"Pszczółki Jolity" - czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją...

[basia2002]

____________
Przyszłam życzyć Wam dobrej nocy i miłych snów życzyć , ale mam prośbę
jak ktoś jeszcze tu zajrzy to proszę zgasić lamkę nocną , dziękuję ... Dobranoc...

[marzenna79]

Witajcie Kochani!
Cierpię na chroniczny brak czasu...
Ta szkoła w domu mnie wykończy...
Ostatnio robiłam z wnukiem karmnik dla ptaków
i ptaszki z papieru kolorowego pod dyktando wychowawczyni.
Efekt końcowy poniżej...

..................

........

Pozdrawiam Was wszystkich i życzę duuużo zdrówka !!!

[basia2002]

__________
Dzień dobry . Witam Was z samego rana wstałam wcześnie jestem już wyspana.
Dzisiaj są " Andrzejki " i ostatni dzień listopada. Dzisiaj wieczór przeróżnych wróżb i przelewanie wosku przez klucz itp. Tradycyjne odczytywanie wróżb
kojarzenie kształtów z figur woskowych, szczególnie są to wróżby dla młodzieży.
Andrzejki organizowane są przed rozpoczęciem adwentu, dlatego jest to doskonała okazja do ostatnich hucznych zabaw i spotkań w tą noc Andrzejkową.
Jeśli chodzi o mnie to ten dzień jest dla mnie szczególnym dniem, ponieważ
30 listopada zmarła moja mamusia . Już od dawna mnie wróżby nie bawią.
Ja bez lania wosku , życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i pogody ducha.
Marzenka odwiedziłaś nas i chyba się ze mną minęłaś. Zobaczyłam pracę wnuków, którą zleciła im nauczycielka i zdalnie za jej pomocą wykonaliście wspólnie ładny Karmik z kolorowymi ptaszkami.
Pozdrawiam kawę dla wszystkich zostawiam, zdrowego, szczęśliwego dnia, pomyślnych wróżb.
________

[Wodniczka]

Basiu, Marzeno, Bogusiu,Ireno, Genku,pozdrawiam serdecznie,
Basiu to masz smutne wspomnienia tego dnia.Nie bedą powtarzała twoich przemyśleń o Andrzejkach, mnie też pozostały wspomnienia o ich organizowaniu w Klubie Medyk



Ale czarnego kota mam w domu, teraz poleciał sobie na polowanie..
Marzena piękny karmik z ptaszkami wykonaliście, wiem jakie to jest to zdalnie nauczanie, wnuk, zamiast być na Politechnicze Koszalińskiej na studiach jest w domu i się nudzi, córka jednak go codziennie woła do odrabiania lekcji z matematyki,a syn mu dał ksiażkę do wykonywania rysunku technicznego(też ma skończone studia w tym kierunku.)
Wszystkim życzę spokojnego dnia w gronie rodzinnym, zapraszam do wypicia kawy

[lebuj]

I ja się melduję , Basi i Zosi za kawkę dziękuję .

Zamiast wosku dorzucę trochę ciacha i będziemy mieli Andrzejki .



Dzisiaj miałem wyjazd sam tylko do apteki i do Biedronki po chleb .

W aptece pierwszy raz się spotkałem z czymś takim .
Na recepcie nie było wszystkich leków które mi się skończyły
i aptekarka mówi : jak będzie musiał pan długo czekać na
receptę - to niech pan przyjdzie , to pożyczymy .
Mocno się zdziwiłem i jutro pójdę bo 2 leków nie mam już .

Pozdrowionka .

[alodia1949]

JUREK - rzadko spotykana życzliwość w aptece
dzięki za ciacho

BASIU - chodziłam do znajomych
na "andrzejkowe" spotkania,
ale on zmarł, ona niesprawna

MARZENO - dziękuję za komentarz na blogu
uważam, że nauczyciele powinni sobie darować
takie zadania dla dzieci
przecież wiadomo, że to spada na ręce opiekunów

ZOSIU - to masz jak w piosence "Czarny kot się skrada za oknami"

musiałam na FB zablokować kolejną osobę
taką co to uważa, że tylko jej poglądy są słuszne
i daje sobie prawo obrażania innych

byłam na zakupach w Kropiastej
widziałam jak ekspedientki mocują się z przewożeniem
i podnoszeniem towarów - ciężarów

[kobra5]

Witajcie ..na wróżby się załapałam i na ciacho i kawę ..i nawet kropelki !!! Super..
Marzenko małżonek zachwycił się karmnikiem i już widzę że coś w tym stylu powstanie na latyfundiach
Spodobał mu się pomysł wykorzystania styropianowych tacek po jedzeniu
Jureczku u nas też w aptece panie wydają leki a potem przynosi się receptę ..taka forma pożyczki zostawiasz kasę one nie wbijają tylko odkładają do szufladki a jak masz receptę to dopiero wbijają zakup na kasę fiskalną...wygodnie pomyślane ...

