Serdeczności W Podróży

[xys]

Siri to wiadomo, że witamina D przedłuża życie

i pomaga w osteoporozie - ja mam tę witaminę

i trzeba chodzić im więcej tym lepiej !!!

Preparaty witaminy D – dla osób powyżej 60 lat Międzynarodowa Fundacja Osteoporetyczna (ang. International Osteoporosis Foundation) zaleca poziom 25OHD w surowicy wynoszący 75 nmol/L (30 ng/ml) osiągnięty przez spożywanie 20 – 25 μg/dzień (800 – 1000 IU/dzień). Do czasu ogłoszenia tych zaleceń w 2010 efektywność wyższych dawek w zapobieganiu upadkom i złamaniom nie została oceniana w badaniach klinicznych. U osób: otyłych, z osteoporozą, o ograniczonej ekspozycji na słońce (obłożenie chorych, kalek), z zaburzeniami wchłaniania oraz u nie-Europejczyków może być koniecznym zwiększenie spożycia do 50 μg/dzień (2 000 IU/dzień). U tych zagrożonych osób Fundacja zaleca pomiar 25OHD w surowicy i powtórzenie pomiaru po 3 miesiącach suplementacji w celu sprawdzenia, czy stężenie witaminy D osiągnęło pożądany poziom. 2,5 μg (100 IU) dodanej witaminy D zwiększy poziom 25OHD w surowicy o około 2,5 nmol/L (1,0 ng/ml)[13].

[xys]

budowa siły mięśniowej:

ostrożne ćwiczenia oporowe, ćwiczenia izometryczne,

Optymalnie i właściwie zbilansowana dieta powinna dostarczać wszystkich niezbędnych składników odżywczych i mineralnych. Zapotrzebowanie na składniki pokarmowe jest uzależnione od płci, wieku i trybu życia.

Osteoporoza należy do grupy chorób, w których dieta ma duże znaczenie. Podczas konstruowania modelu odżywiania, który ma chronić przed osteoporozą, obowiązują ogólne zasady żywienia racjonalnego. Szczególny nacisk kładzie się jednak na spożywanie pokarmów bogatych w wapń i witaminę D; niekoniecznie jednak nabiału, ale raczej wzbogaconego mleka sojowego, kiełków, zielonych warzyw liściastych[14]. Zaleca się ograniczanie tych produktów, które nie służą naszym kościom np. napojów gazowanych.

[Siri]

Napisał bachor

Oj Krzyś masz rację.
Trudno rezygnować ze wszystkiego .
Siri chyba nam sie przestraszyła tych diet i zamilkła .

Zgadłeś Bachor...
Ja najmniejszą uwagę przywiązuje do jedzenia ...

Nie cierpię jakichś ćwiczeń gimnastycznych...

Mogę jedynie spacerować od rana do nocy i przez całą noc , byle z jakimś miłym towarzystwem...

Mogę w ostateczności łykać witaminy ....

Zobaczymy jak dogadam się z tym ortopedą bo ostatnio go zgasiłam i biedak zamilkł...
a może się obraził i teraz mnie zgasi jak przyjdę z tą nogą...
W ub.r.byłam u niego z kręgosłupem ....
Miły starszy pan...
jak będzie taki niezdecydowany to mnie nie namówi na żadne leczenie ,a raczej ja jego będę musiała teraz prosić o radę ....

[xys]

http://www.akademiawitalnosci.pl/wit...danki-zdrowia/

Mamy 3 źródła witaminy D:

1. darmowe: czyli słońce – grzech nie skorzystać jak dają coś za darmo!

2. nasze jedzenie w którym znajdziemy D2 i D3 (głównie tłuste ryby, to co ryby jedzą aby wytworzyć witaminę D3 w swoich organizmach czyli algi, nabiał i jajka od zwierząt hodowanych w naturalnych warunkach oraz grzyby, które promieniowaniu UVB były poddane albo w czasie wzrostu albo tuż po zebraniu)

3. suplementy (tran, kapsułki i kropelki z witaminą D).

[xys]

z ryb to śledzie szprotki sardynki makrele polecam

[xys]

cena dostępnośc i naszem nawyki

[xys]

gdybym mógł wy-chodzić

[Siri]

Napisał xys

budowa siły mięśniowej:

ostrożne ćwiczenia oporowe,.

