|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#141
|
|||
|
|||
Rozpostarłem skrzydła
wieczornej fantazji niech myśl dobroczynna piękno swe obnaży. Może wszystkie myśli w sen obrócę jeden i w nocy się przyśni najwspanialszy eden. Płytkie życia chwile odsunę na boki niech marzenie płynie wyżej niż obłoki. Aby znad obłoków ujrzeć życia całość i nabrać widoku, co mi pozostało. Fantazji oaza, mały skrawek miejsca gdzie myśl mi odtwarza, co życie dać nie chce. |
#142
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Romantycy
Wciąż z głową w chmurach chodzą ulicą, czas nie dodaje krokom powagi, w okowach murów rymy swe liczą, a w duszy tylko wiosny powaby. Im jest za ciasno pośród kamieni, w zgiełku silników, w spalin oparach, tęsknią do wiatru, wolnej przestrzeni w zamkniętych ścianach siedzą za karę. Na grzędach myśli fiołki im rosną, w kieszeni kasztan, wiersze w szufladach, serca swe grzeją słońcem, miłością, im na romantyzm nic nie poradzisz... Ewa Pilipczuk
__________________
__________ |
#143
|
|||
|
|||
Kukułka Pewna kukułka leń jakich mało, której się dzieci bawić nie chciało Rzekła do męża szukaj gdzieś gniazda, a ja jajeczka podrzucę w każde. Niech inne ptaki wysiedzą dzieci, a ja chcę bez nich fruwać po świecie. Nie będę przecież jak inne ptaki szukać i znosić dla nich robaki. Pragnę być wolna, latać po świecie, po co obarczać mam się przez dzieci?! Zaklął mąż z cicha, ot latawica, że też los karał mnie tą pannicą! I poszedł szukać gniazd rozeźlony, aby podrzucać jajeczka żony. Wiedział dokładnie, gdy żona kuka, to musisz zrobić i musisz słuchać. Kp. w zamkniętych ścianach siedzą za karę. Ładny wiersz, Gjotko. |
#144
|
||||
|
||||
Maj - Leopold Staff Po złotej pogodzie Majowej i bzowej Powoli zapada Zmierzch także majowy. Obudził się wietrzyk Łagodny i miękki I brzozom podnosi Zielone sukienki. Przycicha swawolnie, Na trawę się kładzie I czeka na księżyc Zaplątany w sadzie. Pozdrawiam
__________________
__________ |
#145
|
||||
|
||||
Witam
Przy piwoniach - Czesław Miłosz Piwonie kwitną, białe i różowe, A w środku każdej, jak w pachnącym dzbanie, Gromady żuczków prowadzą rozmowę, Bo kwiat jest dany żuczkom na mieszkanie. Matka nad klombem z piwoniami staje, Sięga po jedną i płatki rozchyla, I długo patrzy w piwoniowe kraje, Dla których rokiem bywa jedna chwila. Potem kwiat puszcza i, co sama myśli, Głośno i dzieciom, i sobie powtarza. A wiatr kołysze zielonymi liśćmi I cętki światła biegają po twarzach... Pozdrawiam
__________________
__________ |
#146
|
||||
|
||||
Dobry wieczór
Nie bądź - Agnieszka Osiecka
Nie bądź smutna, no nie bądź Ta mgiełka, to tylko pamięć Patrz, jakie czyste niebo A w morzu - łabędź Nie bądź smutny, ja nie chcę To czarne, to tylko myśli Dalej jest mała przystań Na brzegu Wisły Idź najpierw prosto, a potem na skos I w górę i w górę nos Nie bądź smutna, no nie bądź Ta chmura jest małą chmurką Jutro już będzie słońce I ciastko z dziurką Bo życie to bzdura To nie literatura Która powinna czarna być Życie to bajka I trochę bałałajka A zatem w życiu wolno śnić Nie bądź smutny, no proszę Ta chmura jest małą chmurką Jutro już będzie słońce I ciastko z dziurką Idź najpierw prosto, a potem na skos I w górę i w górę nos Bo życie to piana I szczęście, proszę pana Czasem się w życiu wolno śmiać... Prawdę wyznawać i trochę poudawać I dużo dawać, mało brać Pozdrawiam
__________________
__________ |
#147
|
|||
|
|||
Tak w życiu są smutne i wesołe chwile. Dobry i ładny wiersz.
Ja muszę niestety już przestać pisać. Latem mam zawsze u siebie remonty, ciągle coś rozbudowuję. Przepraszam! |
#148
|
||||
|
||||
|
#149
|
||||
|
||||
Staszku nie masz za co przepraszać
Za piękne wiersze dziękujemy. Poczekamy na Ciebie ,powodzenia w pracy życzymy |
#150
|
||||
|
||||
Witam
Czerwiec...
