Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[maluna]

Fejsbuczek, jak zwykle, na podsłuchu, bo już mi się
wyświetla, propozycja zakupu maty relaksacyjnej, hihi...

[Pamira]

"Trzeci dzień chmurzasty i bez kropli deszczu."

U mnie było podobnie podobnie dopiero przed chwilą słońce zajaśniało w krasie,
a ja się wcale nie cieszę, bo mogłoby chociaż trochę pokropić.
Powiem tak nauka kosztuje.
Ja swego czasu dałam się nabrać na super mopa i komplet różnych ścier.
Nie powiem nawet było ok, wszystko oprócz ceny,
bo w internecie znalazłam to samo, tej samej firmy bodaj o 2/3 tańsze.
Tak Jureczku, koleżanki dobrze radzą.
Jeśli chodzi o leki , to wystrzegam się chemicznych nowości. Wolę dary natury, żywokosty, żyworódki, wierzbę, brzozę itd, itp...
Jest tylko szkopuł, leki z pól, łąk i lasów wolniej działają, no i potrzeba systematyczności w stosowaniu.

[Irenna]

Pozdrawiam wszystkich,miłego popołudnia życzę!
Już kwitną różyczki...

[wiesia.]

Dzisiaj cosik kiepsko się czuję, chyba to wina pogody.
Kręci mi się w głowie, więc trochę poleguję.

U nas zaczęło padać....pewnie dlatego moje samopoczucie do deeepy.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Dzisiaj cosik kiepsko się czuję, chyba to wina pogody.
Kręci mi się w głowie, więc trochę poleguję.

U nas zaczęło padać....pewnie dlatego moje samopoczucie do deeepy.

Wiesiu,to dlatego źle się czujesz a ja marzę o deszczu,bo sucho straszliwie...ja też wysuszona na wiórek

[lebuj]

Krystyno, Wiesiu , Małgosiu , Januszu i inni , którzy mi dobrze życzą .

Już wczoraj zrozumiałem mój błąd i dzisiaj rano zadzwoniłem do tej , co mi to wcisnęła . Powiedziałem , że w związku z tym , że po użyciu przyrządu masującego stopy powstał pod stopą pęcherz wielkości 3 cm . rezygnuję z zakupu i proszę o odbiór tych przyrządów bo boję się je używać .

Ona mi odpowiedziała , że z tego co wie to producent nie odbiera rzeczy używanych . Ja na to , że przecież używałem tylko 2 razy i przyrząd wyrządził mi szkode .Powiedziała , że skontaktuje się z producentem i w poniedziałek pewnie do mnie oddzwonią .Czekam na telefon , ale tego nie odpuszczę .

Januszu , masz rację , że muszę się udać do Rzecznika Praw Konsumenta . Za chwilę szukam jego adresu w Gdyni .
Toć cholera na buty po miesiącu uwzględniają reklamację , a tu po dwóch dniach -nie ?

Co Wy na moje decyzje (oprócz tej pierwszej )

[Krycha.]

Pozostaje życzyć Ci Jurku powodzenia!

Czeka Cię ostra walka o swoje pieniądze, bo ci ludzie łatwo nie ustępują.
Szukaj pomocy gdzie się da , bo jest o co się starać.


Trzeba odstąpić od umowy zmuszającej do płacenia rat.

Oddać sprzęt, w który Cię wmanewrowano.


Musisz mieć wszystko poświadczone i przypieczętowane,
inaczej naślą komornika.



To ciężka i brudna przeprawa , ale musisz przebrnąć ,


to twoje pieniądze. Powodzenia.

[Irenna]

Powodzenia Jurku,na pewno sobie poradzisz z tym problemem,trzymam kciuki!

[wiesia.]

Jurku
też życzę powodzenia i 3mam kciuki.

Walcz, bo jest o co.

Jurek
przeczytaj ten artykuł.

http://regiodom.pl/portal/wiadomosci...ow-na-pokazach

[wiesia.]

