Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[gratka]

Hejka!
Tarninko to musiał być piękny widok, te kolorki. Niebo jak na obrazku dziecka
Dziękuję za życzenia.

U mnie dziś słońce świeci. Na razie nisko nad horyzontem, gdzieś za moim garażem.
Bogda dziś czwartek, u nas wykład. Temat leciutki, karnawałowy, ilustrowany muzycznie
- wszystko o Wodeckim.

Nie miałam wczoraj nawet czasu powiedzieć Wam dlaczego ten real tak wył.
Otóż zjechali do mnie przyjaciele moi, dawniej sąsiedzi, którzy przechodząc
na emeryturę urządzili się w Strzyżowie, a to jest 50 km od gratkowa.
Odwiedzaliśmy się gęsto dopóki byliśmy sprawni, a teraz oni już nie jeżdżą samochodem
na takie odległości, ja też nie. Ostatnio widzieliśmy się jakieś dwa lata temu.
Wczoraj wynajęli auto z kierowcą i przyjechali. Mieliśmy świadomość wagi
tego spotkania, że to może być już ostatnie, a miejmy nadzieję, że nie.

[bogda]

Dobry wieczór.
Hej Gratko.
U mnie rankiem słonko świeciło na lazurach, a później cvhmury wylazły i jak wracałam z niezdrowej to złapał nas deszcz.
Zaproponowałam wnusi, aby ze mną poszła, skusiłam ją sklepem Action, bo tam dupereli zatrzęsienie, na dodatek odkryłam, że mają tam też różne żarówki, ale byłam już przy kasie i nie chciało mi się wracać.
W ogóle dziś byłam słabo silna, wlokłam się noga za nogą, a pod górkę musiałam odpoczywać.
U nas nie było dziś wykładu, jest przerwa do stycznia, dni rektorskie czy jakoś tak.

Nie miałam wczoraj nawet czasu powiedzieć Wam dlaczego ten real tak wył.
Otóż zjechali do mnie przyjaciele moi, dawniej sąsiedzi, którzy przechodząc
na emeryturę urządzili się w Strzyżowie, a to jest 50 km od gratkowa.
Odwiedzaliśmy się gęsto dopóki byliśmy sprawni, a teraz oni już nie jeżdżą samochodem
na takie odległości, ja też nie. Ostatnio widzieliśmy się jakieś dwa lata temu.
Wczoraj wynajęli auto z kierowcą i przyjechali.

No Gratko, takie spotkanie trzeba było mocno uhonorować....cudna niespodzianka.
Niestety, już wiele rzeczy i spotkań musimy sobie odpuszczać.
Życzę Ci, oby takich spotkań było jeszcze dużo, dużo.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[Iza_bella]

Dzień dobry...
Wczoraj Bogda miała kontakt z niezdrową - dziś mnie to czeka...rodzinny mnie zaprosił, bo wyniki laboratoryjne krwi i moczu, które robiłam przed świętami są - łagodnie mówiąc - niezadowalające...coś tam trzeba powtórzyć. No i mam zrobić EKG przed czekającym mnie zabiegiem.
Tarninko...cudowny widoczek.
Gratko...fajne są takie spotkania przyjaciół...trzeba wierzyć, że nie są ostatnie...jeszcze wiele przed nami.
Bogda...dużo sił Ci życzę...nie dawaj się. Miło spędziłaś czas z wnuczką.
Miłego dnia wszystkim....

[kobra5]

Witajcie ...Iza taki mam niepokój wewnętrzny ..jak tam u Ciebie ze zdrowiem ? poukładało się w miarę wszystko czy może jeszcze nie bardzo?
Gratka a na tym wykładzie coś wspomniano o tych piosenkach? https://youtu.be/J451Ha0scmQ?feature=shared oraz o tej pożegnalnej?
https://youtu.be/WHqPD-TMIzM?feature=shared. Niby już bez Wodeckiego ale jak najbardziej o nim!!
Bogda ja wczoraj też zaliczyłam 4,5 km ale pod górki musiałam zwolnić bo brak tchu ..oj odbija się zasiedzenie kanapowe i obżarstwo no bo przecież nie wiek???
Tarninko o której musiałaś wstać by takie widoki złapać? Piękny świt.
Lulka kondycję na górkach buduje

[kobra5]

No i kask konieczny!!! Iza dzięki za info ale jak Ty osobiście się czujesz? Pozdrawiam

[Iza_bella]

Witaj Kobra...
Dzięki za troskę i zainteresowanie.
Mogę powiedzieć, że nie jest źle...czuję się już lepiej a co najważniejsze wyciszyłam się psychicznie i przestałam się nakręcać. Będzie co ma być.

