|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Ale się porobiło!! Irenko, biedulko !
Długo będziesz pamiętać ten remont! Aż strach co teraz może się przydarzyć , gdy człowiek już nie tak sprawny!! Dmucham na Twoje paluszki dla szybkiego wyzdrowienia! Na pociechę stawiam Ci mrożoną kawę, coby trochę chłodniej było!
__________________
|
|
||||
Dzień dobry. |
|
||||
Cześć Irenko, też zastanawiałam się, że coś długo Cie
nie ma Bardzo Ci współczuję, a to pech.. Dobrze, że choć trochę sąsiadka Ci pomoże Śliczna ta dzika róża, moje nowe, pnące, jakoś nie za bardzo mi się podobają, wyglądają inaczej niż na obrazku, ale ładnie pachną Trochę buszowałam po ogródku, jest bardzo gorąco, a cień za domem się kończy więc wzięłam się za warzywka do zupy dla Luny. Ona bidula, leży na dole na posadzce, bo tam od brzucha ją chłodzi. Januszku, dbaj o siebie, a jak wrócisz do zdrowia, to dopiero zaszalejesz |
|
||||
Witacie dziewczyny i chłopaki.
Upał straszliwy, byłam w sklepie i wróciłam zmachana jak diabli. No cóż przeciez to czerwiec. Jutro pogrzeb BYŁEGO męża tez chorował na raka, jeszcze w kwietniu grał w tenisa, ratował sie bardzo ale niestety. Aniu miłego pobytu u córek, Alu zwiedzaj Lwów o rób zdjęcia. Irenko biedactwo ale sie porobiło, będziesz pamietała ten remont. Pozdrawiam wszystkich. |
|
||||
Witam dziewczyny i Januszka.
Co się stało Jurkowi, ze nie klika? Irenko ło matko, jak nie urok, to sraczka. Masz te palce w gipsie? Współczuję, ja lewą ręka mało co umiem robić. Małgosiu, Frącuś chciał się wybrać z Czarkiem na spacerek, ale wybiłam to mu z głowy. Mirko, dobrze, że koszenie to nie moja bajka. Janusz, ćwicz, bo to spowoduje, że będziesz sprawny. Grażynko, w taki upał nigdzie się nie wybieram. Wymyłam jedno okno, dopóki nie było słońca. Narobiona jestem, jak wół. Zrobiłam porządek w szafce na buty. wywaliłam chyba dzisiaj z 10 par butów, Bluzki, sweterki itd, poszły też do pojemnika, ale to nie koniec. Za chwilkę obiad, a po obiedzie drzemka, bo puls mam 140. |
|
||||
U mnie po obiedzie, bo pikny wcześniej pojechał do
pracy, a ja muszę się spoziomować, bo też ledwo żyję w ten upał Wiesia, to już na dobre jesteście na działce? W upały to dobrze, bo wszystko, co wyprane szybko wysycha i nie ma wilgoci. Powietrze wśród drzew, też jest inne. Przed operacją na tarczycę, tylko w Strzeszynku czułam się dobrze i miałam czym oddychać. Jadło dla psiny ugotowałam, tylko jeszcze kurze nogi muszę obrać, a mięso wrzucić do jej zupy. Idę odpocząć, do potem... |
|
||||
piękne dni mamy ,może ciut za gorąco ale lepiej tak już niech będziePanie Panowiewitam pamiętacie chłodny i deszczowy maj Irenko współczuje z powodu wypadku z ręką ,cierpienie i duża niewygoda czy już po remoncie ,zdążyłaś wszystko uporządkować ? czas na zmianę kwiatów na balkonie,bratki przekwitają a w ich miejsce sukcesywnie wsadzam zioła ,taki kaprys mam sałatę kilka sztuk,szczypiorek,pietruszkę,miętę ,szałwię ,rozmaryn,koperek dzisiaj kupiłam bazylię drobnolistną takiej jeszcze nie widziałam taka namiastka działki |
|
||||
Cytat:
tak do jesieni. Jedynie w lipcu jedziemy na wywczasy do Bułgarii. Na nic innego nie dałam się namówić. Lot trwa nie dłużej niż dwie godziny. ....................... Eniu ślicznie wygląda namiastka działki. wyspałam się, a teraz odpoczywam, bo mam dzisiaj dosyć wymieszane. |