W sanatorium zalecili mi ćw.oporowe to po I-szym razie się wymiksowałam i tyle mnie widzieli...

No jest tzw.opór materii i tyle....

[xys]

Napisał Siri

W sanatorium zalecili mi ćw.oporowe to po I-szym razie się wymiksowałam i tyle mnie widzieli...

No jest tzw.opór materii i tyle....

to izometria extra

[xys]

i chodzic w dzien bo w nocy to uwaga

[Siri]

Napisał xys

z ryb to śledzie szprotki sardynki makrele polecam

Wszystkie ryby lubię ...
Kupię śledzi lub jakieś szprotki , makrele ....muszę sama zjadać bo syn nie lubi...

[Siri]

Napisał xys

i chodzic w dzien bo w nocy to uwaga

Raz mnie napadli po 20-tej i okradli i poturbowali ....

Syn mnie teraz pilnuje ,żebym nie łaziła po zmroku ....

[bachor]

Oj Siri oporna jesteś!
Chociaż jedz sardynki w oliwie .
Krzyś masz takie a nie inne ograniczenia i ruszaj się w miarę możliwości .
Takie życie .
Trzeba się cieszyć nawet drobiazgami .

[Siri]

Napisał bachor

Oj Siri oporna jesteś!
Chociaż jedz sardynki oliwie .
Krzyś masz takie a nie inne ograniczenia i ruszaj się w miarę możliwości .
Takie życie .
Trzeba się cieszyć nawet drobiazgami .

Najchetniej to jem zwykły chleb z masłem i to mi wystarcza...
no ,ale jak mus to mus ....

Zaniedbałam się z tej strony trzeba przyznac bez bicia.

P.s.

O ciastkach bym zapomniała.

[Siri]

Napisał bachor

Krzyś masz takie a nie inne ograniczenia i ruszaj się w miarę możliwości .
Takie życie .
Trzeba się cieszyć nawet drobiazgami .

Bachor , teraz kolej na Ciebie ,żebyś trochę ponarzekał....

[xys]

Napisał Siri

Wszystkie ryby lubię ...
Kupię śledzi lub jakieś szprotki, makrele ... muszę sama zjadać bo syn nie lubi...

dwa śledzie, 50 - 100 g szprotek i jedna makrela - dwa razy trzy w tygodniu wystarczy

śledzie z buraczkami lub z sosem po grecku = marchew cebula koncentrat pomidorowy

sardynki bez oleju np w pomidorach lub inne plus sałata - prosto i smacznie

makrela i kasza albo kukurydza itp

[Siri]

Napisał xys

dwa śledzie, 50 - 100 g szprotek i jedna makrela - dwa razy trzy w tygodniu wystarczy

śledzie z buraczkami lub z sosem po grecku = marchew cebula koncentrat pomidorowy

sardynki bez oleju np w pomidorach lub inne plus sałata - prosto i smacznie

makrela i kasza albo kukurydza itp

(kliknij aby powiększyć)

[bachor]

Ja nie narzekam bo to nie poprawia sytuacji i przypomina mi o moich problemach .
Nie lubię wstawać rano bo trudno się budzę i potem ucieka
mi połówka dnia .
Nie mogę tego zmienić - lubię żyć nocą i wieczorem .
Przyczyną może być moja praca na nocną zmianę co czwartą noc.
I tak mi pozostało .

[xys]

na temat diet pisałem z poloweę postów i o podrózach o prądach myślowych

[xys]

Napisał bachor

Ja nie narzekam bo to nie poprawia sytuacji i przypomina mi o moich problemach .
Nie lubię wstawać rano bo trudno się budzę i potem ucieka
mi połówka dnia .
Nie mogę tego zmienić - lubię żyć nocą i wieczorem .
Przyczyną może być moja praca na nocną zmianę co czwartą noc.
I tak mi pozostało .

też byłem nocnym markiem nawet do 6stej rano i nie odsypiałem

teraz wróciłem do trybu z końca 2011 do połowy 2012

teraz idę w poziom około 20-stej i oidchodzę od komputera

i po drzemkach jestem gotowy o 4-tej

to kwestia tego, ze malo chodzę i siedzę i to mnie obciąza

mówię jak jest

nie znoszę narzekania i krytyki - wiem co jest

slucham zdania innych lecz zawsze kieruję się własdnymi chęciami lub zaniechaniem

neglekt