|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1041
|
||||
|
||||
No i nieuchronnie zima sie zbliza. Niebo z jakimis ciezkimi chmurami. Niby w tygodniu mialo padac a na weekend mialo byc ladnie. Zlosliwosc natury - tydzien byl ladny a weekend widac bedzie przy telewizorku pod kocykiem. Moze to i dobrze bo musze posprzatac, siersc pofarbowac bo natura cos zbyt smialo od spodu wyziera
Poza tym co nieco przy zielsku musze porobic. Wczoraj byl pan co kosi trawe ale krzaczkow nie przycina, sama musze lub moglam powiedziec, ze doplace... ale ja go tak rzadko widze a zadzwonic zapominam. Wlaczone ogrzewanie cichutko szumi az pieski maja ochote porozrabiac Gonia sie, lataja z jakas zabaweczka a ja sie ciesze. Lubie na te moje pocieszki patrzec. Marylko, mam nadzieje ze Twoj dzien minal przyjemnie i pozwolil na troche oderwac sie od przykrych spraw dnia codziennego Maniu ja tez nie lubie jak naprawiaja cos co nie bylo zepsute! Bo ta awaria pewnie byla spowodowana wprowadzaniem nowosci. Na pieknym spacerku bylas, pewnie ze poznaje sciezki. I wierzby placzace tyz ale fotosik na nowym kompie jest nie do ogladania (slajdy) czyli znowu musze poglowkowac! Rano tego nowego padalca nie moglam podlaczyc do netu! Mulil i mulil a Ty wiesz jaki ze mnie niesamowicie spokojny czlowiek Imienniczko, ja widze wklejone o 12:16 Moze za bardzo "nasmialas" sie z kolezanka i dlatego nie widzialas Siri! Cudownosci wkleilas! Jak patrze na takie fotki to az zaluje ze mnie tam nie ma ale jedna dupa na dwoch weselach byc nie mozna! Tak trzymaj, znaczy na spacerki chodz z aparatem!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1042
|
||||
|
||||
Wlasnie wlaczylam sobie radio zet.
Nubie nowoczesna muzyke. Czy dobra stacje wybralam czy powinnam poszukac innej? Dziekuje Juz sie przelaczylam na RMF, chyba to mi lepiej pasuje
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... Ostatnio edytowane przez AnekSadek : 04-05-2013 o 01:37. |
#1043
|
||||
|
||||
A jeszcze dodam ze australijskie radio nie "puszcza" piosenek w innym jak angielski jezyku. Dlatego omijaja mnie na przyklad piosenki po wlosku czy po francusku... a szkoda!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1044
|
||||
|
||||
no nic, pogadam sama ze soba.
Babajagowo posprzatane... Niby maly domek ale jak zaczne z odkurzaczem czy mopem latac to spocic sie mozna. Jak do mycia podlogi przeniose te psie lozeczka, pozbieram zabawki to mi sie podoba i sobie mowie - zeby nie dziecka to bylby porzadek ale oczami wyobrazni zobacze te pyszczki, topie sie jak snieg w maju. Przeciez bez BabaJag nie byloby Babajagowa! Sprawdzaja czy uczciwie posprzatalam! A tu zostaja jak znikam do pracy lub gdzie indziej Dobra, podloga wyschla, moge rozlozyc lozeczka i inne nie potrzebne rzeczy
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... Ostatnio edytowane przez AnekSadek : 04-05-2013 o 06:39. |
#1045
|
||||
|
||||
Bywam w ogrodzie botanicznym...
Cytat:
|
#1046
|
||||
|
||||
Moja ukochana biegla i wyglada jakby zamiast uszu kitki miala
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1047
|
||||
|
||||
Witam wszystkich odwiedzających wątek. Mało aktywności na wątku dzisiaj przy sobocie. Jak zwykle nie mam zaległości w czytaniu postów. Jeszcze mniej bywam na seniorku niż dotychczas, bo mam fatalne samopoczucie (bardzo bliska mi Osoba zmierza cierpiąc do kresu swojej ziemskiej wędrówki) a także notoryczny brak czasu (o czym już kiedyś tutaj pisałam).