[lebuj]

Napisał kobra

Jureczku u nas też w aptece panie wydają leki a potem przynosi się receptę ..taka forma pożyczki zostawiasz kasę one nie wbijają tylko odkładają do szufladki a jak masz receptę to dopiero wbijają zakup na kasę fiskalną...wygodnie pomyślane

Bogusiu , jest teraz tyle aptek , że wszystkie walczą o każdego
klienta i stąd te poluzowania kiedyś nie do pomyślenia . Tak
mi się wydaje . Jeszcze trochę i będziemy kupować na zeszyt .
Jest ryzyko , że umrzesz i nie zapłacisz za leki ....

Chcę Wam napisać , że dostaliśmy już od Mikołaja z Danii cyfrową frytkownicę
beztłuszczową .Jest przeznaczona do smażenia produktów
spożywczych w gorącym powietrzu w temp. do 200 stopni C .
Można w niej smażyć bez tłuszczu frytki , drób w kawałkach,
boczek , krewetki , steki , kotlety ,warzywa , ryby .

Super sprawa , oto to cudo :



Już robiliśmy frytki , piersi , żeberka . Szybko , bez tłuszczu i super smakują .

Kochani , wosku nie poleję ale z jakiejś flachy owszem .
Toć mamy ostatnie godziny Andrzejków .

[kobra5]

Witajcie śpiące ...latające...no i zamknięci??..gdzie? w domach ??..Nie wierzę ..Real wciąga i nie puszcza ..co to będzie przed świętami??..
Jurek w cichości wypiłam może dwa drinki ...poszłam w piduchy i nawet żaden Andrzej mię nie nawiedził..ten świat schodzi na psy!!!
Czekam znów na wnuka co stary laptop sobie weźmie bo jest ich trójka i jedno na telefonie być musiało..na tych zdalnych naukach...Jak się dowiedziałam młodą zmobilizowałam niech przyjadą i sobie wezmą

[alodia1949]

KOBRO - rozumiem, ze piduchy to poduchy?

nie wstąpiłam wcześniej bo zajęłam się:

- przeglądaniem FB

- ogladaniem live`a na FB Kawiarni Sąsiedzkiej

- krotką korespondencją ze znajomą w Irlandii
(prowadzi blog "Blue tram" - bo we W-wiu
jest tradycja niebieskich tramwajów)
napisała tam, ostatnio, o Galway gdzie mieszka
i zachęciła czytelników, aby napisali o swoim mieście
przesłałam jej swój tekst napisany ok. 10 lat temu
odpowiedziała, że fajny, reporterski (jej poetycki)
i prześle znajomym, to poprawiłam - uaktualniłam go
i ponownie przesłałam
nowa wersja będzie na blogu, napiszę kiedy

- zaparzyłam świeżą herbatę sypaną, zjadłam śniadanie

- dokończyłam pisać kolejne opowiadanie
z wirusowego cyklu

- uporządkowałam organizer, który zawsze mam na stoliku
przy łóżku, mam w nim leki, długopisy, ołówki,
nożyczki, pilniki, pędzelki, wizytówki, kleje w sztyfcie
a czasem niezły bałagan

[lebuj]

Melduję się i ja po południu .
Skąd taka mała frekwencja ?
CO WY ROBITA ?????

Ja do południa pilnowałem majstrów , bo wreszcie skończyli
mi tynkowanie chałupy . To był ostatni moment .

Potem oczywiście wypad do Polo i Biedronki . Żonę skusiły
różne promocje i faktycznie niektóre rzeczy były tańsze .

Teraz stały codzienny maraton : Koło fortuny , Familiada , Gliniarze .

Pozdrowionka .

[Wodniczka]

,jestem i ja, do południa grałam w grę układanka ,gra podobna do rumika, wykładać się można mając 30 pkt.Tak nam to granie zeszło do 15-tej, ta gra to rummy.
Kawę wypiłyśmy, pogadałyśmy sobie..o odnowionym dworcu kolejowym naszym, koronie na oddziale ZOlu.
W naszym Lidlu, jest dużo promocji świątecznych, mnie najbardziej interesowała pościel flanelowa,która by się przydała na okres zimowy
Niedługo i ja będę miała maraton filmowy z TVP.
Po obiedzie sprzątnięte, niewolnik zapełniony i już jest na chodzie.

[basia2002]

________________
________
Witam Was w pierwszy dzień miesiąca Grudzień.
Szybko przemija czas , miesiąc po miesiącu i już zbliża się koniec roku.
Miałam dużo różnych zajęć, które sobie sama wyszukuję i dnia mało.
Dzień był piękny słoneczny , zrobiłam pranie i szybko schło na Balkonie.
Wnoszę poczęstunek dla Was , herbatkę owocową na chłodne jesienne wieczory
jest znakomita i rozgrzewająca.
Dużo zdrowia z miłymi pozdrowieniami. Przyjemnego wieczoru życzę.

