|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cytat:
Nic na siłę. Powiedziałam jej, że jak będzie dużo dzieci na lodowisku, to się wycofamy i pójdziemy gdzieś indziej. Pewnie chodzi jej też o to, że się nie popisała, chociaż jakiś chłopak też pare razy wywinął orła na lodowisku. I mówię, że takie sytuacje w pierwszej chwili wywołują śmiech, a dopiero później pomaga się leżącemu i współczuje. Straszny wrażliwiec się z niej zrobił. Zobaczymy jutro. Witaj Kamo. Cytat:
Fajnie, że nie masz czasu na nudy. Dobrze rozpoczęłaś rok, to taki będzie do końca. Gratko, coś Ci się internet buntuje. Dziś w całej Polsce była jakaś awaria kas fiskalnych i czegoś jeszcze. Może to też miało wpływ na internet. Jutro będę wnusię kusić, zobaczymy czy zadziała i czy dotrzyma obietnicy. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry na progu weekendu. Znowu świętowanie czas zacząć.
Dziś wybieram się do koleżanki na poświąteczną kawę..od Szczepana dzwoni, abym przyszła...jakoś nie miałam ochoty wcześniej. Pójdę okrężną drogą i zaliczę przy okazji spacer. Mam luzy więc dziś też zaczynam "bój" z twórczością Tokarczuk... W nowy rok przyniosłam sobie od córki 2 pozycje: "Ostatnie historie" i "Prowadź swój pług przez kości umarłych"...zobaczę czy są do strawienia. Ma jeszcze kilka pozycji, więc jak mnie wciągnie to będzie co czytać. Za oknem jeszcze ciemno, bo niebo zachmurzone i 6 stopniowy mróz... Dobrze, bo może choć trochę wymrozi zarazki chorobowe. Lulka...a jak Tobie??? Lepiej?? Pozdrawiam....Dobrego dnia WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry
Cytat:
Mnie pomaga Ibuprom, kiedyś znajomy lekarz poradził mi brać od razu jak tylko zaczyna się atakowanie wirusa. A przywlokła go do nas córka w Sylwestra. Ona teraz ledwo mówi, a mnie chyba odpuszcza. Musimy się sprężać, żeby nam nie przepadły bilety na samolot 11 stycznia w cieplejsze regiony Europy Zimno u Ciebie, Izo, u nas tylko -2 stopnie. Kamo Cytat:
Poszłabym już na jakąś muzykę na żywo, brakuje mi, ale następny koncert mam dopiero w marcu. Bogda, wrażliwym dzieciom jest trudniej, coś o tym wiem, ale nic na siłę. Gratko, trzymaj się tam dzielnie Doc, bardzo mnie zainteresował Twój wpis o Ogrodzie Botanicznym w Bydgoszczy z 1943 roku. Poczytałam sobie, faktycznie stary to ogród, założony w 1930 roku. Lubię takie stare fotografie, napisz o nim coś więcej Dobrego dnia Wszyściutkim Popatrzcie, jak oszalał mój cyklamen w grudniu Prawie zderzyłyśmy się z Bogdą w drzwiach!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Ty do koleżanki, a my się może w końcu wybierzemy na lodowisko i na spacer. Dzień zapowiada się pięknie, niebo bezchmurne i tylko -1 na termometrze. Fajnie, że masz takie luzy i możesz spokojnie rozprawić się z "trudnymi" książkami. Docu, Botanik w 1943 r ładny i zadbany, a przecież jeszcze trwała wojna. Ciekawe jak Lulki zaraz się ma, może już odpuszcza. Dobrego dnia Wam życzę. Hej Lulka. Przeleciałaś mi nad głową. Cytat:
Nie wiedziałam, że Ibuprom ma takie działanie. Dzięki za informację. Wracajcie szybko do zdrowia. |
|
||||
Cytat:
Powodzenia z Kają na lodowisku.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Jeszcze się wróciłam, bo czytam ciekawe wiadomości z brief. To dobre dziennikarstwo, bez komentarzy i plotek.