Pożytku słodki… Robinio biała, pożytków królowo! Niechaj pogoda twoim kwiatom sprzyja! Po tobie wszędzie będzie kolorowo I żal zostanie, że już wiosna mija Chabrze bławatku, szafirze zbożowy! Czerwonym makiem przetkany obficie Pożytku główny, nasz królu czerwcowy Gdy kwitniesz, u nas zaczyna się życie Po tobie przyjdzie cudny bursztyn słodki Z zapachem lata, zdrowia i radości To lipy kwitną, pszczelarskie stokrotki I się zaczyna czas letnich miłości. Nareszcie gryka kwieciem pola śnieży I malwy słodki uśmiech świat rozjaśni. To tylko czerwiec, czy ktoś w to uwierzy? W zwykłej pasiece, niby w pięknej baśni. Sławomir Trzybiński Tar-ninko Stanisławie
__________________
__________ |
#151
|
||||
|
||||
List do zielonej ścieżki
Przyjmij mnie, ścieżko zielona W swoje otwarte ramiona Zmieścimy się tu ze szczypawką Żukiem i gąsienicą włochatą Żukiem i gąsienicą włochatą Prowadź mnie, ścieżko zielona Do krainy dzikiego zioła Gdzie młode, śmieszne sarenki Jedzą ci trawę prosto z ręki Jedzą ci trawę prosto z ręki Tak wódź mnie, ścieżko mała Bym zawsze cię pamiętała I żeby twe zielone oczy Śniły mi się po nocy Śniły mi się po nocy Wyprowadź mnie w pole daleko I bądź mi zawsze pociechą Czasem zaś pozwól, polna ścieżko Wrócić tu, gdy będzie ciężko Wrócić tu, gdy będzie ciężko... Wrócić tu... Adam Ziemianin … i dodaję taniec motyla : http://www.youtube.com/watch?v=OpknSm2D3OY Pozdrawiam serdecznie i cieplutko
__________________
__________ |
#152
|
|||
|
|||
W lesie
Idąc echem dawnych wspomnień
wyruszyłem w leśną ciszę, gdzie codziennie znane dla mnie drzew wierzchołki wiatr kołysze. Nie pokocham cię już lesie jak kochałem cię przed laty, byłeś mi ostoją w świecie która chroni od apatii. Dziś mam w życiu czas powszedni, dnie ubrane w skromne szaty i nie śpiewasz mi tej pieśni, co śpiewałeś mi przed laty. Poszarzała twoja zieleń, w innych miejscach kwiaty kwitną. Nie odnajdę i nie zmienię zaginioną w lesie przeszłość. Kp. |
#153
|
||||
|
||||
|
#154
|
|||
|
|||
Tak Władziu, po dodaniu grafiki i ten wiersz jest piękny. Dziękuję!
|
#155
|
|||
|
|||
Mucha
Siedzi mucha na półmisku
i pożera mi kiełbasę. Ja chleb z masłem, a ta mięsko, chyba ją tu zaraz trzasnę. Mając kilkadziesiąt oczu, (ja zaledwie mam ich dwoje), wie, że zdąży mi odskoczyć więc zajada mi na stole. A ja patrząc nie pojmuję, gość to jest, czy też natręta? mięsa raczej nie żałuję ale czego tu się pęta! No bo jak mam jeść z muchami? Patrząc w nią z krytycznej strony, może to jest mucha plujka więc i stół jest zabrudzony. Otworzyłem okno przed nią, niech ucieka puki żyje, dam jej szansę odpowiednią gdyż nie pragnę krwi niczyjej. Kp. |
#156
|
||||
|
||||
Dobrze zrobiłeś Staszku
Mucha tez potrzebuje jeść "Kelner! po moim talerzu chodzi mucha Po co tyle wrzasku ileż taka mucha panu zje" |
#157
|
||||
|
||||
Dzień dobry
... mięta... jak dziecko lubię miętowe cukierki))
Stanisław Kruszewski ach te miętuski lubię na smutki czekoladę ale nad wszystko smak miętuska bo kiedy go na język kładę radość zakwita mi na ustach świeże powietrze pachnie miętą świat mój zieloną jest nadzieją co chwila miętus to jak święto i oczy błyszczą też się śmieją miętą się żywię co dzień prawie choć wolne daję jej w soboty wtedy uwielbiam zjeść przy kawie swojskie bajeczne i pierroty lubię na smutki czekoladę choć wolę jednak smak miętuska a wtedy słońce choć już blade z uśmiechem mnie całuje w usta Tar-ninko, Stanisławie
__________________
__________ |
#158
|
|||
|
|||
Fajny wiersz. I znowu jesteśmy prawie w komplecie.
|
#159
|
||||
|
||||
Dzień dobry
Czesław Miłosz - Łąka Była to łąka nadrzeczna, bujna, sprzed sianokosów, W nieskazitelnym dniu czerwcowego słońca. Całe życie szukałem jej, znalazłem i rozpoznałem: Rosły tu trawy i kwiaty kiedyś znajome dziecku. Przez na wpół przymknięte powieki wchłaniałem świetlistość. I zapach mnie ogarnął, ustało wszelkie wiedzenie. Nagle poczułem, że znikam i płaczę ze szczęścia. Pozdrawiam, Stanisławie
__________________
__________ |
#160
|
|||
|
|||
Nie wypełniłem jeszcze życia luki, i nie przeszedłem dotąd wszystkich dróg wiraże więc nie pożegnam się z nimi do puki, aż czar natury mdłością mnie obdarzy. Niech mi zwątpienie na drogę nie wchodzi, gdyż wiele zwątpień musiałem podeptać. Idę dróg splotem w ucieczce od ludzi, aby z przyrodą przez trudy się zjednać. Niech dal wędrówki nie będzie wykrętem gdyż każdy widok warty jest mozołu, przejdę wertepy i u celu będę gdzie bzu gałązki i rozkwitu głogi. W domu wciąż covid po kątach się czai, a ludzie obok walczą z swą niemocą. W drodze zaraza żadna mnie nie zwali, bo czuję siłę i twardość pod stopą. Kp. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Cztery Pory Roku ***WIOSNA *** | tar-ninka | Różności | 381 | 22-06-2020 12:02 |
Cztery Pory Roku *** WIOSNA *** | tar-ninka | Różności | 100 | 20-06-2019 20:10 |
Cztery Pory Roku ** WIOSNA *** | tar-ninka | Różności | 53 | 16-06-2018 11:38 |
Cztery Pory Roku ***WIOSNA *** | tar-ninka | Różności | 28 | 21-07-2017 12:59 |
. . . Cztery Pory Roku *** WIOSNA *** | tar-ninka | Różności - wątki archiwalne | 214 | 12-06-2011 22:44 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|