Miło, ciekawie i wesoło...

[mirellka]

Krysiu może cię zainteresuje.
Ja zanim zabiorę się za czytanie Ksiąg Jakubowych
najpierw zapoznam się z czym to się je.Oglądam na raty
Rozmowa nt Ksiąg z Olgą Tokarczuk.
https://youtu.be/1e4tuCuvcjQ

[Kaima]

Dzień dobry! Zapowiada się ładnie i pewnie taki będzie.
Mirellko, dziękuję za link. Też będę słuchała na raty, bo za jednym posiadem nie dam rady. Już wysłuchałam 15 min.
i bardzo zaciekawiło mnie. Akurat już o tym czytałam i musiałam sprawdzić w internecie, jak to było z herezją w judaizmie. Wieczorem posłucham więcej, bo szkoda dnia na siedzenie przy komputerze.

[Uka]

Witam całe miłe towarzystwo

Serdecznie dziękuję wszystkim za piękne życzenia imieninowe.
Oby się spełniły.
Wczoraj zrobiłam gościom niespodziankę i zabrałam wszystkich ( 7 osób) na wycieczkę do Cieszyna i do fajnej regionalnej karczmy.
Nawet Zuzia stwierdziła na koniec, że fajna impreza była !
Dzisiaj znowu miałam gości i jeszcze na przyszły tydzień się zapowiedzieli.
W czwartek jedziemy z mężem na 4 dni do Szczawnicy ( prezent).

Jeszcze raz bardzo dziękuję Małgosi, Eni, Januszowi, Krysi, Jadzi, Mirellce i Grażynce za piękne życzenia.

[Kaima]

Ula, prezent trafiony, bo będzie ładna pogoda.
Pokażę zdjęcia z sobotniego spotkania.
Oficjalne zdjęcie do kroniki szkoły:
Przypadkowo pstryknięte:
Pożegnalne:

[Uka]

Hej

A gdzie to wszyscy się podziali.....????

Krysiu, piękne zdjęcia pokazałaś.
Fajna impreza była - jak to mówi Zuza.
Pani profesor elegancka, wygląda prawie jak uczennice !

[mirellka]

Witam dziewczyny
Dziś miałam bardzo zajety dzień.Do obiadu byłam u ortopedy /znowu nawala kręgosłup/
Spotkałam też sie na godzinkę z koleżanką.
Trochę domowych obowiązków.I tak dzień zleciał.
Wieczór z polityką.O 21 na Polsacie serial /dobry/
I tak mija dzień emeryta.Mam wyrzuty sumienia,że moja córka cały dzień w pracy i pozalekcyjne zajęcia a ja w jej domowych zajęciach nie mogę pomóc,bo mieszka w drugim
końcu Łodzi.Czasem coś jej ugotuję i zawekowane zabiera.
No cóż każdy sobie musi radzić.A emeryt ma luz.
Krysiu super wyszłaś na zdjęciach,będziesz miała fajną pamiątke.A szaleństwo na parkiecie!!!.
Moja córka też od ubiegłego roku prowadzi swoją klasę do matury.Będą to jej pierwsze matury.Bo wszystkie lata pracowała w gimnazjum.
Ula pozdrawiam.
Wszystkim zyczę miłego wieczoru.

[Kaima]

Dobry wieczór! Prawie do południa był u nas "zgniły wyż", jak nazwali taką pogodę w telewizji. Mgła była gęsta, że prawie nie było widać bloku po drugiej stronie ulicy. Odwiedziły mnie ziomalki, poszłyśmy na jarmark kupić firany. Niezły był ubaw, bo dziewczyny dogadywały i targowały się jak przed wojną. Para młodych sprzedawców "poczuła bluesa" i naprawdę było wesoło. Na 20 m firanek utargowały 10 zł.
Mirellko, jak ja się cieszę, że jestem na emeryturze! Nie mogłabym odnaleźć się w obecnej szkole. Zmiany zaczęły się i postępują od dawna, m.in. dlatego odeszłam stosunkowo wcześnie.

[Kaima]

Dzień dobry! Zgniłego niżu ciąg dalszy. Nie chce mi się wychodzić z domu. Dokończę pakowanie letnich rzeczy, ugotuję zupę z brukselki na 2 dni i będę czytała "Księgi..." To wciągająca lektura, mimo że wymagająca wielkiej uwagi. Dużo pomógł mi wywiad z Twojego, Mirellko, linku i już nie muszę tak często zaglądać do Wikipedii.
Miłego dnia!

[mirellka]

Witaj Krysiu
Bardzo się cieszę,że rozmowa z O.Tokarczuk ułatwia ci czytanie "Ksiąg"
Całą rozmowę wysłuchałam i wiem jedno,przeczytam "Księgi Jakubowe"
Przymierzam się kupić tę książke wnuczce na gwiazdkę
i będzie czytanie dla całej rodziny.
Teraz jak już pisałam czytam Segala "Doktorzy"
bardzo mi się podoba tylko jest napisana drobniutkim malutkim drukiem,więc długo nie mogę czytać bo mnie oczy bolą.A ma 468 str.
Pozdrawiam Krysiu.I życze spokojnego wieczoru.

