Dobre Wieści

[aannaa235]

Malwinko - gratuluję.....zostać babcia to coś wspaniałego.
A ja się cieszę, bo w sobote przyjeżdża córcia z wnusią (16 letnią) i już nie moge się wprost doczekać. Tak rzadko je widzę.

[nutaDo]

Zaginiony pies sam zgłosił się na policję

Do budynku komendy policji w Wieluniu wszedł owczarek niemiecki i przysiadł w poczekalni. Okazało się, że właściciele zgłosili jego zaginięcie.
Dyżurny od razu zauważył, że nie jest to bezpański pies, bo był zadbany, a gdy do komendy wchodzili policjanci rozpoczynający służbę, pies witał ich leżąc z uniesionym pyskiem.
Funkcjonariusze zainteresowani niecodziennym gościem szybko skojarzyli, że w niedzielę widzieli osoby, które na jednej z ulic kogoś szukały. Przypomnieli sobie też, że jednemu z policjantów jakaś kobieta zgłosiła zaginięcie psa - owczarka niemieckiego o imieniu Ramzes. Policjant zapisał wówczas numer telefonu do właścicielki.

Właścicielka czworonoga nie kryła radości z odnalezienia psa. Okazało się, że ojciec Ramzesa służył kiedyś w policji.

Rzeczpospolita z 03.08.09

[nutaDo]

Byłoby ironią, gdyby region pretendujący do miana jednego z 7 naturalnych cudów świata pozostawał przez kolejne dziesięciolecia bez ochrony należnej wspólnemu - polskiemu, europejskiemu i światowemu dziedzictwu przyrodniczemu.

Tygodnik Powszechny prowadzi akcję ratowania Mazur.
http://tygodnik.onet.pl/30,0,31197,po_co_nam_mazurski_park_narodowy,artyku l.html

[nutaDo]

Nowelizacja rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej obliguje szkoły do przechowania po zajęciach części uczniowskich podręczników.

Dzięki zaproponowanym rozwiązaniom uczniowskie tornistry i plecaki będą znacznie lżejsze.

Nowelizacja wprowadza też zmianę w zasadach konstruowania planu lekcji. Ograniczono możliwość łączenia zajęć z tego samego przedmiotu w kilkugodzinne bloki, w myśl zasady równomiernego obciążenia zajęciami.

/Rzeczpospolita/

No wreszcie - dzieci nie będą dźwigały tych olbrzymich, ciężkich tornistrów.Aby tylko szkoły przestrzegały tego zarządzenia.

[zosinek]

Napisał Malwina

bradzo lubię Shymallę, aczkolwiek jej sposób ubierania baaardzo mało gustowny pozostawia dużo do zyczenia, ale to fajna "baba" i to sie liczy....
Ja dzis ogromnie sie ciesżę, ze ciąża moje córki po 7 latach niezachodzenia przestaje być zagrożona i zdis piję wino znalecione w piwnicy z 2006 roku zrobione przez mojego meża i szumi mi sympatycznie.....

Gratulacje dla Babci i oczywiście rodziców!

[nutaDo]

Zmarł prof Leszek Kołakowski - Wielki filozof w naszej kulturze. Jego wypowiedź:
„... nie jestem cząstką Kościoła Powszechnego i mówię niejako z zewnątrz. Ale to nie znaczy, że jestem neutralny albo bezstronny. Jestem stronniczy, ponieważ uważam, że kultura europejska jest w sposób organiczny zrośnięta z tradycją chrześcijańską i że gdyby ta tradycja przestała żyć, to kultura nasza pogrążyłaby się w nicość”.

Warto to przemyśleć

[ostatek]

Napisał nutaDo

Zmarł prof Leszek Kołakowski - Wielki filozof w naszej kulturze. /.../

O odejściu prof. Leszka Kołakowskiego pisałam 18.07.2009. tu: http://www.klub.senior.pl/spoleczens...age7-3826.html #101i dalej...
Nie sądzę by to była dobra wieść...

[nutaDo]

Ostatku - dlaczego nie zacytowałaś najważniejszej części mojego postu!
W czasach kiedy wszelkimi sposobami obniża się wspaniałe wartości jakie są w narodzie polskim - postać wielkiego filozofa Leszka Kołakowskiego, jego dzieła podnoszą poczucie naszej wartości.
I to jest ta dobra wiadomość.
Zacytuję tutaj ważną dla wszystkich wieść, może nie dobrą, ale konieczną.
L.Kołakowski "Rozmowy z diabłem"
rozdz -Stenogram z metafizycznej konferencji prasowej demona w Warszawie dnia 20 grudnia 1963

"Przestaliście we mnie wierzyć, oczywiście, wiem o tym.(...) Nie zależy mi na tym,by moje istnienie było uznane, zależy mi na tym, by dzieło zniszczenia nie osłabło.Wiara albo niewiara w mój byt nie wpływa na rozmiar mojej surowej pracy"...

