|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Powiem wam, że jak się od maleńkości wychowują razem psy i koty, to nie są wrogami.
Mój Nikuś miał żyłkę myśliwską, gonił w gratkowie wszystko co uciekało, czyli wszystkie obce koty. Przyjacielem Nikusia był tylko kot mojej mamy, który jako mały kociak nie miał lęku przed psem i skakał po nim jak chciał. A mama tłumaczyła psu, że kotek jest nasz. I tak już pozostało. Czytam książkę "Strażnik Tresaonu" Macieja Ruszla. Książka typu science fiction, z tym, że akcja toczy się nie w przyszłości tylko w przeszłości. Powszechnie przyjęte jest, że gdy Zło dochodzi do głosu, jedynie Dobro może je zwyciężyć. Maciej Ruszel w debiutanckiej powieści postawił na mniej konwencjonalne rozwiązanie: postanowił spróbować zgładzić Zło jeszcze Większym Złem. "Strażnik Tresaonu" zaprasza swoich czytelników na historię pełną demonów, magicznych artefaktów, bitew, legend, strachu, krwi i bogów w całkowicie nowo wykreowanym świecie. Wyrosłam , nie czytałabym tego typu literatury gdyby nie to, że autorem jest syn mojego młodszego nieco kolegi z podstawówki. Chyba ta pozycja będzie dobra dla młodzieży, a jako debiut literacki oceniłabym ją pozytywnie. Podziwiam wyobraźnię młodego autora, którego nie znam osobiście. Czekam na przyjazd córki, w piątki ma mało lekcji, rodzinnie wypijemy kawę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień doberek
Cytat:
może dlatego, że też był jeszcze dzieckiem Cytat:
Na weekend mam luzy, bo moi jadą w Bieszczady na VIII Ultramaraton Bieszczadzki i będą biegać jutro na 26 i 14 km a ja będę im kibicować zdalnie Może wreszcie się dzisiaj wezmę i wykoszę trawnik przed domem. W przyszłym tygodniu ma lać i pogorszy się pogoda, to trzeba coś podziałać. Bardzo rzadko teraz sięgam po książki science fiction, choć był czas, że się zaczytywałam w tego typu literaturze. Wyjątkiem jest Sapkowski, całego "Wiedźmina" przeczytałam po raz drugi, ale to jest fantasy. Cytat:
Dobrego dnia Wam życzę
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witajcie ..wreszcie piątek piąteczek piątunio!!!...wnuki odjechały na łono rodziny ..sąsiadka z typu ciekawskich ..pyta..co to macie kwarantannę że wojsko do Was przyjeżdza?...a to wnuk w klasie mundurowej jest a piątki zawsze są w mundurach
A teraz ponieważ doszłam do porozumienia z moim smartfonem ( nie bez użycia siły tj.wnuka informatyka) to załaczam Wam foty z wesela tak prezentował się cabrio z przodu a tak od tyłu A to już moja piękna synowa z "dodatkiem" tj naszym osobistym synem |
|
||||
Witamy Takie Cacka Raz Za życia...
Piękne , foty dałaś. Tylko ten ostatni obrazek taki malućki. Co się z nim stało. Chyba w nocy zrobiłaś, lub musiałaś być na cyku. Coś tu nie fer. Bogusia.
Ale bryka elegancka. Dzisiaj każdy patrzy co jest na stole, nie tam po młodych. Byłem na takim weselu ,że nie było co z jeść, ale wódki było do cholery. Nawet krzeseł mniej było co gości. Tylko orkiestra rżnęła. Pozdrawiam Was miło
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Tak,tak
To ja Ci wierzę . Wiem o co chodzi. Stoły pełne żywności , no tak jak na weselu. Ludzi z 50 osób było. Mój bratanek już ma córkę 2 letnią a ślubu nie bierze . Czeka na lepsze czasy. Nie wiem jak dalej im się życie potoczy. Co prawda, domek postawił coś takiego jak Zosia z córką. Tylko w surowym stanie jest. Obiekt zamknięty. W tym roku dawali styropian na zewnątrz fi 20 centymetrowy gruby, na piance go dawali. To bracia sami wykańczają wszystko. Elektrykę porobili. W środku ścianki sami murowali. Nawet i krokwy sami kładli łącznie z dachówką. Jego starszy brat budowlańcem jest. A jest ich 5 braci.
