|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#4921
|
||||
|
||||
WITAM wszystkich ciepło ale zarazem z troską o Wasze zdrowie i samopoczucie.
Cóż... jesteśmy w takim wieku, że zdrowie szwankuje, choroby atakują ze zdwojoną siłą, a siły witalne organizmu zawodzą. Życzę, aby takich chwil było jak najmniej. Marysiu... Beniu... Helenko... Aniu... Jagódko... Stefanie... trzymajcie się... Mimo wszystko radosnego dnia. Buźka....
__________________
|
#4922
|
||||
|
||||
Witam!
Dziękuję Wszystkim za troskę.
Przepraszam,ale nie jestem w stanie pisać! PRZEPRASZAM!!!
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#4923
|
||||
|
||||
Witam w "Witam"....
Marysiu... miło, że dałaś głos. I nie przepraszaj... wiemy, że masz ciężko, trzymamy kciuki za poprawę i wspieramy mentalnie, bo tylko tak możemy. Trzymaj się kochana - jesteśmy z Tobą w chorobie. Ciężkie noce za mną - księżyc w pełni, nie daje spać, tabletki nie na wiele pomagają. Oj...biedniśmy, biedni. Przyniosłam dziś parę przysłów na luty...wprawdzie teraz, w dobie ocieplenia klimatu przysłowia ludowe nie do końca się sprawdzają, ale poczytać można i wyciągnąć jakieś wnioski... W lutym, gdy zagrzmi od wschodniego boku, burze i wiatry częste są w tym roku. Gdy nie wymrozi zima, sierpień zbierać co nie ma. Jeśli luty śnieżny, mroźny, spodziewaj się wczesnej wiosny. W lutym, gdy zagrzmi od wschodniego boku, burze i wiatry częste są w tym roku. Gdy nie wymrozi zima, sierpień zbierać co nie ma. Jeśli luty śnieżny, mroźny, spodziewaj się wczesnej wiosny. Silne wiatry przy końcu lutego, spodziewaj się zatem lata żyznego. Gdy wiatr ostro w lutym wieje, chłop ma dobrą nadzieję. Czasem tak się luty rozklei, że się wół napije z kolei. Po lutym marzec śpieszy, koniec zimy wszystkich cieszy. Luty stały, latem upały. W lutym wiele wody - całe lato bez pogody. Jak w lutym rosa pada, nocne przymrozki w maju zapowiada. Pozdrawiam.... Miłego dnia WSZYSTKIM życzę....
__________________
|
#4924
|
||||
|
||||
Widzę, że tylko ja się produkuję na wątku, więc żeby nie było mnie za dużo powiem tylko DZIEŃ DOBRY i miłego dnia. Wszystkich - bez wyjątków - pozdrawiam i zdrowia życzę....
__________________
|
#4925
|
|||
|
|||
Witam Cię Izo Słabiutko się czuję,ale zajrzałam
by zostawić ''Szept nadziei'' i pozdrowienia dla Ciebie, Marysi szczególnie i wszystkich,którzy zajrzą....... |
#4926
|
||||
|
||||
|
#4927
|
||||
|
||||
Witam Benię i Stefana... Od razu milej, gdy wpada się na wątek i można zobaczyć miłe słowa skierowane nie tylko do siebie, ale i do wszystkich. I fajny kwiatek dla Marysi... to jest to. Marysiu... jesteśmy przy Tobie....
Do mnie powróciła zima. Cieszyłam się ciepłem... wychodzącymi z ziemi roślinkami... świergotem ptasząt przylatujących do karmnika, a tu masz... nocą spadł śnieg i pobieliło ziemię. A na termometrze minus 3 stopnie.... Brrr. Mając nadzieję, że wkrótce powróci normalność w życiu i na wątku, że zawitają inni - zostawiam życzenia na radosny i miły dzień. Buźka....
