|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
[i]Witam wieczorem Rodzinkę!
Pewnie przyjdzie mi powiedzie DOBRANOC.... Izabel, nie potrafię wejść na moje pryw... a widzę, że tam jesteś...na tel. dostałam wiadomość od ??? Kochanie, Izabel...DZIĘKUJĘ! Zadzwoniła dzisiaj Małgosia, wnuczka mojej podopiecznej i jutro przyniesie mi obiad! Przekazała pozdrowienia od Jej cioci z Krakowa... jak dobrze mieć PRZYJACIÓŁ! Gienio, Zosia ma rację, często wpis leci w kosmos...jedno dotknięcie " czegoś " i po PTOKACH! Miałam dzisiaj ciężki dzień, Izabel, zajęty i coś się działo ze mną... jak Wiesz, mam problem z jedzeniem... oczywiście wyszłam z sunią do Parku, potem postanowiłam wejść po bułkę na śniadanie... w tej piekarni są dwie Panie, moje czytelniczki... oczywiście musiałam usiąść i zjeść bułeczkę z marmoladą, drugą na potem... właśnie ją w tej chwili zjadłam.. Ela, jedna z pracownic stwierdziła, że jestem zielona jak żaba... zdurniała na amen... Za to po powrocie do domu, zasnęłam do 13, 30!~Pewnie mi mało było, miałam oczy sztywne... Znowu piszę o sobie... co za nawyk! Izabel, widzi mi się, że Zosia nie czyta do końca wpisów... Już by Ci napisała o co chodzi.. [ Teraz postaram się popracować i wejść na pryw... jak się uda, to Ci odpiszę... Jeszcze z godzinę będę tutaj.../I] |
|
||||
Zbierałem po południu maliny 4 kg zaraz robiłem sok. Zeszło mi to do 21,00 godz. Jutro wleje do słoiczków , i pasteryzuje je. A jeszcze zaprawiłem brzoskwinie w słoikach litrowych, były takie fajne bo akurat je zerwałem 11 sztuk . Jak ulał na zimę będą, jabłek w tym roku nie ma wcale.
Pozdrawiam dobrej nocy.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Gienio, z całego serca podziwiam Twoją zdolność i zapał do robienia zapraw na zimę... ja już nic nie robię - to już nie tamte czasy.
Pozdrawiam Ciebie, Izabell i Zosię - Zostawiam tez dużo ciepełka dla Was, dla moich znajomych Przyjaciół.... weszłam, dostałam się do Poczty - jakie cudne imiona moich znajomych, cudne wpisy! Jak tylko mogę, to DZIĘKUJĘ! DOBRANOC RODZINKO!!! |
|
||||
Dzień dobry....
Jak zapowiadałam - dziś świętuję...a co - wolno mi. Ninko...martwiłam się wczoraj o Ciebie, a Ty też miałaś fajny dzień...trochę udzielałaś się towarzysko...trochę przespałaś i jakoś zleciał, że dopiero wieczorem dotarłaś do nas. Bardzo się cieszę. Trzymaj się kochana...masz przyjaciół wokół, a na wrogów nie zwracaj uwagi. Gienku...w zimie z przyjemnością zjesz to, co teraz Ci zbywa i przetworzysz. Ja już nie robię przetworów, ponieważ nie mam swoich owoców i warzyw a nie opłaca się mi kupować. Teraz i w zimie można zaopatrzyć się we wszystko. Co najwyżej suszę i zamrażam natkę pietruszki i selera. Miłego dnia....
__________________
|
|
||||
Witam, serdecznie, Izabelo my dzisiaj też świętujemy.. czyli córka z wnukiem odpoczywają, po tym skakaniu po drabinie.
nowe rośliny już czekają na posadzenie w ogrodzie Skończyłam Technikum Rolnicze, ale mnie do ziemi nie ciągnie wcale. Od czasu do czasu coś zrobię na ogrodzie, ale bez schylania się.? Ogród jest jej , syna i męża rajem. Jest zawziętą osobą, w większości to ona podejmuje wszystkie decyzje i konsultuje z mężem, zamawia przez kuriera. Dużo ogląda stron z nowościami, podpatruje w telewizji np. nasz nowy dom. A ja mam pod sobą do sprzątania pomieszczenia, jadalnię, swój pokoik, a oni ogród.. praca jest podzielona między domownikami , a jaką mamy wszyscy uciechę, z wykonanej pracy. A to już nowe rośliny czekają na rozpakowanie i posadzenie. Dzisiaj sobie odpoczywają, by jutro znowu poszaleć w szklarni. Słoneczko świeci, dzisiaj jest pogodnie. Zapominam o braniu tabletki w południe , hi hi i zagryzam ją pomidorem Iza przepraszam, ale źle mi się czyta to co piszesz? zmień czcionkę. Wszystkim życzę spokojnej nocy, baśniowych snów, by jutro spotkać się znów. Dobranoc :-)
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 08-09-2023 o 21:09. |
|
||||
Witam w południe.... opiekunka była! Teraz ma podejść Pani z obiadem... będzie dobrze.
Dzięki Izabel, dzięki! U Zosi szklarnia w robocie! Jak będzie podgrzewana to całą zimę będą świeże warzywa... Izabel, co dzisiaj za święto? Pewnie jestem nieukiem bo nie wiem... wczoraj miałam zamiar dzwonić do Ciebie jak byłam w Parku ale, zapomniałam tel. musiałam go podłączyć... potem już nie miałam jak... Dzisiaj świętujesz to zadzwonię, nie będę przeszkadzać...mam nadzieję! Co z Gieniem? Oby znowu czego nie zbroił, nie wlazł na drabinę... Gienio, uważaj na siebie! Pozdrawiam Rodzinkę i odwiedzających! |
|
||||
Witam Rodzinkę
Robote miałem z rana.Zaraz po śniadaniu wstawiłem na krupnik na sobotę podgotować go. Potem sok do słoiczków wlewałem 11 szt.
