"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[lebuj]

I ja doleciałem i za kawkę i owoce dziękuję .

U nas słońce i jest cieplutko . Byłem w Polo po karmę dla
kotów bo jedzą mnóstwo saszetek .Byłem w krótkich rękawach .

Wreszcie uporałem się z fakturami . Energa zmieniła system
płacenia i miałem problem z zalogowaniem . Na dodatek
zapomniałem hasła na moją pocztę i nie mogłem odczytać
hasła tymczasowego od Energii .Musiałem jechać do sklepu
żeby kupić doładowanie bo nie miałem nic na koncie , a SMS
do Onetu kosztował aż 6,15 zł . Istny cyrk ....

Żona grabi liście a ja idę zrobić porządek z krzakami pomidorów .

Pozdrawiam i zmykam .

[marzenna79]

......................................

Kochani, przejadłam się grzybami z cebulką i zupką grzybową...
Zamroziłam 2 woreczki grzybowej krajanki na zaś....
Wywar po grzybach też zamrożę na zupkę...
Chodzą za mną pierogi z nadzieniem ziemniaczano-cebulowym...
Zrobiłam dzisiaj farsz, a jutro planuję lepienie pierogów.
Do tego barszczyk czerwony do popicia, mniammmmm....
Wnuki mam w domu....chwyciły choróbsko po weekendzie...
Angelika z gorączką, z bólem ucha, do tego kaszel oskrzelowy,
a Jonuś ból gardła i kaszelek suchy.
Wczoraj mój młodszy syn miał wypadek w pracy ok. godz.14.00,
Dostał w głowę, w łuk brwiowy metalowymi drzwiami magazynowymi
i zaraz musiał jechać na pogotowie, bo krew się lała...
Założyli mu 3 szwy na czole i kazali iść za 10 dni na zdjęcie do chirurga...
Do tego wszystkiego moja mamusia upadła w korytarzu,
w piątek na 4 litery i cierpi do tej pory z bólu.
Nieszczęścia jednak chodzą parami...

[basia2002]

Dzień dobry. Witam obecnych na wątku , Kasandrę ,
Irenkę, Zosie i Jurka i Marzennę dziękuję za kawkę i owoce.
Marzenna bardzo Ci współczuję, nieszczęścia chodzą parami
jak piszesz przeziębienia, choroby dzieci to jeszcze
nieszczęśliwy wypadek syna, musi prześwietlić głowę,
żeby nie było większych powikłań, albo wgniecenia czaszki.
Na dodatek jeszcze upadek mamusi, dobrze ,
że tylko skończyło się potłuczeniem.
Współczuję Ci bardzo tych wiadomości i przeżyć
jakie doznałaś. Marzenna trzymaj się dzielnie.
Życzę Twoim bliskim szybkiego wyzdrowienia
a Tobie kochana mniej kłopotów. Musisz sama
ogarnąć wszystko i na dodatek takie kłopoty.
Zosiu muszę Ci napisać , że ja też się zalogowałam z rozpędu
na Tinypic.pl, ucieszyłam się , że będzie wszystko w języku polskim, a po przeczytaniu regulaminu znowu zwątpiłam ,
zawodzą nas po kolei te hostingi. Może ja źle czytam...
Zosiu, napisz mi, co Ty myślisz o tym hostingu? Jak to rozumiesz.
Ludziom pogoda dopisuje, uporządkują i pozbierają
swoje zbiory z ogródków i działek. Jesień jest cudowna.
Jestem po obiadku , zrobiłam pranie, dzisiaj jest piękna
pogoda i nic dziwnego Jurku , że byłeś na krótki rękawek,
u nas też tak ludzie chodzą ubrani, ale jest nieodczuwalny
chłodzik i o przeziębienie nie trudno. Zaraz muszę wyjść
do sklepu ze swoim wózeczkiem , sąsiadka mnie prosiła ,
żeby jej kupić chleb, mleko i ziemniaczki.
Może mąż wyrazi chęci wyjścia ze mną...
Z wózeczkiem nie odczuję ciężaru, przywiozę swobodnie
więcej zakupów i nie muszę ich dźwigać.
Kochani kończę bo czas umyka i aż się chce wyjść z domu
trzeba też pobyć troszkę na dworze w taką piękną pogodę.
Pozdrawiam wszystkich , miłego wtorku życzę.

