|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam ponownie wieczorkiem...
Ninuś... jak forma??? Nerka przestała dokuczać, czy dalej boli. A była Krysia? Jak przetrwałaś cały dzień??? Lilu... ja wstaję bardzo wcześnie, bo około 6-tej. Po prostu tak się budzę, a że nie lubię wylegiwać się w łóżku - zaczynam działać. W tygodniu zaczynam od komputera, w soboty od sprzątania, stąd szybko kończę. Około 9-tej jestem już po robocie. Dopiero potem kawa, śniadanie i komputer. Nie mam obowiązków z psem, bo mój jest wolnobiegający i urzęduje na podwórku. Gratuluję nowego nabytku... oby Ci się dobrze sprawował i dawał sporo satysfakcji. Wandeczko... zdrowia życzę. Jakaś oporna ta bakteria, skoro już trzeci antybiotyk zażywasz... Miłego wieczoru i spokojnej nocki... Buźka na dobranoc.
__________________
|
|
||||
Tak Izabel, była Krysia dość późno, bo po 14... umyła okno w kuchni, zrobiła obiad i poleciała! Najgorsze, bo w trakcie sprzątania zobaczyła ręczniki papierowe całe we krwi... zapomniałam je spalić... nad ranem miałam spory krwotok z nosa i ręczniki upychałam w reklamówce...
Bardzo jest mi potrzebny lekarz... a moja rodzinna będzie dopiero w poniedziałek...w środę mam spotkanie o 18...a głowa chodzi mi po suficie... może minie. Helenka dzwoniła... też ma problemy dostać się do Rodzinki... ja walczę jak tygrys, wywala mnie, reklamy, jeszcze mnie informują , że nie ma potrzeby wchodzić na wątek! Jak zwykle, albo nic nie piszę, albo okropnie dużo. Miałam zamiar załatwić sobie w Inowrocławiu odpoczynek... niestety, nawet prywatnie trzeba czekać rok... Przesiedzę lato w domu... Jeszcze zajrzę... zawalczę o wejście! |
|
||||
Witam niedzielnie WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki i życzę miłego dnia. Niech będzie radosny i szczęśliwy.
Ninko... martwię się Twoim stanem zdrowia... masz niepokojące objawy. Wytrzymasz do poniedziałku bez pomocy lekarskiej??? Jutro nie zwlekaj... dzwoń po pomoc. P o z d r a w i a m.... Miłego świętowania życzę. Dużą buźkę zostawiam....
__________________
|
|
||||
Witaj skarbie! Witam Rodzinkę...
Izabel, przemęczyłam noc, wypiłam kilka litrów naparzeń ziołowych... teraz zjadłam jajko i awokado... na obiad mam kartoflankę.. czystą! Wczoraj miałam coś napisać i uciekło mi... dzisiaj nie mogę sobie przypomnieć.. ale to efekt - nowej powieści - będę znowu - nie do życia - Jak wybiorę jakiś urywek to go tutaj wkleję... chcę wiedzieć, co o tym myślicie... to piszę - jak będziemy żyć po ataku na ludzkość - wiem, wiem, wybiegam w przyszłość i , oby nigdy jej nie było takiej, jaką ja widzę...Odpadam w PRZYSZŁOŚĆ... Do potem Rodzinko... |
|
||||
Obiecany urywek : **** , podała kobiecie z dzieckiem karton. Bez zastanowienia sięgnęła po niego, rozłożyła na betonowej posadzce. Usiadła na nim, położyła obok dziecko. Kobieta pochyliła się do niej i cicho zapytała – Jak ci na imię ? –
- Klara – odparła kobieta i przysunęła do siebie dziecko. - Na mnie mówią Hanka, ale mam na imię Zosia – powiedziała cichutko. Klara domyśliła się, że jej przeczucie o ilości osób w tym hangarze jest dobry. Pewnie śpią, pomyślała. Hania odeszła w niewiadomym kierunku. Klara sięgnęła po dziecko, przytuliła do piersi. Teraz nie będzie płakać – pomyślała - Wie, że ma mało pokarmu, od trzech dni, zjadła suchara. Wody też nie ma, błoto i kamienie pokruszone kaleczą stopy, co boleśnie czuje. ***** |
|
||||
Witam was Ninko i Izuniu. Chciało by sie dodać w miłe ,ciepłe popołudnie. Ale nie jest ani miłe ani ciepłe.
Nie to co wczoraj. Bo wczoraj o tej porze pracowałam po raz pierwszy w ogrodzie. To nic, że bolały kości. Ale jak przyjemnie było wdychać przepełnione tlenem powietrze. Ninko, Ty z Twoją bogatą wyobraźnią, pewnie widzisz mnie, wydłubywajacą jesienne pozostałości z pośród niebieskich kwiatuszków cebulic.... Ogólnie niebieskie, ale z roku na rok, spotyka się coraz więcej białych, to pewnie kwiatowe albinosy... . Cd. nastąpi....
__________________
|
|
||||
Halu, jak Ty dobrze mnie znasz! Czytam Wasze wpisy i Was widzę... Ciebie też, jak się pochylasz, jak kopiesz w ziemi, jak poprawiasz włosy... jak ocierasz dłonie... Nie, zaraz zacznę opisywać jak wracasz do domu i zasiadasz do kolacji...