[Kaima]

Dzień dobry! Zapowiada się słonecznie, nie ma mgły, która wczoraj utrzymywała się cały dzień. Mam kilka spraw do załatwienia w mieście, a potem pewnie pojadę na działkę.
Jeszcze nie kupiłam zniczy, zawsze miałam zapas w szafce, a tym razem pusto. Siostrzenice sprzątnęły groby, więc mam to z głowy. Byłam mile zaskoczona, gdy same to zaproponowały. Do tej pory zajmowałam się tym tylko ja, może więc ta dobra zmiana utrzyma się na stałe.
Miłego dnia życzę!

[Kaima]

No tak, cieszyłam się na ładny dzień, ale aura spłatała figla - było pochmurno i wilgotno. Teraz już znowu jest mgła, czyli na ładne jutro nie ma co liczyć.
Właściwie oprócz zakupów nic konkretnego dzisiaj nie zrobiłam. Jeszcze chwilę poczytam i idę do łóżka.
Dobranoc!

[ditta hop]

Witajcie.
0d 15.00 odpoczywam, wnuki pojechały do Krakowa tam u znajomych zaczekaja na przylot rodziców z Mediolanu . Wrócą wszyscy do domu jutro. 0dpoczywam, taka opieka kilkudniowa jest już nie na moje lata, tym bardziej że Kajtek cały czas był w domu bo znów kaszlał. Każde z osobna jest cudowne ale razem - nie do przełknięcia.
Miłego wieczoru.

[maluna]

Grażynko, współczuję, bo nie lubię wizyt synów,
młodszej córki, którzy są nie do opanowania
Rodzice nie zwracają uwagi na ich zachowanie,
a zupełnie nie wyobrażam sobie,
gdybym miała zostać z nimi sama,
bo nikogo nie słuchają.
W szpitalu, jak przyszli odwiedzić męża, to uciekli i tylko
młodszy przyszedł się przywitać.
Cóż, może z wiekiem się zmienią
U nas był ładny dzień, ale poza porannymi zakupami, nie wychodziłam z domu.
Mąż poszedł zamiatać liście, ale to łatwa praca
i mógł trzymać się miotły, więc dał radę.
Zauważyłam, że lepiej się czuje na powietrzu.
Zaraz włączę sobie serial z netu i trochę się odstresuję
Miłego wieczoru dziewczyny!

[Jadzia P.]

[b]Witam że szpitalnego łóżka
Coś pokochałý mnie te szpitale
Znów kardiologia,
Szanujcie zdrowie bo bez niego nic człowieka nie cieszy
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli.]

[maluna]

Dobry wieczór Jadziu, to znów miałaś przejścia biedulko
Bardzo Ci współczuję, bo potwornie boję się
takich zabiegów na sercu.
Wiem, że obecnie robi się to często, ale i tak przeżywam
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę szybkiego powrotu
do zdrowia, dobranoc

[Kaima]

Jadziu, bardzo mi Cię żal! Trzymam kciuki, może obejdzie się bez dodatkowego zabiegu.
Zaaplikowałam sobie melatoninę, ale zanim zacznie działać, podzielę się wrażeniami z obejrzanego dzisiaj filmu "Wysoka dziewczyna". To rosyjski film, podobno nominowany do oskarowego konkursu. Moim zdaniem bardzo dobry film, chociaż nastrój po obejrzeniu spada do dna. Nawet nie chciało się rozmawiać po wyjściu z sali. Pokazany jest Leningrad, tuż po zakończeniu wojny. Wojna niby się skończyła, ale w psychice tych, którzy przeżyli, nadal trwa. Mimo to w tych okropnych realiach starają się trwać, mieć nieśmiałe marzenia i nadzieję.

[Kaima]

C.d. - żeby post nie był za długi.
W radzieckiej i rosyjskiej literaturze i sztuce wojna była ciągle, temat był przedstawiany, analizowany szczegółowo i dogłębnie. Właśnie, wojna - a nie trafiłam na książkę czy film, w których mówiłoby się o tym, co po wojnie. Nie mam na myśli konsekwencji politycznych, bo to zupełnie inna sprawa, ale ludzi, którzy przeżyli, a nie mogą cieszyć się w pełni, może biednym i ciężkim, ale jednak życiem.
Dobranoc, do jutra!

[Kaima]

Dzień dobry! Słonecznie i w miarę ciepło. Po tabletce jestem wyspana, choć trochę nieprzytomna. Może się zmobilizuję i pojadę na ostatni rower w tym sezonie.
Miłego dnia!

[Jadzia P.]

Witam miłe koleżanki i kolegę
Witaj Krysiu, wielkie dzięki za kawę, tak narobiłaś mi apetytu że pojechałam winda i w automacie sobie kupiłam....teraz wypije razem z Wami.
Mam nadzieję że będzie dobrze.
To jest ogromny szpital, Jadzia mirellka będzie wiedziała (na Pomorskiej) i tu robią same zabiegi na sercu, nie to co w Matce Polce bo tam jest przeważnie diagnostyka.
Za oknem cudowne słońce. Na obchodzie miła p.dr powiedziała że podobno jutro wyjdę do domu.
Jestem tu od środy więc starczy....tak myślę.
Zmieniają mi leki i zobaczymy jak będę się teraz czuła, na razie jest ok
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

[Jadzia P.]

Krysiu bardzo ciekawie opisalas ten film. Ja bardzo lubie stare, radzieckie filmy, teraz ich nie pokazują. Wole je niz te "glupie amerykanskie.
Nasze filmy też są dość dobre dlatego chętnie chodzimy na nie do kina.
Jak wyjdę że szpitala a będą grali u nas film o którym piszesz to z pewnością pójdę go zobaczyc