Dostaję je co piątek na maila, wystarczy się zapisać, są bezpłatne. Cytat:
Jak klikniecie na trzy "kreseczki" w górnej lewej, to macie spis artykułów.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
Cytat:
W Google coś zapodają: https://ogrod.ukw.edu.pl/jednostka/o...u_botanicznego Fotka, jeszcze wczorajsza... Pozdrawiam , Wszyściutkich... |
|
||||
Dobry wieczór!
Cytat:
Po prostu są bardziej wykształceni, prowadzą inny tryb życia, są lepiej zorientowani w profilaktyce i lecznictwie. Mnie się pogorszyło pod względem lokalowym. Dołożono nam jedno puste łóżko Nie pomogły prośby, aby je usunąć co daje nam wrażenie przestrzeni i jest gdzie postawić np stołek.Nie bo nie. I pozostawiono trzy łóżka w dwuosobowym pokoju. Nie jest to dobra wróżba na najbliższą przyszość. Zawracam Wam głowę takimi duperelami, lecz jak nic się nie dzieje, to pozostaje albo pisać o byle czym, albo wcale. Spacerujcie póki ładna pogoda!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Czytałam o chorobach autoimmunologicznych, wredne paskudztwo, nie odróżnia dobrych komórek od złych. Trudno...muszę z tym żyć, dokąd się da. Wyjścia na lodowisko niestety nie było, argumenty przeciw....głowa mała, nawet mi się nie chce pisać, a właściwie, to nie da się opisać. Cytat:
Ładny dzień dziś był, ale mimo wiatru, podobno był duży smog. Ja nie wiem jak to było dawniej. Wszyscy palili w piecach, dym zimą ciągle się unosił, a nikt o smogu nie gadał. Pewnie byliśmy nie doinformowani, ludzie chorowali i nie wiedzieli od czego. Teraz wszędzie trąbią...radio, tv, internet, sąsiedzi....trza by cały czas zimą siedzieć w domu. Mimo wszystko...miłego wieczoru Wam życzę. Już w domeczkach i nic nam nie zaszkodzi Cytat:
Komfort w miejscu pobytu ma bardzo duże znaczenie i wpływa na ogólny stan zdrowia. Ciekawe po co dostawili, może planują kogoś dokwaterować. |
|
||||
Gratko, pewnie masz rację z tym teatrem.
Doc, nawet mi przez głowę nie przeszło, żebyś opisywał czasy niemowlęce Ogród odpowiednio utrzymany przetrwał lata i ma się dobrze. Dzięki za link. Cytat:
za to infekcji dróg oddechowych jakby więcej. Kiedyś nie zapadało się co roku na zapalenie krtani czy oskrzeli, ale były śniegi i siarczyste mrozy, które wszystkie wirusy wytłukły, może to jest przyczyna. Babcia zawsze mówiła "nie chwal dnia przed zachodem słońca"...za wcześnie pochwaliłam. Właśnie rzuciło mi się na krtań i zaniemówiłam. Cisza w chacie Cytat:
Gratko, trzymaj się tam ciepło
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dobry wieczór...Książka w 1/3 przeczytana, wizyta u koleżanki udana, spacer zaliczony, kolejny dzień nowego roku zbliża się ku końcowi...czegóż chcieć więcej. Tęskni mi się za maluchami, ale wiem, że dwukrotnie szusowali dziś po stoku... mają wielką radochę.
