|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Z tymi zębami to jakiś niewypał, powinny sobie być i być, a nie boleć, wypadać, łamać się. Nie smuć się ciszą, chłopaki znowu Cię odwiedzą. Gratko, jedziesz do sanatorium do Polańczyka? Cytat:
Cytat:
Też bym chciała. Lulka, dzięki za fotki z Beskidów. Góry są piękne o każdej porze roku, a jesienią najpiękniejsze, takie kolorowe. A ja dziś walczyłam z krzakami, zarosło wszędzie okropnie...a komary miały świeżą dostawę krwi, pożarły mnie gdzie się dało... Nic się nie da zrobić w ogrodzie po południu przez te krwiopijce. Żadne psikanie nie chroni. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Bogusiu no zapomniałam kurtałki ciepło było pięknie gdy wyjeżdżałam z Gratkowa
Oj narobiłam Gratce kłopotu Gratko przepraszam Izuniu współczuję problemu z zębami Bogusia ma racje , powinny być nie łamać się i nie boleć. Bogusiu no to się spotkajmy gdzieś bliżej Was . Lulko przyznam że bardziej mnie zafascynowało spotkanie i łączenie dwóch rzek niż Zalipie |
|
||||
Dzień dobry.... A jaki będzie, to się dopiero okaże.
Planów na dziś nie mam żadnych tylko jakiś obiad ugotować i pokręcić się po obejściu...może coś skubnę, przytnę, wywalę. Marysia za to wyżywa się w ogrodzie....przygotowuje ogród do zimy. Bogda...u mnie też komary urzędują...strach wyjść na zewnątrz... a jak mnie uwielbiają.... Tarninko...mnie też bardziej podobałoby się dzieło natury niż wytwory dzieł rąk ludzkich... Gienku....wcześnie dziś urzędujesz na wątku...za życzenia dziękujemy. Pozdrawiam....Radosnego i miłego dnia wszystkim.....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Gienku. Cytat:
Słonko świeci, jest 12 stopni, będzie pięknie. Koło 10-ej ma przyjechać koleżanka, obiecałam podzielić się bylinami i innymi kwiatkami, będziemy robić wykopki. Później po wnusię, a po południu mam mus do city. Fajnego dnia Wam życzę. Hej Izo, przeleciałaś mi nad głową. W ogrodzie to robota jest na okrągło. Ale co zrobimy jesienią, nie będziemy musiały robić wiosną. |
|
||||
Dzień doby
Mój dzień zaczyna się o 4-tej Ale koteczek jest uroczy, tylko musi się przystosować. Cytat:
Izo, współczuję z zębem, to zawsze stres. Ale teraz są takie techniki dentystyczne nowoczesne, że pewnie stomatolog coś zaradzi. Cytat:
U mnie też krwiopijce nie dają żyć, ledwo wczoraj trochę malin zebrałam i musiałam uciekać. Swoją drogą, szybko już robi się ciemno. Gratka się pakuje do Polańczyka...miłego pobytu, pięknie tam jest a jeszcze o tej porze jak liście się przebarwią, to cudo Poproszę o jesienne fotki znad Soliny. Gienek, dziękuję.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Witom wos jeszcze raz . Wstałem dzisiaj o 5,30. Aż żona mnie opierdoliła . Zapaliłem w piecu na ciepłą wodę , to wtedy mniej prądu idzie teraz grzałkę załączyłem dopiro.
Zjadłem śniadanie z rana sam sobie zrobiłem , bo moja poszła spać. I od 7,00 robie przy winach , zlewanie, dosładzanie, mycie klamorów. Jeszcze jedno wino byda odciągał od owoców , to malinowe, i tez trza go dosłodzić potem. A jeszcze kolegi musiałem coś zapytać na domowej winnicy. A czas leci nie pyta. fajnie że zadowolone jesteście z dzisiejszego dnia , bo fajna pogoda. Jeszcze maliny do południa muszę pozbierać . Wczoraj nie zdążyłem , bo wieczór mnie zaskoczył. Miłego dnia.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Obudził mnie rano jeden z wiejskich łaziorów z zapytaniem, czy może oberwać winogrono.
Wielki, śmierdzący obdartus. Przestraszyłam się, bo obiecałam już sąsiadom, ale po dłuższym dialogu okazało się, że chodzi mu o brzoskwinie. Więc jakby jedno zmartwienie z głowy, wziął ile chciał, ale nie chciała bym, żeby tacy buszowali po obejściu jak mnie nie będzie. Izunia, współczuję wizyty u dentysty. Stomatolodzy zawsze wzbudzali moją niechęć. Lulka ja też miałam okres w życiu, gdy ciągnęła mnie każda cerkiewka. Jeździłam z przyjacielem szlakiem cerkwi w Podkarpaciu i okolicy Krynicy, i teraz mam jakby stosunek życzliwej obojętności. Bogusia mam ciary po plecach na myśl, że krzaczory rosną a jak będę wyjechana to nikt ich nie przytnie. Trawę mają kosić. Gynek już wszystko oberwał i się nudzi Kobra zaginęła bez wieści?