[lebuj]

Witam w słodkim Miodowie i kuszę kawką - przylatujcie .



My za chwilę wybieramy się w długą wyprawę do Gdyni .
W planach wizyta w Biedronce , potem odbiór teściowej
ze szpitala i zawiezienie jej do domu . Żona tam zostaje
a ja wracam do domu .
Ja na 17.30 znowu jadę do Gdyni do ortopedy .

Na dworze cieplutko to się będzie fajnie jeździć .

Pozdrawiam i zmykam .

[oma]

Dzień dobry Miodowo...

Niebo szarawe...ale to tylko opadająca mgła,
przez którą zaczyna przebijać się słońce.
To będzie kolejny, piękny jesienny dzień.

Z dwudniówki "na telefon" wróciłam...
Akumulatorki śmiechem wnusiów naładowałam.

Teraz na jesienną kawę zapraszam...

Marzenko - czasami tak jest, że "jak się wali...to się wali z każdej strony".
Mamusi, synowi i wnusiom życzę szybkiej poprawy zdrowia.
Tobie życzę siły i wytrwałości, żeby ogarnąć przeciwności losu.

Basiu, wykorzystuj ciepłą pogodę na spacery z mężem.
Nawet takie, przy okazji robienia zakupów cieszą i leczą.

Zosiu, często piję poranną kawę na balkonie obserwując biegające sarenki.
Czasami wieczorem, pojawiają się lisy i zające.
Osiedle nadal się rozbudowuje, zabierając zwierzętom ich macierzysty teren.

Edwardzie - miło, że pamiętasz o Pszczółkach!
Pozdrowienia odwzajemniam!

Jurku, u Ciebie jak zwykle dzień wypełniony obowiązkami.
Teściowej życzę dobrego samopoczucia po chemii i poprawy zdrowia.
Tobie - ogarnięcia wszystkiego, co zaplanowałeś!

Cecylko, Irenko...

Słonecznie ciepłe pozdrowienia zostawiam i życzę miłego dnia!

[alodia1949]

witajcie!

JURKU - Twoją kawę chyba ktoś ukradł bo nie widzę

DANO - widujesz sarenki z balkonu?
mieszkasz blisko lasu?

wczoraj byłam ponownie na grobie koleżanki, aby dołożyć trochę szyszek,
spotkałam koleżankę, która ma 2 auta ale z powodu "ciężkiej de" (sama tak powiedziała)
rzadko się gdzieś poza swoje osiedle rusza
no to ja jestem lepsza

czyta mój blog i śledzi na FB, powiedziała, że podobają się jej moje działania
nie zrewanżowałam się bo jest ode mnie tysiąc razy zdolniejsza (naprawdę!)
i kompletnie to zmarnowała
mam też drugą taką koleżankę
kompletnie tego nie rozumiem

u nas też mgła, nie wiem jak się ubrać
idę do okulistki a potem drobne zakupy

po powrocie będę czytać nowy numer pisma "Książki"
dali w nim duży plakat z podobizną Tokarczuk
są tez plakaty na mieście
i pomyślałam - dlaczego się na żadnym nie uśmiecha?
a jest takie fajne (znalazłam w internecie)

[Wodniczka]

Witajcie milutko Danusia, Basia, Marzena, Irenko. Jurku.
Basiu, tego hostingu używam tylko do wklajania zdjęć.
Musimy sobie radzić z tym co nam dzień przynosi,na krótkie spacery zabieraj ze sobą męża we dwoje zawsze jest raźniej i korzyścią do zdrowia
Marzena życzę by te wszystkie nieprzewidziane zdarzenia, opuściły Ciebie już na zawsze.
Jurku na problemy życia codziennego nic nie poradzimy,scenariusz dzienny pisze nam los.
Irenko czas szybko nam ucieka nie jesteśmy w stanie go dogonić
Dzisiaj dostałam wiadomość od mojego przyjaciela,że został wypisany ze szpitala i już jest w domu, wczoraj byłam z koleżanką u niego w szpitalu był bardzo zaskoczony naszą wizytą , a dzisiaj się po rannej wizycie lekarki dowiedział się,że idzie do domu.
Z okna widzę prywatny lasek,a nie wiedziałam,że tam też mogą być lisy.
Pogoda dzisiaj taka ni jaka,(mgła),ale jest ciepło na dworze,sąsiedzi budujący się obok nas, już powiesili wieniec . Teraz ich będą wykańczać prace wewnątrz budynku, tak nam powiedziała.
Wszystkim dzisiaj życzę spokojnego jesiennego ciepłego dnia

[lebuj]

Witam popołudniu .

