatrzenie schronisk zimowych. […]”
…………………………………………..
*Sławsko – do 1939 roku osiedle miejskie w woj. stanisławowskim, obecnie Cлавське na Ukrainie.
Położone w Bieszczadach Wschodnich na wysokości 593 m n.p.m., Sławsko w Drugiej Rzeczypospolitej nazywano Zakopanem Bieszczadów Wschodnich.
Odbudowane schronisko Karpackiego Towarzystwa Narciarzy oddano do użytku i poświęcono 11 marca 1923 roku.
Zbudowane głównie jako środek do wyzyskania nadzwyczajnych terenów Sławska, jest schronisko również bardzo ważne dla turystyki letniej, jako jedyna na obszarze Karpat Wschodnich instytucja dająca większej liczbie osób wygodne i czyste pomieszczenie.” …. „Dzięki użyciu łóżek piętrowych wyzyskano miejsce lepiej niż w starem schronisku, mieszcząc 56 łóżek
i tapczany na kilkanaście osób. Łóżka zaopatrzone są w sienniki, koce i prześcieradła
.”

Karpackie Towarzystwo Narciarzy było pierwszym polskim stowarzyszeniem miłośników narciarskich wędrówek.
Utworzone 29 stycznia 1907 we Lwowie, działało jesieni 1939 roku.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”

Ostatnio edytowane przez zCentrum : 07-11-2018 o 08:54.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #165  
Nieprzeczytane 12-11-2018, 18:36
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Wycieczki sierpniowe Mieczysława Orłowicza ...



Cerkiew w Rafajłowej w sierpniu 1936 roku
Polskie Karpaty Wschodnie - Gorgany.


fotografia Tadeusza Dohnalika
Wydawca: Książnica-Atlas Ska Akc.
Miejsce wydania: Lwów
Data wydania: 1939
pocztówka; Ze zbiorów prof. F. Uhorczaka
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #166  
Nieprzeczytane 28-11-2018, 00:21
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Czarnohora - schronisko ZHP po Kostrzycą w 1938 roku


Autor fotografii; Bronisław Kupiec (1909-1970).
Wydawca: Książnica-Atlas Lwów 1938



Harcerskie Schronisko Turystyczne, na wysokości ok. 1300 m na południowych stokach Kostrzycy (1544 m n.p.m.)
w paśmie Czarnohory na Huculszczyźnie.
Budynek stylizowany na grażdę, zagrodę majętnej rodziny huculskiej, budowano od maja 1934 roku.
Nowocześnie urządzone schronisko - wyposażone w oświetlenie elektryczne, kanalizację, prysznice z gorącą wodą. Prowadziło własne pośrednictwo pocztowe i połączenie telefoniczne - otwarto dla turystów 15 grudnia 1935 roku. Zniszczone w czasie wojny 1939-1945.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #167  
Nieprzeczytane 29-11-2018, 19:06
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Czarnohora - schronisko ZHP pod Kostrzycą, pocztówka wysłana ze schroniska.

Harcerskie schronisko turystyczne
pod Kostrzycą,
Pocztówka - wydawnictwo Jan Sybilski i S-ka - 1938 rok



__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #168  
Nieprzeczytane 03-12-2018, 23:31
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Czarnohora - jadalnia w schronisku ZHP po Kostrzycą w 1936 roku



Cytowany tekst i fotografia projektanta schroniska inż. architekta Jerzego Antoniego Żukowskiego.

ARCHITEKTURA I BUDOWNICTWO
MIESIĘCZNIK ILUSTROWANY
ROK XII. NR. 7. WARSZAWA 1936


HARCERSKIE SCHRONISKO TURYSTYCZNE
NA KOSTRZYCY W CZARNOHORZE.


Głównym akcentem kompozycji jest jadalnia-świetlica. W niej ogniskuje się cale życie schroniska, ze względu na bardzo szczupłe pomieszczenia sypialni, zamkniętych zresztą W czasie dnia. Przy stołach zasiąść może jednocześnie czterdzieści pięć osób, co stanowi dwie trzecie ogólnej liczby turystów, jaką będzie mogło schronisko pomieścić pod swym dachem w razie rozbudowy, przewidzianej na poddaszu, wykorzystanym obecnie tylko w 50%.
Jadalnia oprócz zwykłego pieca posiada kominek, z pięknych polewanych kafli huculskich, wykonanych w roku 1858 w Kosowie.