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo i Kobro.

Bogda ja wczoraj też zaliczyłam 4,5 km ale pod górki musiałam zwolnić bo brak tchu ..oj odbija się zasiedzenie kanapowe i obżarstwo no bo przecież nie wiek???

Kobro, skoro tak twierdzisz, to tak jest i tego się trzymajmy.
Izo, skoro rodzinny Cię zaprosił, a nie wezwał, znaczy się nie jest źle.
Trzymam kciuki
Czasem nie wiemy, co wpływa na wyniki badań, a stres na pewno jest ich główną przyczyną.
Dziś też będzie dzień z wnuczką.
Niby nie wymaga opieki, ale lubi pogadać, a ja chyba jestem dobrym słuchaczem.

Mogę powiedzieć, że nie jest źle...czuję się już lepiej a co najważniejsze wyciszyłam się psychicznie i przestałam się nakręcać. Będzie co ma być.

I bardzo słusznie Izo, nakręcanie się nie tylko nie pomoże, a wręcz może zaszkodzić.
Dzień zapowiada się ładnie, a jak będzie to się okaże.
Zaraz śmigam do sklepu, jutro pewnie będzie dużo ludzi.
Dobrego dnia Wam życzę, trzymajcie się w zdrowiu

[gratka]

Kobro, Bogdo - nie byłam wczoraj na wykładzie. Już byłam w butach i szaliku prawie
gotowa do wyjścia gdy przyszła koleżanka z życzeniami. A ponieważ słabo chodzi
musiałam to docenić, ani słowem nie zdradziłam zamiaru, zaprosiłam na herbatkę, potem kolację itd.
Potem odprowadziłam ją "do pół drogi" zaliczając przy okazji spacer.
Piosenki Olgi Bończak nie znałam, chyba sugerujesz jakiś związek damsko-męski?
Trochę mi żal tego wykładu, bo przygotowała go moja kumpela, której obiecałam
emocjonalne wsparcie i klapa.

Dziś też będzie dzień z wnuczką.
Niby nie wymaga opieki, ale lubi pogadać, a ja chyba jestem dobrym słuchaczem.

Bogda jak ja ci zazdroszczę wnuczki! Chłopaki to małe diabełki , a potem duże milczki.
Izuniu Tarninko Kamo

Już lada chwila powinna się zameldować Kama!
Miłego dnia!

[Lulka]

Hej, pozdrawiam z górek w Małopolsce 😀 to nie do wiary ale pogoda jest jak pod koniec marca a nie grudnia. Wszystko zielone i ani grama śniegu. Koło kościoła widziałam wczoraj żywą szopkę z bydlątkami ale nie klękały 😉 Jest pięknie, pozdrawiam wszystkich mam tu słaby zasięg. Trzymajcie się ciepło 😀

[gratka]

Lulko jak miło Cię widzieć
Niech Ci się dobrze dzieje w małopolskich górkach i potem wszędzie gdzie będziesz.
Ładuj akumulatory!

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Dzień mi minął dość leniwie...zaliczyłam tylko medyka i wróciłam spacerkiem do domu. Pogoda była względna, raczej wiosenna niż zimowa.
U Lulki podobnie, więc zapewne hasa po górach i wygrzewa się w słońcu. Odpoczywaj i ładuj akumulatory.
Bogdo...Gratko...
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki.

[bogda]

Dobry wieczór.
Izo, ja się dziś nie leniłam, energii jakiejś dostałam, bo wczoraj byłam betka.
Izo i co rodzinny powiedział?
Pewnie zlecił kolejne badania.
Lulka, jak fajnie, że wpadłaś.
Pogoda nie grudniowa, a bardziej wiosenna, ciekawe kiedy zima pokaże swoje pazury.
Zdobywaj górki, dolinki i ładuj akumulatory.

Bogda jak ja ci zazdroszczę wnuczki! Chłopaki to małe diabełki , a potem duże milczki.

O tak Gratko, święte słowa.
Z wnukami też za bardzo nie pogadam, chyba, że o grach komputerowych, na których kompletnie się nie znam.
Faktycznie miałaś wczoraj problem, co wybrać.
Gość bardzo mile widziany, tu by koleżankę wesprzeć, jest dylemat.
Ale też bym zrobiła tak jak Ty, gość ważniejszy.
Miłego wieczoru Wam życzę.