Siri, znasz mnie trochę i wiesz, że nie maślę nikomu. Stać mnie na wyrażenie swojej subiektywnej oceny i spostrzeżenia, jakie by ono nie było. O tym jak fotogeniczna jesteś to już też informowałam. Dziś także mogę podziwiać jak pięknie wyszłaś na zamieszczonej fotce. Dlaczego się nie starzejesz? Wypadałoby już wreszcie, bo Twoją metrykę znam. Fotki plenerowe jakie zamieściłaś są świetne. Mania odkurzyła fotkę, pod wpływem której Anek zebrało się na wspominki. Też ładny kawałek pleneru pokazałaś. Miłości do działeczki można Ci pozazdrościć, podobnie jak Anek miłości do Jej szczekających pupilków. Anek jak zwykle rewelacyjna. Ciągniesz ten wątek lekko, zwiewnie, z uśmiechem. Świetnie się Ciebie czyta dzięki celnym, dowcipnym komentarzom ... Foty jakie prezentujesz interesujące, a niektóre (np. takie jak ta z kwitnącym drzewem) wręcz wspaniałe. Te plenerowe też bardzo lubię oglądać, szczególnie z załączonym "słowem wyjaśnienia". Nawet dotychczas mało aktywna Szuanka fotografuje i zamieszcza ciekawostki ze swoich rowerowych "spacerów". To fajne. No i baluje majówkowo z koleżankami. Należy także zauważyć Doca z bydgoskimi fotkami. Rzadki niezwykle gość tego wątku ale miłe to, że ziomal z mojego podwórka zagląda, chociaż nie do mnie a tylko do Anek zagaduje. Marylcia ostatnio często zagląda na wątek uczestnicząc także w dyskusji nt. "Jak tu u nas w Polsce doskonale z pracą ... bywa." A ma coś w tym temacie do powiedzenia na przykładzie własnej rodzinki. Poza wszystkim Marylciu - raz jeszcze - urodzinowy bukiecik Ci przyniosłam, będący załącznikiem do wczorajszych życzeń. Chodzi o to aby na wątku też był mój ślad pamięci o tak ważnym wydarzeniu jak Twoje urodzinki.
__________________
Jeśli warto wspomnij. Jeśli nie - zapomnij. Ostatnio edytowane przez Ania o. : 04-05-2013 o 21:14. |
#1048
|
||||
|
||||
Jako że z czasem u mnie bardzo krucho, a jakoś i z uśmiechem mi nie do twarzy (o powodach wspomniałam wyżej), to zamiast humorku kilka ciekawostek:
- Mózg człowieka wytwarza codziennie więcej impulsów elektrycznych niż cała sieć telefoniczna na świecie. (Aż niewiarygodne!) - Koty nie wyczuwają smaku cukru. - Odcisk języka jest u każdego człowieka jedyny i niepowtarzalny. - Zęby są jedynym ludzkim organem, który nie ulega samoregeneracji. No to jeszcze dorzucę informację, że wczoraj i dzisiaj jest w Bydgoszczy przepiękna pogoda. Słoneczko, leciuteńki wietrzyk i ... sporo atrakcji dla mieszkańców m.in. przybyli stołeczni kabareciarze, parki miejskie a szczególnie "park Myślęciński" tętnią życiem i zabawą. Ja nie korzystałam z rozrywek i nie zamierzam ...
__________________
Jeśli warto wspomnij. Jeśli nie - zapomnij. |
#1049
|
||||
|
||||
Aneczko, wiem o kim piszesz, bardzo mi przykro kochana! Przytulam i pozdrawiam Mamusię!
Zostawiam pozdrowienia dla bywalców tego wątku! Anek, Ajsa ślicznie wygląda po tej chorobie.... |
#1050
|
||||
|
||||
Witam!!!!