[alodia1949]

wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie znajoma
która wybiera się do okulisty i pytała o drogę
albowiem "kto pyta nie błądzi"
mieszka w zupełnie innej części miasta
na szczęście znam tę ulicę i okolicę
bo blisko niej pracowałam kilkanaście lat

[Wodniczka]

Witajcie milutko i cieplutko Ireno, Basiu,Bogusiu,Jurku, jestem i ja,już pograłam sobie w grze na rybach, rozwiązałam konkursy,teraz czas zabrać się do czytania prasy i rozwiążywania w niej krzyżówek, a potem maraton, familiada, koło fortuny i moje seriale,klan, na sygnale, na dobre i złe, jak czas jeszcze pozwoli, to na czytanie nowej książki Izebelli Frączyk "Dziś jak kiedyś "
Ireno dzięki za kawę

[lebuj]

Melduję się i ja i kolejnych gości kawą kuszę .



Szaro , buro i ponuro . Czekam co dzień przyniesie .

[kobra5]

Wlatam i ja ...słonko u nas ale brrr zimno ..chociaż co ja gadam -4 to zimno w grudniu???...Pamiętam -28 i to była jazda ..człowiekowi szalik do oblicza przymarzał ...a buty na śniegu skrzypiały tak, że nie wiadomo kto się rozlatuje one czy ja
Narzekać się nauczyliśmy zamiast cieszyć ...
Jurek kusi kawą i słodyczami ..oj jak lubię tak ..nie powinnam...no i co robić?..Ponoć każdy Polak średnio w epidemii przytył 4 kg..ciekawe jak to zważyli ?..bo ja wagę wyrzuciłam ..a co się będę stresować
Zosia krzyżówki ,tv i prasa ..też bym tak chciała ale latać muszę po city i urzędach ..choć to dzieci sprawy ..ale one daleko a ja ponoć blisko mam ..i kupę znajomych ..No tak tylko coraz bardziej mi się chce zająć się SOBĄ ..Taki człek na starość się robi egoista
Pozdrawiam Irenkę Basię Marzenkę ( a propos nie masz dosyć pobierania nauk ?)..może czas na rodziców ?..a gdyby tak mieszkali oddzielnie?..Kto by z dziećmi te lekcje robił???

[basia2002]

________
Witam Irenkę , Zosię , Jurka .
Irenka z Jurkiem kawką częstują, fajnie jak kawka stoi i czeka,
Jurek o ciacha się postarał. Zosia już swoje ulubione Gry zaliczyła też gram ,
ale w inne. U mnie bardzo piękna pogoda, słońce świeci, ale na dworze
jest chłodno, rano było -3°C. Po obiedzie pozmywałam i usiadłam na chwilę .
Namoczyłam białe bluzki , muszę jeszcze je przeprać.
Irenko poczytałam na Facebook jak pisałaś o zablokowaniu Pani X
wcale Ci się nie dziwię, ludzie mają tupet , ale to są przeważnie Ci co sobą
nic nie reprezentują , myśli , że jak kogoś poniży, naubliża to podniesie
swoje Ego . Szkoda bo na ten temat miała bardzo płytką wiedzę ,
a komentuje po swojemu. Nie przejmuj się jak to mówił Boguś Linda
"Bo to zła kobieta była" Podłość ludzka nie zna granic... Zawsze tak podkreślam.
Tacy podli ludzie się już rodzą i swędzi ich noga , żeby drugiemu dokopać
jak widzi swoje zagrożenie i tak już mają słabsze, biedne, zagubione istoty...
Na Facebooku nie jestem aktywna na co dzień , czasem tylko zajrzę ,
nie piszę za wiele, nie koresponduję , mało się udzielam. Zajrzę czasami
jakie są nowe wiadomości w kręgu znajomych i inne. Czasami coś wstawię
na swoją oś czasu, rzadko włączam się do komentarzy, a tym bardziej
daleka jestem od tego, żeby komuś publicznie naubliżać, ludzie mają tupet...
Nie przejmuj się to świadczy o niej.
Dopijam swoją kawkę już mi się chłodna zrobiła, zajrzę jeszcze na Facebook.
Pozdrawiam , dużo zdrowia i pogody ducha, miłego popołudnia.

[alodia1949]

BASIU - ta osoba to zdolna plastyczka
i taka sobie piosenkarka, gdy pracowałam
zorganizowałam wystawę jej prac
w bibliotece, nawet ktoś nabył jej obraz

byłam na kontroli u okulistki, na krześle przed gabinetem stoi
pojemnik z płynem odkażającym ale nikt nie pilnuje pacjentów,
aby się odkażali, lekarka przeciera sprzęt i klamkę, zmierzyła mi temperaturę
sprawdziła stan upośledzonego oka czy wtórna zaćma rozszerzyła się
aby można było ja usunąć - niestety nie

panie w rejestracji za szybą, w fizelinowych fartuchach i czepku
jest tam optyk, kupiłam płyn do okularów mający zapobiegać
zaparowywaniu szkieł przy oddychaniu w maseczce
ciekawam czy zadziała

[basia2002]

__________
Dzień dobry . Witam nasz słodki Ul dla urozmaicenia, tradycyjnie
w towarzystwie Czwartko-ludków z rana do Was przybywam.
Zapraszam na cieplutką kawkę. Jeszcze paruje.
Na dworze coraz chłodniej , ciekawe czy tej zimy spadnie śnieg.
Pozdrawiam , kawkę ciepłą Wam zostawiam , nie chorujcie,
bądźcie zdrowi , miłego czwartku .