Projekt schroniska zatwierdzono w dniu 29 maja 1934 roku.
Budowę rozpoczęto w lipcu 1934 r. i ukończono 15 października 1935 r.
Koszt wybudowania schroniska około 54 tysięcy złotych [rok 1936]
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #169  
Nieprzeczytane 09-01-2019, 00:39
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Henryk Józewski (1892-1981) - autobiografia byłego wojewody wołyńskiego, ukrainofila

__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #170  
Nieprzeczytane 12-01-2019, 00:01
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Henryk Józewski - "Zamiast pamiętnika"

Henryk Józewski urodził się w Kijowie 6 sierpnia 1892 roku, zmarł w Warszawie 23 kwietnia 1981 roku.

Piotr Mitzner o Henryku Józewskim „ Wierzył Piłsudskiemu i w Piłsudskiego, w braterstwo ukraińsko-polskie
(a pisał przecież już po katastrofie wołyńskiej 1943 roku). Oczywiście Komendant i Ataman Petlura są w pamiętniku Józewskiego postaciami nieskazitelnymi i mistycznymi


Jerzy Giedroyc w pięćdziesiątym dziewiątym Zeszycie Historycznym z 1982 roku, we wstępie do publikacji
autobiografii wyjaśnił;
Zmarły 23 kwietnia 1981 r. w Warszawie Henryk Józewski zostawił maszynopis wielkiej pracy pt. "Opowieść o istnieniu", który zaczął pisać w szpitalu więziennym w Rawiczu w 1957 r. Jest to 3-tomowa, licząca ponad 1 000 stron praca filozoficzna, zawierająca również wspomnienia osobiste, oceny ludzi, wydarzeń, problemów. Henryk Józewski, który zaszczycał mnie swoją przyjaźnią, przysłał mi maszynopis swej pracy przed kilku laty, upoważniając do wydrukowania książki po jego śmierci.
Ponieważ wydanie całości przekracza chwilowo nasze możliwości, musimy się ograniczyć do zamieszczenia w Zeszytach Historycznych części pamiętnikarskiej, tj. tomu drugiego, zatytułowanego "Zamiast pamiętnika".
Tom ten był napisany w 1960 r.

__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #171  
Nieprzeczytane 10-02-2019, 00:27
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Wycieczki sierpniowe Mieczysława Orłowicza - 1938 rok w Gorganach i Czarnohorze

__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #172  
Nieprzeczytane 07-03-2019, 18:20
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Czarnohora - obserwatorium meteorologiczno-astronomiczne LOPP na szczycie Pop Iwan ..



Relację z otwarcia obserwatorium meteorologiczno-astronomicznego zamieścił krakowski Ilustrowany Kurier Codzienny; poniżej fragmenty;




Usytuowane na granicy, obserwatorium pełniło również zadania związane z jej ochroną. Dla turystów był niedostępny, ta tajemniczość, jak również zimowy wygląd bryły budynku, przyczyniła się do nadania obiektowi nazwy „Biały słoń”.

__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #173  
Nieprzeczytane 16-03-2019, 23:59
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Literatura Kresowa - dla pamięci ...



Andrzej Rostworowski
Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe
Wydanie II rozszerzone; Czytelnik 2015

Rostworowski Andrzej (ur. 1899 w Wilnie – zm. 1980 w Krakowie), syn znanego wileńskiego budowniczego i architekta Tadeusza Maria Rostworowskiego. Dzieciństwo i wakacje spędzał na Polesiu w majątkach Narowli i Rudakowie, które należały do jego krewnych. Uczył się w Zakładzie Naukowo-Wychowawczym oo. Jezuitów w Bąkowicach pod Chyrowem, w czasie wielkiej wojny w gimnazjum w Warszawie i Moskwie. Dokładnie opisuje organizację Zakładu oraz naukę i życie pięciuset pięćdziesięciu uczniów …. Poza uczniami pochodzącymi z Galicji, w Zakładzie uczyło się:
z Poznańskiego dziesięciu – dwunastu uczniów, a z Królestwa i Litwy czterdziestu – pięćdziesięciu ….

