|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||||
Cytat:
A niektórzy chorzy w ogóle nie robią testów, leczą się sami w domu i też z tego wychodzą. Chyba wszystko zależy od organizmu. Cytat:
Inaczej psychika siada. Cytat:
Wnusię też przewietrzyłam, chociaż się nie cieszyła. Pograsowałam w ogrodzie, trochę liści jeszcze zgrabiłam, a wnusia grała w piłkę ze ścianą. Kobra, to w razie jakby co...tfu, tfu bez lewe ramię... albo dla przyjemności, możecie się przenieść na latyfundia. Jak dobrze, że ja nie muszę takich akrobacji z paczkami odprawiać. Izo...ja jeszcze nie dokarmiam ptaszków, nie ma śniegu, ani mrozu, niech szukają jedzonka. Właściwie to nie mam ziarenek, gdybym miała, to też bym pewnie już im podrzucała. Koniecznie w piątek muszę jechać na targ. Miłego wieczoru. Cytat:
Cytat:
|
|
||||
Hejka wieczorkiem...
Gratko...też porządkowałam dziś patyki i drobne gałązki po ścince drzew. Wokół domu zawsze jest coś do zrobienia. Że leki dla 75 latków są drogie to wiem na przykładzie Marysi...to wierutna bzdura, że są bezpłatne. Niektóre może tak, ale zdecydowana większość płatna. Bogda...toś siebie i wnusię dotleniła...będziecie dziś dobrze spać. Miłego wieczoru....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry....a jaki będzie to się dopiero okaże. Mam jednak nadzieję, że będzie miły i radosny.
Planów na dziś nie mam żadnych...coś się tam wykroi w trakcie dnia. Chyba pójdę odwiedzić niepełnosprawną koleżankę, bo wydzwania od kilku dni i zaprasza na kawę i pogaduszki. P o z d r a w i a m....
__________________
|
|
||||
Hej Tarninko....
To realizacji planów życzę...niech Ci się wszystko uda załatwić. Spałam faktycznie lepiej, ale nad ranem (przed 5-tą) wybudził mnie dość nieprzyjemny sen....byłam na wycieczce i się zagubiłam...autobus odjechał, a ja byłam sama w obcym miejscu.... strach mnie zbudził. Może zajrzę do sennika co to oznacza.??
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Tarninko i Izo. Tarninko, u mnie 0 stopni i słonko. Tak może być, byle nie szaruga. Powodzenia w realizacji planów. Izo, nie zaglądaj do sennika, tam głupoty piszą, a później się człowiek stresuje. Nocka minęła spokojnie, też mi się coś śniło, ale nie bardzo pamiętam. Też mam dzień bezplanowy, powinnam do sklepu wyjść, ale nie mam ochoty. Chyba, że coś mnie zmobilizuje. Teraz kawa i do obowiązków. Trzymajcie się w zdrowiu. Dobrego dnia dla Was. |
|
||||
Witam Was
Dobry. U mnie już zima nadchodzi w pełni. Rano było o 6,00 -7 stopni. Teraz jest jeszcze zero.
Izabella prze ten sen który jej się śnił . Mogłaby napisać małą książeczkę. Lub wpisywać do notesu, a po pewnym czasie napisać jakąś prozę.. W tym wieku to kobietom się śnią różne przeboje. Lepiej jak by wam się śniły liczby , to szybko zapisywać , i macie pewne wygrane. pozdrawiam miłego spokojnego dnia,a cha słonecznego przede wszystkim.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. Ostatnio edytowane przez gynek66 : 25-11-2020 o 11:33. |
|
||||
Dzień dobry!
Cytat:
Córka mówiła mi wczoraj, że miała ostatnio okropne sny. Śniło się jej, że znajduje zwłoki we własnym garażu, albo, że jest świadkiem wypadku śmiertelnego w górach, albo coś w tym stylu. Mówi, że boi się dzwonić do mnie, bo gdybym tak nie odebrała, to jej wyobraźnia od razu podsuwa głupie obawy, a nawet lęki. Analizowałyśmy, czy aby ona nie chce kogo zabić i te sny są projekcją je ukrytych chęci - nie przyznała się, potem czy nie ogląda horrorów nocą - też zaprzeczyła. Pozostała nam tylko opcja nie wierzyć w sny tzw "prorocze" i tego się trzymamy. Słońce jak balija, tylko coś mało grzeje. Miłego Wam!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Horrorem zapachniało, choć to dopiero poranek...no prawie już południe. Sny są podobno odbiciem podświadomości...niczego nie sugeruję, tak tylko dywaguję Dobrze, że mi się ostatnio nic nie śni. Gynek oznajmia, że u niego "już zima nadchodzi w pełni", a u mnie lato bucha mrozem Sorki ale mam jakieś nastawienie humorystyczne od rana, nie zwracajcie uwagi Idę lepić ruskie pierogi, bo mnie naszło... Dobrego dnia
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Lulka - oby Cię humor nie opuszczal " teraz i na zawsze ". Pierogów ruskich bym zjadła, ale robić mi się nie chce, a te kupione nie umywają się do moich.