Znaczy się, że ten maleńki urywek przeczytałaś - naszej przyszłości - ? Jak myślisz Halu, jest sens pisać tomisko o czymś, co może nastąpić ? Pozdrawiam Cię |
|
||||
Tak Ninko. Przeczytałam.
Ale nic na ten temat nie zdążyłam napisać, bo laptop zaczął wariować więc szybko wysłałam, by post drugi raz nie wyleciał w kosmos. Piszę na swoim. Kilka godzin poświęciłam by jako tako przystosować do pisania i tylko pisania. Trzeba jeszcze dużo zainstalować. Nie mam hostingów. Pasków narzędzi i adresów. Photo Skape . Ale mam połączenie z internetem, chociaż co i rusz ucieka. Zastanawiam się jednak nad kupieniem nowego. I TAK ZASTANAWIAM SIĘ, ZASTANAWIAM A CZAS UCIEKA. Ninuś - wiem, czekasz na moją opinię odn. przytoczonego urywka ewentualnej przyszłej powieści... trochę takiej science fiction ... . Trudno mi coś mądrego powiedzieć- po przeczytaniu tak króciutkiego urywku. Powiem szczerze. Może być bardzo dobra ale i odwrotnie. To zależy od Twojej inwencji twórczej i wyobraźni. To trudny gatunek literacki.. Wybacz. Ale tak czuję. Uciekam -- głodny mąż daje o sobie znać. Pa.
__________________
|
|
||||
Droga Halu, nie będę aż tak zaśmiecać wątku... a szczerze się cieszę z twoich słów i oceny. Wiem, może dawać dużo do myślenia o tym, co może się stać... może być też klapa. Jak napiszę z 50 stron dam prof. do przeczytania... chociaż znając Go, będzie namawiał mnie do pisania!
Popraw laptopa i pisz! Majeczko, dziękuję za odwiedziny! Rozmawiałam z naszą Przyjaciółką, ( obmawiałam Ciebie ) żartuję, rozmawiałam o Twoim zdrowiu, kochanie... Przytulam Cię i życzę najpiękniejszej i spokojnej nocy! |
|
||||
Ninko myślę, że jeszcze kosztem paru godzin z dzisiejszej nocy i uda mi się na tyle uzdatnić to moje utrapienie. Najważniejsze, żebym zainstalowała Photo Skype i mój ulubiony hosting.
Dobrej nocy Ninko. Mario... serdeczne pozdrowienia Tobie przesyłam Dużo zdrówka życzę.
__________________
|
|
||||
Witam o poranki... zero za oknem... przychodzi ochłodzenie... przelotne deszcze... i śnieg!?... oby nie było przymrozków... wróciłam od wnusi... macie pozdrowienia ... dla Wszystkich od Wszystkich... trochę muszę się ogarnąć... i do pracy... przyjemnych chwil na dzisiaj... dużo zdrówka... Na wiosnę przyfruwają na wiosnę przyfruwają zdumione brwi poezja kałuż odbija całe niebo gałąź znajomego drzewa przygląda sie właśnie myśląć intensywnie nad krojem i kolorem liścí ach na wiosnę przyfruwają zdumione brwi składają nastroszone skrzydła żeby najtkliwiej nad oczyma twoimi zamieszkać w sąsiedztwie ciepłych warg Halina Poświatowska...
__________________
"Sztuka życia - to cieszyć się małym szczęściem..." Phil Bosmans |
|
||||
Witam WSZYSTKIE koleżanki Różnościanki... witam Marysię, która przyszła z dobranocką.
Dzień zapowiada się pochmurno i mgliście... jest dość chłodno. Ma być kilka dni ochłodzenia, ale potem nastąpi ładna aura...już się cieszę. Wczoraj zaliczyłam spory spacer... byliśmy całą rodziną... chłopcy cieszyli się i szukali przejawów wiosny... niewiele znaleźli. Wprawdzie drzewa liściaste puszczają już pąki, leszczyna kwitnie, trawa się zieleni i ptaki radośnie śpiewają, ale łany przylaszczek jeszcze nie kwitną. Jeszcze trzeba poczekać na pełnię wiosennego rozkwitu. Ninko... jeśli sprawia Ci przyjemność pisanie i nie szkodzi to Twemu zdrowiu (oczy, kręgosłup) - pisz. Przytoczony fragment jest zbyt krótki, aby ocenić to, co masz w planach napisać, ale jest ciekawy. Twój wybór i Twoja decyzja... nam nic do tego. Pozdrawiam wszystkich, bez imiennego wymieniania... Miłego i radosnego dnia życzę... Duża buźka....
__________________
|
|
||||
Witajcie dziewczyny!!! witaj Ninko jestem w pracy ...co chwile zmienia sie pogoda a to leje a teraz znowu świeci słoneczko ...w marcu jak w garncu sprawdza sie powiedzenia, pozdrawiam
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
|
||||
Witam Rodzinkę, witam Mirusię, Izabel i Helenkę!
Dziękuję Mirusiu za pozdrowienia od Mai.... Izabel, wiem, krótki urywek dałam bo trudno wybrać coś większego a nie za długiego...rozpędziłam się do pisania o czymś, co może nastąpić po następnej agresji na Naszą Ziemię...Teraz nie będzie wojna Polsko - jakaś tam...teraz może być KONIEC. To tyle o mojej wyobraźni... Zostawiam i |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|