Imienniczko, jak wróciłam z "baletów" sprawdzałam- postu nie było a że był na podglądzie więc kliknęłam zatwierdź a dziś są dwa.... Ale za to wczoraj miałam i torebkę i aparat i ....jest fotka... A to moje osiedle, a tam w głebi po lewej stronie mój domek... Dziś była piękna pogoda, popracowałam nieco na ogrodzie, zrobiłam to co zaplanowałam i teraz narobiona jestem jak stary wór.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
#1051
|
||||
|
||||
witanko
tez dopiero wróciłam było cudnie a był kimpel i wyczyscił mi z farby takie stare krzesło co je za 6 zł kupiłam bedzie odmalowane i bedzie na działce słuzyc podlałam tez całosc bo jak rano przyszlismy to roslinki miały łebki opuszczone . Siri na bank i teraz jest pieknie w ogrodzie botanicznym bo tam calosc jest ładna a poszczególne kwiatki to własciwie pikus. Szuanka i co tak dzis pracowałas ??/ bo ja teraz czekam na chwasciki zeby pasc znowu na kolana a nie mogę narazie nic robic w ziemi bo musi mi werbena bodnantenska wzejsc bo zwyczajowo mam ją z samosiewek więc narazie luzik Aniu no kazdy powinien miec jakiegos bzika bo inaczej nudno by było Uuufff jak bliska osoba odchodzi to ciezkie chwile ja juz moich najblizszych najukochnszych Rodziców dawno temu pozegnałam i cały czas mi ich brakuje Anek no wiesz taki błysk a mi przez te kilka dni to zwyczajnie narosło no ale teraz wolę na działke isc niz latac z odkurzaczem , w poniedziałek obskrobie trochę dom bo jutro dalej walczymy z krzeslem bo trzeba zrobic tapicerkę i odmalowac na niebiesko a teraz slubny ma dwa dni wolne wiec trzeba trojpalczastego pognac do roboty .
__________________
|
#1052
|
||||
|
||||
Dzien dobry
Bylam podgladac ptasia stolowke. Niestety, niby dobry aparat ale lufo w krzokoch! Musza kupic nowa lufa! A drugim aparatem nic nie upolowalam bo w tych malpkach migawka taaaka wolna a ptaszek taki ruchliwy.... Jak sie wpatrzycie to moze papuzke zobaczycie, nie szlo wiecej zblizyc
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1053
|
||||
|
||||
[size="3"]Wszyscy uciekacie spac a ja co dzis bede robic? Pewnie obetne krzaczki ktore mialam wczoraj zrobic a nie zrobilam. Jestem okropna! Kocham cyferki i raz kolezanka zarazila mnie Sudoku. Kupuje jak najtrudniejsze i nie zauwazam umykajaceych minutek, godzinek... Ale co tam, jedni ogladaja telewizje inni (ja) glowkuja nas cyferkami
Aniu, kiedys ktos mi wytlumaczyl... Byl poczatek, musi byc i koniec. Jest to brutalne tlumaczenie ale mi pomoglo zrozumiec, pogodzic sie ze tak byc musi. Pewnie ze Ci wspolczuje ale nikt z nas czasami nic nie moze zrobic. Przytulam Cie. Prawda? Fajnie jak kolezanki wklejaja wlasne foty. Jest na co popatrzec a juz w szczegolnosci dla mnie to radosc. Wiosna taka piekna, majowa zielen niepowtarzalna. Czytajaca kolezanke (ale nie musi byc czytajaca tylko)prosilam o fotki jak zakwitna kasztany, szczegolnie te rozowe. W sumie to musze sie przyznac ze dawniej przelatywalam kolo roslinek NIC nie zauwazajac. Dopiero Mania powiedziala prrrrr, tlumoku skup sie. No i kupilam pierwsza cyfroweczke. Oj jak zaluje tego aparatu. Kapusniaczek padal a mi sie zachcialo pieski fotografowac i musialam kupic druga cyfroweczke, potem trzecia, czwarta! Bo apetyt mi urosl! Teraz tylko nowy obiektyw i powinnam na jakis czas byc zadowolona. No mam cicha nadzieje ze Doc jako nasz ziomek (abo my jego) czesciej tu wpadnie. A jak doskonale ze wszystkim w Polsce bywa to wiem. Wczoraj gadalam z kolezanka ktora w styczniu mnie tu odwiedzila. Tez jej padl computer. Ja od razu poszlam i kupilam. Niestety, Tenia “po drodze” dostala rachunek za prad! Po powrocie z cieplego kangurowa ciagle jej bylo zimno, rachunek cos 1300 a tyle to nawet emerytury nie ma... Przykre to wszystko. Dlatego ja sie boje przestac pracowac. Tym bardziej ze znowu gadaja ze gaz i prad idzie w gore. Szlag niech ten nasz rzad trafi! To byly panstwowe inwestycje. Przy korycie dorobic sie chcieli i sprzadali w prywate. A co prywata robi? Kazdy wie! Wolna amerykanka! Ja polikwidowalam wszystko co dziala na zasadzie – gotowe do uzytku... Na przyklad po wuja mi zegar w mikrofali jak jestem w pracy? Wyciagane z kontaktu! Zegary na scianie Po co ma mi router cala dobe latac? Juz nie lata! Dla dzieci bezpieczenstwa nasze kontakty maja pstryczek odcinajacy prad. Wszedzie (poza lodowka ) wylaczam jak nie uzywam. Ktos powie ze zwariowala baba na starosc ale w jednym kwartale zauwazylam ze obcielam 40 dolarow! Na dobra flaszke zaoszczedzilam! A u nas flaszki drogie w porownaniu do Waszych cen. "]- Zęby są jedynym ludzkim organem, który nie ulega samoregeneracji. SWINSTWO!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1054
|
||||
|
||||
Ninko, bo Ajsy choroba nie taka najgorsza, na szczescie. Taka jestem zadowolona widzac wesole oczka, jak dobrze ze czas bolu we wzroku minal!