W 1917 roku wstąpił do I Korpusu Polskiego, formowanego w Rosji pod dowództwem gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego; brał m.in. udział w opanowaniu przez Polaków Bobrujska. W 1918 roku dotarł przez Wilno do Warszawy
i został podoficerem saperów w Wojsku Polskim. Przez następne dwa lata uczestniczył w walkach z bolszewikami na froncie litewsko-białoruskim i w bitwie warszawskiej, odznaczony czterokrotnie Krzyżem Walecznych.
W 1922 roku w stopniu oficerskim przeszedł do rezerwy, a lata służby wojskowej barwnie opisuje.

W 1924 osiadł w odziedziczonym majątku Skobejki k. Szczuczyna w województwie nowogródzkim. Wybudował tam dwór i przez 15 lat gospodarował na ziemi. Zmobilizowany ponownie w stopniu kapitana saperów w 1939 roku, uczestniczył w obronie Warszawy; dostawszy się do niemieckiej niewoli, do 1945 przebywał w oflagach.
Po wyzwoleniu wrócił do Polski, zamieszkał w Krakowie. Od 1961 roku spisuje wspomnienia, „do szuflady”.

Życiorys Andrzeja Rostworowskiego był w pewnym sensie typowy dla kresowego ziemiaństwa.
- napisał Andrzej Garlicki w Posłowiu.

Z pewnością tak, ale do września 1939 roku.
Jedni po 1945 pozostali poza Polską, inni wrócili do kraju w nowych granicach mimo utraty rodzinnej dziedziny.
O losach powojennych nie piszą.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #174  
Nieprzeczytane 18-03-2019, 17:58
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Andrzej Rostworowski - Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe ...

Andrzej Rostworowski; uczył się w Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Bąkowicach pod Chyrowem.
W czasie wielkiej wojny uczęszczał do polskiego gimnazjum w Warszawie, a następnie w Moskwie
do Polskiego Gimnazjum Centralnego Komitetu Obywatelskiego w którym w maju 1917 roku uzyskał maturę.

Dokładnie opisuje organizację Zakładu oraz naukę i życie pięciuset pięćdziesięciu uczniów …
Poza uczniami pochodzącymi z Galicji, w Zakładzie uczyło się: z Poznańskiego dziesięciu – dwunastu uczniów,
a z Królestwa i Litwy czterdziestu – pięćdziesięciu …
.




Zakład Naukowo-Wychowawczy OO. Jezuitów w Bąkowicach pod Chyrowem, znany również jako Konwikt
Świętego Józefa. Elitarne gimnazjum męskie działało w latach 1886-1939 roku. Ze względu na unikalną infrastrukturę
i wyposażenie pracowni przedmiotowych co zapewniało wysoki poziom kształcenia Zakład uznawany był za jedną
z najlepszych szkół w Europie.



Widok z lotu ptaka (przed 1939 rokiem) Pocztówka: zbiory Biblioteki Narodowej
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”

Ostatnio edytowane przez zCentrum : 20-03-2019 o 00:06.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #175  
Nieprzeczytane 20-03-2019, 23:58
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Andrzej Rostworowski - Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe ...

W rozdziale „Życie na wsi i praca społeczna na Nowogródczyźnie” pisze;

Jak już wspomniałem, polityka rządowa w stosunku do mniejszości narodowych i autochtonów nie stanęła na wysokości zadania. Nie było może tak jaskrawych błędów, jak na Wołyniu i Ukrainie czy w Galicji Wschodniej,
niemniej jednak błędy były i dawały ujemne rezultaty. Po pierwsze w stosunku do prawosławnych. Dla nikogo nie było tajemnicą, że w wojsku prawosławny nie mógł przeskoczyć stopnia plutonowego. W urzędach prawosławni byli pomijani i spychani na drugorzędna stanowiska, a tymczasem prawosławie polskie, zerwawszy z Rosją, miało swego metropolitę w Warszawie, w seminarium uczono języka polskiego i kazań po polsku. Nowe duchowieństwo, już w Polsce wychowane, było patriotyczne, propaństwowo nastawione
.