Doc... dzięki za linka... faktycznie ciekawe rzeczy prezentuje, tylko trzeba przysiąść, zobaczyć i poczytać... ale to później, przed snem. Gratko...to niewesoło się zrobiło, gdy Wam wnieśli dostawkę. Co dwa łóżka, to nie trzy..i ciasno. Bogdo...widocznie Kaja ma swoje racje...nie trzeba nalegać... jeszcze trochę a dojrzeje do decyzji o pójściu na lodowisko. Lulka...współczuję... ale przynajmniej cisza w domu. I nie można się pokłócić. Skoro mowa o długim życiu i o teatrze, to informuję, że w przyszłą niedzielę jedziemy do Siemaszkowej na "Mistrza i Małgorzatę". Spektakl trwa 210 minut, a to - zgodnie z artykułem - zapewni mi pewnie przedłużenie życia o co najmniej...miesiąc. Już się cieszę. Miłego wieczoru i spokojnej nocki. Buziaki...
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ja jeszcze chrypię, a jak dłużej chrypię mówiąc, to zaczynam piać. No niech mi to przejdzie, bo chrypienie to jeszcze da się znieść, ale piania, to już nie. Cytat:
Nie nalegam, nie zmuszam, ale przypuszczam, że ona by wolała z mamusią, tylko nie chce się przyznać. Izo, już Ci zazdraszczam wyjazdu na taki spektakl. Wspaniałych wrażeń Ci życzę. Docu, mądrości ludowych trzeba słuchać i stosować. Jutro mam luz, muszę tylko do city skoczyć. Dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Skowronię
Dzień nie wiem czy dobry ale niech taki będzie Nie mówią sobie nigdy złego słowa, gdy on jest głuchy a ona niemowa. tak mi się od rana skojarzyło Tak mi od rana gra, stare ale jare The Platters - Only You 1955 i jeszcze Etta James na dzień dobry Etta James - I'd Rather Go Blind
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Lulka. A ja dziś pospałam do wypęku. Wieczorem nie mogłam zasnąć, w nocy coś mnie obudziło, wstałam przed 9-tą. Nie lubię tak, dzień krótszy i będę cały dzień rozmemłana. Fajnie Ci od rana gra, teraz mi też zagrało. Ogarniam się i lecę do city. Trzymajcie się. Dobrego dnia. |
|
||||
Witam w sobotni poranek....wszystkich, a szczególnie obecne już dziś na wątku Lulkę i Bogdę. Ja - jak zwykle w sobotę - od rana latałam z odkurzaczem i ścierką, a potem pojechałam z siostrzenicą na cmentarz, bo dziś mija 26 rocznica śmierci rodzicielki i trzeba było zapalić świeczkę. Obowiązki spełniłam....teraz czas na trochę przyjemności przy kompie i... czytadełko. Lulka...miałaś rację - pozycja Tokarczuk "Prowadź swój pług przez kości umarłych" jest do strawienia...czyta się dość gładko, dobijam do połowy...jutro pewnie skończę.
Ładnie zagrałaś... dzięki za te perełki. "Only You" to klasyka... Bogda...załatw sprawę w city szybko i sprawnie i odpoczywaj w dobrej formie...należy Ci się. Pozdrawiam... Dobrego dnia... WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Wszystko szybko załatwiłam w city, już jestem w domku i popijam kawę. Po niedzieli wybieram się do biblioteki, muszę zapytać o książki Tokarczuk, może coś będzie wolnego, bo teraz wszyscy się na te książki rzucili. Koleżanka już rok temu zaliczyła "Księgi Jakubowe", ale przestrzegała, że lektura trudna. Teraz też komputer, trochę tv i książka...odpoczywam. |
|
||||
Drugi raz w przeciągu jednego tygodnia gotuję bigos z po sylwestrowych resztek kiełbas i mięs. Zawsze obawiam się, że kupię zbyt mało i zabraknie, kupuję za dużo, obsycha i trzeba to jakoś zagospodarować, aby nie wyrzucać. Będzie wyżerka na parę dni....część może zamrożę...
Bogda... córka też męczy się z "Księgami Jakubowymi"... nie polecała, więc pewnie się prędko nie zabiorę. Za chwilę lecę przed telewizor oglądać skoki. Trzeba jakoś zagospodarować czas wolny. Do wieczora...
__________________
|