Irenko,
my na deszcz nie narzekamy, znowu kropi
i gdzieś obok jest burza,
bo telewizja satelitarna nie odbiera sygnału.

[enia60]

nie orientuje się jak odwołuje się umowy na zakup sprzętu na pokazach życzę Ci Jurku powodzenia ,ale wydaje mi się że teraz jest łatwiej za dużo szumu wokół tego rodzaju sprzedaży



witam Panie i Panów
dzisiaj obejrzałam pokazy z turnieju zawodów akrobatycznych pod Wawelem


jestem wygimnastykowana
czas na fotel i coś pysznego do kawy

[Irenna]

Napisał wiesia.

Irenko,
my na deszcz nie narzekamy, znowu kropi
i gdzieś obok jest burza,
bo telewizja satelitarna nie odbiera sygnału.

Może do nas przyjdzie ta burza? Byłoby super!Byle tylko nie za mocna!

[Krycha.]

Eniu, te pokazy w sam raz dla nas, hihihi.


Przyjemnie popatrzeć na to co potrafią młodzi.

[Irenna]

Eniu,też bym chciała się tak powyginać ...ale rozdarłabym się na pół...od samego oglądania rozbolały mnie gnatki,hihihi...

[enia60]

Krysiu,Irenko to prawda

ale 60 lat wstecz było podobnie

z tą różnicą że nie mieliśmy takich strojów



pamiętam udział w zawodach lekkoatletycznych

biały podkoszulek i granatowe spodenki ,



no i nie było

takich klubów sportowych ,treningów po 3 godziny dziennie codziennie

jak trenuje moja wnuczka

ale też było super

[lebuj]

Wiesiu , dzięki za namiary na ten artykuł . Poczytałem , wiem trochę więcej . Znalazłem adres Rzecznika Praw Konsumenta w Gdyni . Myślę , że dotrę do niego szybciej niż ta firma exito do mnie zadzwoni i będę wiedział jak z nimi rozmawiać .

Dzięki za trzymanie kciuków .

[maluna]

U nas dwa razy zagrzmiało i mąż się zmartwił,
że z zaplanowanego grilla nic nie będzie, więc zaczęliśmy
od wypicia piwka, a burza przeszła, gdzieś bokiem i nie spadła nawet kropla.
Teraz już po grillu, mąż z sąsiadem dalej siedzą, a ja
przyszłam do Was
Jurek, podjąłeś dobrą decyzję, walcz o swoje, bo te firmy
żerują na ludziach
Dzisiaj w TV nic nie ma, tak jak w każdą sobotę, więc
trochę poklikam i obejrzę film z netu.
Wiesia, też jestem do niczego, te zmiany pogody źle
na mnie wpływają
Po obiedzie padałam, jak nieżywa , a trakcie gotowania
popatrzyłam na pochód wolności w Warszawie z netu
Eniu, chyba duma Cię rozpiera, jak patrzysz na wnuczkę

Miłego wieczoru, jeszcze zajrzę

[wiesia.]

Eniu
wnuczka zdolniacha.

Małgosiu
u nas pokropiło, jak ksiądz kropidłem i po burzy.

[Kaima]

Kiedyś kupiłam cudowny garnek. Miał mi go w ciągu 3 dni dostarczyć kurier i przywieźć dokumenty z banku. Tego samego wieczoru zorientowałam się, że za taką kwotę kupię dwa komplety garnków. W otrzymanych papierach był dokument zwrotu. Rano wysłałam go pocztą, a garnka od kuriera nie przyjęłam. Już nikt więcej nie kontaktował się ze mną.

[Kaima]

Eniu, masz utalentowaną wnuczkę. Nie cierpnie Ci skóra, gdy patrzysz na jej wyczyny?
U nas też bezdeszczowa pogoda, do tego jeszcze upał. Posadziłam trochę flanców, bo już marniały w pojemnikach. Przedtem pół godziny lałam wodę na rabatkę, a potem polewałam każdą sadzonkę dzbankiem. Noc pewnie przetrwają, ale czy w ogóle będą rosły?