Mirosław, witaj. Komputer to dla mnie pewnego rodzaju łączność ze światem. Używam go do: czytania codziennych wieści z kraju i ze świata, czytania wszelkich interesujących mnie ciekawostek, tłumaczenia słówek w języku obcym, czytania w bibliotece internetowej (no nie za często), korespodencji, wysyłania sms, dyskutowania, wykonywania operacji bankowych, komunikowania się przez gadu-gadu i skype, poznawania interesujących przepisów oraz do oglądania filmów, słuchania muzyki,nagrywania prywatnych zdjęć i filmików na płytki no i serfować, serfować po internecie
Trudno byłoby dzisiaj odnaleźć się mi na emeryturze bez komputera!Pozdrawiam