|
||||
Wiesia, jakoś mnie nie ciągnie do dawnych demoludów,
wolałabym do Hiszpanii, na Majorkę, a do stolicy wyspy tylko 2,5 godziny z Poznania. Pewnie Majorka, teraz jest droższa, ja byłam za niewielkie pieniądze , 2 tygodnie. Teraz pojechałbym gdzieś, ale na tydzień, bo potem robi się nudno, a zwiedzanie już nie dla mnie. Uczula mnie słońce w ciepłych krajach i muszę chodzić w długich rękawach, więc co to za przyjemność, no i te odprawy na lotniskach mnie zniechęcają Sumując, wolę posiedzieć w ogródku pod czereśnią. Jurek, nawet słyszeć nie chce o wyjeździe, więc u nas, nie ma problemu. Jedziecie do Burgas? Wyszłam spod prysznica i troszkę siły odzyskałam, ale nie wiem, na jak długo... |
|
||||
Małgosiu
byłam dwa lata temu w Bułgarii i bardzo miło wspominam. Owocu, jakie oni maja nigdzie nie jadłam. Małgosiu byłam na Gran Canarie i jak sobie przypomnę długość lotu to mam cofki. Najchętniej wysiadłabym w trakcie lotu. O Majorce nie myslałam, ale nic straconego możemy lecieć we wrześniu. Sprawdzę dokładnie ile trwa lot. |
|
||||
Przepraszam, że użyłem zwrotu "leniwe kobiety", Mirka szczególnie ty jesteś pracowita skoro najpierw koszenie a potem kawa. Ja mam osłabienie pooperacyjne, katar i przeziębienie.
Współczuję Irenie, wbrew pozorom złamanie palców to poważna sprawa. Małgosiu, jak ci gorąco, to połóż się gołym brzuszkiem koło Luny - pieskowi pomaga to i tobie pomoże Na Majorkę? Tłumy młodych Niemców w z piwem w ręku i całodobowa muzyka. Nie dla mnie, chyba że trzydzieści lat temu.Co do Bułgarii się nie wypowiadam, byłem kilka razy ale za komuny. Nie lubię siedzieć długo w jednym miejscu bo od razu się nudzę, a do zwiedzania się nie nadaję. Enia, narzekasz, narzekasz ale siły masz i ci się chce.Tylko podziwiać tak wolę życia. Pochodziłem trochę a teraz idę się położyć i popatrzeć w sufit. Może co wymyślę...
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Janusz
katar latem trudno się leczy, ale bądź cierpliwy. Małgosiu, z netu "hotel położony jest w południowej części Słonecznego Brzegu, skąd niedaleko (ok. 1 km) do uroczego miasteczka Nesebar (UNESCO) z jego niepowtarzalną atmosferą, wąskimi kamiennymi uliczkami i mariną. Nieopodal hotelu znajdują się liczne kawiarnie, bary, supermarkety a nieco dalej (w centrum Słonecznego Brzegu ok. 3 km od hotelu) kluby nocne i dyskoteki (łatwy dojazd komunikacją miejską). Do lotniska w Burgas ok. 35km Ostatnio edytowane przez wiesia. : 04-06-2019 o 21:04. |
|
||||
Kanary, Złote Piaski, Burgas - ładnie brzmi, ale teraz nie chciałabym. Dzisiaj na działce w cieniu przez większą część dnia utrzymywała się temperatura 31 st. Trudno było wysiedzieć, a wrócić do domu też nie łatwiej. Znowu susza, a wydawałoby się, że po tylu deszczowych dniach powinno być mokro.
Niektóre byliny dzielnie kwitną. Mak trwały: Firletka-smółka: Nowy nabytek ma się dobrze:
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Melduję ,że żyję . Wczoraj nie otwierałem laptopa , a dzisiaj
dopiero przed pół godziną włączyli nam internet . Krysiu , oglądałem Twoje maki i spróbowałem wstawić moje . Wreszcie udało mi się wstawić zdjęcie jednego maka , chociaż zakwitły jeszcze dwa . Nie wiem , dlaczego tamte mi nie weszły . No a teraz czas spać , bo północ . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|