Pozdrawiam i na potem..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Od wczoraj jakaś śpiączka mnie dopadła. Wystarczy, że gdzieś przysiądę, zaraz przysypiam. Teraz mnie głód obudził, pora kolacji dawno minęła. Kobra, piękna Młoda Para. Gienku, fajnie jak rodzina pomaga w budowaniu domu i nie tylko. Sporo ich jest, to szybko robota szła. Cytat:
A teraz niestety nie mam żadnego futrzaka i już nie będę mieć. Cytat:
Ostatnio nie pociągają mnie takie tematy, chociaż nie wiem...gdybym zaczęła czytać, to by mogła mnie wciągnąć. Izo, udało Ci się pozałatwiać wszystkie sprawy? Miłego wieczoru. Niech im się dobrze wiedzie. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
No, to teraz naocznie upewniliśmy się, że wesele kobra wyprawiła,
i nam przyniosła wizerunek młodej pary i flaszkę . A gości weselnych w stanie wskazującym na spożycie nie wolno i nie godzi się fotografować. U mnie w wiejskiej przychodni zdrowia panika, bo trafił się pacjent z koronawirusem. Zamknęli więc gmach i pracownicy wybyli się odkażać. Zaszłam do przychodni na comiesięczny zastrzyk, a tam głucho. Ciekawa jestem, czy w poniedziałek będą w stanie dać mi ten zastrzyk, czy nie. Cytat:
Musiałam walczyć z sobą, żeby naczytać za pierwszym podejściem tyle, aby mnie zaczęło wciągać.I wciągnęło, ale bez przesady. Cytat:
Gynku, toż to cała ekipa budowlana. Nie muszą płacić za robociznę, a to dużo znaczy. U nas na Podkarpaciu jeszcze pogoda dobra, można pracować i spacerować, a u kogo leje, to podsypiania dla zdrowotności życzę
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry
Moi ruszyli na bieg! Wnuczka na 14 km a zięć i przyjaciółka
na 26 km! Zamaskowani! Trzymta kciuki! http://www.maratonbieszczadzki.pl/ fotka z Tarnicy 2013
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gratko i Lulka. Cytat:
Jednym słowem...źle się dzieje. Cytat:
Jak mnie zainteresuje, to zaczynam od początku. Cytat:
Podobno w czasie sportów na świeżym powietrzu, maseczki nie są obowiązkowe, tak gadał w tv rzecznik MZ. W maseczka biegać trudniej, ale może lepiej się zabezpieczyć. Ładny widok z rana nam przyniosłaś. A ja już po zakupach, znaczy się tylko pieczywo. Mam zamiar piec szarlotkę, a później w ogród. Córka dostała od koleżanki sadzonki truskawek, trzeba się z nimi rozprawić, no i poziomki chciałam przesadzić. Jak pogoda pozwoli, to się uda. Dobrego dnia. |
|
||||
Cytat:
Przecież nikogo do siebie nie dopuszczają, przynajmniej u nas tak jest Kobra, teraz wierzymy, że ślub był Fajne fotki przyniosłaś, do talerzy nie będziemy gościom zaglądać Hej, Bogda Cytat:
to mam zadanie na dzisiaj. Ale mi narobiłaś smaka tą szarlotką... Dzięki za kciuki Nie da się biec w maseczce 14 km po górach a 26 km dopiero nie!
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie. Hej Gratko...Lulko...Bogdo...
