Czy jest jeszcze gdzieś prawdziwa ta wieś..

[Nika]

To było mottem założenia wątku,ten tekst.Dziękuję za przypomnienie.

[Kaima]

No to posłuchajmy:

https://www.youtube.com/watch?v=K5cewjt5cic

[nutaDo]

Gęsiarka



Serdecznie pozdrawiam

[Kaima]

Leopold Staff

Gęsiarka

Z czteroletnią powagą, w spódniczce po bose
Stopki i w kaftaniku na wyrost, to wąską
Drepce miedzą, to znowu brodzi młaką grząską,
Z rannym świtem, nim słońce traw osuszy rosę.

Krasą krajką przeplótłszy lnianowłosą kosę,
Z kromką chleba w chusteczce za pasa przewiązką,
Dłoń prawą uzbroiwszy wierzbiny gałązką,
W lewej wlecze za sobą źdźbło złocistokłose.

Sznur gęsi, z których każda jak łódka się słania,
Sunie jak szereg białych znaków zapytania:
Czy dziecko ich pilnuje, czy one je wiodą

Jak na śnieżnym łańcuchu, by ustrzec przed szkodą,
I odwracają szyję u każdego skręta,
Czy nie zgubiło z dłoni pastuszego pręta.

[Nika]

Kaimo,dzięki za linka do piosenki-tu już traktory,samochody-wieś współczesna.Fajna tematyczna prezentacja-obraz i wiersz.Pozdrawiam.

[Kaima]

Zdjęcie z dzisiejszej przejażdżki rowerowej - wieczorami kobiety spotykają się tu odprawiać majowe.

[Ajaks]

Byłam na takiej już nowoczesnej wsi, ale spotkałam całkiem fajne
zwyczajne zwierzątka

[hajka]

Wbrew pozorom gdy się dobrze poszuka to takich miejsc w Polsce jest bardzo dużo- co mnie cieszy. Sama uciekam na weekendy do rodziców co posiadają takie kozy :-) a w zimie tak sypie, że z domu nie da się wyjść na dwór. To nie tak jak we Warszawie na w tej stronie jest pokazane- odnośnik do podstrony.

[nutaDo]

W Żniwa

[nutaDo]

Krwawy chleb
Wzrośnie wam z tłustej ziemi niebywałe zboże:
Ciężkie, ogromne kłosy, napęczniałe ziarna,
Cuda się będą działy w pulchnej ziemnej korze,
Za ziarno każde - korzec da wam gleba czarna.

Zbierzcie plon zasobny na długich lat wiele,
Wymłócicie cepami dary płodnej gleby,
Ponapełniacie worki, młynarz ziarno zmiele,
Matka mąkę zamiesi - i upiecze chleby.

I przy dymiącej misce siądźcie z słowem Bożem.
Ojciec krzyżem przeżegna bochen wypieczony,
Lecz gdy go krajać zacznie poszczerbionym nożem,
Tryśnie z chleba waszego strumień krwi czerwony.

[nutaDo]

Wspomnienie!

Lucjan Rydel

WIECZORY.

Lubiłem na wsi złote lipcowe wieczory,
Kiedy krwawą pożogą gmach niebieski płonie,
A słońce, na ognistym konające tronie,
Depce chmur cielska, jako czerwone potwory.

I zgliszcza dogasają i bledną kolory,
I ziemia zwolna w mroku szafirowym tonie,
A z łąk wilgotnych siana zalatują wonie
I chórów żabich głośne płyną rozhowory.

Księżyc po przez topole świta złotorogi,
Echa zmieszanych głosów lecą gdzieś od drogi:
Pobrzękują uprzęże i gwarzą parobcy...

A potem cisza była. I gwiazd mleczne rzeki
Myśl moją tęskną niosły w świat jakiś daleki,
W świat szeroki, ogromny i dziwny i obcy.

[nutaDo]

Podkowiński
Mokra wieś

[Kaima]

Prawdziwa, ale współczesna:

[bachor]

[Kaima]

Ooooo, a gdzie to jest? Napisz,proszę, trochę na ten temat.

[bachor]

To niższe Bieszczady .
Są tam też piękne chaty jako pensjonaty , gdzie można się zatrzymać...

[Kaima]

Dziękuję! Chciałabym pomieszkać w takiej chacie tydzień w każdej porze roku. Przynosić wodę ze studni, palić w piecu i pod kuchnią, spać na sienniku ze słomy i pod pierzyną...Mam rodzinę na wsi, ale już nic z tych rzeczy...

[Kaima]

Drzewa XXI wieku:

[Kaima]

Chodzi mleko po łące, zjada kwiatki pachnące...

[bachor]