No jak tego nie kochac????? Moja krolowa zabawek Ta popielato rozowa zabawke ma juz kilka tygodni... Zwykle piszczace zabawki zalatwia raz dwa wyciagajac piszczka i tracac zainteresowanie. Ta mysz jej przypasowala! Nosi ja wszedzie ze soba Imienniczko, fajnie mieszkasz, wcale Ci sie nie dziwie ze po zimie chcesz jak najszybciej uciekac do siebie. A jeszcze jak rowerkujesz to calkiem super! Od czasu mieszkania w Polsce nie jezdzilam i jakos mnie nie ciagnie ale zaluje bo tez mialabym gdzie pojezdzic. Maniu nie gadaj. Wychodzisz na dzialke zabierajac cala rodzinke. Kto ma nabrudzic? Ja wychodze do pracy a brudaski zostaja. W futerkach zawsze jakies smieci przemyca do domu. A jak nie to rozpruja jakas zabawke Ha ha czekasz na chwasciory... juz widze jak na kolanach z lupa w rece czekasz na te male biedactwa!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1055
|
||||
|
||||
witanko
no jasne ze czekam na chwasciory cos trzeba przecie robic ale dzis juz spakowałam farby A moje chłopy specjalisty w 5 min narobią tyle syfu co Twoje pieski przez miesiąc a co przecie milej ogladac fotki zrobione przez kolezanki niz jakies photoshopowe durnostrojki walace kolorkami po oczach .zdecydowanie nie lubię tego udziwniania , swiat jest taki piekny wkoło że nie potrzeba cudować . ale fajne te oczka gapiace się na swoją ukochaną panią . No to coraz bardziej utwierdzam sie w zakupie cyfrówki z duzym zoomem bo jednak z lustrzankami zdecydowanie wiecej cudowania i na dodatek bez ilus obiektywów nie ma co startowac z fotografowaniem . Hehe te pierwsze aparaciki były całkiem niezłe , mój do tej pory Okupant uzytkuje i calkiem niezłe fotki mu wychodzą miłego wieczorku a kolezankom co tu zajrzą miłego dnia .
__________________
|
#1056
|
||||
|
||||
Pozdrawiam wszystkich....
U mnie dziś pogoda jak marzenie, 25 stopni ....spaceruję sobie i oddycham majem...
- Ania Sadek fajnie mieszkasz sobie , pieski wyglądają przyjaznie - Mania -Szukałam zdjęć z ogrodu botanicznego ,ale okazuje się ,że wykasowałam...będę pamiętać w tym sezonie zrobić nowe... - Ania O. - takie życie ....q...., głową muru nie przebijesz...Staram się godzić z tym na co nie mam wpływu... Poza tym Wam powiem ,że przez te parę dni jak eks pojechał na spływ kajakowy (nie miał pogody bo non-stop było zimno i lało )odpoczęłam psychicznie ...menda dzisiaj niestety pewnie wróci... M.syn znowu ma nawrót choroby , dwa tygodnie był na zwolnieniu, antybiotyki , zastrzyki ,a teraz od nowa...Wczoraj lataliśmy na nocny dyżur do szpitala jak wrócił z pracy po 20-tej...Dzisiaj wg.mnie wcale nie jest lepiej ,ale musiał pojechać do pracy (wiadomo jak sytuacja teraz w tym kraju )...Chyba trzeba będzie iść na ponowną konsultację i brać silne leki... Ja się trzymam kupy , 10-tego mam badanie serca (kontrolne) i chcę złożyć wniosek do sanatorium .... Ostatnio edytowane przez Siri : 05-05-2013 o 13:48. |
#1057
|
||||
|
||||
Dzionek minął szybko i tez tak jak u Siri była pogoda superowa ciepełko i słoneczko przez cały dzien
Chwasciorki juz wychodza ale i samosiewki kwiatów w ilosciach wiekszych niz chwasty rosną , jeny ile tego się nasiało. Siri wiec przynajmniej sprawiedliwosc jest na tym swiecie bo Ty miałaś spokój a on zmarzł i zadnej radochy ze spływu No teraz duzo ludzi choruje bo te zmiany temperatury a mlodzi zwyczajowo za słabo ubrani , no jak antybiotyki potrzebne to licho. Anek jeny jak mnie wnerwili w Ranczu zapamietaj 10 ty odcinek !! No u nas wreszcie koniec tego durnego weekendu , starczy leniuchowania . Od jutra mały wraca na swoje tory a ja na most i bedzie normalnie
__________________
|
#1058
|
||||
|
||||
Syn ma znowu antybiotyk...
