|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#1981
|
||||
|
||||
Grazynko dziekuje ale juz sie stalo!
Przyszedl moj ex i od czterech lat prosze o drzwiczki dla pieskow... Dzis nadszedl dzien! Fajnie ALE CZEGO KURZY JAK POSPRZATANE! Cegly tnie, okno wystawil, muchy wlaza Chce mi sie plakac bo cala wczorajsza i dzisiejsza robota ....grzecznie mowiac - na marne! Nic to, za 12 miesiecy znowu beda swieta!!!!!
__________________
Radość dzielona jest pomnożona Smutek dzielony jest pomniejszony... |
#1982
|
|||
|
|||
Witam Grażynkę i Anię
Grażynko...brak snu przyczynił się do tego, że wyszukałaś życzenia o jakich każdy skrycie marzy ....wiele z nas ma takiego "mola" który go gryzie i największym marzeniem jest by się po prostu zmył....no ten mol Aniu....nie wiem jak ja zareagowałabym na taką pomoc exa ...tzn w takim czasie kiedy okna już pomyte i porządki porobione...powinien w prezencie świątecznym zafundować sprzątanie bałaganu jaki powstał po jego pomocy Za moim oknem piękne słońce ....jak będzie dalej, zobaczymy Życzę Wam wszystkim spokojnej niedzieli |
#1983
|
||||
|
||||
Jadziu na Twoje ręce składam życzenia
dla Wszystkich, którzy tu bywają... - Cz |
#1984
|
||||
|
||||
Witajcie w niedzielny poranek. Na dworze buro i zimno.Gdzie ta piękna biała zima z folderów?. Pewnie przyjdzie na swięta wielkanocne jak w ubiegłym roku.
|
#1985
|
||||
|
||||
Dzień dobry Dziewczyny
Tak sobie czytam Was i czytam...sprzątacie, kupujecie, pieczecie, gotujecie, ubieracie choinki... ten przedświąteczny rozgardiasz też jest moim udziałem... i tak sobie myślę, że po siedzeniu przy zastawionych stołach, może w pierwszy dzień świąt, bez względu na pogodę, pójdę sobie na dłuuuugi spacer, może ktoś mi potowarzyszy Lubię święta i wspólne spędzanie czasu, ale... Najbardziej brakuje mi nieraz świętego spokoju i tego z całego serca Wam życzę - mieć czas dla siebie i robić to, na co ma się ochotę
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1986
|
||||
|
||||
Witam wszystkich.
Trochę już jestem zmęczona,ale cieszę się bo już choinka ubrana,porządki zrobione jeszcze ostatnie małe odkurzanie we wtorek. Zakupy wszystkie zrobione.Teraz pozostały kuchenne sprawy,ale przy tym bardzo dużo pomaga mąż. A oto moja choinka. Wszystkim życzę milego choć zapracowanego wieczoru. |
#1987
|
||||
|
||||
tez jestem zabiegana...ale jeszcze udąło mi sie włosy zafarbowac..
wpadłam z inną myślą...i przesłaniem... Świąteczny czas.... W wielkim doniosłym czasie Narodzenia Bożego przy uroczystym pędzie błąka się dusza bezdomnego wraz z nędzą .....po kolędzie na dworcu zastawiony stół pieniądze dała jakaś filia tam gdzie bezdomnych szary tłum już dwudziestego jest Wigilia jest gwar i szum i są kolędy i rozmawiają megafony bezdomne łzy w modlitwie płyną z pasterką....na perony i serce grzeje zimny śnieg i myśl gorąca i nadzieja wszak Chrystus też narodził się bezdomnie...w tym Betlejem i cicha noc...i pasterz stał i grzały go bydlęta już pora biec....bo u nas brzmi ............radosne idą święta.... wiersz własny... |
#1988
|
|||
|
|||
Czesiu - mimozo w imieniu wszystkich piszących na tym wątku a także tylko czytających bardzo, bardzo dziękuję za pamięć, za życzenia , za to że wpadasz do nas od czasu do czasu...troszkę za mało ale ...lepiej tyle jak wcale
Lulko , mamy podobne pragnienia ....gdyby to zależało tylko ode mnie to zupełnie inaczej spędzałabym Święta...owszem rodzinnie ale bardziej czynnie nie tylko siedząc za stołem....chociaż cały rok sobie obiecuję , że będzie inaczej to póżniej i tak jest jak zwykle ....masa roboty przed i póżniej konieczność wyjadania tego co się naszykowało.... Jadziu, piękna Twoja choinka...a jak duża ....ja taką dużą miałam w swoim domu....teraz pozostała nam miniaturka Alu....piękny wiersz .... taki smutny, o bezdomnych ...dobrze, że są organizowane dla nich kolacje wigilijne...często jest to jedyny świąteczny posiłek dla tych ludzi |
#1989
|
||||
|
||||
Witam koleżanki.