__________________
|
#4928
|
||||
|
||||
Dobry wieczór. Przepraszam za dłuższą nieobecność, ale blokowała mi wejście na wątek kartka zmuszająca do zaakceptowania "zbierania i przetwarzania informacji na temat korzystania przez użytkownika z reklam i usług, na potrzeby doboru reklam i treści... itd." Nie chciałam tego akceptować (bo to wchodzenie w moją prywatność), chciałam przeczekać, licząc że administrator Seniorka zadziała. Niestety...żeby tutaj zaistnieć musiałam to zaakceptować, bo inaczej nie mogłam tej blokady ominąć. Ale jestem zła, bo gdzie tu ochrona moich danych, mojej prywatności...a miało być tak pięknie... mamy RODO. Ponarzekałam, a teraz serdecznie pozdrawiam Wszystkich, którzy podtrzymywali aktywność na wątku...Izę, Benię, Marysię i Janka. Izo, Ty jesteś niezawodna. Beniu piękny i wzruszający ten "Szept nadziei". Izo mam ten sam problem (z księżycem) co i Ty...budzi mnie i zasnąć nie daje. O 3 wstaję i piję zioła, ale zanim zaczną działać to leżę w jakimś letargu... aż w końcu wstaję zmęczona. Na dodatek gdzieś podłapałam jakiegoś wirusa... bo taka pora infekcji.
I tak to wszyscy mamy jakiś problem...ale najważniejsza jest Marysia, oby jakoś pokonała to pogorszenie swojego stanu zdrowia - Marysiu serdeczne, wspierające myśli przesyłamy Tobie. Z dobrymi myślami pozdrawiam Wszystkich serdecznie... lepszych dni życzę i przespanych nocy. |
#4929
|
||||
|
||||
Witam w "Witam" ciepło i serdecznie na progu nowego dnia.
Miło Aniu, że wpadłaś. Też miałam podobny problem z tym "Privacy..." - aby móc wejść, czytać i pisać musiałam zaakceptować... też mi się to nie podoba, ale co my - szare myszki możemy wobec potęgi administracji. Stefan na "Różnościach" pisał, że to nie do wywalenia. Aniu...jestem niezawodna, bo kiedyś obiecałam Marysi, że wspólnie wskrzesimy wątek, który wisiał wtedy na Podkarpaciu, że znajdziemy tu swoisty azyl i skupimy grono miłych ludzi. Jest nas mało, ale jest ciepło, miło i serdecznie. I o każdej porze można wejść i zostawić swoje przemyślenia, radości, smutki i pocieszanki. Marysiu... jak zdrówko??? Jesteś stale w moich myślach i modlitwie. Jestem przy Tobie. WSZYSTKICH pozdrawiam... Radości na codzień życzę. Duża buźka....
__________________
|
#4930
|
||||
|
||||
Witam!
Dzień dobry Wszystkim!
Dziękuję Wszystkim za słowa pocieszenia.Jestem,ale zle ze mną.Nadzieja-to takie piękne slowo! Nie wiem ,co myslec,co robić,co ze mną będzie. Dobrze ,że jesteście https://i.pinimg.com/564x/24/a2/b3/2...2bb40e.jpg?b=t
__________________
Jan Twardowski Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą |
#4931
|
||||
|
||||
Dzień dobry...pozdrawiam Was serdecznie. Marysiu, smutne wieści od Ciebie...ale nie załamuj się, bo to tylko osłabi Twoje siły.
W tej chorobie takie stany pogorszenia i remisji występują u wszystkich - jak w każdej przewlekłej chorobie. Musi być lepiej, masz dobrą opiekę specjalistów! Tylko siła, cierpliwość i nadzieja niech Cię nie opuszcza. Spokojnego popołudnia życzę. Pa... "Najpiękniejsi ludzie, których znam, to ci, którzy znają smak porażki, poznali cierpienie, walkę, stratę, poznali swoją drogę na wyjście z otchłani. Ci ludzie mają wrażliwość i zrozumienie życia, które wypełniają ich współczuciem, łagodnością i głęboką, kochającą troską. Piękni ludzie nie biorą się znikąd." Elisabeth Kübler-Ross" |
#4932
|
|||
|
|||
Witam ...już wieczór i noc tuż,tuż .......