Zerwałem jeżyny chyba ostatnie na kompot. 0, 5 kg. Obiad ziemniaki z brokułami i kotlety karninadle. Zerwać reszta malin na kompot do słoików z 1 Kg bydzie.Zaraz idę po nie.Tylko trza rwać je . Potem pasteryzowanie i gotowanie za jednym zamachem. Zdrowia Ninka.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dobry wieczór.
Ninko...Zosiu...Gienku... Zosiu...chciałam dostosować się do Twojej prośby i coś zmienić w swoich postach, tak, abyś nie miała kłopotów z odczytywaniem. Pytałam, co mam zastosować - czy zmienić wielkość liter, czy grubość, czy kolor. W swoim poście prosisz o zmianę czcionki, więc zmieniłam na Times New Roman i zmniejszyłam litery z rozmiaru 5 do rozmiaru 4. Czy to wystarczy, czy nadal masz jakieś problemy. Pisz proszę, a ja się dostosuję. Bardzo fajną szklarnię będziecie mieli. Podziwiam córkę, że tak aktywnie uczestniczy w pracach na wysokości...pewnie to lubi. Gratuluję....dzięki za fotki. Ninko...dziś święto Narodzenia Najświętszej Marii Panny tzw. Siewnej. Pisałam o tym wczoraj. W dodatku u mnie w Bazylice pielgrzymka służb mundurowych całego województwa (wojska, policji, straży pożarnej, służby skarbowej i więziennej, młodzieży szkół wojskowych) i dożynki powiatowe. Była piękna uroczystość. Gienek od rana w ruchu...chyba bardzo lubi kucharzyć, ale skoro jest sam, to musi sobie radzić. Powodzenia Gienku. Miłego wieczoru i spokojnej, przespanej nocki.
__________________
|
|
||||
Izabel, jak mówiłaś do mnie o tym święcie, to powiem, że w myślach już widziałam tą paradę!!! Piękne, uroczyste i kolorowe święto!
Zosiu, teraz jest taka technologia i nowości w pracach na działce... to nie to, co dawniej... miałam szklaną i często wiosną trzeba było reperować malować lakierem metalowe części... dobrze dzieci robią, że od razu idą na NOWOŚĆ. Gienio jak co dzień zapracowany... dobrze że Cię cieszy praca przy domu i w domu! Wróciłam teraz z sunią, rano nie chciała wejść do Parku, teraz tym bardziej bo ciemno...oprowadziła mnie wokół bloku i przyciągnęłam ją do domu...ile razy można chodzić wokół? Pozdrawiam Was najserdeczniej, najcieplej... dobrej nocy, Rodzinko! |
|
||||
Witam Rodzinkę
Witam was kochane aniołki NINKĘ ,IZĘ I ZOSIĘ. To trójca Przenajświętsza z was jest. Wspieracie mnie na każdym kroku. Za to wam dziękuję serdecznie.
Tak IZA nie boję się niczego. Mam w miejscu sąsiada i bratanka, byle jaka pomoc , zawsze jest. Sąsiad był po jajka dziś u mnie pod wieczór, co tydzień bierze 20 szt.. Sąsiadka z drugiej strony też bierze do 20 szt., czasami wincy, o ile som. Pod wieczór urwałem winogron i , zrobiłem sok. Ciekawe jaki smak bydzie jutro z niego . Genał pod szopą , taki fajny słodkiego narwałem winogronu, a ile zjadłem go , aż flaki warczały. Kolacji już nie jadłem, yny kompot do picia. Nawet zrobiłem sokownik soku z winogron. Jutro skosztuję jaki ma smak , czy słodki jest , bo cukru mało dałem. Pa do jutra..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
|
||||
Dzień dobry....Ninko...Zosiu...Gienku....
Wstał nowy dzień, a wraz z nim nowe zadania do wykonania. Porządki już zrobiłam - przeleciałam z odkurzaczem, ściereczką i mopem...pachnie i lśni. No i odwiedziłam cmentarz - skorzystałam, że przyjechała córka i miałam zapewniony transport...szybko nam zeszło. A teraz pewnie pójdę w ogród, bo tam jest sporo roboty do ogarnięcia. Ninko...psy mają swoje ścieżki i tam ciągną gospodarza...musisz się niestety dostosowywać. Zosiu...i jak - lepiej z moim pisaniem, czy kombinować jeszcze coś innego...może inny kolor? Gienku...u Ciebie już dojrzało winogrono, a u mnie jeszcze nie...nie mam dużo, w dodatku w cieniu, pod lasem, więc może dlatego. Szkoda - chętnie bym zjadła...pewnie sobie we wtorek na targu kupię. Danci dawno nie było, a stęskniłam się za Nią. Wyczuwam w Niej sympatyczną osobę, która ma swoje zdanie i nie boi się go wyrażać. Szkoda, że do nas nie wpada. Miłego dnia wszystkim...Buziaki....
__________________
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Różności | felicyta | Różności - wątki archiwalne | 29 | 28-08-2010 14:03 |
skoro można pisać tu różności | ymca | Różności - wątki archiwalne | 27 | 21-02-2008 20:46 |
"MISZ MASZ" czyli różności w różnościach | jolita | Różności - wątki archiwalne | 162 | 31-10-2007 20:36 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|