Byliśmy z mężem spacerkiem po mieście. Świątecznie się zrobiło,śniegu troszeczkę nasypało ale zimno -3 st.C. |
#1990
|
||||
|
||||
|
#1991
|
||||
|
||||
To świąteczny kiermasz na starówce.
|
#1992
|
||||
|
||||
Potem jeszcze ostatnie zakupy w galerii i do domu...
|
#1993
|
||||
|
||||
Nikogo nie ma,ale jak wpadniecie - poczytajcie.
Piękna historia Człowiek o którym jest ta historia skończył w lipcu 100 lat. http://podaj.to/post/826,2,chodzi-po...z-w-szoku.html |
#1994
|
|||
|
|||
Witaj Ula....jak macie śnieg to zanosi się na prawdziwe Boże Narodzenie u Ciebie....ale musiało go być bardzo mało bo na zdjęciach nie widać .... choinkę w mieście macie bardzo ładną ...
U mnie cały dzień wieje Syn kupił żywe karpie na rynku po 13 zł...zabił i troszkę wyczyścił ...resztę ja zrobiłam ....po zważeniu wyszło ,że płaty kosztowałyby po 22 zł/kg ....więc Grażynko opłaciło Ci się kupić już sprawione |
#1995
|
||||
|
||||
Cytat:
Wtedy jest Boże Narodzenie Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie, Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie. Matka Teresa z Kalkuty
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
#1996
|
||||
|
||||
Dobry wieczór,,,
niedziela minęła,,,pogoda bardzo brzydka,,,przydałoby się chociaż troszkę śniegu i mrozu,,, wprawdzie to święto,,ale zrobiłam ciasto pod makowiec,,,jutro upiekę,, Jadziu,,ja już dawno skalkulowałam, ze płaty lepiej kupić,,,bo nie ma brudu i ta sama cena wychodzi,, chociaż ja mam w tym roku wyjątkowo tanie,, Ula,,ten filmik przejmujący,,, moje dzieci z Anglii jak co rok sprawiły nam prezent pod choinkę i dzisiaj kurier przywiózł,,,teraz kurierska poczta działa między Anglią i ,,,Polską,,,,Dostaliśmy markowe alkohole i ręcznie wyrabiane pierniczki z pięknymi dekoracjami,,,,,tam w Anglii kupuje się takie rzeczy w małych, regionalnych sklepikach,,, bardzo nam miło, że co rok zawsze pamiętają i nam robią niespodzianki,,,, cóż zostało praktycznie 2 dni do świąt,,,u mnie już nastrój świąteczny,,,miło, czysto, ciepło,,,,lubię ten czas,,, nie czuję zmęczenia, jestem na luzie,,,wiem, że jestem na emeryturze,,,
__________________
] |
#1997
|
||||
|
||||
Jadzxiu ja też kupiłam filety i mam bez paprania sie. Tak jak piszesz wychodzi na to samo a bez roboty. U mnie też brzydko zimno i mokro. Tyle miałam planów na dzisiaj ale przyjechał wnuk i wnuczka i gadalismy długo przy kawie wiec sobie odpuściłam robotę. Jutro też jest dzień.
|
#1998
|
||||
|
||||
Grażynko...no i poszłaś z Mikołajem!?
Ja w tym roku nie widziałam żadnego Mikołaja...liczę ,że może chociaż mi się przyśni Choinkę ustroiłam,chociaż nie do końca...jeszcze dorabiam gwiazdeczki...będzie podobna jak u Mirelki.....galareta w lodówce ...seta w barku...co chcieć więcej?!..niech juz będą te święta.... |
#1999
|
||||
|
||||
Marta śledzie chyba też już masz??/ a ja tak sobie śpiewam,,
__________________
] |
#2000
|
|||
|
|||
|