Teściowa zawieziona do domu . Teraz przyjechała najstarsza córka
i czas szykować obiadek .
Potem wyjazd do ortopedy .

Danusiu , dzięki za miłe słowa dla teściowej .
Irenko , a ja moją kawę widzę cały czas .
Zosiu , masz rację że los pisze scenariusz naszego życia .

Pozdrawiam i do potem .

[basia2002]

Dzień dobry. Witam obecnych na watku;
Jurka, Danusię , Irenkę Zosię.
Danusi i Jurkowi za kawkę, dziękuję.
Jurku trzymam kciuki, za pomyślną wizytę u Ortopedy.
U nas podobnie jak u Danusi , dzień zamglony,
ale na dworze jest tylko 14°C.
Dzisiaj już nie siedzę z laptopem na Balkonie
jest mgła i chłodno, a tak przez te pogodne
dni, przeważnie przesiadywałam na Balkonie.
Z tymi naszymi spacerami z mężem jest różnie,
on jest za słaby na dłuższe spacery, wczoraj
ledwo doszliśmy do domu. Nic na siłę...
Irenko , bolała Cię noga, ale co Cię zatrzyma
jak masz zaplanowane sprawy do załatwienia.
Olga Tokarczuk się często uśmiecha , może nie
na plakatach. Bardzo ładne zdjęcie jej wyszukałaś.
Zosiu, mieszkasz koło lasu, to i zwierzyna
podchodzi do Was blisko, masz urozmaicenia.
Z tym hostingiem Tinypic .pl zobaczymy,
obiecują , że zdjęcia nie znikną.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie,
miłej i udanej środy życzę i dużo zdrówka.

[lebuj]

Już obiad w piekarniku .
Będzie to Ryba z piekarnika z sosem włoskim kupiona
w Biedronce , którą bardzo lubimy .



Idę zobaczyć , czy gotowa .

[alodia1949]

hej

JUrku, kawy w poprzednim wpisie nadal nie widzę
a zdjęcia w poprzedzającym ten mój tak -

byłam na zajęciach w SKIBA
malowałyśmy szyszki lakierami do paznokci
i posypywałyśmy brokatem
szyszki przyniosła pani psycholog
która pracuje na uczelni
a wolontariacko prowadzi zajęcia
z osobami niepełnosprawnymi w fundacji
więc pomalowane szyszki dałyśmy jej
dla tych osób na ustrojenie ich sali
po Wigilii biorą je sobie do domu

cieszyłyśmy się, że im mogłyśmy trochę pomóc

[Kasandra1]

Dobry Wieczór!!
Zbyt piękna pogoda dzisiaj była,
aby czas sobie zawracać na komputerze.
Ostatnie dni tak jak Wy mamy słoneczne.
Pozdrawiam wieczorowo, życzę wszystkim;

[alodia1949]

witajcie!

u nas mgła, miotłę zostawię w chacie

[oma]

Dzień dobry Miodowo....Czwartkoludkowo.

Witam się z obecną już Irenką...
nie kawą, ale z dorodnym koziołkiem
"upolowanym" z balkonu.
(Mocne zbliżenie, popsuło ostrość fotki).
Do najbliższego lasu....jadąc rowerem jest bliżej, niż spacerkiem.


Jurku, tak jak Irena...nie widzę Twojej wczorajszej kawy.
(Zaczekam na dzisiejszą.)
Czasami, mam ochotę na obiadowego "gotowca" ze sklepu.
Niestety, mój żołądek buntuje się na wszelkie konserwanty w nich zawarte.

Cecylko, za dobranockę >

Basiu, Zosiu >

Życząc miłego dnia, pozdrowienia zostawiam!

[Wodniczka]

Dzień
dobry Pszczółkom i Guciowi Jurkowi, Jurku ja twoją kawę widzę, tak pięknie zachęcasz do jej wypicia.. już to robię, bo czas mojego picia kawy mija(10.00 godz.)