Marysiu,smutne co piszesz,to zawsze tak jest,gdy nadzieja zawodzi....,ale miejmy jednak....nadzieję,że to chwilowe,że będzie poprawa,że to kryzys który minie jak zły sen.... Sama teraz jestem też w ''dołku'',bardzo nam się pogorszyło ;mnie i mężowi po tej grypie i antybiotykach chyba niepotrzebnych. Nie możemy dojść do siebie.Bardzo się martwię co dalej... Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia,zdrowia, zdrowia...... Spokojnej nocy Błogosławionej Niedzieli życzę.... |
#4933
|
||||
|
||||
Witam ja też dziekuję Ci Marylko że napisałaś mają rację dziewczyny pisząc o sile, nadziei ...myślę że będzie dobrze że tylko jakiś czas odpoczniesz...mocno Cię przytulam Ja o dłuższego już czasu nie czuję się najlepiej i sama siebie chwilami nie poznaję...wybaczcie że tak mało się tu udzielam...życzę wszystkim zdrówka bo to najwazniejsze.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi |
#4934
|
||||
|
||||
Witam w "Witam" w ten niedzielny poranek.
Mam nadzieję, że wkrótce nasze problemy znikną, bo nic nie może wiecznie trwać. Marysiu... Beniu... Aniu... Helenko... trzymam za Was kciuki. I nieustannie zdrowia życzę. Ja też wczoraj czułam się fatalnie... niby rankiem wstałam pełna werwy i sił... w ciągu dnia oklapłam. Miałam plany, których nie byłam w stanie zrealizować. Ponoć nad Polskę przemieścił się jakiś front atmosferyczny który powodował wzrost ciśnienia, bóle głowy i złe samopoczucie. Odczułam to na własnej skórze... byłam nie do życia. Nawet prochy nie pomagały, dlatego nie dziwi mnie i Wasz zły stan zdrowia. Oby dziś było lepiej.... Stefanie... Pozdrawiam... Miłej niedzieli - mimo wszystko i na przekór złu - życzę. Buźka....
__________________
|
#4935
|
||||
|
||||
Dzień dobry Paniom!
Rzeczywiście, nawet nieźle się on zapowiada. Słoneczko, jasno jest, drobny śnieżek, temperaturka ok. 1°. Izabelo, pięknie to ujęłaś: "Pozdrawiam... Miłej niedzieli - mimo wszystko i na przekór złu - życzę. Buźka...." Więc ja odwrotnie, z wzajemnością - Tobie tego samego życzę!!! Wczoraj byłaś "w dołku". I "nawet prochy" Ci nie pomagały. O jejku. Współczuję Ci. Podobnie Benka, biedulka, i jej Mąż. Benuś droga. Z antybiotykami rzeczywiście ostrożnie. Zamiast tego lepiej byś zrobiła gdybyście obydwoje z Małżonkiem zaszczepili się w jesieni p/grypie. Tak mnie moja żonka poradziła i dopilnowała mnie. A wcześniej moje doktorki dwie, (jedna młoda blondynka) też mi radziły, gdy dwa lata temu leczyły mnie na zapalenie płuc. Wtedy im nie dowierzałem,hihi... A więc miłego niedzielnego dnia!!! Pozdrowienia dla Heleny i Ani. Osobne życzenia powrotu do zdrowia dla Marysi. Trzymajcie się, . - jest taka piosenka, poszukajcie sobie w YouTube. Ostatnio edytowane przez Stefan : 24-02-2019 o 14:18. |
#4936
|
||||
|
||||
Witam miłe koleżeństwo na progu nowego tygodnia. Niech przyniesie zdrowie potrzebującym a wszystkim radość.
Stefanie - dziękuję... - znalazłeś ciepłe i budujące słowa dla każdej z nas. To się ceni. W oczekiwaniu na wiadomości od Marysi przynoszę krótkie aforyzmy i wiersze o zdrowiu.... Gdzież jest świat pełen słońca, śmiechu, przyjaźni, beztroski zdrowia? W Londynie mówią, że to w Nowym Jorku; w Nowym Jorku mówią, że w Kalifornii; W Kalifornii mówią, że w Paryżu i w Rzymie; w Rzymie i Paryżu mówią, że w Londynie. Ale gdzieś jest świat pełen szczęścia. - ks. Maliński Naturalna siła uzdrawiająca w każdym z nas jest największym źródłem dobrego samopoczucia. - Hipokrates "Dziewięć dziesiątych naszego szczęścia polega na zdrowiu. Zdrowy żebrak jest szczęśliwszy niż chory król." - Arthur Schopenhauer Dwóch rzeczy nie ceni się należycie, dopóki się ich nie straci: młodości i zdrowia. autor nieznany Choroba pozwala poznać słodycz zdrowia, zło – dobra, głód – sytości, zmęczenie – wypoczynku. - Heraklit Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli. - Paulo Coelho Miłego dnia...