Cytat:
Dobrej nocy... |
#1059
|
||||
|
||||
Wyplaty szly jak krew z nosa. Chyba musze znowu glosno pomarudzic ze niektorzy nie robia tego za co im sie placi! Ale co to pomoze? Tylko wrogow se narobie. Ale moze lepszy wrog nisz falszywy przyjaciel
Zima zapycha na moja polkule, nie wiem po co! Musze pozamykac okna w lazience i w kibelku co by mi sie dzieciaki nie przeziebily. Ja to sie przykryje ale one jakies niekumate! Biala czasami pod koc wlezie ale ta moja to czeka az ja rodzicielka przykryje Tak, wiem! Co maja powiedziec psy w budach. No ale moje to poduszkowce wiec dbac trzeba. Maniu, walnij sciera przez leb i niech po sobie sprzataja. Ja swoich balaganiarek nie uderze bo chyba bym sie we wasnych lazach utopila na mnie tylko spojrza swoimi cielecymi oczkami i ja juz sie topie. Wiesz, lustrzanka ma dobra predkosc, tym zoomiastym musze polowac a Nikusiem cyk, cyk, cyk… jedno po drugim… Chce kupic taka lufe ze bedzie jedna do wszystkiego. Tylko ze cholera ciezka. Ale cos za cos! Wnerwili Cie w Ranczu? Tydzien temu sie smialas to dla rownowagi musza wnerwic Ale widzialam ze towarzystwo tam pochudlo. I Halinka ladnie wyglada bo w szostej seri za staro wygladala. Agnieszka ma podlaczona jakas telewizje… Rodzina w Polsce placi a ona tu sobie oglada co chce. W sumie to jej maz najwiecej sie gapi. Ja nie mam zbyt wiele czasu wiec jestem zadowolona (i to bardzo ) jak co jakis czas dostane dysk i moge ciurkiem cala serie obejrzec Siri u mnie w dzien dosc ladnie ale noce juz niestety zimne. Pewnie ze pieski przyjazne. Biala moze nie do konca ale jak kogos nie polubi to wejdzie za kanape i nawet nie wiadomo ze jest. Wspolczuje Ci jak musisz z exem mieszkac nie majac wzglednego porozumienia. Ja wlasnie wczoraj dziekowalam Bogu za to co mam. Bo mialam udany weekend. Posprzatalam sobie, popralam, krzaczki przycielam, wlosy pofarbowalam, zer na tydzien dla siebie i pieskow przygotowalam i mialam czas poplackowac przed telewizorkiem majac w zasiegu reki komputerek zeby nie tracic kontaktu ze swiatem. Coz wiecej chciec? No pewnie, mozna chciec jeszcze miliona ale i bez niego da sie zyc
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1060
|
||||
|
||||
U mnie dziś słonecznie i ciepło...
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ostatnie godziny z naszym ulubieńcem... | Arnika-tarnina | Wszystkie zwierzęta duże i małe | 67 | 25-06-2011 08:59 |
Rzeczy dziwne i ciekawe z tego i tamtego swiata,a nawet z kosmosu | Karol X | Różności - wątki archiwalne | 5 | 27-09-2010 18:34 |
Najgorszy zawod swiata | Rozia | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 2 | 05-11-2009 15:15 |
Kryzys finansowy swiata ! | senior A.P. | Polityka - wątki archiwalne | 86 | 22-02-2009 01:38 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|