Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Krycha.]

Hi,hi, ha,ha, jak tu nie prowokować ,
gdy to tak wyśmienicie działa!!

[Krycha.]

A teraz poważnie! Nie wypadało zostawiać Mirki samej ,
jak już wpadłam, to coś napisałam , tak wyszło!
Proszę się nie obrażać , to tak z lubienia nie ze złośliwości!

[maluna]

Napisał Krycha.

A teraz poważnie! Nie wypadało zostawiać Mirki samej ,
jak już wpadłam, to coś napisałam , tak wyszło!
Proszę się nie obrażać , to tak z lubienia nie ze złośliwości!

Tak łatwo się nie obrażam, na szczęście, tym bardziej,
że nie było o co
Janusz się chyba obraził, ale o co? Też nie wiadomo

[szuanka]

Krysiu, przecież wiem, takie prowokacje są pożądane i miłe a ponieważ ja towarzysko zrobiłam się oporna - niezbędne.
Tak Wiesiu, pisałam, wyjeżdżam 10 września i tylko na tydzień bo przecież muszę być na miejscu jak będą kończyć robotę. Nie daj Boże żeby mi kafelki na balkonie potłukli.

[Pamira]

Anko jesteś super koleżanka. Pięknie kawkę i herbatkę podałaś, kwiatkami ustroiłaś.
Krysiu prowokuj, prowokuj a mi powiedz co znów zmalowałam, że podkreśla moje pisanie na czerwono.
Małgosiu ja się zdeklarowałam, że tu zostaję, chyba, że umrę, albo rozmówki przestaną istnieć.
Wiesiu popatrz jak Anka pięknie podała ci herbatkę.
Nawiasem powiedziawszy ja się nie boję samotności, a czasami nawet lubię

[wiesia.]

Krysiu,
ani przez moment nie pomyślałam o obrażeniu się,
a raczej odwrotnie,
że do piszących często hihi nie należysz.

Miałam noc do deeepy , więc dzisiaj jestem zakręcona.

Janusz odezwij się, bo dostaniesz kopa.

[wiesia.]

Wszyscy pięknie podają herbatę,
eeeeeee nie o napój chodzi, a o pamięć.

Mirko,
kliknij w prawy klawisz myszy i zobacz,
czy masz język polski.

[wiesia.]

Piwko na upały.

.............russian image host

[Krycha.]

No, Wiesia podpowiedziała Mirce jak naprawić podkreślanie tekstu!
Dopowiem , że trzeba to zrobić w ramce do pisania postu.
( Jezyki - polski)


Co do Januszka , to myślę, że doszedł do wniosku,
że niekoniecznie lubi babskie towarzystwo i odpoczywa od nas i tyle!



Dzięki za piwko, Wiesiu!

Doprawię sobie soczkiem wiśniowym i będzie w sam raz!

[wiesia.]

Krysiu,
dopraw malinowym to dopiero pychota.

Janusz,
pewnie od niedzieli pływa w basenie.

[lebuj]

Janusz,
pewnie od niedzieli pływa w basenie.

Żeby tylko nie po dnie ......

[maluna]

Napisał lebuj

Żeby tylko nie po dnie ......

O ile wiem, to żyje, na wątku Jadzi

ani przez moment nie pomyślałam o obrażeniu się,
a raczej odwrotnie,
że do piszących często hihi nie należysz.

Wiesia, my to mamy jednakowe myślenie...

[Pamira]

Krysiu Wiesiu dziękuję za podpowiedź. Już wszystko gra i buczy.
Co do Janusza to w 99 % się obraził, może mu minie, albo już się znudził naszym towarzystwem.
Biorę kawę, Angorę i pod jabłonkę marsz.

Może jeszcze wezmę piwo co Wiesia za serwowała , do wieczora wystarczy napoju....

[maluna]

Mirka, chętnie do Ciebie dołączę, bo brakuje mi ploteczek
Piwem, też nie pogardzę
Wstawiłam pomidorową , powiesiłam pranie, jeszcze tylko
moje drobiazgi do prania ręcznego mi zostały.
Musze się pośpieszyć, bo zapowiadają burze, zobaczymy,
ale na wszelki wypadek beczkę otworzę

[wiesia.]

Napisał Pamira

Co do Janusza to w 99 % się obraził, może mu minie, albo już się znudził naszym towarzystwem.

Mirko,
jak się znudził to trudno płakać nie będziemy.

Małgosiu,
jednak to pisanie latami cosik daje.

Jurek,
po dnie to chyba po warszawsku, brzuchem po piasku.

[wiesia.]

Napisał maluna

Piwem, też nie pogardzę

Małgosiu, piwo z sokiem malinowym jest super,
ale mi wyjątkowo szkodzi,
bo puchnę, jak ta beczka z piwem.

[maluna]

Mam nadzieję, że chyba piasku nie ma, w tym basenie
Mógłby sobie, coś nie coś poobcierać przed utopieniem

[maluna]

Napisał wiesia.

Małgosiu, piwo z sokiem malinowym jest super,
ale mi wyjątkowo szkodzi,
bo puchnę, jak ta beczka z piwem.

Wiem, próbowałam, kiedyś w młodości
Idę bo spalę zupę...

[wiesia.]

Napisał maluna

Mógłby sobie, coś nie coś poobcierać przed utopieniem

...............

[enia60]

dzień dobry wszystkim
Aniu obyś nie miała takiego problemu jak w naszym bloku,robili ocieplanie 3 lata temu i równo lecieli z wylewkami na balkonie ,podobno taką umowę zawarli ze spółdzielnią .Potem każdy na własny koszt wykańczał sobie balkon .
U mnie upały w/g prognoz cały tydzień ,więc tylko rano krótkie wyjście .Czekam na odwiedziny siostry ,ma przyjechać z mężem jak już dotrą zaplanuję jak spędzić z nimi te kilka dni.
Skype bardzo mi namieszał ,jakieś aplikacje pojawiły się na pulpicie ,wylogowałam się a ponowne logowanie nie wyszło więc zupełnie go odinstalowałam i chyba tak zostanie .
Miłego dnia Wam życzę ,pozdrawiam każdą z osobna i wszystkich razem

przecież muszę być na miejscu jak będą kończyć robotę. Nie daj Boże żeby mi kafelki na balkonie potłukli.