[bogda]

Dzień dobry.
Rano poleciałam już do sklepu, w drodze powrotnej dopadł mnie deszcz, a teraz słonko się pokazało i niech tak zostanie.
Wczoraj miałam tyle energii, a dziś coś oklapłam.
Może po kawie się rozkręcę, chociaż na dziś i tak przewiduję luzy, tylko odkurzaczem przejadę podłogę i finito.
Dobrego i spokojnego dnia Wam życzę.

[gratka]

Kręgol mnie boli od rana. Zakleiłam go chińskim plastrem przeciwbólowym i czekam
kiedy zadziała.
Byłam z rana na zakupach, trafiłam na poświąteczne przeceny, poniosło mnie trochę.
Przytargałam całą siatę.
Za chwilę pokażę co ostatnio, głównie wczoraj namalowałam.
Zaraz wgram z telefonu.
No to na razie!

[gratka]

Pamiętajcie, że jestem amatorką w malowaniu. Wyszło tak sobie.

Zimowy spacer.



Ostatnie czerwone światło przed zmrokiem:

[bogda]

Hej Gratko.

Pamiętajcie, że jestem amatorką w malowaniu. Wyszło tak sobie.

Gratko, jak tak wygląda amatorskie malowanie, to ja w temacie malowania jestem analfabetką.
Oba obrazy mi się bardzo podobają.
I to tak w jeden dzień Ci się udało....szacun wielki.

[Iza_bella]

Dzień dobry....
Dziś nie udało mi się wdepnąć wcześniej - rano, jak zwykle - odkurzanie, a potem zadzwoniła siostrzenica, że wybiera się na cmentarz i zaprasza do samochodu. Przy okazji zaliczyłyśmy zakupy, potem wspólna kawa i czas uciekł nie wiadomo kiedy. Teraz książka, bo kulinaria jeszcze poświąteczne i postypowe.
Bogda...oczywiście mam kolejne badania laboratoryjne...szczegóły podam Ci na priv.
Gratko...cudne te Twoje malowidła..i wcale mi to nie wygląda na amatorskie pociągnięcia.
Miłego dnia wszystkim obecnym i nieobecnym.

[Iza_bella]

Dobry wieczór...
Po południu zrobiło się nieciekawie...zaczął padać deszcz, spadło ciśnienie i jakaś senność mnie dopadła - zdrzemnęłam się prawie 2 godziny. Chyba noc będzie ciężka, ale jest książka, więc będzie zajęcie.
Dobrej nocy...

[bogda]

Dobry wieczór.
Hej Izo.
Ja jutro wybieram się na cmentarz, dziś co chwilę padało, a na jutro obiecują słonko.
Ja popołudnie spędziłam z książką, bibliotekarka mnie namówiła na komedię kryminalną, śmieje się czasem w głos.
Nigdy nie czytałam książek Marty Kisiel, świetnie napisane, są trzy części, dziś skończę pierwszą.
Na czas świąteczny taka lektura w sam raz.
Izo, czasem drzemka jest potrzebna, organizm się regeneruje.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.

[kobra5]

Hejka wszystkim byliśmy na górkach ale z powodu że mokre zaczęło ok 15 z nieba lecieć wróciliśmy ..wiosna jak pisze Lulka ,trawa zielona i zaczęlam się za koszykiem i pisankami rozglądać ..błoto na szlaku ,obuwie nadawało się do oskrobania patykiem (odpadło z 1 kg ) a resztę włożyliśmy do czarnego wora i do bagażnika.Jutro zamierzam nie ruszać się bo rozpadało się na dobre a kąpiele błotne to dobre dla hipopotamów
Gratka toż to tajemnica poliszynela z tą Bończyk ale powinna wiedzieć że Wodecki nigdy rodziny nie zostawi. A obrazy??? oj gdybym choć odrobinę takiego talentu miała ..cała stodoła byłaby wymalowana a nawet chałupa Zośki .. ot np tak nazywa się to DESKALE w odróżnieniu od murali.


Iza ładuj akumulatory na ten zabieg i nie przejmuj się że noc ..ja biorę krzyżówki na zmianę z książką a czasem odpalam kompa. Śpię kiedy chcę ..a kto powiedział że od 8 rano nie można?..emeryt może wszystko bo NIC nie musi
Bogda szczerze nie znoszę 2 rzeczy odkurzania i prasowania ..brr reszta ok. mam mopa z psikaczem i nim jadę po panelach . a jutrzejsza wyprawa na cmentarz? u nas zapowiadają solidne deszcze.Zobaczymy.