Drugą bolączką było osadnictwo. … Ale jeżeli wybory do rady gminnej, do sejmiku, na wójta - to wszystkie miejsca tylko osadnikom. Odsunięcie od udziału w samorządzie miejscowej ludności, która zaczynała się garnąć i przywiązywać do polskiej państwowości, było błędem i pchało tych samych ludzi prosto do hurtków. … Z jaką dumą nosili pierwsze brązowe Krzyże Zasługi i Medale 3 Maja! ….”
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #176  
Nieprzeczytane 21-03-2019, 18:56
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Andrzej Rostworowski - Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe ...

Rozdział "„Życie na wsi i praca społeczna na Nowogródczyźnie”

Służba dworska, prawie bez wyjątku katolicka, uważała się za Polaków, służba folwarczna natomiast rekrutowała się
z okolicznych wiosek i co najmniej w połowie była prawosławna - tak jak i okoliczne wioski. […] Dopiero rozrzucone zaścianki szlacheckie, zewnętrznie niczym się prawie od innych osiedli nieróżniące, stanowiły odrębne ośrodki etniczne. … zarówno były katolickie, jak i w domu mówiono tam po polsku, gdy tymczasem w katolickich wsiach na co dzień używano języka białoruskiego. Litewskiego natomiast nie słyszał w tych stronach nikt - na to, by go usłyszeć, trzeba było pojechać na lewy brzeg Niemna, od Grodna w dół rzeki, albo w okolice Dukszt czy Święcian.
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #177  
Nieprzeczytane 21-03-2019, 23:42
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Andrzej Rostworowski - Ziemia, której już nie zobaczysz. Wspomnienia kresowe ...

Rozdział "„Życie na wsi i praca społeczna na Nowogródczyźnie”

Litwo, Ojczyzno moja ?

"Zwrot „Litwo, Ojczyzno moja” stanowił największy dziwoląg, bo choć bezsprzecznie historycznie była to bezspornie Litwa, sięgająca przecież do Bugu, to nie uświadczył tu nikt rdzennego Litwina, a tylko mieszkańca czującego
i myślącego po polsku. Im bliżej Nowogródka i Wilna, tym zjawisko to silniej występowało, by tracić na sile dopiero
w okolicach Mińska, Połocka czy Pińska
.”


__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #178  
Nieprzeczytane 22-03-2019, 13:21
oliku oliku jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2015
Posty: 271
Domyślnie

W każdym razie na pewno warto poznać te rejony.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #179  
Nieprzeczytane 22-03-2019, 23:53
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie

Cytat:
Napisał oliku
W każdym razie na pewno warto poznać te rejony.
Z pewnością warto ...
__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
  #180  
Nieprzeczytane 23-03-2019, 00:03
zCentrum's Avatar
zCentrum zCentrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2017
Miasto: Polska
Posty: 506
Domyślnie Mieczysław Jałowiecki - Na skraju Imperium i inne wspomnienia...

Mieczysław Jałowiecki,
Na skraju Imperium i inne wspomnienia
Czytelnik; Warszawa 2012



Autor w części Kresy z wielkim sentymentem wspomina Wilno ...

__________________
Janusz
.......................................
„Ani smuć się zanadto, ani wesel za szybko.
Jedno i drugie zawsze na nas czeka”
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wojciech Jaruzelski - generaa osdzi historia? - komentarze senior A.P. Ogólny 515 19-08-2009 02:56
Walory SĄDECCZYZNY - historia - kultura- turystyka K-art-mart małopolskie 18 09-07-2008 21:58
Kresy Pani Slowikowa Różności - wątki archiwalne 22 17-04-2008 01:22
karnawał polski i nie tylko... Nika Różności - wątki archiwalne 24 30-01-2008 18:30

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:42.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.