Basiu dalej wklejam obrazki przez hosting TinyPic.pl, zobaczymy czy dalej będą widoczne nam jak obiecują ?
Basiu, Cecylko,pozdrawiam
Przyszłam się przywitać z Wami i życzyć ciepłego, spokojnego dnia wszystkim

[basia2002]

______________

Witam Czwartkoludkowo, Obecną dzisiaj w Miodowie.
Irenkę Danusię , Zosię z kawkę za która dziękuję.
Ja widzę wczorajszą kawkę Jurka na obrazku
jest kawka, ciasteczko i truskaweczki.
Dużo hostingów nie działa , obrazki nam poznikały.
Ja osobiście teraz niektóre obrazki wstawiam
przez Galerię Seniorka , przynajmniej są pewne.
Irenko Twój obrazek jest adekwatny do dzisiejszej pogody,
masz rację wysokość się zgadza, a z tą miotłą było by trudniej.
Wniosłaś jak zwykle dużo humoru, jeszcze pisząc się chichoczę.
Teraz jest u nas pogodnie mgła opada i świeci słoneczko.
Na dworze teraz jest 15°C. odczuwalny chłodek.
Danusiu zwierzyna też podchodzi do Twojego
osiedla. Udało Ci się zrobić zdjęcie Jelonkowi.
Przepowiednia głosi , że jak do ludzi podchodzi
zwierzyna to się szykuje ostra zima.
Czytałam dzisiaj w internecie , zapowiadają
opady śniegu na Wszystkich świętych.
Nie zapamiętałam na którym to było portalu.
To tylko taka wzmianka, zobaczymy czy się sprawdzi.
Dobrze by było, żeby pogoda się utrzymała.
Danusiu, masz ze swojego Balkonu ciekawe
widoki przyrody, a Jelonek jest przepiękny...
Zosiu dziękuję za kawkę, smakowała.
Ja zostawię Wam dzisiaj Krasnale na resztę dnia,
z miłymi pozdrowieniami ze słonecznego Wrocławia,
udanego, szczęśliwego czwartku Wam życzę.

[lebuj]

Witajcie pszczółki .
Nie rozumiem , dlaczego jedni widzą moją kawę , a drudzy nie .

Może Ci drudzy już ją po prostu wypili ...

Dzisiaj kawę widzę , dziękuję i dorzucę trochę ciasteczek



Ireno , widzisz ? Ja widzę Ciebie na tym słupie . Jak tyś tam wlazła ?

Kochani , wczoraj u ortopedy znowu z prawego kolana ściągnął
mi dwie strzykawki wody , dał dwa zastrzyki przeciw zapalne
Diprophos i wizyta za dwa tygodnie .Czuję , że ta podwójna dawka
zadziałała , bo mniej boli .

Dzisiaj zawiozłem żonę i córkę do teściowej , żeby jej było raźniej .

Pozdrawiam i zmykam - idę sobie zrobić drugie śniadanko .

[alodia1949]

hej

DANO - fajny jelonek

JUREK - jak jest mgła to ja błądzę
bo dopiero jutro lub w sobotę będę miała nowe okulary
jakby jeszcze miały światła przeciwmgielne byłoby idealnie

nie widzę Twojej kawy z postu wczoraj o godz. 9,49

BASIU - już "swoje" groby obeszłam
więc ewentualny śnieg mi nie straszny

ZOSIU - ja wklejam obrazki przez postimage


byłam na masażu, potem w ramach łapania wit.D
przeszłam się po osiedlu i parku

kupiłam zwykły sznurek za 1.-zł i zrobiłam
szydełkiem ekologiczną myjkę do naczyń
zobaczę jak się sprawdzi
owocki dla koloru dodałam na zdjęciu

[marzenna79]

......................

Napisałam post....i poszedł w kosmos.....

Jurku, ja widzę tylko kwadracik zamiast zdjęcia....
............

Dziewczęta, dziękuję za życzenia zdrówka dla mojej rodzinki, to nie koniec epidemii, mamusia kicha, prycha i chruchla,
2 tygodnie temu brała szczepionkę przeciw grypie...

Dzisiaj miałam gościa, przyjechała moja kuzynka z województwa zachodniopomorskiego
na groby swoich bliskich i przy okazji odwiedziła nas.
Zostawiła mi doniczkę z żółtymi chryzantemami i dwa znicze,
abym zawiozła na grób naszej wspólnej babci....

......................

[alodia1949]

witajcie!

i do Ula przybywajcie