__________________
|
#4937
|
||||
|
||||
Dobry wieczór. Rozłożyło mnie to przeziębienie, ale robię co mogę żeby złagodzić kaszel...gorzej z katarem. Najgorsze te noce nieprzespane...czekam kiedy zmienią czas na letni (najlepiej o dwie godziny do przodu) - bo coś mój organizm chyba buntuje się. Izo, takie mądre te aforyzmy...samo życie.
Janku miło, że zaglądasz do nas i martwisz się zdrowiem Marysi...wierzę, że nasze dobre myśli mają jakąś pozytywną moc. Serdecznie pozdrawiam i zdrowia Wszystkim życzę. |
#4938
|
||||
|
||||
Witam na progu kolejnego dnia... cieszy mnie fakt spotkania z Wami i martwi nieobecność niektórych... Marysiu... Helenko... Beniu... Jagódko... Myślami jestem z Wami.
Za oknem dopiero wstaje dzień, a ja już od ponad 2 godzin snuję się po domu. Forma moja nie najlepsza, ale cóż wymagać... starość - ze zdwojoną siłą - puka do drzwi. Ale pocieszam się słowami uzdrowicielki, przytoczonymi przez Anię. Już mi lepiej na duszy. Stefanie.... Pozdrawiam.... Miłego dnia życzę.... Duża buźka....
__________________
|
#4939
|
|||
|
|||
Witam w ''Witam''
Witam kochani.Nie najlepsze wieści ....zajrzałam by chwilę zapomnieć o bólu....Wczoraj poszliśmy z mężem na kontrolę
do rodzinnej na g.11.15,zapisywałam się w czwartek, a nie trzeba było czekać,przecież żle się czuł od kilku dni..... Ze mną na pozór jako tako,ale gdy mężowi zrobili ekg...,zaczął się horror na dobre.Wezwali karetkę i rzekomo jako pilny przypadek od razu do szpitala.A jakże... Zawieżli nas na SOR, a tam nawet krzesła nie było żeby usiąść taki tłok. Dopiero ok.16-ej lekarz zbadał i...na kroplówkę,ale na Ratunkowym ..........i tak do 19-ej....O głodzie od rana....,w potwornych warunkach. Jak mąż to wytrzymał,nie wiem...Uważam,że to jest poniewieranie pacjentem. Przecież już ekg wykazało jaki jest stan serca, wiedzieli że jest ubytek w przegrodzie,uszkodzona zastawka i to w tym szpitalu przez durną ablację.... Mnie głowa pęka z bólu,też jestem jeszcze osłabiona,teraz stres co dalej........Mąż leży w szpitalu i dalsze badania;echo,rtg....Z trudem zawiozłam potrzebne rzeczy... Jestem rozżalona i oburzona na obecny system ,a i traktowanie pacjentów przez personel,poczynając już od ratowników.Byli b.nieprzyjemni.... To tyle...Proszę Was o modlitwę,wsparcie mentalne..... Wszystkim życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam . |
#4940
|
|||
|
|||
Witam wszystkich serdecznie:))
Izo dzień dobry
Wosna nadchodzi dużymi krokam...puki co przedwiośnie jest piękne...kwiaty budzą się do życia...ptaszki zaczynaja śpiewć...jest już miło. Naszej Marysi nie widać...żle bidulka się czuje jak czytam.Kochani ja też nie za dobrze się czuję tak jak inni ....ale cóż tak to jest gdy lata mijają.... Życzę Wam zdrówka i wszystkiego najlepszego Kochani o oby do wiosny
__________________
Jagoda |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Witam! | agatka jmj | małopolskie | 29 | 20-07-2011 09:33 |
Witam. | Dusia | mazowieckie | 9 | 06-11-2010 16:32 |
Witam wszystkich. | Gaja60 | Dom, wnętrza, ogród | 0 | 22-04-2010 22:39 |
Witam. | Dusia | Uzależnienia | 31 | 22-04-2010 15:40 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|