Gratko . Izo - sny zapewne mają jakieś znaczenie , ale na to trzeba psychoanalizy .Ja w życiu miałam dwa razy ten sam proroczy sen , ale go zlekceważyłam.Po latach spełnił się dokładnie , ale już za późno ... Sennik miałam , ale go wyrzuciłam , bo tam są same banialuki. Sny mam różne - takie , ze szkoda się budzić i horrory , z których dobrze, że się budzę.jak opowiadam córce to się dziwi , że można tak śnić. No i gadulstwo znów ze mnie wylazło . Dzionek przepiękny, prawie wiosna i czeka się na pierwsze liście na drzewach.Może wywlokę swoje leniwe zwłoki na zewnątr z. Miłego dnia Wam... |
|
||||
Cytat:
Gratko...to nieciekawe sny miewa Twoja córka...coś jak z horroru. Lulko...Twoje humorystyczne nastawienie jest zaraźliwe...uśmiechnęłam się. Kama....miłego spaceru...pogoda - jak na listopad - ładna...można pospacerować. Gienek... jakoś liczby w totka nie śnią mi się...a szkoda, może wygrałabym miliony. Umówiłam się z koleżanką, więc za godzinkę wychodzę...będzie przegadane popołudnie....Ciekawam, czy dopuści mnie do głosu - ma zawsze wiele do powiedzenia. Miłego popołudnia....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Dawniej lubiłam chodzić daleko na spacer ,parę razy ze mną szła i tak samo buzia jej się nie zamykała Pewnego razu stwierdziła że bardzo dobrze jej się ze mną chodzi i rozmawia Faktycznie dobrze szliśmy już ponad pół godziny a jeszcze nie zdążyłam słowa powiedzieć podczas gdy jej się buzia nie zamykała W powrotnej drodze udało mi się powiedzieć.. do widzenia |
|
||||
Witajcie dziewczyny.. tym co śnią tak wyraziście chcę przekazać że to cecha osób...wysoko wrażliwych..To pojęcie w psychologii funkcjonuje od lat 90 i nie jest tożsame z nadwrażliwością ...oto fragment artykułu..
"Kiedy komuś z moich bliskich dzieje się krzywda, niemal fizycznie dzielę z nim ból. Wszystko może być powodem wzruszeń - film, a nawet reklama w telewizji. Gdy ktoś przygląda mi się w tramwaju, zastanawiam się, o czym wtedy myślał, jeszcze długo po tym, jak wysiądę. Jestem wrażliwa na światło - nie zasnę, dopóki nie jest całkiem ciemno. Chłonę bodźce i emocje jak gąbka. Czuję więcej i lepiej, niż inni. Jestem wysoko wrażliwa. Witaj w moim świecie..." Pierwsza ten problem opisała brytyjska psycholog dr Elaine Aron...poczytajcie może odnajdziecie siebie? |
|
||||
Cytat:
Kilka pamiętam do dziś....to było jakiś czas po śmierci męża... Tarninko, przynajmniej nie męczyłaś się na spacerze ze znajomą. Bo iść i gadać trochę męczące jest. Myślę, że to są osoby, które rzadko mają kontakty z innymi ludźmi i nie mają się gdzie wygadać. Jak dorwą słuchacza, to nadają cały czas. Cytat:
Cytat:
Bo mnie się udało. Lulka zawsze ma dobry humor...i dobrze, czytając ją, zaraz się człowiekowi robi weselej. Gienku, zima u nas też nadchodzi. Choć słonko świeci, to zimnem dmucha, ale i tak jest pięknie. Miłego wieczoru. |
|
||||
Miałam wizytę samotnej, chorej, bardzo zgorzkniałej pani.
Z panią dzieliłam kiedyś pokój w szpitalu i tak się znajomość zaczęła. Dzwonimy do siebie, czasem odwiedzamy. Zmęczona jestem, bo ileż można o chorobach? A wspólnych znajomych nie mamy, to nawet plotki odpadają. Bogda wyspecjalizowałaś się w zdjęciach jak Doc. Piękne szarości na pierwszym. Patrząc na te fotki myślę sobie - czego my chcemy od listopada? Taki słoneczny, pozytywny...taki pastelowy prawie. Kaja wyrosła! Dobranockuję się zwolna
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Tarninko...Bogdo...mało pogadałam, ale trochę tak...koleżanka większość dnia przebywa sama...po śmierci męża mieszka z córką, której praktycznie nie widuje, bo wpada tylko spać, więc dałam się Jej wygadać. Niech się cieszy.
Bogda...fajne fotki....Kaja naprawdę duża jak na dziesięciolatkę. Gratko...o chorobach nie lubię gadać, więc się nie dziwię, że Ciebie zmęczyła wizyta. Miłego wieczoru i spokojnej nocki....
__________________
|
|
||||
Cytat:
Ale niektórzy ludzie tak mają. Ja mam taką sąsiadkę, brzydko robię, ale jak zaczyna o chorobach, to jej przerywam....ale my jesteśmy na takiej stopie zażyłości, że się nie obrażamy. Co do zdjęć Gratko, to jestem leniwa i nie chce mi się ich wgrywać. Docu, jak fajnie Cię widzieć. Też Cię pozdrawiam. Izo...też mieszkam z córką, a widzimy się tylko w przelocie. jak wraca z pracy. Chwilę pogadamy, zaraz Kaja się wcina, później wraca zięć i nijak pogadać. Młodzi zarobieni i zaganiani....taki czas. Jakoś my mieliśmy więcej czasu na spotkania, rozmowy... Dobrej nocki Wam życzę. |