[ostatek]

Sorry, potraktowałam post kompleksowo, w powiązaniu z tytułem wątku. Bez dociekania "co autor miał na myśli". Może już z tego wyrosłam, może, na podstawie kilku innych postów, wyciągnęłam wniosek, słuszny lub nie, że Kołakowski nie jest czytany i uznawany...
Informacja o śmierci Profesora jest dla mnie w dalszym ciągu bolesna. Trzeba umrzeć by być czytanym i cytowanym?

Zajęta i przejęta walką o życie psa, stałam się zbyt dosłowna? Hm... chory pies, bardzo chory... też nie pasuje do wątku "dobre wieści". Ale mam nadzieję i to już jest wiadomość odrobinę lepsza...

[nutaDo]

Ostatku - bardzo mi przykro z powodu Twojego psa.
Boli, gdy cierpią wierni przyjaciele.
Też mam psa i rozumiem to.
Dziękuję z a zawsze ciekawą rozmowę z Tobą.
Życzę dużo dobrego.

[nutaDo]

Ten filmik Ostatku dla Ciebie:

http://www.youtube.com/watch?v=ABrsh...eature=related

[nutaDo]

Dla wszystkich:

http://www.youtube.com/watch?v=2m9B3QQ55eE

[dziewiątka]

a ja mam dobrą wiadomość.....od 1-go sierpnia jestem teściową i mam piękną synową ......niech będą szczęśliwi ...ja jestem...
p.s. sorry za prywatę - ale to naprawdę dobra nowina
Pozdrawiam autorkę wątku i wszystkich seniorów tu zaglądających

[nutaDo]

Dziewiątko to nie jest prywata - Bardzo się cieszę razem z Tobą. Dlatego istnieje ten wątek.

St.Wyspiański Macierzyństwo

[zosinek]

To bardzo miła wiadomość cieszcie się długo i bądzcie szczęśliwe zawsze

[nutaDo]

Ekipa zdobywająca najwyższy szczyt Kaukazu /5642 m n.p.m./to między innymi: niepełnosprawny Jasiek Mela, Piotr Pogon - choroba nowotworowa,Łukasz Żelechowski - niewidomy od urodzenia.
Człowiek wiele może - trzeba wielkiej siły aby pokonywać swoją niepełnosprawność, chorobę.
Góra Elbrus najwyższa góra Rosji, pokryta jest śniegiem przez cały rok.

[nutaDo]

Na wątku "Porozmawiajmy" same dobroci.
Polecam

[nutaDo]

W założeniach tego wątku proponowałam, aby pisać o ludziach "dobrej roboty."Pragnę więc przybliżyć postać brata Zenona Żebrowskiego.

Brat Zenon Żebrowski /1898-1982/ franciszkanin zanim rozpoczął swoją służbę dla ubogich, prowadził życie wygodne i hulaszcze, nie zważając na upomnienia najbliższych.
Przeżywając nawrócenie po śmierci matki, wstąpił do zakonu franciszkanów.Surowe warunki zakonu były dla młodego brata trudne do pokonania.Jednakże, kiedy jego bezpośrednim przełożonym został Ojciec Maksymilian Kolbe i kiedy wraz z nim wyjechał na misje do Japonii - rozpoczął pracę, w której odnalazł swoje powołanie.
Poświęcił sie ubogim.
Buduje Ari no Machi - Miasto Mrówek, czyli osiedle dla ubogich i bezdomnych. Takie osiedla zaczęły później powstawać w wielu miejscach Japonii.
Zdobył kawałek gruntu w prefekturze Hirosima, gdzie przy pomocy żołnierzy i studentów zbudował zakład dla dzieci specjalnej troski.Zbudował sierociniec w Konagai, niedaleko Nagasaki.
Bezinteresowna i pełna poświęcenia działalność charytatywna Brata Zenona zaskarbiła mu sympatię dziennikarzy i fotoreporterów. Największe japońskie gazety prześcigały się w podawaniu wiadomości o poczynaniach " ojca ubogich” , jak go często nazywano .
Z pomocy Brata Zenona korzystali także biedni w wielu krajach, między innymi w Korei, Wietnamie , Indii, Biafrze , Peru,Nikaragui.

Prawie nieznany w naszych mediach - warto jednak bliżej poznać tego ubogiego wraz z ubogimi, którym służył.

[krystynacz46]

Moja dobra nowina ,Synuś przyjedzie we wrześniu na 10 dni(widzimy się i rozmawiamy od roku przez skypa.)Pozdrawiam .

[nutaDo]

W ramach festiwalu Filmowo-Telewizyjnego w Kolonii- Roman Polański został laureatem Nagrody Filmowej Kolonii.
Wg tamtejszej opinii życiorys Polańskiego byłby świetnym materiałem na kilka filmów.