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Ło, zaś fajne fotki Gratko , dale mam robotę, Tylko druga kawę wypiję . Maliny zerwać, wczoraj nie zdążyłem wszystkich , bo wieczór wartko przyszoł. Teraz skończyłem robote przy winach
Pozdrawiam miło
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Oj...jak szybko robi się ciemno...dopiero po 19-tej, a już ciemna noc i oczy się kleją do spania....jeszcze ze 2, 3 godziny trzeba będzie wytrzymać.
Ładny dzień za nami...było ciepło i słonecznie ale prognozy zapowiadają ochłodzenie i opady.... znowu będzie siedzenie w domu. Z Bogdą się rankiem zderzyłam, ale nie poczułam....nic sobie w każdym bądź razie nie uszkodziłam. Cytat:
Lulko...Tarninko....Gienku.... Miłego wieczoru WSZYSTKIM....
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór
Gratka już pewnie nad Soliną . Gieniu malin nazbierał i pewnie soki robi. Co reszta robi nie wiem, chyba w ogrodach cieszą się pięknym ciepłym wieczorkiem Ja fajnie dzień z siostrą spędziłam Jutro też będzie fajny dzień ... chyba, no bo dla czego miałby nie być Hej Izunia zanim wysłałam post ty się zjawiłaś |
|
||||
Dzisiaj odmrażam maliny . Jutro soki polecą, i jeszcze dozbieram malin . A jest co zbierać. Nie które są wysokie do 1,5 metra. Gleba super wilgotna . Malinki aż się śmieją do mnie,. Dzisiaj uzbierałem tak co z większa taki bardzo dojrzałe 2 kg. Dopiero jutro po południu , będzie co zbierać. Żeby dobrze oberwać to 2,5 godz schodzi, i bez komarów.
Zależy tez o której wstanę, czy będę wyspany , zdrowy , i zadowolony z życia i z żony. Dobrej nocy
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór.
Cytat:
Pozdrów od mnie i przypomnij spotkanie w moim mieście. Ja dziś cały dzień miałam zajęty. Do południa była koleżanka po różne byliny, nawet jedną hortensję jej wcisnęłam. Później po Kaję, obiad, po obiedzie do city. Wróciłam i poleciałam na maliny. Komary szalały. Ale skorzystałam z pomysłu sąsiadki Motylki, ubrałam bluzę z kapturem, spryskałam jakimś świństwem i dałam radę. Gienku, u mnie też maliny wielkie porosły, dziś miałam udany zbiór, jutro się nimi zajmę, dziś już nie mam siły. Cytat:
Cytat:
Na pewno młodzi Cię zaskoczą. Jak im będą przeszkadzać przy koszeniu, to może i podetną. Zresztą teraz już nie rosną, nie ta pora. Cytat:
I na zawsze go chyba nie masz. Miłego wieczoru Wam życzę. |
|
||||
Hejka, to ja skowronię
Cytat:
Bogda, na zawsze nie, tylko na kilka miesięcy, wnuczka załapała się na cały semestr na studia do Rzymu w programie Erasmus, to jak miała lecieć z tym kotkiem Bestia mała szaleje rano ale i tak już ładnie przesypia noc, nie jest źle. Tarninko, sorry, skasowałam cerkwie, bo może ich za dużo i nie każdemu odpowiada, ale za to wklejam jesienną różyczkę Crocus Rose z mojego ogrodu Dobrego dnia wszyściutkim.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 16-09-2021 o 06:51. |
|
||||
Dzień dobry wszystkim.....Hej Lulka...
Zostałam sama z Podkarpatek....gdyby nie Przychodźcy pusto byłoby na wątku....dziękuję więc Bogdzie, Lulce, Tarnince i Gienkowi, że jesteście z nami. Narazie pochmurno i mgliście...i tylko 10 stopni ciepła....jaki będzie dzień, to się dopiero okaże. Mam plany kuchenne...obiad na 2 dni przygotuję. Jutro mam wyjście - przedpołudniowe - do koleżanki na urodziny. Lulka...gratuluję wnuczki....a kocię niech się dobrze sprawuje i niech nie budzi Cię nad ranem. Róża piękna...u mnie też jeszcze kwitną. Niepotrzebnie usunęłaś posty z cerkiewkami...ładnego nigdy za wiele. Bogda...fajny pomysł na komary...u mnie też żrą, że nie można wyjść po południu na zewnątrz. Pozdrawiam....Dobrego dnia....
__________________
|
|
||||
Hej, Izo
Faktycznie, zostałaś na razie jedna z Podkarpatek, wszyscy wybyli Dzięki za miłe słowa pod adresem wnuczki i nie tylko Może kiedyś wrzucę jakąś cerkiew, mnie tam zachwyt nad nimi nie minął, choć widziałam ich już niemało Miłego dnia.
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry
Izuniu tak całkiem sama nie zostałaś bo ja jestem odrobinę ale też podkarpatką Bogusiu tak, to ta siostra ,właśnie wczoraj wspominałyśmy nasze spotkanie, ciebie i kazała cię Lulko Izunia dobrze mówi niepotrzebnie usunęłaś , ładnego nigdy za wiele. Prawdę mówiąc to tak za dużo to nie wklejasz Pogoda troszkę się psuje ale nie jest żle Fajnego dnia Wam . . . . . . . chapsnięte w Łańcucie.. |