Wstał mglisty, ponury dzień...mgła opada, więc może coś się rozświetli i będzie ładnie. Porządki zrobione po łebkach....jakoś nie mam dziś melodii do sprzątania...jakaś niemrawa jestem, bo ciśnienie mi spadło...muszę sobie czymś podnieść. Może jakąś naleweczką od samego rana. Kobra kusi weselną butelczyną więc trzeba podpatrzeć. Kobra...widać wesele z pompą...kabriolet super...młoda para jakże urocza a i stoły pięknie przystrojone. Lulka powodzenia Twoim w biegach. Zawsze startowało też pokolenie Gratki...ciekawam, czy i dzisiaj. Bogda...załatwiłam wszystko co zamierzałam... Gratko...żeby nie było tak, jak w Tarnobrzegu z kijem do przychodni i żebyś sama nie musiała dać sobie tego zastrzyku. Pozdrawiam... Miłego i radosnego dnia WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Hej Izo.
Fajnie, że wszystko udało Ci się załatwić. Na niskie ciśnienie nalewka wskazana...ja jeszcze fajunię odpalam. Też pomaga. Rano byłam rozmemłana, bo za długo spałam. Teraz werwy dostałam, ciasto na szarlotkę już w lodówce, zaraz się biorę za jabłka. Pogoda fajna, trzeba coś w ogrodzie porobić, chociaż bolą mnie dłonie i siły w nich mało, ale może jakoś je rozruszam. |
|
||||
Witajcie ufff ..piękne widoki Lulka przyniosła ale nie zazdroszczę wnuczce i zięciowi ..w tych maskach to podusić się można ..ciekawe czy na punktach też muszą ubierać?..kiedyś co roku jezdziłam jako "serwis rowerowy" na biegi teraz już nie ale jak się zbliża jesień tęsknię za Zamościem ( bieg pamięci dzieci zamojszczyzny 100 km)...ale teraz dam Wam foty z równie odstresowujących zajęć na łonie..
To leśne zbiory A to ogrodowe ...(bez grama nawozu!!!)..tylko gnojówka z pokrzyw.. |
|
||||
Cytat:
I w polu i w lesie. Iga Świątek wygrała!!! Nie oglądałam, bo przesadzałam maliny, ale na końcówkę i dekorację zdążyłam. Jak się cieszę...a Iga jak się cieszyła...jak dziecko. Bo to właściwie dziecko, dopiero 19 lat skończyła. No super. |
|
||||
Witam w niedzielę...pochmurną, deszczową niedzielę. Będzie okupowanie fotela z książką, albo przed telewizorem, a wieczorkiem spotkanie z kulturą chrześcijańską. To już czwarty, piękny wieczór.
Bogda...narobiłaś mi smaka tą szarlotką...zjadłabym choć kawałeczek, bo cała blacha to dla nas za dużo. Kobra...z zazdrością patrzę na Twoje zbiory...i te leśne i te ogródkowe. Podesłałabyś trochę. Lulka...piękne te Twoje kwiaty wieczorową porą... Też się cieszę ze zwycięstwa Igi...młoda, zdolna. Pozdrawiam.... Miłego świętowania....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Izunia już opisała jaki to piękny nam dziś dzień nastał, więc nie będę się powtarzać.
Pada. Ma padać. Będzie padać. Oznacza to, że muszę cały dzień spędzić przy żarówkach, bo chata ciemna jest. Będę kończyć czytać Maćka Ruszla. Izuniu zazdroszczę Ci imprez kulturalnych. Lulka bardzo ciekawe są nocne fotografie. Tajemnicze. Moi tym razem nie startują w bieszczadzkim biegu. Tydzień temu biegali gdzieś w okolicy Bielska i Góry Żar. Ten weekend uważają za gospodarski, coś tam przycinali i przesadzali na działce przydomowej. Kobra- grzybki oczyszczone i posegregowane przypominają towar ułożony na półkach supermarketu.Nigdy w życiu nie udało mi się znaleźć tylu prawdziwków. Młodziuchne są piękne i najsmaczniejsze.Gratuluję zbioru. Cytat:
Wszyscy cieszymy się, bo już dawno nie było żadnego "narodowego" sukcesu ponad podziałami
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |